Skocz do zawartości

Assassin

Members
  • Liczba zawartości

    142
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Assassin

  1. Na stronie SON informacja, że trwa naśnieżanie tras w rejonie Soliska i Hali Pośredniej, a przewidywany termin uruchomienia pierwszych wyciągów to sobota 8 grudnia http://www.szczyrkowski.pl/#
  2. Parametry (juz na papierze) żałosne, firma nieznana. Jeśli podoba Ci się taka stylistyka, to np.: Bogner, Sportalm.
  3. Oczywiście, że mówimy o topowych seriach na ten sezon. Na przykład, jesli chodzi o firmę na "S" , to zaopatrzyłem się w kurtkę "Pinnacle". Jeśli interesuje Cię również Kjus (rzecz jasna nie taki, którego sprzedają np. dwa "szwajcarskie" sklepy), to wysłałem Ci na priv linka do strony, gdzie Helium (sulphur spring-white), jest w świetnej cenie (choć rzecz jasna nie tanio). Nie wiem tylko, czy w Twoim rozmiarze. Pozdrowienia! Użytkownik Assassin edytował ten post 25 luty 2012 - 17:07
  4. Pod koniec kwietnia 2011 r. byłem w sklepie Colmara w Livigno i nie zauważyłem, żeby ceny różniły się istotnie od cen w innych miejscach - poza cenami towarów przecenionych. Porównywałem bezpośrednio między innymi, cenę takiego softshella http://www.gamisport...colmar-1189-02/, i ja zapłaciłem za niego mniej, niż wynosiła jego cena w Livigno. Pod koniec marca powinienem być w Madonnie i na pewno wybiorę się do tamtejszego sklepu Colmara. PS Zestaw świetny. Byłem bliski by samemu się nań zdecydować, ale w tym sezonie ostatecznie wygrała konkurencyjnej firmy na "S". Przy okazji, czy wie ktoś może czy, a jeśli tak, to gdzie można gdzieś dostać kurtkę, w jakiej jest Jan Hudec na poniższym zdjęciu? http://www.google.pl...iw=1920&bih=958 Widziałem w niej styczniu pewnego Czecha, ale niestety nie zapytałem, gdzie ją kupił/dostał sądząc, że jest dostępna w normalnej sprzedaży. Przydałaby się do kompletu, oprócz „zwykłej” kurtki. Użytkownik Assassin edytował ten post 25 luty 2012 - 14:38
  5. Assassin

    Jasna Chopok

    Hotel Bystrina - dwie gwiazdki, na początku Doliny Demianowskiej. Tanio, schludnie, spokojnie. Trafiliśmy przez przypadek, bo wybraliśmu się spontanicznie w szczycie sezonu, bez rezerwacji.
  6. Assassin

    Nowa Osada

    Okazuje się, że moje wypowiedzi śledziłeś rzeczywiście bardzo pobieżnie. Nie musisz się martwić o ochronę mojej glowy. Całkiem sporo napisałem na temat kasków, w tym prowadząc polemikę z osobami interpretującymi wyniki badań wypadków narciarskich w sposób, z którego wynikałoby, że jeżdżenie w kasku nie zmniejsza ryzyka wypadku śmiertelnego na nartach. Pisząc więc o tym, że "moim" świecie nie ma nieszczęśliwych wypadków, kolejny raz trafiłeś "jak kulą w płot". W tym sezonie rzeczywiście jeszcze nie zaliczyłem mocniejszego upadku, a jedynie przejażdżki bokiem po stoku (tzw. górne narty) i oby tak pozostalo, jednak i tak jestem bliski zakupu ochraniaczy kręgosłupa i barków dla siebie i najbliższych. Po części ze względu na osoby, którym wydaje się, że wystarczy sobie kupić sprzęt narciarski i można już jeździć wszędzie, a na prowadzących ośrodki narciarskie spoczywa całkowita odpowiedzialność za zapewnienie im pełnego bezpieczeństwa w każdych warunkach, na nich natomiat żadna - może poza tym, że kupią sobie kask. A teściową i relacje z nią, w większości wypadków, ma się takie, na jakie samemu się zasłużyło! Użytkownik Assassin edytował ten post 04 marzec 2011 - 09:03
  7. Assassin

