keicam

1. But wewnętrzny który służy do chodzenia.
2. Swobodne prowadzenie samochodu w bucie wewnętrznym.
3. Swobodne poruszanie się przed i po nartach w butach wewnętrznych.
4. Waga jednego buta Dahu Flex 100 to 2315 g (but standardowy o tej samej twardości 2418 g).
5. Bardzo wygodne wkładanie i zdejmowanie butów Dahu.
6. Możliwość wymiany skorupy o różnej twardości (Flex) od sezonu 2014.
7. Przy odsprzedaży butów zostawiamy sobie but wewnętrzny a sprzedajemy tylko skorupę.

Chodząc w bucie wewnętrznym zużywamy jego podeszwę! Niestety nie widać jakiegoś "patentu" na kompensację luzów w skorupie. Nie wszystko da się zniwelować mocniejszym dopięciem klamry. Luzy w butach przekładają się na jakość i bezpieczeństwo jazdy! Następny wątpliwy element to podzielony na części otwór w skorupie zewnętrznej na wysokości kostek. Wg mnie skorupa w tym miejscu powinna być wykończona trwalszym materiałem np stalą ponieważ z biegiem lat nawet zawiasy na kostkach w klasycznych butach lubią się poluzować!
Wygoda za to jest bezsprzeczna!

Może ja faktycznie przesadzam. Idzie nowe!

Szkoda że nie zrzuciłem porannych "nowych postów". 4-5 tematów sprzedam-kupię, kilka najtańszych wyjazdów, sylwestrów! Żadnej dyskusji. Żadnej analizy! Nigdy wcześniej tak nie było! gregor g4: 100% racji!

Użytkownik keicam edytował ten post 24 wrzesień 2013 - 13:57

Cześć Wybacz Maciek ale nie znosze takich postów. Piszesz: "Zobacz Wiesiek jaki kretyn? Zabawne nie?" Więc ja wole jak Fredi napisze mi po prostu : "Mitek nie bądź kretyn nie pisz .... itd." a nie w sposób zawoalowany szukając zrozumienia u tych których masz nadzieje uważać za sojuszników. Jeżeli ta "kultura" ma polegać na takim postępowaniu to tym bardziej jestem przeciw.

Ja z kolei wolę wykazać brak logiki, niż obdarzać kogokolwiek chamskimi epitetami! Napiszę więc po Twojemu: Kategoryczne stwierdzenie faktu że pasują Ci zasady tego forum z Twojego postu 170 są biegunowo odmienne od również Twojego postu 172 w którym piszesz że jesteś przeciwnikiem wszelkich regulaminów (zbiorów zasad). Odnośnik do Wieśka pojawił się dlatego że to on wtedy podjął z Tobą dyskusję. Wygłosiłeś opinię podobną do słynnej: Jestem za, a nawet przeciw! W którymś z tych dwóch postów jesteś niewiarygodny, obydwa użyte (jeden po drugim) przez jednego forumowicza, są bzdurą! Teoria poszukiwania sojuszników jest kolejną bzdurą. Moje zrozumienie dla zwrotu: "szczekasz jak pies" w stosunku do Wieśka, jest pewnie porównywalne ze zrozumieniem Wieśka do wyzwisk jakie otrzymałem od F. I na tym polega nasz "sojusz"! SF obecnie jest jedynie zbiorem ogłoszeń i pseudokomercyjnych tematów dotyczących sprzętu. Policz ile ostatnio było analiz jazdy i porównaj do wcześniejszych lat! Zauważ że pierwszy raz od kilku lat nie pojawił się latem żaden temat, który sprowokowałby dłuższą dyskusję. Uważam że jest tak dlatego, że pozwolono na prywatne wycieczki, zamiast argumentów co nie pasuje ewentualnym "dyskutantom"! Kiedy wpiszę do wyszukiwarki /narty, forum/ widzę kilka wyników. W każdym z nich można spotkać Ciebie, nie dziwi mnie więc Twój obojętny stosunek do SF. Zawsze można wskoczyć na SO, czy KN! Ja zrobiłem inaczej! Kilka lat temu wybrałem "to jedyne" pełne fajnych gości z odpowiednim dystansem do siebie miłośników nart! Może nie wszyscy są merytoryczni, ale wszystkich łączy jedna pasja. Jak widać to oni tworzyli to forum. Teraz siedzą cicho. Dla mnie właśnie to forum było wyjątkowe, dlatego ciężko mi się zgodzić się z jego obecną kondycją! Uważam że winę za to jak to obecnie wygląda ponoszą również ci którym wszystko jedno gdzie piszą!!! Pozdrawiam Maciek

