Skocz do zawartości

nikon255

Members
  • Liczba zawartości

    1 215
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi dodane przez nikon255

  1. Cześć

    Rzeczywiście wyjątkowo badziewna i udziwniona jazda.

    Szkoda, żeś nie dotarł bo było wyjątkowo super. Tak znakomitych warunków dawno nie pamiętam. Do tego był Szymek i paru miejscowych chłopaków. Swoja drogą szkoda, ze go nie sfilmowałem. Piękna jazda i zero p.... o technice.

    Pozdrowienia

    Trzeba bylo. Mielibysmy o czym p.... :D

  2. Ja tuning osobiście robię. Cały proces. 3 pilniki i ma koniec diamentem poleruje krawędź. Zawsze tez max do dziobów i max do piętek. Szkoda. Podobały mi się. Kolega instruktor miał takie. I miał to samo. Myślałem ze to może tuning, ale jak sam je przygotowałem to nie miałem już złudzenia. Ale żeby nie było, nie neguje ich wcale. Dla innego mogą być super narta. Rozczarowanie dlatego największe bo podobały mi się bardzo wizualnie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    a jaka maja plyte? Ona usztywnia narte pod butem czy pozwala na skrocenie sie narty przy wygieciu?

  3. Dzień dobry. Czy masz może porównanie do zwykłego RT SL, bez pro (bez płyty) ? Pozdr.

    Zwykly SL ma plyte, ktora nie usztywnia narty pod butem. Domyslam sie, ze sportowa plyta dziala podobnie. Takze roznica w tuningu krawedzi i lepszych wiazaniach. Tyle ja wylapalem.

  4. Prosilem o komenatrz do konkretnego ruchu w konkretnym filmu. No i patrzcie co z tego wyszlo... Wszystko tylko nie to :D

     

    Majka, wskocz na narte ok. R12 (SL), zamarkuj dynamicznie zewnetrzna reka przy wyjsciu ze skretu karwingowego i koniecznie to nagraj. Tylko zebys byla tylko Ty na tym filmiku. Kolejnej odmowy nie przezyje :)

  5. Osoba jadąca na filmie - bardzo ładnie zresztą :) - głównie markuje chęć wbicia kija.
    Sądzę, że u Ciebie ruch ręką powoduje zmianę sylwetki, czyli obrócenie się. Dlatego tracisz równowagę.
    Masz jakis filmik ze swoją jazdą?

    Pokaz swoj to i ja pokaze. Chcialbym wiedziec kto mi doradza :)

  6. Ja robię, ale pogadaj z jakimś instruktorem bo wbicie kija powinno Ci pomagać, a nie przyczyniać się do utraty równowagi.

     

    Majka spotkałem się z obydwoma zwrotami. Nie denerwuj się ;)

    Jakie wbicie kija? Nie widze, zeby wbijal. Spojrzales na te 0:25-0:29? Pisze o tym samym ruchu. Wyszla cala strona nieporozumienia :D

    https://youtu.be/envv81Gc4Y4?t=24

  7. Przestańcie zabijać tego kijka, już dawno jest trupem. A tak serio to kijek się wbija, zabijać możecie gwoździami wieko od trumny ;)

     

    Ruch ręką, inaczej pociągnięcie jak byś chciał wbić kijek, pomaga przy odciążeniu, szybszym wyjściu ze skrętu itp.

    ten tu "zabija kija" i to samo mam na mysli.

  8. Tak, nie oglądam. Patrzę tylko na miniatury, jak tylko widzę gardy na kijach to wrzucam w ciemno :P

    A czemu się zdziwiłeś? Zabiłeś sobie między narty?

     

    Dwa lub trzy sezony temu miałem instruktora z łapanki, stwierdził żeby nie zabijać kija (lub nie imitować tego ruchu) bo to niemodne teraz...Najgorzej wydane 100zł w życiu.

    Nic nie zrozumialem hehe. Serio. Mi zabijanie kija dodaje dynamiki, az trace rownowage. Po kilku katapultach odpuscilem.

  9. Dokładnie taka narte kupił moj kolega. Przesiadł się z heada isl rd 18/19. Miał możliwość jezdzic na nordica slr - czyli pierwszej sklepowej sl nordi i już tutaj stwierdził, ze slr na lodzie trzyma lepiej niż komora heada. Sl wc dla niego to tez inny świat. Trzymanie, dynamika i moc. Ciagle odjeżdża. Nie chwaląc się, sam gi namówiłem na nordi hłe hłe hłe 106f7dc86209e3a691484bde9a5a99d7.jpg5cd99578f8a8e16511f075b445401013.jpg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    zawsze mnie zastanawia jak ktos pisze o trzymaniu. Jakie trzymanie? Ostrzenie fabryczne czy kazda narte ostrzy sam recznie i wie ze to trzymanie to nie efekt ostrzenia a jakosci narty?

