Godryk
Members-
Liczba zawartości
63 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez Godryk
-
No to łatwiejsza będzie np 180 sklepówka albo któryś cross turn. Przy gigantce i siedzeniu na tyłach problemem nie jest wyfruniecie spod tyłka tylko inicjacja skrętu. Jak się pożyczy komórki nawet instruktorom to często można zobaczyć obraz ze gość skręca w lewo a narta jedzie w prawo. w Przypadku sklepówki problem maskujemy miększym i szerszym dziobem możemy tez właśnie przytępić czy podciąć dzioby no i przesunąć wiązania do przodu. Kupując za krótkie gigantki z każdym CM tracimy ich zalety i trzeba mieć tez tego świadomość Na dobrze przygotowanych nartach radzą sobie średnio ogarnięte osoby i możne nie wykorzystują potencjalu tych nart do generowania przyspieszenia ale wożą się stabilnie i pewnie po twardych przygotowanych stokach
-
No i tu trzeba zrozumieć charakter danej narty... Sklepowa narta gigantowa.... W odróżnieniu od narty ,, komórkowej,, posiada szerszy i miększy dziób łatwiej inicjuje skręt. W Alpach na długich przygotowanych trasach są to właśnie narty często wykorzystywane do jazdy na cały dzień. Są bardziej wymagające technicznie od slalomek sklepowych ale bez przesady. Lisu powinieneś sobie z nimi poradzić. na rossi master jeździ się wręcz jak na stabilnej slalomce. Podstawowa różnica jest taka ze na upartego można się na nich wozić bez nadmiernego ,,ciśnięcia w nartę czy bezwzględnego dociążania dziobu. Lisu jak sie do nich przyzwyczaisz pojedziesz na nich jak na swojej slalomce tylko z nieporównywalna pewnością. Gigantki komórkowe... To one sa przeznaczone na tyczki i do jazdy sportowej. zainicjowanie skrętu wymaga mocnego dociążania dziobu. Przejscie z krawędzi na krawędź wymaga porządnego odciążenia. Dla faceta branie komórki 176 dla kobiet 55 kg czy dziecka lekko mija się z celem. Owszem łatwiej będzie nam uzyskać promień ale ze względu na ich malą sztywność wzdłużną nie uzyskamy ani trzymania ani jakiejś wybitnej dynamiki. takie sklepowy po prostu będą lepsze. Lisu Co do wyboru gigantki to te Hedy ja jedną z lepszych opcji dostępnych na rynku kupisz bedziez zadowolony. Jeśli masz wątpliwości czy gigantka jest dla ciebie wybierz się na testy czy poszukaj posiadaczy wśród znajomych. Tak jak pisali tutaj moi przedmówcy gigantka jest nartą dość specyficzna a na rynku mamy coraz więcej nart typu Cross Turn pośrednich czy zwał jak zwał. ubierz jedne i drugie i zobaczysz co bardziej ci odpowiada.
-
180 będzie narta bardziej przyjazną łatwiejszą w prowadzeniu ale za to mniej stabilną. 185 jest sztywniejsze będzie lepiej trzymać na twardym stoku ale za to trzeba włożyć więcej siły do jazdy. Różnicy w promieniu nie poczujesz w sztywności i stabilności już tak. Jeśli chodzi o Heda to ważne żebyś wybrał wersje PRO na sztywnej płycie. To na prawdę zmienia bardzo dużo w tych nartach. W kwestii kątów... Standardem w nartach gigantowych jest kont podcięcia na poziomie 0.5 a krawędź boczna 87. jeśli chcesz rasowej gigantki trzymającej na twardym stoku i zamierzasz szkolić sie w jeździe na czystej krawędzi będzie to set dla ciebie. Dajesz do dobrego serwisu maja ja splanować na maszynie i wyostrzyć od piętki aż po sam dziob. Jak zaczniesz mieć problemy z odjeżdżaniem narty do Vki to przytępisz sobie lekko dzioby albo prawidłem podniesiesz sobie ostanie 20 cm przy dziobie na 0.7. Jeśli chodzi o bok to 88 czy 87 to jest niewielka różnica na korzyść 87. Drogi zestaw jest po to żeby lekko złagodzić uprościć zbyt trudna nartę. Robisz podcięcie na 0.7 a nawet 1 stopień ,, nie polecam,,. Bok pozostaje taki sam. Tu często tez tępi się dzioby i piętki nart. Takie narty popuszczają z krawędzi i idą w ześlizg przez co jazda na nich nie wymaga tyle siły poza tym jeśli nie dociążysz przodu przy inicjacji skrętu to ta wersja nie bedzie odjeżdżać w bok ani grzęznąć w śniegu. Takie kąty często sa wybierane przez osoby starsze,ludzi traktujących nartę gigantową jako nartę całodzienna do pokonywaniu kilometrów oraz ludzi którzy oprócz krawędzi wykorzystują gigantki do technik wykorzystujących ześlizg np ,,włoski instruktor,,