Użytkownik keicam edytował ten post 24 wrzesień 2013 - 13:38

całkiem źle rozumiesz - chcemy aby z powrotem obowiązywała tutaj kultura i ograniczyć marketing do właściwego miejsca - gdzie tu widzisz nowe zasady? Że "buty trzeba wytrzeć" i "przestać siorbać" takie to dziwne??? Chcę aby było normalnie a nie prostacko-buracko-frustracko

Wiesiek rozumiesz to:

To jest forum narciarskie i zasady na nim panujące mi odpowiadają.

w kontekście tego:

Jestem przeciwnkiem wszelkich rugulaminów i w bezczelny sposób to na głos wypowiadam.

????

Jarek, będzie to dobry "nowy początek"! Jestem przekonany że działy z komercją są czytane na równi z innymi. Wystarczy przenieść temat w momencie kiedy w dyskusji pojawi się zależność kupujący-sprzedający. Rozmowa z importerem o cenach konkretnych wyrobów? Dział komercyjny! Tematowi to nie zaszkodzi! Kultura osobista (kultura wypowiedzi) powinna być wartością samą w sobie! Nauka jazdy czeka na analityka pokroju naszego Niko! Może kiedyś, ktoś...

1) Zwroty typu "lamerska jazda" zamiast konkretnych wskazówek co poprawić "załatwiły" dział nauki jazdy. Mało kto ma ochotę umieszczać tam filmy. Dawniej było dużo więcej analiz. 2) Tolerowanie prywatnych wycieczek zamiast argumentów w dyskusji zniechęca do podejmowania jakiejkolwiek aktywności w różnych tematach. 3) Agresywna wszechobecna promocja swoich biznesów "rządzi"! Działy sprzętowe? "nowe rozwiązanie do kupienia u mnie..." Nowa marka .... u mnie" Dział wyjazdy/szukam ludzi? Groteska! Jak wierzyć w poradę "jedź na Stubai bo jest super zakończoną zdaniem "tak się składa że jadę tam moim busem w tym terminie i mam jeszcze wolne miejsca"! Stopka z terminami wyjazdów pod użytkownikiem to powoli standard. Żadne z ogłoszeń nie "wisi" tam gdzie powinno: w Dziale wyjazdy komercyjne!!! 4) Przyzwolenie na bluzgi w PW. Ban lub ostrzeżenie dla "chama" nigdy nie był opisywany "za co" więc nie rozumiem dlaczego PW jest nietykalne. Reasumując: bezkarnie obrażany na PW i w postach, atakowany komercją w większości działów, przestałem się utożsamiać z tym miejscem! Wujot, Gordasz, Moris, Andrzej57, Bocian74, Harpia i sporo innych, również. A może o to chodzi? O zmianę grupy docelowej??? Było to praktycznie JEDYNE forum na jakim się udzielałem. Jest jeszcze jedno tenisowe w którym piszę incydentalnie. Dla mnie SF straciło całą swoją "magię"! Może dla innych zyskało? SZKODA!!! Przełączam się na odbiór! Pozdr Maciek

Cześć
Przez ponad pięc lat dostałem sporo róznych privów które jednoznacznie sugerowały co i gdzie moge sobie wsadzić oraz jaki jest mój poziom IQ itd.
Totez jest dowód na istnienie podziemia SF?