    Nowa Osada

    Wybacz, ale wnioskowanie, ktore przeprowadziłes w oparciu o moje wypowiedz jest, delikatnie rzecz ujmując błędne i do takich też wniosków prowadzi.
  8. Assassin

    Nowa Osada

    Cieszę się, że długo obserwowałeś moje komentarze, ja Twoich – przyznam się „bez bicia” – wcale. Uważam się za bardzo przeciętnego narciarza, który ma przed sobą mnóstwo nauki i daję temu często wyraz. Podpatruję lepszych ode mnie i radzę się ich – także na tym forum. Choć mam również określone doświadczenia i głównie o nie oparte własne poglądy na różne sprawy, których nie obawiam się prezentować. Przyznam, że jako osobę mająca spory respekt dla Gór (tych większych, ale i mniejszych), co w pewnej mierze jest chyba wynikiem sposobu wychowania, drażni mnie, dość powszechne ostatnio, oczekiwanie, by trasy narciarskie były takie, aby żaden, nawet najbardziej nieodpowiedzialny narciarz, nie mógł na nich zrobić innym ani sobie żadnej krzywdy. To oczekiwanie, ze względu na specyfikę sportu, czy tylko sposobu spędzania wolnego czasu, jakim jest narciarstwo, jest zupełnie nierealne. Mniej więcej to tak, jakby oczekiwać, by kobieta idąca w szpilkach (najlepiej białych) na Giewont nie mogła sobie skręcić nogi w kostce. Oczywiście, należy postulować, by trasy narciarskie były jak najbardziej bezpieczne, ale na własny bezpieczeństwo i bezpieczeństwo innych decydujący wpływ mają sami narciarze. Jeśli ktoś jeździ ze swoim dziećmi w warunkach, w których nie jest w stanie zapewnić im bezpieczeństwa, bo na przykład nie zadbał wcześniej, by nauczyły się one lepiej jeździć, to w pierwszej kolejności, moim zdaniem, należałoby zastanowić się czy, nie powinno się, co najmniej, ograniczyć go w wykonywanie władzy rodzicielskiej, jeśli w ogóle jej nie pozbawić.
  9. Assassin

    Nowa Osada

    1. Przepaść – uważam, że należy wiedzieć jakie znaczenie mają słowa, którymi się posługujemy. 2. Jeśli rodzice, jeżdżą z dziećmi, które nie panują nad nartami w pobliżu ściętych pni drzew /i innych podobnych przeszkód, żeby tylko tytułem przykładu, wymienić nieścięte drzewa /, to nie kto inny, tylko właśnie ci rodzice narażają swoje dzieci na niebezpieczeństwo. 3. Nowa Osada to ośrodek (jeśli tak można określić miejsce z jednym wyciągiem) mający jedną z najłatwiejszych tras w Beskidzie Śląskim, na której można jeździć korzystając z krzesełka. Sprawia to, że przyjeżdża tam (szczególnie w weekendy) bardzo wiele osób, w tym takich, które powinny najpierw podciągnąć nieco swoje umiejętności pod okiem instruktora, zanim zaczną jeździć bezpiecznie samodzielnie. To właśnie, a nie „przepaść”, czy pnie drzew w pobliżu trasy sprawia, że bywa tam niebezpiecznie. 4. Tedd55 – mieszkasz w stajni?
  10. Zdecydowanie więcej ładnych dziewczyn, z tych które znam, jeździ - albo usiłuje jeździć - na desce.
  11. Assassin

