Ziemowit1

No tak, ale nie znalazłem żadnych informacji o wspomnianych bezmasowych kwazicząstkach, raczej odwrotnie. Foton zyskiwał masę i to było wspomniane przez Ciebie zaburzenie: https://naukawpolsce...elektronow.html A odpowiadając na pytanie "Ale czasoprzestrzeń dla obiektów nie materialnych nie istnieje?" To ciężki i trudny temat, ale wydaje się, że dla obserwatora umieszczonego w fotonie pędzącym z prędkością C, nie istnieje.

  Trafnie.   Napisałeś jednak wcześniej:     Dlaczego sądzisz, że kwazicząstki mogą nie mieć masy?

Zadajesz bardzo krótkie pytania. Rozwiń swoje wypowiedzi. Sam napisz co o tym sądzisz. Skoro pytasz o obiekty niematerialne to napisz: co rozumiesz pod pojęciem obiektu niematerialnego?

Z tym czasem to nie jest tak łatwo. Część fizyków twierdzi, że on nie istnieje w ogóle i jest tylko pomocniczym pojęciem wymyślonym przez człowieka, aby móc wytłumaczyć sobie otaczającą nas rzeczywistość. Proponują zamiast tego skupić się na entropii. Odpowiadając na pytanie, kwazicząstki to nie są realne cząstki lecz sposób w jaki opisujemy zjawiska fizyczne. I zjawiska te w konteksie pojęcia kwazicząstki badane są na elektronach, które posiadają masę większą niż 0.

Subiektywnie sądzę, że ten artykuł ma niezbyt wiele wspólnego z narciarstwem. Przykład narciarza to metafora, która ma pomóc wyobrazić sobie w pewnym sensie podobną sytuację na poziomie subatomowym, czyli w świecie kwantów energii. W artykule podano przykład, kiedy tworzą się kwazicząstki, czyli pod czas polaryzacji chmury elektronów w materiale, ale nie napisano czym one są. Jak ktoś chce wiedzieć czym są to tu trochę więcej info: https://zapytajfizyk...kwaziczastki-2/

W pierwszej chwili pomyślałem, że Kuba99 zaczyna pisać merytorycznie i się jeszcze na fizyce coś zna, ale potem kolejna myśl: "niemożliwe, aż sprawdzę".

Gdy żywcem kopiujesz tekst, podaj też źródło. Artykuł z 2016 w Interii. Nie ma za co: https://nt.interia.p...ste,nId,2289029

To co chce powiedzieć Iven, czyli o ile dobrze rozumiem jego wypowiedź, że wtedy kasy nie było na nic (bylo źle) a teraz ta kasa jest (jest dobrze) to moim zdaniem wiara w prawdziwość wszystkiego co mówią TVP.

Zgodzę się ze stwierdzeniem, że wtedy z budżetem było słabo. Ale naprawdę chcesz powiedzieć, że teraz los się odmienił i kasa na rządowe plany budżetowe jest?

Wybacz, ale nie umiałem się powstrzymać. Porównanie dzisiejszej polityki do średniowiecza i z tego co ja rozumiem z twojej wypowiedzi - sugestia, że powinno być tak jak w średniowieczu mnie trochę rozbawiło.

Mamy myśleć jak poddani władzy króla w średniowieczu i się zamknąć.

Przydałaby się demokracja bezpośrednia w Polsce jak u Helwetów. Można by chociaż w niektórych sprawach pominąć polityków stojących między społeczeństwem a ustawą.

Rzucanie któtkich zaczepnych zdań bywa bardzo wkurzające i skłania innych by brać się na rogi z forumowym osobnikiem publikujący takowe. Koniec tematu.

Nie lubię i unikam tego. Błędnie odbierasz mój post. Chciałeś się dowiedzieć dlaczego Cię ktoś obraził, więc wyjaśniłem.

Pisałeś, że forumowicze "rżną głupa" i jesteś zaskoczony, że się to komuś nie spodobało. Cytując Twoją wypowiedź: "Są ludzie, np. sawanci którzy przeczytali tysiące książek i je pamiętają fotograficznie, liczą lepiej niż kalkulator, a nie potrafią powiązać najprostszych przyczyn z wynikami." wygląda na to, że nie powiązałeś przyczyn z wynikami.