  10. 1. Nie odpuszczam krawędzi( w każdym razie nie czuję), jadę dalej na pochylonych nartach. Tylko one nie zakręcają ładnie jak na miększym.
    Przy jezdzie na na betonie na 2 nartach czesto dochodzi do nie rownomiernego ich obciazenia. Najpierw obsuwa sie jedna z nart i pociaga za soba druga narte - klasyczny uslizg na betonie. Dodatkowo ktoras z nart obsuwa sie szybciej/wiecej, tego nie juz
    mozna skorygowac i wynikiem tego jest wyhamowanie do zera. Zgoda? - zgoda. Narty mimo uslizgu nie chca zakrecac? bo pierwsze "majtniecie" wymusza asekuracje co przeklada sie na duze odchylenie.
    Dzioby obslizguja sie 1-sze i nie ma jazdy po luku(jak na miekszym). Zgoda? - zgoda. :)

    2. Ten skręt stóp mnie zainteresował. Było kiedyś coś takiego, jak mocny skręt obu stóp(do stoku, pod koniec skrętu), by mieć "sprężone " ciało i się rozprężyło w przeciwny skręt.
    Teraz faktycznie, gdy tak sobie jadą te narty do przodu i nieco w bok(to jest tak, jak na ćwiczeniu, ześlizg w bok, z jazdą do przodu), to bardzo szybkie skręcenie obu stóp pod stok może dać efekt mocniejszego nacisku na krawędzie i możliwość pewnego odbicia na twardym i śliskim.
    Nie gadamy o krystianii albo krotkim skrecie z przeciwskretu tylko o zakrawedziwaniu nart.
    To nie jest takie proste jak by sie wydawalo tak mocno zakrwedziowac narty, zeby nie bylo zeslizgu ale jest mozliwe
    i wymaga cwiczen, cwiczen cwiczen. Wiesz o co chodzi bo w starej szkole jestes dobryi cwicz.
    Kiedy zeslizg zamieni sie w tarke to na betonie nie bedzie uslizgow!

    3. Jakiś trik muszą mieć zawodnicy na takim terenie. Ja tyle się naczytałem porad(także tych zawodników) jak sobie radzić na twardym. Tylko, że rezultat często jest taki,
    że pojawia się szuranko.
    A może jedyna rada, to zawrzeć pakt z władcą piekieł.
    Zawodnicy maja jeden prosty trick obaj tego nie przeskoczymy, sa od nas 40-50 lat mlodsi.

    4. PS.
    A co wcześniej nie możesz przyjechać. Może jeszcze kilku kolegów z Krakowa by wpadło. Pogadalibyśmy na stoku, jak przy okrągłym stole....
    Nie dam sie skorumpowac (jak przy okraglym stole.)

    Mi to poprostu zaczelo wychodzic na narcie SL. Mocno cisne dziob zewnetrznej, tyl jest lekko odciazony i moge skrocic skret. Pomimo tego narta skacze jak noz przy skrobaniu marchewki i trzyna jak diabli. Niska pozycja i tylko przekladam narty. Pewnie jakbym wjechal na mocno stromy stok wszystko by sie posypalo, bo juz nie mialbym stabilnej postawy. Mechanika takiego skretu chyba podobna jak w slalomie, gdzie maja ciasny skret i przed krawedziowaniem obracaja narte w zeslizgu. Przynajmniej tak mi sie wydaje, bo od takiego cwiczenie sie u mnie zaczelo.
  11. Za slabo/delikatnie stawiarz narty na krawedzi. Gdy najezdzasz na beton nie czujesz, ze dla bezpieczenstwa odpuszczasz krawedzie. Tak robiles 60 lat i sie tego juz nie oduczysz. Dobrym cwiczeniem na mocne zakrawedziowanie jest skret stop. Polega na tym, ze nie konczysz go zeslizgiem tylko narty "skacza" jak po tarce. Zakladam, ze sa wystarczajaco naostrzone. Wykonujesz nieparzysta ilosc, wtedy bedzie naprzemian(lewy, prawy, lewy itd). Jak to opanujesz to przyjade na Mosorny.

    O wlasnie. Ostatnio na lodzie skakaly przy mocnym zakrawedziowaniu w skrecie krotkim. Ja to czuje, na filmie z jazdy tego nie widac. Dziwne uczucie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...