lski
-
Liczba zawartości
434 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Odpowiedzi dodane przez lski
-
-
Przedświąteczny Chopokowy przegląd kamerkowy...
Obraz z kamerek z dzisiaj 23.12.2015
Miało być coraz lepiej ze śniegiem a jest coraz gorzej...Wczoraj byłem w Szczyrbskim Plesie,bardzo twardo i równo po zimnej nocy,ludzi sporo,bez kolejek,ale przeszkadzali w szybkiej jeździe.
Cały dzień tak przytrzymało, a dzisiejszej nocy przyszło ciepło i koledzy,którzy pojechali na 7 rano na trening,jeździli już po miękkim-jednym słowem loteria...
To jak, widzimy się w niedzielę w Szczyrbskim?
To biorę narty do Sącza dzisiaj. :>
...ale chodzi tylko w weekendy-zawsze tak robią na początku sezonu,bo za mało ludzi...
Ale blisko Sącza już coś chodzi-ruszyła Litmanova,jak zawsze pierwsza...
Byłem dziś nienarciarsko w Krynicy.Zaczęli śnieżyć górę Jaworzyny,ale brakło im jeden dzień,by skończyć,a że z góry nawet na szczycie leci mżawka,to nie wiadomo kiedy ruszą...
Dzięki, może ktoś z fachowców wyjaśni laikom, czy to kolejny pseudonews o tym samym, czy rzeczywiście "coś"- bo i szpital jakiś
prowincjonalny,a nie akademicki...
Dziś w Faktach TVN mówiono o jakiejś nowatorskiej metodzie leczenia kolan-włączyłem niestety na koniec,
chyba w Szczecinie zrobiono-może ktoś widział całość?
Miałem w sumie pisać bezpośrednio do harpii, ale może komuś jeszcze przydadzą się takie informacje, więc zamieszczam na ogólnym.
No więc właśnie, jak to ugryźć? Jako nastolatek unikałem zawodów jak ognia. Chyba z obawy o szyderę w razie niepowodzenia. Ale teraz sobie tak myślę, że może warto się nieco pobawić. No bo czemu by nie?
Na stronach PZN-u znalazłem dwa kalendarze eliminacji MPA na rok 2016, dla GS i SL:
- http://www.wnp.pzn.p...zn_16_gs_v1.pdf
- http://www.wnp.pzn.p...zn_16_sl_v1.pdf
Czy oprócz tego są inne imprezy, na które warto zwrócić uwagę? Czy w ogóle powinno się myśleć o starcie bez uprzedniego wykonania kilku treningów na tyczkach, a jeśli nie, gdzie rozglądnąć się za możliwością treningu – macie jakieś sprawdzone miejsca?
Z innych imprez to Family Cup...
Pewnie chodzi o Monte Kaolino
http://www.montekaolino.eu/Rzeczywiście,o to chodziło...
Cześć
Jesteś, jesteś zapewniam. Spokój, obserwacja, taktyka jazdy, zmiany stoków w odpowiednim momencie czasie. Wszystko co robimy na nartach zależy od nas.
Pozdrowienia serdeczne
...a potem jadę krzesłem na jaworzyńskiej 2ce i z góry widzę grupkę pań i panów w garniturach na środku stoku,pytam kolegę z obsługi,który jedzie ze mną,kto to-a to była prokuratura,która badała sprawę czołowego zderzenia 2 ludzi,w którym zginął mój kolega Marek K...
Ostatnia zima w pracy. Sezonowki nie kupuje. Nie bylem zima na Jaworzynie, Wierchomli nie bylo, Kluszkowcow rowniez. Wiesz ile atrakcji u Ciebie na mnie czeka. Przyjade na Malopolskie safari
Mam nadzieję...
Wlasnie sie wybieram na to otwarcie. Bierz zeberko i jedziemy.
To kiedy Cię zobaczę Alfredzie w moich stronach?
Zdjęcie przypomina mi ośrodek w Niemczech przy granicy z Czechami, na trasie Praga-Norymberga, gdzie przy kopalni kaolinu był wyciąg i zjeżdżało się po hałdzie piasku na wypożyczonych nartach.Nie byłem tam już 20 lat, ale fredowski pewnie wie, czy to jeszcze funkcjonuje...
