Jump to content

Edwin

Members
  • Posts

    512
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    6

Posts posted by Edwin

  1. 10 godzin temu, mlesik napisał:

    Piątek w Spindlu - spadło 35 cm śniegu i padało cały dzień. W sumie jest około metra - dawno zimy w Karkonoszach nie widziałem:) Także pod spodem beton a jazda po kopnym śniegu. Mało ludzi. Praktycznie wszystko otwarte oprócz czarnej które też lada moment.

    1.jpg

    2.jpg

    3.jpg

    No fakt,Wczesniej to była norma.

    pierwsze zdjęcie- Harrachov góra, drugie Rokitnice

     

    IMG099.jpg

    20120212_104148 (2).jpg

    • Like 2
  2. Akurat w moim przypadku nie mam parcia na zdjęcia,czy filmy ze zlotu.

    Ważne, że impreza się udała i czapki z głów za chęci organizacji.

    Ze zlotów forumowych kiedyś organizowanych każdy dzielił się zdjęciami i posiadanymi filmami, stąd tylko taka aluzja.

    Czyżby Tadeusz T dołączył?

  3. 2 godziny temu, mlesik napisał:

    Jeśli ominie dzwona i kontuzje w co niestety jako wielki jej fan wątpię, to wygra. Już wczoraj myślałem że będzie pudło. Ładnie jechała i wydaje mi się że z rezerwą i nie ryzykując. 
    Shiffrin chyba wraca na Flachau a dzis najlepszy gs sezonu u facetów. 

    SG pań dzisiaj też kapitalny...

    • Like 1
  4. 12 godzin temu, moruniek napisał:

    Co dzieje się w Zwardoniu, zostaje w Zwardoniu 😉. To impreza dla Wszystkich. Jest dość cykliczna.

    p.s.

    Takie podejście akurat za bardzo nie zachęca nowych ludzi,do przyjazdu, zwłaszcza jak nikogo osobiście nie znają .

    Jeśli to ma być zlot forum, a nie tylko spotkanie twardzieli i twardzielek😄

    • Like 1
  5. 40 minut temu, SzymQ napisał:

    Widziałem dzisiaj człowieka w czapeczce na twintipach... Dawał radę jak ten:

    https://youtube.com/shorts/OZZ1qHdIosA?si=M4ORT7h7dVVnU0L8

    Widziałem też pewnego kozaka na jednej narcie... Dawał radę jak ten:

    https://youtu.be/QHxmVRXoVMA?si=o7Y5eT4IupHrEqLF

    Kozacki zlot. Nieobecni niech żałują 😉

    To chyba na innym zlocie byłeś 😁

  6. 6 minut temu, a_senior napisał:

    I tak trzeba. Oczy dookoła głowa i duuużo wyobraźni. Ale Twój stok prawie pusty był. Można było sobie poswawolić. Nie to co na tym azjatyckim filmie.

    Faktem jest, że nawet bardzo uważając można zostać ustrzelonym. Tak trafił mnie od tyłu kiedyś palant na Mosornym Groniu. Jechałem krótkim skrętem po płaskiej części. Takie rzeźbienie dla zabawy. Musiałem zdenerwować palanta.

    Ja miałem dwa razy popękane żebra na stoku,tak że zawsze wolę być uważny.

  7. Godzinę temu, a_senior napisał:

    Ładny przykład a raczej przykłady. Nawet nie tyle na nieumiejętność przejścia w ześlizg czy kontroli jazdy co doboru sposobu jazdy. Przecież niektórzy "carvingowcy" zjeżdżają tu tak, jakby byli sami na stoku. Zwłaszcza ten dobrze jeżdżacy w końcówce.

    A dlaczego ja w 9 sek. na filmie odpuściłem,jak było tak fajnie. Kątem oka zobaczyłem kogoś z góry, choć nie było potrzeby zareagowałem pierwszy.

     

    • Like 1
  8. 5 minut temu, Fewq napisał:

    Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Head mnie interesował z uwagi na to, że lubiłam poprzednie deski - sprawdzę te modele. Co do Atomic - nie wiem czemu uprzedziłam się trochę, bo wszędzie wyskakują i wydawało mi się, że być może to tylko mega reklama, a sam sprzęt nie jest aż taki dobry. Cloud 9 to najlepszy wybór z tej serii? 

    Jeśli dobrze jeździsz, to cloud9 nie będzie dobrym wyborem... Celuj w trochę wyższe modele .

  9. 3 godziny temu, Marcos73 napisał:

    No właśnie, dlatego naukę trzeba zacząć od podstaw, w skręcie ciętym trudnie się zatrzymać, bo to nie jest skręt hamujący jak śmig. Trzeba przewidywać co się może wydarzyć i potrafić narty wprowadzić narty natychmiast w ześlizg, filmy na YT świadczą, że wielu tego nie potrafi, stąd dzwony.

    pozdro

    Tu przykład.

    https://youtu.be/TJU4BmhPZUY?si=IDUH8d2Sdo_EH3M-

    Tak kiedyś na Tuxie deskarz  jadący z góry mnie skosił. Dwa żebra pęknięte. Pozostało pić pszeniczne w miłym towarzystwie i dobrymi widokami.

    • Like 1
    • Sad 1
  10. 38 minut temu, star napisał:

    Krzysiek nie przejmuj się. Z ciekawostek to kiedyś spotkałem się z ikoną tego forum czyli Fredoskim. Nie wszystkim było z nim po drodze. Nasze się przecięły. Żałuję, że z Nico się nie udało. Wracając do Freda. Ganiałem go na swoich przykrótkich paździerzach. Kazał mi ćwiczyć… skręt stop… non stop. Taka tam ciekawostka nawiązująca do twoich rozkminek i poszukiwań. Wtedy byłem na etapie byle szybko byle z rana i kupiłem mastery i buty z wyższym fleksem więc jakby skręt stop ćwiczyłem jedynie na dojeździe pod wyciąg. Jakoś się zatrzymywałem. Z czasem gdy ruszyłem poza trasę przy wyciągu i w końcu na skitury czasem z daleka od trasy skręt stop stał się podstawą i to w zlodzonym lasku przy naturalnych przeszkodach… ale lepiej ćwiczyć w przyjemniejszych warunkach. Fredo sugerował co trzy skręty zdaje się. On zresztą zawsze jakieś rekordy w ilościach skrętów chciał bić zupełnie inaczej niż Grimson, taki żarcik na koniec.

    Star. Tu nie chodzi o skręt stop,a raczej o szybkie przejście w ześlizg,gdy tego wymaga sytuacja. Zaczynając przygodę z czystym skrętem na krawędzi,gdy narta sama prowadzi to jest trudne i niebezpieczne, gdy się nie potrafi,by szybko zmienić tor jazdy. Lub analogicznie jadąc długim skrętem przejść natychmiast w krótki cięty.

    • Like 3
  11. 2 minuty temu, KrzysiekK napisał:

    Zaciekawiło mnie to - na slalomce prędkość wydaje się większa. O jakich wrażeniach mówisz? To myszkowanie, niestabilność ? 

    Żadne myszkowanie i niestabilność jak dobra narta. Ciężko to określić,po prostu jadąc na Gs nie czuć tak prędkości wydaje się że na wszystko jest więcej czasu, ale to powód dłuższej narty. 

    Tak jak z autem, małym samochodem też możesz pojechać 140, ale w dużym nie czuć tej prędkości.

    • Like 3
    • Thanks 1
×
×
  • Create New...