    Nowa Osada

    „Przepaść”?! :eek:
  12. Czy miał ktoś okazję jeździć na nartach jak w tytule i może podzielić się wrażeniami? http://www.skionline...&id_modelu=4376
  13. Są dostępne np. tutaj: http://www.tirolski....i do butow.html
  14. Rozwiązaniem okazały się być … termoformowalne wkładki „SIDAS Volcano”. Ucisk zniknął. Buty zrobiły się tak wygodne, jakby to były – nieomal już przysłowiowe – kapcie. Nigdy więcej standardowych wkładek. Nowe, szersze buty, znacznie gorzej trzymające nogę, choć o podobnym (nominalnie) fleksie, do zwrotu. Przy okazji, gorąco polecam sklep i serwis Tirol – Ski w Rudzie Śląskiej: http://www.tirolski....bee09e6007d3652. Pełen profesjonalizm, rzetelność i uprzejmość. Wyraźnie widać, że zależy im na tym, by klienci do nich wracali. Nie byłem tam zresztą pierwszy raz i zamierzam wracać. O podejściu do klientów świadczy najlepiej to, że mimo , iż zaznaczyłem, że cena nie ma dla mnie znaczenia, zaproponowano mi model wkładek najlepiej dostosowany do moich stóp (po wykonaniu ich pomiaru podoskopem), a odwiedziono mnie od zakupu najdroższego modelu, jako w moim przypadku gorszego. Dowiedziałem się też, że odbarczanie butów, które także wykonują, może prowadzić do osłabienia skorupy, skutkującej jej zapadaniem się pod wpływem nacisku klamer, a w konsekwencji powodowanych tym bolesnych ucisków.
  15. Assassin

    Wisła - Soszów

    To „trochę”, to ponad 4,5 km, przy czym ostatnie 2 km miejscami ostro pod górę. Proponuję podjechać taksówką, bo możesz stracić ochotę na jeżdżenie, zanim dotrzesz na miejsce. Wjazd samochodem pod samą dolną stację kolejki nie stanowi żadnego problemu, jeśli w miarę sprawnie porusza się samochodem. Ośrodek dba o to, żeby droga była przejezdna, a na wąskim odcinku jest ruch wahadłowy, kierowany przez pracowników z radiotelefonami. Ze względu na ilość samochodów, jeśli przyjedzie się w weekend nieco później, trzeba często zostawić samochód już na parkingu położonym około 400-500 m od dolnej stacji. Użytkownik Assassin edytował ten post 18 luty 2011 - 22:28
  16. Nad odbarczaniem myślałem, ale ma poważne wątpliwości, czy to się uda - biorąc pod uwagę, że szerokość wkładek w moich butach to 98 mm. a szerokość szerszej z moich stóp wynosi 102 mm. Zakładanie ciepłych butów, po ich wyjęciu z auta może nie jest szczególnie łatwe i miłe, ale da się przeżyć. Nawet przy dużym mrozie, ściągnąć też w końcu się je udaje – przekleństwa staram się wówczas miotać po cichu. Jednakże, jak byłem zmuszony je w przeciągu kliku godzin, na mrozie, trzy razy zakładać i tyleż razy wkładać (przy czym tylko przy pierwszym wkładaniu były nagrzane), to w pewnym momencie zastanawiałem się czy wezwać dla siebie „erkę”, czy panów z kaftanem - towarzystwo przezornie uciekło zawczasu. Użytkownik Assassin edytował ten post 14 luty 2011 - 19:45
  17. Nie chodzi o dopasowanie do stóp, przymierzanie mam za sobą - wystarczy przeczytać to, co napisałem. Pozostaje mi chyba zabrać poszczególne modele do domu i wstawić na zewnątrz, póki jest mróz albo włożyć do zamrażarki ...
  18. But, oczywiście … Mam buty „Nordica Dobermann Pro EDT 130”. Do jeżdżenia przez 2-3 h świetne. Dłużej, przy szerokości jednej z moich stóp (102 mm) – niekoniecznie. Dodatkowo, ostatnio odwiedziłem w ciągu jednego dnia, jako kierowca, trzy oddalone od siebie stoki, i wbijanie się trzy razy w moje buty na mrozie, a potem ich ściąganie, zmęczyło mnie bardziej niż jazda na nartach i o mało nie doprowadziło do "szewskiej pasji". Z nieco szerszy butów, ze względu na dostępność w Polsce, w moim rozmiarze (długość wkładki 265 mm), na placu boju pozostały: Nordica Speedmachine 130 albo 14, Tecnica Dragon 120 Hiperfit i Lange RS 130 Wide (których nie miałem dotąd możliwości zmierzyć). Zarówno Speedmachine, jak i Dragony w temperaturze pokojowej są w porównaniu z „Dobermannami” miękkie jak „Relaksy”, pomimo, nominalnie, podobnego flexu, a po włożeniu Lange RS 110 Wide, poczułem jakbym wszedł w (wybaczcie) …. szarlotkę. . Dla tych, co nie wiedzą, co to „Relaksy”:http://republika.pl/...sy/relaksy.html Czy sztywność branych przeze mnie pod uwagę butów rzeczywiście w istotny sposób zwiększa się w niskich temperaturach - w temperaturze pokojowej wydają się zdecydowanie zbyt miękkie? A może ktoś jeździł w nich oraz w „Dobermannach” i ma porównanie? A może są inne, poza „Salomonami X3 RC-CS” (niedostępnymi już w Polsce w moim rozmiarze – wolę nie odkładać zakupu nowych butów do wyjazdu w kwietniu w Alpy), które mają wkładkę o szerokości 100 mm albo więcej i są „prawdziwie twarde”? Użytkownik Assassin edytował ten post 13 luty 2011 - 22:30
  19. Assassin

