Skocz do zawartości

KrzysiekK

Members
  • Liczba zawartości

    2 430
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez KrzysiekK

  1. Ja się nie znam na IA ale wydaje mi się że tu jakoś specyficznie odwrotnie pracuje ta młoda osoba. Czy nie jest tak, że u tej osoby następuje wyprzedzenie biodra ruchem tułowia. Najpierw pochyla się a dopiero potem skręca. W szczycie skrętu jest maksymalnie pochylona do przodu i w kierunku gdzie bezie skręcać. Czy nie jest tak, że to nogi mają objeżdżać tyczki a tułów maksymalnie pozostaje w linii?
  2. Kij brzuchem ścisnę bez nadmiernego zginania się i bez obniżania pozycji. Wystarczy że podniosę pozycję brzucha, włożę kij i mogę go tam mieć dopóki nie wsiądę do auta … wracając. 🤣🤣🤣 nie no … coś tam schudłem ale jeszcze za mało. Niecałe 10kg poszło. Sople … to może być problem ale Piotr zmontował film i nie wiadomo czy nie brał tych sopli z lutego.
  3. Tak się przyglądam i na końcu widzę jeden z kijów ściśnięty brzuchem. To mi się chyba uda bez problemu zrobić 😄
  4. KrzysiekK

    Zegarek

    No właśnie zastanawiałem się nad fenix 7 ze względu na dotyk przydatny w mapach.
  5. Wrzuć na yt ale w taki sposób ustaw prywatności że film będzie mógł zobaczyć tylko ten, kto ma link. W ten sposób film ten nie będzie wyświetlany na Twoim koncie YT jeśli tego nie chcesz.
  6. A i jeszcze jedno … jazda na nartach to w dużej mierze praca na jednej nodze. W rolkach widzę, że to samo ludzie zalecają. Więc co byś nie robił, to tak czy siak gdy jeździsz na jednej, poprawiasz w sobie pewność stabilizacji i cholera wie co jeszcze ale na pewno poprawiasz. 😉
  7. Nie ma za co przepraszać. A swoją drogą cieszę się że i Ty coś na rolkach śmigasz. U mnie raczej większy problem jest z zaufaniem zakrawedziowanej narcie, balans boczny, sama kwestia zakrawedziowania. Wczoraj byłem na innym miejscu, znacznie szerszym parkingu … no i muszę stwierdzić że jest lepiej. Skręt telemarkowy uruchamia zawnetrzną nogę, wysuwa ją do przodu i wzmacnia. Do publikacji się jeszcze nie nadaje ale jest światełko w tunelu. Fajna zabawa, fajne cele, ja lubię. 🙂
  8. No tak. Wszystko to co piszesz ma sens ale do niedawna uważałem że skręcić można jedynie robiąc szufladę z odstępem prawie 30cm pomiędzy moimi rolkami. Po jakimś czasie okazało się że z rzadka przednie Z sięga tylnego koła W. Da się. Nie zaprzeczam, może rocker się zrobił mi większy. Jadąc na jednej rolce i dociskając przód buta dużo łatwiej skręcić piętę. Smoku robi wszystko prawie jak Berger, no przynajmniej na moje oko na 4 a nie 5 kółkach. Pisał że mu się banan wytarł. Wytarł się i mi. Batrzac na Bergera w tych krótkich skrętach mocno obniża pozycję w przejsciu a potem wypuszcza nogi w skręt. Może tu jest klucz. W razie czego mogę kombinować. Mam w domu jeszcze koła 85 więc zawsze mogę założyć z przodu lub tyłu na mieć banana mega. Czuje w kościach że to jednak kwestia sposobu a nie sprzętu. Sprzętem to można by już tylko cyzelować efekt i dopieszczać.
  9. Nie wychodzi mi to jeszcze. Wkradają się nożyce, czyli szuflada. Mam też problemy z zacieśnieniem skrętu. Rischi jak pokazywał z podparciem dwoma kijami to te skręty robi na bardzo małej prędkości czyli praktycznie na miejscu, bardzo ciasne. Jeszcze nieosiągalne u mnie. Cos tak jak Twój kolega na filmiku który dużo wcześniej wklejałeś … jak zaczynał z Toba jeździć. Też robił dużą szufladę. Potem się przełamał. Zdradź w jakiś sposób zaczęło Ci wychodzić.
  10. Grabisz sobie. Ja się nie przewracam tylko drogę mam wąską i nie zdążę skręcić, wypadam z trasy na trawsko 🤣
  11. Jak się ma takie lotnisko do jeżdżenia to wychodzi … pf Ja co tylko nogę podniosę już jestem na trawie. 🙂
  12. Podrzuć te alternatywy dla nożycowego do tyłu jeśli możesz. I sensowne skorupy nie za miliony też możesz … do takiej jazdy jak moja, ale jednak ze skorupą.
  13. Jak się nauczyć jeździć w źle dopasowanych …. No wiadomo, że jak już noga lata jak …. (PRL’owski sprzedawca) po pustym sklepie, to się jeździć nie da. Uczyć tym bardziej. Ale jak tam minimalnie coś nie tak, to bez przesady. Zawodnik też powie że się w cywilnych sklepowych butach jeździć nie da i wyślę na drzewo. Nie dajmy się zwariować.
  14. Te za w ch kasy są dopasowane super tyle że nie są już tak komfortowo nieodczuwalne.
  15. 3x90 mam a 110 mnie trochę przeraziło .. tyle że to było w sklepie i w jednej rolce. Nie wiem jak będzie na asfalcie
  16. Miałem na nogach. Za duże koła … chyba. Pewnie po przejechaniu kilkuset metrów być może stwierdziłbym że świetne ale pewności nie mam. Miałem na 1 nodze…wygodne. Może kiedyś. Dzięki za info o szynie i jeździe do tyłu.
  17. Miałem kiedyś buty narciarskie .. wygodne, nie czułem że mam na nogach. Ale luz pod palcami czułem i dotknąć przodu nie mogłem. Wymyśliłem sobie, że jak kupię mega dopasowane i nowe buty (Flex) to zacznę jeździć lepiej. A mądrzy ludzie mi tu pisali, że wielkiej zmiany nie będzie. Nie posłuchałem, kupiłem buty, teraz je czuję na nogach, a jeżdżę jak jeździłem. Kasy poszło w ch a ja jeżdżę lepiej wtedy gdy się nauczę a nie gdy kupię lepszy sprzęt. Z rolkami już tego błędu nie zrobię. Jak się zepsują, kupię nowe. Jakie? Nie wiem … wydaje mi się, że do S2S i okazjonalnego nabijania kilometrów na rozmaitych terenach (Velo Czorsztyn, Dunajec i lokalne) powinienem mieć plastikową skorupę, dość twardy ale nie za twardy botek, jak na mój wiek 90mm kółko … pasowałoby jeszcze mieć może ciut dłuższą szynę ale na takie wybrzydzanie to musiałbym już chyba sporo zapłacić. Może @Marxx74xsie skusi i wypowie. Narazie moje ciut długie Fila dają radę i o zmianie nie ma mowy. Jeśli to zatrzymuje mi progres na tę chwilę .. nic się nie dzieje. Pewne elementy mi progresują, inne stoją ( sic! 🤣 ) … płakał nie będę.
  18. KrzysiekK