Wszystkim piszącym takie privy dać "w pysk"!!! Bo do moderatora to niegodne jest.

... ale przytoczę ty przykłąd ze śmiecącymi żeglarzami, mimo że nie lubię analogii. Wysłanie do kogoś chamskiego PW jest jak wyrzucenie worka z pokładu na brzeg i szybkie odpłynięcie. To po prostu powinno być zgłaszane i błyskawicznie karane.
Może też takie porównanie do ciebie przemówi- ujawnienie chamskiego PW i kara ze strony moderatora to odpowiednik "walnięcia w zęby" agresora.

Tak to widzę.

Jako stosunkowy "młodzian" na tym forum, w tej kwestii powinienem mieć najwięcej do powiedzenia I powiem tak: odechciewa mi się. Jeśli tu jestem to bardziej z racji jakiejś wiedzy technicznej zgromadzonej na forum i działu ogłoszenia, a nie z chęci tworzenia ducha tego forum. Też zdarzyło mi się dostać parę dobrych rad żebym się za bardzo nie wychylał. Czemu to szło przez PW zamiast publicznie - do dziś nie wiem. Zawsze wydawało mi się, że PW nie do tego służy. Ale to tak na marginesie. Od paru lat udzielam się na pewnym forum technicznym (nazwy nie podam żeby przypadkiem tam się ta zaraza nie udzieliła ), piszą tam różni ludzie: od tych mocno wykształconych do tych po zawodówkach. Jest nie do pomyślenia, żeby tam leciały takie epitety, obelgi i przekleństwa jakie są codziennością na SF. Tym bardziej na PW. Nie dlatego że moderator czuwa - po prostu uczestnicy nie pozwoliliby na to. Z czego to wynika nie wiem, może to wina sezonu ogórkowego którego na tamtym forum po prostu nie ma ? A może z faktu, że co drugi Polak to lekarz, co trzeci to narciarz, a na technicznych stronach maszyn to już nie każdy się zna. Tym niemniej, jeśli forum no to dyskusja, a jeśli dyskusja, to każdy powinien w niej uczestniczyć na równych prawach

Jacek Brawo. Przepraszam że zapomniałem o Tobie;) (tak naprawdę to nie pasowałeś mi do koncepcji)

Jesteś kolejną osobą która potwierdza istnienie "podziemia" SF. Status nietykalności PW nie może być nadużywany.

W realu możesz zbluzgac sąsiada i od niego zalezy czy skończy się na zbluzganiu Ciebie czy dostaniesz w przysłowiowe kły. Zeby była jasnośc natomiast top oczywiście sąsiad ma jeszcze mozliwość "poskarżenia się" czyli udania sie do prawnika co jest postępowaniem po prostu żałosnym ale to jest znak naszych czasów niestety.

Mitek, co Ty piszesz???
Prawo silniejszego cofa nas do jaskiń! Mając 170 cm i 55 kg wagi nie mam szansy na sprawiedliwość bo 190 centymetrowy były bokser -sąsiad bezkarnie mnie bluzga?
Prawników wymyślono w tym celu żeby każdy czuł się bezpiecznie, jest to skutek czegoś co nazwano postępem cywilizacyjnym.

.... Ja tez tępienie głupot w tematach narciarskich traktuje jako misje.

Skiforum Akbar!!!

Edited by keicam, 26 June 2013 - 08:53.

Gaska, moritz i keicam jest was tylko trzech
a nakrecacie za czista czidzesci ciech.

Nie wierzę w Twoją teorię że reszta to osobnicy "podobni Tobie".
Mam nadzieję że "obalę ją" tak szybko jak wcześniejszą głoszoną przez Ciebie o "podwójnej moralności"!