Pomylił mnie z Markiem S.ale rzeczywiście jest dobry w slalomie...
Gardenissima to niewątpliwie fajna impreza.
Nie musi jednak kręcić każdego.
Nie wszystkich podnieca taki trochę zjazd na krechę na wytrzymałość.
Ja np. preferuję zawody na krótszych odcinkach ze zdecydowanie większym zaangażowaniem umiejętności technicznych decydujących o końcowym wyniku.
Zapisany.
Śląsk nie Kraków-ale polecam dr igora Zwinczewskiego-dokładnie od stopy...
I po świętach Zleciało strasznie szybko - jutro jeszcze powtórzymy Solden i ruszamy do domu.
Śniegu dopadało, warunki całkiem przyjemne - dla każdego było coś dobrego- był fryrajdzik i puch poza trasą oraz sztruksik na nartostradach.
Aktualne fotki poniżej.
Najbliższe plany wyjazdowe to już majówka w Tyrolu w terminie 01.05-05.05 (pięć dni )- wybieramy się większą grupą z Gajowym jadącym z Krakowa. Wolne miejsca jeszcze są.
Pod uwagę bierę dwie lokalizacje - Solden plus Gurgle lub drugi wariant Ischgl z Pitztalem. O miejscu zdecydują warunki pogodowe i aktualna sytuacja sniegowa.
Będzie jeszcze możliwość wykorzystania tanich skipasów ze skiteamu - trzeba je zarejestrować do 27 kwietnia i wykorzystać do 4 maja także czasu na decyzję dużo nie zostało.
Trasa przez PL jeszcze nie jest ustalone także są różne możliwości przejazdu w zależności od chętnych.
2014-04-19 07.46.22.jpg2014-04-19 07.46.50.jpg2014-04-20 16.23.39.jpg2014-04-20 16.23.42.jpg2014-04-20 16.23.45.jpg20140420_115544.jpgIMG_20140419_114428.jpgIMG_20140419_115957.jpgP1180238.JPGP1180242.JPGP1180252.JPGP1180257.JPGP1180266.JPGP1180272.JPGP1180275.JPGP1180277.JPGP1180279.JPGP1180280.JPGP1180284.JPGP1180288.JPGP1180289.JPGP1180302.JPGP1180312.JPGP1180349.JPGP1180355.JPGP1180363.JPGP1180386.JPGP1180392.JPGP1180393.JPG
Szkoda,że terminy wyjazdów raczej sztywne, a nie związane z prognozą pogody,miałem się do Was zapisać, ale prognoza jest sprzyjająca dopiero od 4go maja przez cały tydzień...
Ja jestem 60+,co roku startuję w Gardenissimie,najdłuższym (6km) gigancie na świecie,w tym roku najstarsza pani,która go ukończyła miała 81 lat...
Ja zawsze miałem problemy z butami ze względu na ostre wystające kości po obu stronach stóp,ale problem ujarzmiłem.
1.Wstępnie mierzę buty w sklepie,wybieram te,które sprawiają najmniej bólu.
2.Szukam w wypożyczalni lub wsród znajomych takich butów,pożyczam,jeśli na stoku nie jest strasznie,kupuję.
3.Skonstruowałem sobie urządzenie do wygniatania na gorąco wyobleń w punktach ucisku,wczesniej woziłem do serwisów,ale za dużo korowodów i straty czasu,bo trzeba było poprawiać.
4.Po zrobieniu-zero problemów z bólem,choć oczywiście jak się używa flexu 130-140 i zapnie mocno-noga po godzinie na pewno by zdrętwiała,więc co 1-2 wyjazdy luzuję klamry.
Gwoli prawdy,zniwelowanie ogólnego ucisku podbicia albo spodu stopy jest bardziej skomplikowane i wymaga lepszego wyposażenia,niż do usuniecia ucisku punktowego,wystepującego przeważnie na kostkach...
Jasna Chopok
w Słowacja
Napisano
...i dziś znowu niestety miękko...