Skocz do zawartości

ruda_kaśka

Members
  • Liczba zawartości

    67
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ruda_kaÅ›ka

  1. ruda_kaśka

    konie :)

    koników zazdroszczę, chętnie bym sama na nich pośmigała, ale chwilowo siedzę i marznę w Hiszpanii na wakacjach i koników tu brak, niech mi ktoś powie , że Hiszpania to słoneczny region :confused:
  2. Byliśmy w walentynki w pecu pod snieżką, zafundowaliśmy sobie z mężem instruktora na doszkalanie, nie ukrywam że poleciła nam go rodzina(mocno sportowa) z Karpacza. jeździliśmy cały dzień i naprawdę jestem pod wrażeniem jak wiele nam to dało. Dodam że i ja i mąż jeździmy całkiem dobrze, ja -7 , mąż -8 w skali forum. jeśli ktoś poszukuje kogoś w Karpaczu albo na taki właśnie wyjazd jednodniowy do czech- to polecamy oboje Grześka- nie znam nazwiska, ma on w Karpaczu szkołę narciarską i wypożyczalnię, nazywają się "na krawędzi", naprawdę serdecznie polecamy, bo jesteśmy pod wrażeniem jak błyskawicznie wychwytywał nasze błędy i zaraz serwował nam ćwiczenia , żeby wyeliminować te błędy. super
  3. 20-27.03dolomity Falcade,jadę tam pierwszy raz i nie wiem jak bedzie. Jednak mamy fajne i niedrogie zakwaterowanie, jak sie sprawdzi to spiszę relację. już się nie mogę doczekać :D:D
  4. ruda_kaśka

    Nauka jazdy dzieci

    Dzieki, będziemy próbowac, choc z totalnym luzem do tego podchodzimy, tak jak juz tu pisaliscie, dla mnie podstawa jest żeby sie nie wystraszyła i nie zraziła, a jak sie uda jej zjechac parę metrów to bedzie super
  5. ruda_kaśka

    Nauka jazdy dzieci

    Zle mnie zrozumiałeś, ona stoi ale jak ją zaczynam pchac - czyli jak poczuje moje ręce to wtedy się kładzie na nie, chodziło mi tylko o zupełnie płaska powierzchnię, kiedy ją jakoś chce wprawić w ruch, ale faktem jest że nie próbowałam jej ciągnąć za coś może kijki to nie jest dobry sposób, ale może z jakimś sznurkiem spróbować?
  6. ruda_kaśka

