Skocz do zawartości

master32

Members
  • Liczba zawartości

    542
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez master32

  1. Marketing.... i nic nowego bo to już było... :)

    Kiedyś robili GS RD które pod butem miały 69mm (mam takie 188cm r27 i 183 r25 ), potem zeszli z szerokości na 65 bodajze a ta "nowość" ma 68mm... ;)

    Ja tam wole w dechach stricte do ścigania (nawet amatorsko) coś węższego, natomiast spore grono użytkowników zapewne nie odczuje wiekszej róznicy miedzy 65 a 68 :)

  2. Ja lubie.
    Jezdzilem na jakichś poszerzanych modelach i to była lipa.
    Na tyczkach, na tych jeszcze nie jezdzilem, ciekawe jak będą dzialac, może trochę za krotki promien do giganta ale zobaczymy.
    Ogolnie lubie jak sa zywe, kopia itd. Co kto lubi.
    I tyle ;)

    Ja tez lubie :) i taki master niczym nie ustepuje takim X9/salo :)
    X9/salo na tyki to tylko na zawody dla dzieci z ich promieniem :lol:
  3. Torres 1, weź X9 175 albo jeszcze lepiej salomon s/race pro 175.

    Mam drugi sezon Salomona s/race pro 182 i jest petardaaa!

    Nie biore innej pary w alpy, nie chce mi się nawet zadnych pozyczac.

    Jestes lżejszy, mysle ze 175 będą jak znalazł. sezon 2019 Salomon moim zdaniem lepszy od bliźniaczej X9Atomika - dwie grube warstwy titanalu, zamiast smiesznej przylepionej "szprychy" - na sezon 2020 Atomic zrobil już dwie warstwy titanalu na całej dlugosci jak w Salomonie, wiec tegoroczna x9s lub rs z lepsza plyta może być ok.

    Nie jezdzilem na X9 ale z budowy wnioskując wolalem Salomona.

    Porzadne sandwicze, sciete krótkie dzioby, dwie warstwy titanalu, porzadna plyta, waska talia jak w race'owych dechach.

    I się nie zawiodłem, szybkie stabilne, mega skretne jak tego chcesz, ale i stabilne jak chcesz leciec dluzszym lukiem, poprzecznie sztywne (titanal!) wiec swietnie trzymają na twardym, od czasu kupna moje ulubione.

    Ja jezdze caly dzień i nie mam z tym problemu, daja tez rade w miękkim sniegu, wiadomo ze to nie to samo co na twardym ale spoko da się latac.

    Moim zdaniem nie ma co się pakowac w narty z szersza talia bo sa mulaste przy zmianie krawędzi a wielkiego plusa z jej szerokości w miękkim sniegu nie będzie.

    Starsze Heady i race pro były jeszcze ok, ale odkad poszerzyli talie to już muly.

    Takie moje prywatne zdanie ;)

    pozdrawiam,

    Dominik

    Pytanie zasadnicze :) Do czego aż tak bardzo potrzebna jest nam wąska talia w nartach do free jazdy ?

    Na tyczkach rozumiem, liczy sie czas ale w wolnej jezdzie ?

    X9/salomon to dobre dechy, sam je polecam, ale żeby skreślać coś szerszego bo co ? :)

  4. Widziałem już wczoraj  ;) .
    Dajcie pojeździć na tych od Krzyśka a potem pogadamy  :) .
    W razie czego mam kątówkę  :P  :) .
     
    Pozdr.

    5cm to w sumie mała różnica ale większa jest jeśli chodzi o promień skrętu. Między 180 a 185cm jest różnica tylko 2metrow promienia, natomiast między 175cm a 180cm już są 3metry które już czuć. Wyglada w praktyce to tak ze te 175cm jada średnim (jak dla mnie) bezwysiłkowo a te 180cm pojadą podobnie ale z większym nakładem sił oraz prędkości ale da się :) oczywiście pisze o jezdzie czysto na krawędzi co te deski uwielbiają

    Karniesz sie, sam ocenisz :)

    Załączone miniatury

    • 0708A42B-E3CF-4B1C-8D18-2F6095E2E6AE.jpeg
  5. Myśle

     

    Torres poszukaj może takiej ze 185 długiej z promieniem ca 20 m lub mniej. Pewnie master to nie będzie. Ale trochę miększa pewnie pierwszy lub drugi tzw sklepowy GS. Narta będzie może mniej twarda co da możliwość fajnego podkręcenia skrętu. Mniejszą sztywność narty na betonie zrekompensuje ci jej długość. Sam mam186 r 21 "cywilny GS" lekko poszerzona pod stopą 70mm. Na dzień dzisiejszy chyba nic lepszego nie złapię do jazdy. Świetnie da się podkręcić. A na twardym jak dobrze naostrzona to też nie ma problemu z uślizgiwaniem się. No jak się narta skończy to trzeba coś poszukać nowego. Pozdrawiam.