Dzięki.
Moim zdaniem tak jest dobrze.
Nawet jak ktoś mi naubliża, to "prywatnie" i niech tak zostanie.
Użyte epitety w PW świadczyć będą tylko o ich "nadawcy"
Uważam również, że upublicznianie PW jest nie w porządku.
Raportować PW będę tylko wtedy gdy ktoś będzie nagabywał mnie do przestępstwa itp.
Reszta to sprawa zgodnie z nazwą prywatna jaka by nie była.

Osoby z niewielkim stażem na SF, posiadające odrębne zdanie od "przodowników SF" są przez tych ostatnich często zniechęcani lub zastraszani. Mając mały "rekord" sam tego doświadczyłem. Dostałem kilkanaście maili z sugestiami żebym się "odczepił" bo jestem "dyletantem" lub nie jestem "partnerem do dyskusji" mimo że nie brałem udziału w "nauce jazdy" tylko w tematach natury ogólnej. Jestem przekonany że działanie tego typu "wujków Dobra Rada" zniechęca do pisania młodych stażem forumowiczów. Zamiatając sprawy moderacji PW pod dywan, ograniczamy działanie SF do porad sprzętowych i "kółek wzajemnej adoracji". Od kilku miesięcy nie jestem w stanie wymienić "świeżego" użytkownika który zarejestrował się ostatnio i został tutaj na dłużej. Albo jest ignorowany w dyskusji, albo ,śmiem przypuszczać, zniechęcany na PW.
Wyłączenie skrzynki to jest samoograniczenie. W sumie czemu to ja mam przestać otrzymywać "złe" maile a nie "ON" przestać je pisać?

Czy w "realu" mogę bezkarnie zbluzgać sąsiada wysyłając do niego maila, powołując się na tajemnicę korespondencji???

Wyjdzie zaraz na to że Jark się nie sprawdza. Wg mnie nie jest to prawdą. Jestem za tym żeby zweryfikował on swoje poglądy dotyczące moderacji PW. Regulamin dotyczy chyba całego SF a nie tylko jego jawnej części.

jeszcze raz powtórzę ... nie ma a przynajmniej ja, nie mam
żadnych możliwości na sprawdzenie autentyczności
ujawnionego PW ...
a zmanipulować coś takiego jest dość łatwo

Jarek,

jak zmienić (edytować) oryginalną wiadomość przychodzącą??? Ja tego nie potrafię! Postów innych "userów" nie jestem w stanie edytować. Mogę je tylko raportować. Tak samo jak z odebranymi wiadomościami!!!

Z tego co wyżej i co w innych wątkach widać, że można i to bez żadnych konsekwencji. No cóż świata nie zmienimy ale gdybym wiedział że takie zachowania tutaj są dopuszczalne to bym się nie rejestrował.

Jarek. Daj tydzień na raportowanie "złych PW" i rygor bezwzględnego bana dla ich autorów. Skończy się "pierniczenie" o podwójnej moralności. Niech społeczność sama oceni, czy chce mieć coś wspólnego z osobnikami po ich powrocie z banicji!!!

Naprawdę nie rusza mnie to. Autorzy obrzydliwych PW są jedynie żałośni i tak ich traktuję.

Jakbym napisał traktujemy, to bym ... ... więc nie napiszę

Nie rusza mnie nic co dostaję na PW. Oczywiście nie dotyczy to postów przyjemnych. Inne traktuje jak ...........niebyłe:)

Masz przykład że niektórych rusza. Czy faktycznie można ich nazwać śmieciami???

Błagam. Nie sprowadzajcie problemu do jednostkowej sytuacji. To ją ( sytuację) tylko zaogni. Nie rozumiem dlaczego tak fantastyczne forum jest tu gdzie jest. Nie chodzi mi o kolejne kłutnie. p.s. jestem za bardzo agresywną moderacją. Ona przepędza awanturników szybko a nie przeszkadza normalnym.