-
Head E speed pro 180 albo 185. jak chcesz mieć nartę bardziej stabilną bierz 185. Atomic G9 181 Nordica Doberman GSR 186. Stockli Lasser GS 182. Kastle RX12 GS 183. Rossigniol/Dunastar Master 179. Po krotce to lista gigantek sklepowych które są na prawdę niezłe. Każda ma swój charakter ale ogólnie których byś nie wybrał będziesz zadowolony. Polecanie Chlopowi 80 kg ,, Komórek,, typu head 176 to jest czysta paranoja te narty są stworzone dla lekkich juniorów i kobiet... Narty typu Masters np head RD 183 czy nawet ta juniorka 186 wymagają dobrej techniki . Maja wąski dziób wymagają włożenia siły. Zakup ich skończy się tym ze non stop będziesz szedł do vałki i przechodził na nartę wewnętrzna... Wyjątkiem są właśnie rossi Masters które maja zupełnie inna konstrukcje i jeździ się na nich jak na slalomce. Bierz jedne z tej listy oddaj je na dobry serwis żeby zrobić dobre kąty a narty nie tylko dadzą ci frajdę z jazdy ale nawet pozwolą całkiem sprawnie pojeździć na tyczkach. Na komórkach będziesz się tylko mordował albo pojedziesz jak ,, niektórzy,, co ,, umią,, na narcie o promieniu 25m jadą promieniem 45m...
-
Sztywne buty (120-130) na szeroką stopę - rozmiar 46-47
Godryk odpowiedział kal800 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Właśnie jest odwrotnie... mm + znajomość geometri i konstrukcji butów danych firm dają możliwość dobranie ich do danej osoby. W butach szczególnie tych twardych nie jest tak że marzy się nam Head czy Lange bo takie ładne to sobie kupimy. Takie decyzje często kończą się właśnie narzekaniem na stoku przez kolejne miesiące czy lata. Chcesz Langa a stopa będzie pod Technice czy Dalbello... Pomiary wiedza i można uniknąć wielu problemów i strat pieniędzy. -
Sztywne buty (120-130) na szeroką stopę - rozmiar 46-47
Godryk odpowiedział kal800 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Hej Szukasz butów i do tego sztywnych. Żeby ci coś podpowiedzieć potrzebne są chociaż podstawie dane. Długość stopy. nie rozmiar! mierzone na maszynce albo chociaż odrysowane na kartce papieru z w oparciu o ścianę i linijkę.np ,,28.5,, Szerokość stopy. To samo... szeroka to 98mm 102 czy 108mm? mierzysz stopę w najszerszym punkcie albo w jakimś sklepie obuwniczym czy takim z butami narciarskimi. Budowa stopy... masz wysokie czy niskie podbicie. noga w Achillesie jest wąską czy okrągła itd... Szerokość łydki. Masz ją jak gnotek czy tak chudą że pies nie miałby co zjeść. Mając te dane podpowiemy ci na forum w które modele mógłbyś celować a reszta wyjdzie podczas przymiarki w sklepie. -
-
Hej Zrobiłem rozeznanie wśród znajomych i trenerów. Padło na skarpety firmy Lenz. Wszyscy użytkownicy są mega zadowoleni wręcz mówią o zakupie życia. Model pod buty komórkowe się znalazł. No nic. Za jakiś dam znać czy faktycznie warto.
-
KrzysiekK... Dla wyjaśnienia na Forum.... Tak chodzi o buty komórkowe. Są to buty dla zawodników o zupełnie innej budowie niż standardowe sklepówki. Ich botek jest tak cienki że ciężko mówić o izolacji czy ociepleniu takowych butów. Do tego mówimy o kobiecie.... Jest twarda ale warto poszukać rozwiązania by dać jej chodź odrobinę komfortu. Dla czego wogule wspominam o rodzaju butów? Bo są tak dopasowane do nogi że często nie da się w nich jeździć grubych skarpetach narciarskich...
-
Witam Poszukuję pary podgrzewanych skarpet narciarskich dla kobiety. Skarpety będą używane w butach komórkowych... Pytanie do was forumowiczów jakie macie doświadczenie z podgrzewanymi skarpetami, na co zwracać uwagę przy ich zakupie Może macie jakieś modele czy firmy do polecenia. Dzięki i Pozdrawiam
-
Klejenie rozklejonego ślizgu nart.