    Zły pomysł wg mnie :) Tego typu narty oferuja mniejszą dynamikę od masterów i wcale nie są bardziej "żywe". Wrecz bym powiedział że sklepowe to kołki (zdarzają sie jakieś wyjątki)...

    Rossi Master/Dynastar premium to bardzo dynamiczne deski i bardzo elastyczne wbrew pozorom co pozwala na skracanie promienia skretu :)

     

    ...a tak kopie jak sie troche zostanie na tyłach :lol:

    https://l.facebook.c...H6gLIws58uqnP2Q

  6. Ta narta nie ma być uniwersalna ... Jeszcze raz - dynamiczna jazda po twardym, po stromym ( bujanie się na płaskim mnie nie interesuje). 2h i do domu :) .



    Piotrek (@Śpiochu ) dobrze kombinuje. Z tych nart które podałem w 1 poście wybrałbym najbardziej elastyczne ...
    Najchętniej wybrałbym takie ale nie ma ich gdzie zobaczyć:
    - https://augment-spor...-sport-carving/
    najlepiej byłoby porównać z różnym flexem ale nie ma gdzie??

    Narta o promieniu ok 15m szuka wciąż skrętu i czasami człowieka to wnerwia.
    I chyba tego szukam :P . Tak jak pisałem wcześniej pojeździłem na takiej narcie :
    - https://www.skionlin...sion,10373.html o dł. 170 cm i jak zapytałem jak moja jazda wygląda w porównaniu do "paździerza" to odp. była jedna " co się ku.va pytasz !?! - tak samo tylko 3 razy szybciej" . I faktycznie cały czas musiałem czekać na grupę. Wiedziałem że jadę szybciej ale nie specjalnie to było czuć bo szły b.stabilnie. Ale nie tego szukam ( chociaż może kiedyś-nie wykluczam) stąd wybór cross turn...

    Wygląda na to że wybór zostaje pomiędzy X9 a S/Race Pro bo z tej grupy nikt nic innego nie zaproponował...

    Pozdr.

    No to napisałem, ze x9 Rs będzie ok ;)

    Ps. Master 175 będzie równie dobry, jak nie lepszy (ogólnie), ma jedynie wolniejsze przejście z krawędzi na krawędź i to koniec minusów

    Jeśli z założenia narta ma być do dynamicznej, szybkiej jazdy średnimi skrętami to obie wyżej wymienione spełniają owe wymagania - sprawdzone na stoku :)
  7. Pytanie do dobrego narciarza. 
    Czy nie uważasz, ze większą trudność niż promień i długość sprawia brak taliowania? To o czym pisałem w sąsiednim wątku. 
    Master o tali SL'ki ale długi na >180cm zawsze będzie łatwiejszy w obyciu niż GS 180 z sidecute'em 102-65-88. Promień w obydwu przypadkach zbliżony, ale brak taliowania w GS (102/65) daje się we znaki bo wymaga dużej prędkości by w ogóle wejść na krawędź.
    Piszesz, ze jeździsz na R30, wiem że masz b.dobrą technikę dlatego pytam. Osobiście miałem duży problem by na R25 (wąskie w dziobie - 102) wejść na krawędź. Problem nie występował na narcie circa 114 w dziobie i miększej, vide GS sklep. 
     
    Mój przypadek: 
     
    R12/158cm - FIS SL - jadę krótkim skrętem. 
    R19/180cm - sklep z płytą RD - wejście na krawędź i stopień zakrawędziowania jak w SL. Żadnych problemów z inicjacją skrętu, ale promień dłużśzy - do poprawy sterowanie promieniem.  
    R25/181cm (102/65/88) - średnia górka, kopny/świeży śnieg. Bardzo duże problemy by zewnętrzna utrzymała krawędź, stopień zakrawędziowania dużo mniejszy, jazda niemal na stojąco. Wewnętrzna przez 2/3 skrętu w powietrzu. Jazda skrętem ślizgowym - łatwiejsza niż na FIS SL/158cm. 
     