    Nauka jazdy dzieci

    moja córka ma niecałe 2 latka, (od razu się wytłumacze że nie jestem stuknietą nadgorliwą mamusią) stała już na nartach-stała i dreptała w nich i jak się ją ciągnie lub pcha trzymajac pod pachy po płaskim to ma ogromną radochę, udalo jej się nawet z małego pochylenia terenu w ogródku samodzielnie zjechac. codziennie stawiamy ja na nartki tak na 10-15 min i ciągamy sie- ale jak ja ciągnę czy pcham to ona kładzie mi się na ręce i tyle z jazdy. Chcemy tylko ją oswoic że można mieć coś do nóg przyczepionego, wiemy że o jakiej kolwiek nauce JAZDY nie ma mowy, ale poradzcie co zrobić zeby ona stała a nie kładła sie!!!!!(skoro odradzacie szelki i smycz to jaki inny jest sposób, żeby ją spinizować na płaskim dodam że naprawde ma z tego frajde, inaczej bym w ogóle darowała sobie jakiekolwiek próby stawiania jej, ale ona naprawde sama tego chce!!!!!! za pare dni jedziemy w alpy (bierzemy babcie i sanki, żeby nie było że 2-latkę chcemy katować narciarstwem, jedzie tez 2,5 letni chłopczyk który też ma zacięcie narciarskie )
  7. dzis sezon rozpoczety-jańskie laznie, snieg mokry, mgła, ludzi mało, pogoda paskudna, ale wrazenia z pierwszego dniia- rewelacyjne
  8. Wczoraj wróciłam z zakopanego, 2 dni na kasprowym we mgle totalnej i nastepne 2 dni w pełnym słońcu. Trasy ok, kolejki tylko w goryczkowym na gąsienicowej jezdzilo sie non stop, poza trasami mało strażników- wieć genralnie wyjazd GENIALNY!!!
  9. Wczoraj na kasprowym było pieknie! jeden minus to wiatrz, ale słoneczko piekne, a na gąsieniowej zero kolejek! poza trasami fajniejszy snieg, bo na trasach juz lekko przewiany
  10. Szklarska hmmmm, plusy: jak jest pogoda to widoki sa przecudne. Najwyższy odcinek tzw. ściana, jest niezłym wyzwaniem, tym bardziej ze zawsze zawiana i oblodzona minusy; tabuny ludzi,dramatyczne kolejki,drogo, stare wyciągi, reasumujac- generalnie nie da sie tam pojezdzic, ale jak ktos lubi poprzebywac w srodowisku pseudo narciarzy, z wypasionym sprzetem a dużo mniejszymi umiejetnościmi- co z reszta nie ma znaczenia jak i tak wieksząsc czasu spedza sie w kolejkach,to polecam!!! hihi
  11. sob i niedz- czyste jezdzenie!!! malo ludzi warunki bardzo dobre, dawno tak sobie nie poszalałam!
  12. tez świeżo wróciłam z Karpacza! Na kopie jezdzic sie nie da- mówię o górnym odcinku- zepsuli to co miało być podkładem i długo trzeba bedzie czekac aby poteżne grudy lodu przysypal snieg! generalnie moim zdaniem nie da sie jezdzic w karpaczu- stoki w mieście sa bardzo krótkie i płaskie, jak ktos lubi jezdzic ostrzej to szkoda czasu na Karpacz(mimo calego sentymentu jaki żywie do karpacza i patriotyzmu) sob i niedz spedziłam w pecu pod śnieżką!!!! warunki super- pod koniec dnia lekkie przetarcia pojawiły sie na stoku- ale przeswitywała miekka trawka a nie kamienie- wiec spoko! trafiłam na zmiane turnusu chyba, bo ludzi nie bylo, na 4osobowej kanapie jezdzilo sie bez zadnych kolejek. Pogoda moze nie dopisała, ale szczerze to sie najezdzilismy szalenie! Z karpacza przez okraj bez łańcuchów(choc nie polecam jazdy bez nich) jedzie sie nie cala godzine do pecu. Na miejscu bezplatny parking i fajna infrastruktura! polecam
  13. jezeli chodzi o janskie- bylam jakies dwa dni przed sylwestrem- faktycznie prawdziwy slalom miedzy ludzmi i kamieniami, rano jeszcze dalo sie troche pojezdzic ale z kazda godzina bylo gorzej. jeden plus- ja w kolejkach nie stalam! pod kabina moze 10 min, a na orczyku 5min. pod tym względem luz!
  14. Polecam nivea i bebe! sprawdzone Jeśli chodzi o kremy sa speecjalne o sportów zimowych nawet naszxych rodzimych firm, nie sa drogie a naprawde super- mają filtr ochronny i sa tłuste, ale dobrze sie smaruje nimi! nie pamietam nazwy firmy- chyba dax cosmetic. co najważniejsze Panowie,na narty -NIGDY NIE UŻYWAJCIE KREMÓW NAWILŻAJĄCYCH-NIGDY! zawierają dużo wody, a jak jest mróz z buzi zrobi wam sie lodowisko! Polecam kremy, do tego celu stworzone! zimowe! I smarujcie twarz, ona naprawde potrzebuje tej ochrony Wiem że to mało męskie, ja ze swoim męzczyzna tez o to walcze- ale tylko tak wam sie wydaje, naprawde !
  15. winko boskie, brat mi dostarcza, o mieszka we Francji, więc mam dostawy regularne i to najwyższych lotów!i troche lepiej, nie ma jak to winko w dobrym towarzystwiea maturą sie nie łamcie, ona jest po to aby ja zdac!
  16. [quote name='Nikko']Uwierz mi - czasami warto troche pocierpiec. Owoce Twego wysilku sa potem duuuzo slodsze Wiem z doswiadczenia obyś miał rację!!!!
  17. wiesz jak człowiek musi to i na kaktusie wysiedzi, tylko poco sie tak męczyć!!!!
  18. widzisz a mi juz samotnś doskwierw, moja 2-ga połowa na szkoleniu w krakowie, a ja juz tesknie buuuuuu
  19. moce siup kilka by sie przydalo, jedno nie da rady
  20. dzięki rastauśmiałam sie sanitariusze byli cudni! śpiesz sie to jakis toast wzniesiemy!może za śnieg? chemik ja mam firme na rozruchu wec sama sobie 200% nie zapłacę, jeszcze mnie na siebie samą nie stać!
  21. qaz każdy powód do radosci jest dobry, wiem cos o tym, bo mam ich malo:( ostatnio
  22. ja nie mam wolego weekenduu, buuuu ja właśnie w niedz mam kupe pracy blleeee
×
×
  • Dodaj nową pozycję...