Podaję przykład klasycznego samosądu w obliczu "niemocy" systemowej. Mogę napisać do każdego na PW: jesteś taki, owaki, itp i jestem bezkarny! Są gnidy na SF które to wykorzystują!

...to tego nie tknąłbym dla mnie prywatna korespondencja to ... świętość

Osoba obrażana na PW nie ma tutaj szans. Raport jest bezcelowy (w sumie czemu, jeśli jest opcja raportowania???). Ujawni PW- jest śmieciem! W sytuacji forumowej niemocy oświadczam, że z osobą która obraziła mnie na PW poćwiczę swój tenisowy forhend i bekhend! Zrobię to przy najbliższym spotkaniu w realu (pewnie na stoku)! Już nie mogę się doczekać Maciek

Wczoraj na kolację zjadłem pierwsze zebrane kozaki czerwone, czerwonogłowe, osiniaki! (niepotrzebne skreślić) Niestety nie ja je zbierałem. Otrzymałem w darze!

W dość specyficzny sposób wyrażasz ten szacunek .

Badziewiarska jazda to badziewiarska jazda i tyle. Okreslenia jak każde inne.

Jeśli jazda może być badziewiarska bez obrazy, to opinia może być bucowska, bez obrazy również. Nie sądzę żeby Mitek się za takie określenie obrażał. Pozdrawiam Maciek

Choroba - nie wiedziałem, że trzeba jeździć z plecakiem. Zawsze jednak mnie coś dręczyło, że jak zabieram na wyciąg komórkę i kartę kredytową to robię coś nie tak .

Jestem uzależniony od komórki:(. Może być wyłączona, ale powinna być.

• [LIST]
• Mam radę, zrób swojej Pani portret fonem i kompaktem, ale tak, żeby twarz zajmowała całą klatkę (oczywiście w kompakcie wykorzystując ogniskową 135-200).... Masz jak w banku, że za fotkę fonem Cię pogoni...
• Zrób foty jadącego narciarza z odległości 20 metrów. Tylko tak, żeby można Go było rozpoznać nie tylko po stroju...

Tadziu, na fizyce się znasz, nic nie zastąpi dobrej optyki!!!... ale na kobietach??? Na fotce z kompaktu będzie wszystko widać z naciskiem na "wszystko". Gąska zostanie pogoniony za fotkę z większą ilością szczegółów:) Dynamiczne fotki (jadący narciarz) na telefonach to puki co pomyłka!!!

Moris napisał, że chce wydać 500zł. Ja napisałem, że za 600zł. można bez problemu kupić rozsądny aparat. Zgadzam się również ze Spiochem, że może warto zastanowić się nad kamerą z funkcją robienia zdjęć. Koszt zakupu jest wyższy ale do zimy może dozbierać więcej kasy. Za 1499zł. kupisz kamerę z wieloma akcesoriami typu obudowa, różne uchwyty, pilot i wyświetlacz cyfrowy w następujących parametrach: -Video mode: 1920x1080i/60f, -View angle: 175, -Number of pixels: 16milion CMOS sensor(4608x3456), Shooting: 8M-12M-16M JPEG images, -Remote control distance: 10M (max),Digital zoom: 10xDigital zoom. Podałem częściowe dane kamery sportowej z katalogu.

Ale ja nie do Ciebie;) Fajne jest to w jakim kierunku rozwijają się porady... Ja też się do tego przyczyniłem. Rzeczą oczywistą jest że za więcej kupisz lepsze. Znajomy poszedł po Fabię a wyjechał Octavią. Zapytany dlaczego powiedział: W wartościach bezwzględnych to była różnica 20 000 PLN ale w kredycie to "tylko" 300 PLN miesięcznie. Tak mu to ładnie wytłumaczyli!

Robert, jak wydasz 5000 PLN (tylko 10 razy więcej niż planujesz) to zrobisz takie foty i takie filmy że.... mucha nie siada:)!!!