Godryk odpowiedział Godryk → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Dzięki za odzew. E maile poszły zobaczymy co uda się zwojować. -
Witam Mam taki problem. W jednej parze moich nart odkleił się ślizg z krawędzią od sidewolla. Jak by rozklejał się przy krawędziach cały spod narty. Moje pytanie do was czy nie znacie może serwisu który bawi się w takie rzeczy i był by w stanie to skleić? Do niedawna to nie był problem bo w szczyrku był ekspert od tego typu spraw ale tragicznie odszedł z tego świata... Pytanie czy znacie kogoś jeszcze na terenie całej polski czy nawet poza nią kto mógłby się tym zająć. Pozdrawiam
-
Peter1 A botka masz na stałe czy wyciągasz?
-
Mig w sportowym bucie który jest dobrze dopasowany cały dzień można jeździć bez odpinania klamer. do tego potrafi być nawet wygodniejszy bo ze względu na sztywność nie ma takich ucisków punktowych, nic się nie odgina, tylko but czuje się zawsze jako całość. Pozostaje kwestia ocieplenia... Żeby nie było w życiu nie namawiam do zakupu buta sportowego. Do codziennej jazdy jak najbardziej wystarczy but typu Race o wysokiej twardości. Bedzie cieplejszy dożo łatwiejszy do dopasowania bez zbędnego certolenia się a i w zawodach w takim można startować i tez spoko.
-
Panowie pójdźcie do jakiegoś bootfitera z prawdziwego zdarzenia weźcie buty typu najwyższy model race sklepowy albo zawodniczy i karzcie mu przeprowadzić procedure wygrzewania... zobaczycie jego skrzywioną minę... Wygrzewać można ale samego botka a grzanie skorupy po całości powoduje zmianę w materiale i buty już nie zachowują się tak jak powinny... Stąd dla zawodników buty się frezuje odbarcza (nagrzewanie punktowe podczerwienią) a dla kogoś kto tam ma buty 90 sklepowe z butkiem w panterkę można zastosować i takie całościowe wygrzewanie. Co do Różnicy miedzy najwyższym butem sklepowym race a komórkowym to są to zupełnie inne konstrukcje. Skorupa buta komórkowego jest zdecydowanie węższa ma gruby łatwy do dopasowania plastik. sztywność w bok, często kąty samego buta też są inne. W butach komórkowych wszytko ustala się ręcznie od klamer po docinanie górnej części buta. Do tego dochodzi botek który jest nieporównywalnie twardszy cienki do tego stopnia ze po prostu stopą czuje się plastik skorupy.
-
Ty się śmiej 😄 liftery to tam kij.. ale jak masz buta 30cm to potrafi być on tak wielki i szeroki że potrafi zachaczyć jak kotwica;)
-
No i tu dochodzi pewna luka. Żyjemy w Polsce. Jak jesteś zawodnikiem czy trenerem to oczywiście wszytko wiesz o nic nie możesz zapytać a już szczególnie typowego "kapelucha". Jak Coś wygrasz czy tam twój zawodnik wygra stajesz się niekwestionowanym guru "czas prawdę ci powie" I mamy potem realia... zawodników trenerów czy rożnych amatorów którzy po prostu chcą być lepsi w tym co robią poszukują wiedzy o sprzęcie, technice, treningu, czy każdym innym aspekcie jazdy i zderzają się ze ścianą. W Polsce pozyskanie tej wiedzy tajemnej jest niczym wyprawa na Mount Everest i to bez mapy. Wiedza przekazywana jest jak plotka miedzy ludźmi. Poszukujesz jej i potem tylko słyszysz że przecież powinieneś to wiedzieć. Często właśnie na takim forum czy pośród amatorów pasjonatów znajdują się osoby które potrafią na prawdę otworzyć oczy na pewne sprawy i maja wiedzę większa niż niejeden szanowany trener czy zawodnik.
-
PSmok zgadza się . Jest jednak pewna grupa która jeździ na nartach typowo sportowo i wtedy na prawdę docenia się takiego buta. Osoby które 5 dni w tyg czasem 2 razy dziennie widujesz na tyczkach albo jeździe zadaniowej... Tam nie liczy się komfort przy piciu bombardino na alpejskich stokach. Trening 2-3h ściągasz buty i hałpa. Brutalne narty brutalne buty siła i precyzja zestaw idealny na lód i tyki. A z tym haczeniem buta o śnieg to wcale nie jest tak ciężko szczególnie na gigancie...
