SkiForum Posted November 23, 2005 Share Posted November 23, 2005 Szklarska Poręba Więcej informacji o wyciągach: http://www.skiforum....splay.php?f=245 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chemik Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 Bylem w dniach 10 i 11 marca... Na Szrenicy... Na dole kolejka gigantyczna, na stacji posredniej nie stalo sie dluzej niz 5 minut... Sniegu 2m... Ale po godz 10 tak rozjezdzony, ze ciezko narty rownolegle utrzymac... W wezszych miejscach na trasie z nagarnietego sniegu potworzone rynny... Lolobrygida... 4,4km... Najdluzsza nartostrada w Polsce... Tylko miejscami zupelnie plaska... Ci co tam jezdza wiedza o czym mowie... No i kultowa "sciana"... 50% nachylenia i srednio dwie interwenscje GOPRu dziennie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel_lesny Posted August 4, 2006 Share Posted August 4, 2006 Ja też lubię Szrenicę. Mają stawiać nowy wyciąg na św. kamień. Może to trochę rozładuje kolejki na dole! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kmusial Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 Na Szrenicy czeka się najdłużej na Puchatku, jeśli się chce pojeździć to najlepiej na początku Loli na świątecznym kamieniu lub na ścianie, tam nigdy nie ma kolejek. Byłem tam przez trzy lata w okresie ferii i najeździłem się do oporu. Przy okazji polecam pensjonat JURAL, tuż obok dolnej stacji wyciągu. http://www.jural.szklarska.net.pl/ Bez luksusów ale bardzo miła atmosfera i dobre jedzonko a do wyciągów 50 metrów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel_lesny Posted September 27, 2006 Share Posted September 27, 2006 Tu link do wiadomości http://dolnyslask.na...kul/537380.html Ale jak to mówią "pożyjemy zobaczymy":D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lutek Posted October 1, 2006 Share Posted October 1, 2006 Co roku chcemy podjechać do Szklarskiej, ale jakoś nie możemy... Nie wiem. To wszystko przez te Tatry Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lutek Posted October 5, 2006 Share Posted October 5, 2006 Byłem tam jaki miałem jakieś hm... 2 latka:p Wiele nie pamiętam:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kmusial Posted October 6, 2006 Share Posted October 6, 2006 Warto jechać i odświeżyć pamięć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lutek Posted October 6, 2006 Share Posted October 6, 2006 Może kiedys podjadę... Nie wiem nie moge się rozstać z Tatrami;) Spytam się ich o zgodę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kmusial Posted October 22, 2006 Share Posted October 22, 2006 Wieczorem jest zawsze czynny wyciąg na Puchatku. Masz nieprawdziwe informacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel_lesny Posted October 31, 2006 Share Posted October 31, 2006 Podaję dosyć fajny link http://www.eko.org.p...karkonosze.html Jest już z przed paru lat ale może kogoś zainteresuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
colargol Posted November 21, 2006 Share Posted November 21, 2006 Szrenica - a konkretnie Puchatek - moja pierwsza nartostrada na prawdziwej górze... a nie jakieś tam pagórki "Pod Wangiem" czy tym podobne. Jednak po kilku wizytach przerzuciłem się na "drugą stronę" (Harachov, Rokytnice). Poza feriami jeżdzę często (6-8 razy) w sezonie na 1 dzień, więc stanie w kolejce po średnio 45 minut na dole (a tam zjeżdżasz Puchatkiem i Lolą) to lekka (!)przesada :mad: Staramy się wykorzystać pełne 8 godz. na stoku i dlatego, niestety, wolimy czeskie Karkonosze. Do tego ten wiatr... w piątek sprawdzasz w necie - wszystko ok, prognoza na jutro też super. Przyjeżdżasz a tu tylko dolne krzesło na Puchatka A w Harrachovie obydwie 4-os. kanapy chodzą. NIe zmienia to faktu, że góra ok, ale tylko jak jest ładna pogoda i poza sezonem ( w skali 5 pkt. daje tylko 3). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukas63 Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Nie ma po co jechać - chodzi tylko puchatek - oczywiście godzinowe kolejki - czynne są także małe wyciągi w mieście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
heniek08 Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 znajomy byl ostatni i zeczywiscie tylko chodzi puchatek na pytanie dlaczego nie nasniezaja wszystkich tras odpowiedzieli mu ze im wszystko zdmuchuje co nasnieza i czekaj na opady sniegu... cos czuje ze w ta zime to sie nie doczekaja tych opadow:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukas63 Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 No i dobrze - może wreszcie ludzie przestaną jeździć do tego ośrodka gdzie infrastruktura pochodzi z głębokiej komuny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JULA Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 Wyjazd na narty do Szklarskiej w czasie ferii - pomyłka.Byłam przez tydzień w zeszłym