    Czantoria

    Byłem dziś na Czantorii. Nie było dużo ludzi (co drugie, trzecie krzesełko puste), dość dobre warunki śniegowe. Po obejrzeniu jednakże kilku narciarzy podskakujących na tyłach nart na muldach w przewężaniu za górna polaną – aż do mniej lub bardziej szczęśliwego zatrzymania – przenieśliśmy się w inne miejsce.
  20. Assassin

    Czantoria

    Jeździł ktoś ostatnio i może napisać coś na temat warunków?
  21. Assassin

    Kiczera - Wisła

    Też tam jeździliśmy w czwartek! Odczucia - poza obserwacją dotyczącą "slalomistów" - podobne. Mam nadzieję, że "pozdrowienia" nie dotyczą mnie. :cool:
  22. Też mam nadzieję, że zdrowy rozsądek nie umarł - i chciałbym znaleźć potwierdzenie tego dziś na stoku - jednak powołanie się wyłącznie nań przed sądem nie wystarczy. Przywołane wyżej rozporządzenie, w zakresie w jakim mówi o obowiązywaniu "zasad regulacji ruchu narciarskiego, zgodnych z regułami Międzynarodowej Federacji Narciarstwa (FIS) i przyjętych przez Polski Związek Narciarski, GOPR i TOPR oraz Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, w formie kodeksu narciarskiego" jest warte, gdy chodzi o unormowanie zasad bezpieczeństwa na stoku, nie więcej, niż instrukcja używania pralki. Z "wesołych" kwestii dotyczących jakości i stabilności prawa w Polsce: obecnie nie istnieje już obowiązek używania kasków przez osoby uprawiające narciarstwo lub snowboard /;)fragment tekstu ustawy/ do ukończenia 15 roku życia - co zapewne stanowi efekt niedopatrzenia tzw. ustawodawcy, a nie wynik celowego działania, jednak fakt pozostaje faktem. Użytkownik Assassin edytował ten post 06 styczeń 2011 - 08:21
  23. Postaraj się, proszę, przeczytać to co napisałem w tym wątku (także odnośnie tego, czego nie opublikowano) ze zrozumieniem ...
  24. Assassin

    Czechy - Zlaté hory

    Byliśmy przedwczoraj wieczorem. Dobre oświetlenie.Jazda non stop. Jeden, krótki ostrzejszy odcinek przy górnej stacji - zdecydowaine za krótki dla bardziej zaawansowanych, za stromy i miejscami pokryty zbyt twardym śniegiem (popularnie zwanym "lodem"), by bez problemu radzil sobie na nim początkujacy (praktycznie przy każdym wjeździe do góry krzesłkiem widzałem upadek albo upadki w tym miejscu). Reszta trasy do stacji pośredniej zbyt płaska, a odcinek przy dolnej części kolejki można traktować chyba wyłącznie jako rodzaj nartostrady dojazdowej do parkingu. Stok dla amatorów jazdy "na krechę" - stosunkowo stromo na górze, miejsce na wtracenie prędkości przed stacją pośrednią. Centrum miejscowość Zlaté Hory bardzo ładnie odnowione (po powodzi - jak usłyszałem) i oświetlone. Przy głównej ulicy nieduży trzygwiazdkowy hotel "Mineral". Hotel "Bohema", położony przy kolejce, nie zachęca ani z zewnątrz, ani wewnątrz; pustki. Użytkownik Assassin edytował ten post 27 grudzień 2010 - 23:31
×
×
  • Dodaj nową pozycję...