Takim ofensywnym podejsciem ukierunkowanym w niemal wszystko co nie jest PiS-owskie doprowadzają do silnej i postępującej polaryzacji społeczeństwa, bo każdy kto nie czuje się związany z PiS-em poczuje się, jakby był zaszufladkowany jako wróg władzy.

  Nie jestem w stanie oglądać TVP i nie wiem nawet jak osoby o konserwatywnych poglądach są w stanie to oglądać. Wiadomości koncentrują się głównie na polityce. Skupiają się na tym co myśmy dobrego zrobili - mając przy tym wyłącznie szlachetne intencje i na tym co opozycja chce zniszczyć - mając przy tym wyłącznie podłe zamiary. Mam wrażenie, że w innych krajach Europy jest dużo lepiej. Oglądałem trochę austriackiej telewizji publicznej ORF1, ORF2 i RTS. Przewijają się głównie tematy gospodarcze z poszczególnych landów i szeroko pojęte informacje związane z covidem. Na RTS jest dużo promowania lokalnej kultury i gastronomii. Mało jest natomiast polityki na kanałach informacyjnych i jeśli już jest to dość często w kontekście tego co dzieje się w parlamencie EU.

Postawi się tablice informacyjne z prośbą o używanie krótszych nart, aby dopchać więcej ludzi na metr kwadratowy stoku. A nie czekaj... mamy epidemię.

Przecież nie ma żadnej epidemii. Ta pani jest światowej klasy ekspertem epidemiologiem i mi to wytłumaczyła: https://www.radiozet...usa-to-statysci

I do dzisiaj jego pochodne są stosowane w leczeniu nowotworów.

Wygląda jakby administratorzy porzucili swoje konta forumowe i nikt już niczego nie kontroluje. Ciekawe czy któregoś dnia zamiast forum będzie komunikat o końcu ważności domeny "skiforum" bo ktoś nie zapłacił i dawno o wszystkim zapomniał. Może jak komukolwiek z was uda się skontaktować z administracją to dorzucicie dodatkowego admina do ekipy spośród aktywnych forumowiczów, który będzie służył pomocą i pilnował aby forum funkcjonowało?

No cóż, można było zadbać o to dużo dużo wcześniej i doprecyzować na etapie wchodzenia Polski do UE i podpisywania traktatów, ale w tedy nikt nie wiedział co przyniesie przyszłość. Jestem niemal pewien, że gdyby rządząca partia miała większość konstytucyjną (2/3 głosów) to wielokrotnie zmieniałaby treść konstytucji, ograniczyłaby kompetencje samorządów do minimum, wywaliła na bruk mnóstwo nieposłusznych sędziów, prokuratorów, nauczycieli, lekarzy, wykładowców z uczelni, a nawet zniosła demokrację i wprowadziła ustrój autorytarny. Rządzący pokazali parę razy, że mają ciągotki do takiego stylu rządzenia i świetnie odnaleźliby się w autotytarnym państwie represyjnym w którym demonstracje są rozpędzane za pomocą wozów bojowych. Nawet te ciągotki można potwierdzić choćby dzisiejszym artykułem: https://wyborcza.pl/...tml#s=BoxOpImg3

Mariusz-net odnieś się do tego. Piszesz, że teraz wcale nie jest tak źle, że reforma sądownictwa była potrzebna, że wcześniej też nie było dobrze, że to tylko zmiana aktorów. Moim zdaniem nigdy nie było dobrze, a teraz jest znacznie gorzej. Politycy mają o wiele za duży wpływ na sędziów. Do tej pory unia nie naciskała zbyt stanowczo na to bo miała na zachodzie problem z Trump-em, który preferował bojowe podejscie do polityki międzynarodowej w kwestiach gospodarczych. Teraz ten problem zniknie i będzie więcej czasu by zająć się praworządnością w PL.

Kiedy i gdzie to było?

1) Nie istnieje odpowiedź tak albo nie. Byli bardziej niezależni niż teraz, ale nie było idealnie. 2) Banaś to co innego. Sędziowie "po wybraniu na sędziego nie są niezależni" bo nowo utworzona Izba Dyscyplinarna SN obsadzona najbardziej lojaknymi wobec partii sędziami może każdemu innemu sędziemu uchylić immunitet. Wystarczy, że Zbyszkowi nie spodoba się sędzia i za pomocą IDSN można go ukarać.