roku. Jeśli na górze złe warunki (przeraźliwe zimno i wiatr), co niestety jest częstym zjawiskiem to na dole na wjazd czeka się ok. 45-50 minut. Dokładnie to się nie czeka tylko się przez te 50 minut walczy - wszyscy się delikatnie przepychają.Potem zjazd 2,5 minuty i znowu stanie. Były dni że przez cztery godziny udało nam sie zjechać cztery razy. Bałam sie jechać do Czech bo były złe warunki drogowe i część wiary zawracała z drogi. Zdesperowane zdecydowałyśmy się jeździć wieczorami, ale czlowiek nie po to jedzie na urlop, żeby jeździć w nocy: zimno-szczególnie na wyciągu i nieprzyjemnie. Kosztowo wyjazd wyszedł nas porównywalnie z wyjazdem do Włoch, a nawet drożej (z nudów pałętałyśmy się sklepach i wiadomo zawsze coś fajnego wpadło w oko). Właściciel pensjonatu dodatkowo tresował nas jak w wojsku - buty należało zostawiać ustawione pod sznurek, ubrań nie można suszyć w pokojach (o innej możliwości nie wspominał),łazienka okazała się wspólna z gospodarzem - dobrze że rzadko z niej korzystał. Jedyna zaleta że blisko do Wyciągu, dlatego tam prztrwałyśmy.W sumie urlop do bani.Nie pojeździłyśmy ,a kasa wydana.Wydawało mi się że jest to dobre rozwiązanie bo sama do Włoch nie dam rady dojechać - za dużo kilometrów, jak na jednego kierowcę, ale gdy ze względu na fatalne warunki w czasie drogi powrotnej dojazd zabrał mi prawie 7 godzin to zaczęłam się zastanawiać ,że to chyba jednak nie był dobry pomysł. W tym czasie znajomi wracali z Włoch i podróż zajęła im 10 godzin (z Zielonej Góry do Kronplatz).Reasumując.jeżeli zastanawiasz się nad wyjazdem do Szklarskiej - zarzuć ten pomysł, a na pewno nie pożałujesz!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam Julita Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda_kaÅ›ka Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 Szklarska hmmmm, plusy: jak jest pogoda to widoki sa przecudne. Najwyższy odcinek tzw. ściana, jest niezłym wyzwaniem, tym bardziej ze zawsze zawiana i oblodzona minusy; tabuny ludzi,dramatyczne kolejki,drogo, stare wyciągi, reasumujac- generalnie nie da sie tam pojezdzic, ale jak ktos lubi poprzebywac w srodowisku pseudo narciarzy, z wypasionym sprzetem a dużo mniejszymi umiejetnościmi- co z reszta nie ma znaczenia jak i tak wieksząsc czasu spedza sie w kolejkach,to polecam!!! hihi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukas63 Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 i tak wieksząsc czasu spedza sie w kolejkach,to polecam!!! Byłem i potwierdzam - wystarczy zobaczyć teraz na kamerke interenetową -tłok jak za czasów komuny do jakiegoś sklepu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel_lesny Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 Potem zjazd 2,5 minuty i znowu stanie.julia to nieźle musisz pędzić żeby w 2.5 minuty zjechać ze Szrenicy:D Z co do kolejek to się zgadzam, po 11.00 to lepiej nie zjeżdzać do dolnej stacji. Sama góra jest o.k. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JULA Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 przepraszam ale niestety tak nie zasuwam.2,5minuty to z Puchatka. Na górę przez sześć dni pobytu udało się wjechać tylko raz i choć na dole było fajnie to na górze dramat: mgła,przejmująco zimny wiatr, i trasa chwilami bez śniegu, a chwilami lodowa rynna. Moja córka potem na samo wspomnienie dostawała drgawek, mimo iż lubi wyzwania. Ach, żeby tak w 2,5 minuty ze Szrenicy!!!!!!!!Chyba już nie w tym wcieleniu -za stara jestem. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukas63 Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 po 11.00 to lepiej nie zjeżdzać do dolnej stacji. Teraz czynny tylko puchatek więc nie ma innej możliwości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel_lesny Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 Tak wiem:mad: teraz jest kicha ze śniegiem w Karkonoszach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Siurpo Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 Dzisiaj w trojce (radio) rano byla transmisja ze szklarskiej i rozmowa z obsluga wyciagu powiedzieli ze chodzi tylko puchatek, a co do tego drugiego dluzszego wyciagu (nie wiiem jak sie nazywa) powiedzieli ze w tym sezonie raczej w ogole nie bedzie czynny bo nie zanosci sie na spore opady a tam potrzeba naprawde duuuuuuuuuuuzo sniegu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukas63 Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 czyli nie zaleca się jazdy do Szklarskiej - jeżeli ktoś jedzie tam - to chyba jest samobójcą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel_lesny Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 Ja mam miłe wspomnienia ze Szklarskiej i Karpacza ale w tym sezonie to trzeba bedzie sobie darować Karkonosze z powodu braku Śniegu:mad: Wybiore sie gdzieś indziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.