    Zegarek

    Podbiję temat zegarka ponieważ nosi mnie na Garmin Fenix 7x lub 7 Pro shaphire. Pasowało by mieć latarkę, przyjemną obsługę map i mocne szkło stąd takie opcje. Ujeżdża ktoś ten sprzęt? Może ktoś opisze czy jest to fajny gadżet dla narciarza, rowerzysty, łażącego po niewielkich górach, jeżdżącego na rolkach … pod tym kątem. Na rynku chodzą one refub za 2500. Sensowne to? A może nie ma sensu i lepiej taniej guzikowy Fenix 6…? Chodzi mi to po głowie bez ciśnienia.
  19. Nie wiem czy potrzebny czy niepotrzebny. U mnie jak było przed Twoim wpisem tak samo jest po wpisie. Natomiast może ten wpis był potrzebny Tobie. Tego nie wiem. Ale jeśli moja osoba była cokolwiek i jakkolwiek przydatna Tobie, to ja się tylko cieszyć mogę. Nie po raz pierwszy moje zaangażowanie w coś odbierane jest jako zaciskanie gaci. Cytując klasyka … był czas przywyknąć. A co do spotkania … rad bym Cię poznać i zobaczyć na stoku. Pamiętaj…‚mam ja już swoje Kastle z czerwonym okiem. Teraz wszystkie angulacje i separacje będą mi wychodzić. Byle zdrowie było. 👍💪
  20. To jest absolutnie kapitalnie fenomenalny wpis @Mitek. W robocie mam dokładnie tak samo. Są często ludzie, uczniowie, którzy w jakiś specyficzny sposób podejdą do zadania, zadają trafne i rezolutne pytania i to faktycznie potrafi zapalić belfra do roboty. Z hobby to ja mam z kolei tak … póki nie wychodzi to cisnę, a jak zaczyna wychodzić to jest flow i umiar. W jednym i drugim etapie mam zabawę. Taki typ.
  21. Takie parkingi , często nachylone, puste, z asfaltem to często parkingi firmowe. Jak firma nie jedzie na zmiany, to wieczorami nieraz bywa na nich ośrodek integracji młodzieży na kółkach. Raz w Krośnie na coś takiego wpadłem koło lotniska. Był jeden chłopaczek który kółkami asfaltu nie dotykał tak jeździł. Potem się dowiedziałem że to jakiś maestro lokalny wygrywający jakieś tam zawody na poziomie chyba nawet europejskim. A ten filmik który wkleiłem to ma kilka lat. Mam takie wrażenie, że to był dopiero okres konstytuowania się odrębności S2S i IA skoro taki tytuł filmu pozostał.
  22. @Marcos73 … Javelin turn trudny … próbowałem … może @PSmokma lepsze efekty. A żeby cos nowego obejrzeć … Polacy nie gęsi … mi się podoba mimo że IA 😉
  23. A powiem Ci że u mnie podobnie a odwrotnie 🤣 Bo tu mam mnóstwo górek i rower jest fajny, ale to już są takie nie wiem … wyprawy. Wiesz … wiocha. Chyba że autem podjadę, co też robię. U mnie z kolei rolki to bez trików i krawężników. Przekładanki i nabijanie km bo w kondycji zaległości, teraz troszkę skręcanie. Kazdy ma swoją drogę i to jest mega super. Niedlugo sie do Krk wybieram, nie wiem w jakim składzie (sam czy z dziećmi) … macie jakąś górkę z asfaltem? Mówisz że cienko?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...