Skocz do zawartości

Co jest najbardziej zbliżone do Fischer Superrace SC RC4


vitty

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry

Miałem tu kiedyś konto, ale nie wiedzieć czemu nie działa - założyłem nowe.

Mam pytanie - od nastu lat używam Fischer Superrace SC RC4  ooo takich

https://www.skionline.pl/sprzet/narty,10-11,fischer,rc4-superrace-sc,4281.html

Kupiłem je po sezonie, więc pewnie z jakiejś austriackiej wypożyczalni

Od tego czasu zaliczają co sezon (oczywiście poza covidowym 21) co najmniej dwa tygodniowe wyjazdy w alpy, plus parę wyjazdów lokalnych. Są też co najmniej dwa razy w sezonie oddawane do ostrzenia i smarowania. Gdzieś tu ostatnio przeczytałem że takie roczne powypożyczalniane to szrot i sztachety do płotu. Zawsze mi się wydawało że jedyne co się zużywa to krawędzie i że jak jeszcze są to ok. Nie wiem też jak są ostrzone, bo po z 20 takich zabiegach nadal krawędzie jakieś są. Oddaje zawsze w to samo miejsce.

Lubię te narty (mam w odwodzie na cieplejsze miesiące i bardziej zrypane stoki RTM-y81 ale rzadko mi się chce je zabierać) choć w zasadzie każde narty jakie miewałem na nogach dawały mi przyjemność z jazdy. Byle tylko nie za krótkie, bo jak trafnie napisał kiedyś @Mitek - trudno się jeździ po stoku na łyżwach. 

Chyba po prostu lubię jazdę na nartach, wiem że wyżej d..y nie podskoczę, mam pięć dych na karku i nie kozaczę. Acl-a już raz urwałem - myślę że w rankingu najgłupiej urwanych Acl-i zająłbym wysoką pozycję. 🙂

Mam dwa pytanie - są jakieś objawy degradacji nart? - mnie się na nich jeździ dobrze jak zwykle, ale może się nie znam i fajnie by mi też było na sztachetach z płotu.

Dwa - pewnie czas się rozejrzeć za czymś nowszym? Jak teraz Fischer maluje takie narty? Te które mam były najdłuższe - 170cm (mam ponad 185). Wiem że slalomka to 165 więc się przy tym nie upieram. Ważniejsze  żeby były bez rockerów, srokerów i innych cudów. Chodzi mi o takie z 1-3 poprzednich sezonów - bez sensu przepłacać.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hej! 

Nosz kurde trafiłeś, że sam chciałem napisać o tym samym 🙂

Mam identyczne narty tylko 160-tki (trochę krótsze przy 180cm wzrostu, powinienem też mieć 165) od nowości u mnie.

Akurat ja zastanawiam się nad nowymi, z przesiadką na wyższy poziom, i rozglądałem się za:

  • Z tej samej stajni: Fischer RC4 WC SC PRO / WC SC (To jest chyba pośredni następca naszych nart w tych czasach?? Niby jest jeszcze RCS / The Curv itp... niech ktoś mądrzejszy się wypowie 🙂 )image.thumb.png.a1e274b01df401be3d1515aa31fd8f6d.png
  • Z innej stajni (i półki cenowej z tego co widzę), Stockli Laser SC 

image.thumb.png.c8faf29d32d999008e1181ec9700aa33.png

Widziałem też Stockli Laser SL, ale wydaje mi się, że SC będzie miało podobną charakterystykę do tego co mamy obecnie. Ja preferuje szybko, krótkie / średnie skręty.

Czy sam miałeś okazję poszukać innych modeli? 

 

Edytowane przez mikoziq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RC4 SC PRO i nie PRO to chyba ta sama narta z różną płytą i wiązaniami. Plus jeden dodatkowy kolor. W katalogu nie ma wyższego modelu, kiedyś superrace był 2gi po WC SC PRO?

 

Jakby nie patrzeć w katalogu fisza najbardziej podobne... tylko czy tak samo jeżdżą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Kubis napisał:

RC4 SC PRO i nie PRO to chyba ta sama narta z różną płytą i wiązaniami. Plus jeden dodatkowy kolor. W katalogu nie ma wyższego modelu, kiedyś superrace był 2gi po WC SC PRO?

 

Jakby nie patrzeć w katalogu fisza najbardziej podobne... tylko czy tak samo jeżdżą...

Nie do końca tak samo, bo płyta pod wiązaniami Z13 robi swoje. SC to spoko narty, a SC PRO wymagają więcej i siły i techniki. Jak dobrze wiesz 😄 

Producenci mają różną nomenklature i tak Fischer wciąż sklepowe slalomki oznacza SC PRO (pierwsza), SC (druga- inna płyta i wiązanie), są też podobne w szacie graficznej, natomiast seria nart komórkowych to zajebista limonka i oznaczenie SL (z tą samą płytą i wiązaniem co SC PRO). To jednak jeszcze inne narty, którymi jeden z kolegów mocno się zachwyca. A wie, o czym prawi.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisze mig - z mojej praktyki wynika, że dzielenie włosa na czworo to nie jest optymalne rozwiązanie, słowem lepiej jest pójść w kierunku pierwszej slalomki aniżeli katować drugą, która owszem miła łatwa itepe ale:

- słabiej wyraźnie trzyma na twardym

- ma mniejszą stabilność w prowadzeniu łuku i ogólnie dynamice jazdy

- no i nie ma tego ,,,och'' że na slalomkach się pomyka   

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...