-
Nie mam pojęcia jak to jest z tymi przepisami ale miałem doczyszczania z robieniem botów pod Fisy i niczym się to nie różniło od np robienia dla mnie tak samo w zależności od upodobania dawali liftery 3 bądź 5 mm. może to sa jakieś widełki bo wyższych nie widziałem nigdy. Co do ich grubości to zawsze daje się takie same a przód i tył natomiast kombinuje się z kątem na cholewie (spoilery) ewentualnie z kątem bootboardu czy jak temu tam... Wtedy obniża się właśnie piętkę. Canting ten prawdziwy zawsze ustawiało się na lifterach i jak ktoś miał z tym do czynienia to wie ze ten na cholewie a ten na podeszwie to 2 zupełnie inne bajki. Jacek1210 osobiście nie mam szans założyć butów bez wyciągania botka. (ale znam takich co wkładają normalnie) Zawsze zakradam botek wiążę go a potem wkładam do skorupy. Zakładanie i ściąganie butów sportowych to wogule odrębna historia i nigdy nie należy do tych przyjemnych. Bardzo pomagają grzane plecaki czy zakładanie butów w knajpie.
-
Wysokość stania... o to właśnie chodzi tak samo jak dodaje się płytki pod wiązania w slalomkach chodź tutaj zwykle tylko pod przednią część żeby lepiej inicjować skręt . Do tego przy mocowaniu lifterow robi się canting. Wybierasz wysokość stania np 5mm do tego dajesz klin żeby ustawić stopień Cactingu i dajesz na maszynkę do frezowania żeby zebrała z góry pod normę do wpięcia
-
Marcos73 Dobrze myślisz. Takie dylematy o których pisze nie dotyczą 90% użytkowników tego forum. Bytu sportowe 2 -3 lata tamu były produkowane do rozmiaru 27,5... tylko head miał 28.5... stad moje problemy. Do tego buta dobiera się pod stupę a tak się składa że do mojej łydki da się dostosować tylko jedne buty... Buta wydłuża się tylko na przodzie w kierunku wiązania i ogranicza nas tylko odległość do przody wiązania i to czy but nie pęknie przy którejś probie. Masz buty sklepowe to nie dotyczy cie nic z tego co pisze...
-
Wszystko zależy od producenta. Normalnie botek tez da się wydłużać ale np w moim przypadku było to nie możliwe. Botki w butach sportowych są cienkie i elastyczne. jak go zakładam widać palce które rozpychają go na zewnątrz ale mimo to jest wygodnie. Problem z wydłużaniem botów jest taki ze jak ktoś ma szeroką stupę na wysokości palców( prostokątna stopa) to ciężko jest cokolwiek zrobić bo wydłużając go, lekko się też go zawęża. jeśli palce są ukośne a stopa nawet szeroka to luz Zmiana rozmiaru buta nie zmienia rozstawu w wiązaniach... Jacek1210 Nie obraź się ale masz starego buta z marnego tworzywa. One na mrozie betonują nogi (zmieniają mocno swoją objętość). Do tego jeśli nie dajesz rady jeździć to po prostu jedz na bootfiting. W moich butach fabrycznie nowych stopa ledwo wchodziła do skorupy bez botka...
-
J Ja mam stopę 30cm a buta 27,5.cm do tego szerokość 93mm a stopę 104mm. Buty da się tak zrobić ale trzeba dobrać konkretny model pod konkretną stopę. Nic mi nie przecieka a w buty są tak dopasowane że jeżdżę w nich cały dzień bez odpinania. Zawodnicy dostają tak jak pisał Peter1 zwyczajne buty komórkowe. czasami dobiera się dla nich np dół i górę o innej twardości i wszytko się drąży docina te skorupy mają na prawdę ogromne możliwości itd. Co do bótków wtryskowych to trzeba uważać. To dziadostwo jest dopasowane idealnie do nogi i za każdym razem jak zakładasz buta musi być ten bótek założony idealnie. Żadnych przesunięć czy to przy zakładaniu samego botka czy wkładaniu go do skorupy.
-
To że się pyli spod narty nie oznacza że Jesteś na zewnętrznej... kolega Peter1 powiedział wszytko, patrz na ten filmik od Mikaeli i zastanów się czy jesteś w stanie podnieść nartę wewnętrzna podczas swojej jazdy... popatrz na pozycję ciała... Bark wewnętrzny, wysokość biodra...
-
Do SL sam używam 16. nastawy miedzy 11 a 14 zależy od trasy i warunków. Duże nastawy w nartach gigantowych na trasy typu Szczawnica, FiS w Szczyrku , Austria czy cokolwiek na większej prędkości z lodową tarką bądź odsypami. Mówimy o tyczkach... + butach komórkowych. Wiecie to nie jest śmieszne jak przy dużej prędkości wypina ci się narta... Przychodzą zawody na takiej Szczawnicy i posiadaczy Markerów spotyka się często z nietęgą miną na dole... Zastanawiało mnie czy ktoś z was nie słyszał o przyczynie. Trenerzy w PL ,serwisanci nie potrafią wskazać przyczyny ale potwierdzają że problem istnieje...