    Ostatni raz na takim GS jeździłem 2 lub 3 sezony temu ale po twardym. I teraz nie wiem czy za bardzo przyzwyczaiłem się do SL, czy GS 102/65 jest dla mnie zbyt wymagający. W sumie nie mam ambicji by jeździć na takiej narcie swobodnie, ale wkurza mnie ta sytuacja bo nie wiem gdzie jestem ze swoim narciarstwem...czy nie mierzę za wysoko, próbując okiełznać GS RD? 
    Nie mam problemu z nartą, która ma R do 20m i jako taką talie - 114/65 jest bardziej niż ok. 
    Ważę obecnie 75kg,



    Slabe wejście na krawędź można trochę zrekompensować mocniejszym podniesieniem krawędzi na samych dziobach i piętkach np 0,7/1st i narta wtedy łatwiej wchodzi na krawędź
  8. Tylko ile osób w Polsce ma Twój poziom sprawności i techniki?

    Pewnie większość znasz osobiście z zawodów.

     

    Co do wagi, to chyba jednak trochę więcej.

    Sporo, nie ma co zwalać na sprzet czy wagę tylko sie uczyć i iśc do przodu a nie marudzić :)

     

    Ps. Wystarczy tez swiadomie kupować narty w przypadku niskiej masy (elastyczność) w tym tkwi cały problem z deskami :)

  9. No widzisz, dla mnie taka pancerna płyta upośledza nartę. I to nawet SL.

    Z dynamicznej slalomki robi się twardy kołek.

    Również mało waże, a jezdze na r30m bez problemu, to nie wina ani płyty ani nart :)

  10. Na polskich/słowackich stokach, najlepiej mi się jeździ na nartach 2 a jak lajtowy stok to na 1.

    Narty 3 i 4 wymagają pustego i dłuższego stoku, w innym przypadku jeździ się lipnie.

    No chyba, że ześlizgiem, to wtedy bez znaczenia. Dla mnie istotnym plusem dłuższych jest jedynie fakt, że dłużej trzymają na lodzie po ostrzeniu.

     

     

    Ta sztywniejsza płyta, w tym przypadku będzie wadą a nie zaletą. Torres jest bardzo lekki i pisał że nie chce kołków.

     

    W tym przypadku narta jest typowo na twardy warun, lepsza płyta nie zaszkodzi na pewno :) To nie jest GS FIS gdzie przy promieniu ok 30m cieżko zacieśnić skret :) a że narta z taka talią (65) jest mało uniwersalna jakby, to śmiało można is w RS :)

     

    Kolejną opcją, która wchodzi moim zdaniem w gre równiez to master 175 z promieniem 18m. Skoro mój ojciec po 50-tce dał rade sobie z tym w tłumie ludzi (jadąc na krawedzi) w śmiesznym Lądku Zdroju to chyba wiele to tłumaczy :) Narta fajnie skreca, jedzie średnim bez żadnego problemu, nie jest tak szybka z krawedzi na krawedz ale po co w  wolnej jezdzie to ? :) poza tym talia ok 70mm wiecej wybacza błedów :) wiec równiez te narty polecam :)

  11. Dołoże od siebie jeszcze co innego :)

    Jesli założeniem autora jest jazda po twardym, skrety mają być o średnim promieniu a narta ma mieć "kopa" i b. dobrze trzymać to proponuje....

    Atoma X9 RS :) To jakby level wyżej ponad zwykłą X9.

    RS ma płytę o komórkowej dechy i wiązania, w zwiazku z lepszą (sztywniejszą) płytą, bedzie jeszcze lepiej spisywała sie na twardym

  12. Ja pierdziu, co sie tutaj(w kazdym temacie) pisze to masakra. Tomal wie jak jezdzi, wie tez co ma zrobic aby jezdzic "ladniej" olewa to i jego sprawa. Wazne jest ze stoi pewnie na nogach i w agresywnej jezdzie rowniez nie da sie wytracic ze swojego stylu. Mnie to imponuje, ze nie reaguje na docinki a kalabraki na trasie nie zaburzaja mu jazdy.
    To takie przemyslenia po 26 dniach na nartach tej zimy.

    Ale co sie denerwujesz... :) Odezwał sie ten nie "czepialski"  :)

    Ktoś miał złe intencje ? :)

  13. Hej .Ja tam się nie znam . Podyskutuj z Marcelem .Trzeba wyjśc w górę żeby było z czego docisnąć krawędzie , ale ja się nie znam .Ty się ścigasz to wiesz lepiej , nie dyskutuję ..Pozdrowienia Master

     

    https://www.youtube....h?v=MP2QYBHy0J0

     
    Owszem, wychodzisz w górę aby zejsc w doł ale z samych nóg a nie tułowiem :) Co Ci daje wyprost tułowia pod koniec skretu ? ....Nic

    ...oprócz zbednego oporu powietrza :)

    Znam jeszcze jedną osobę która uczyła jezdzić w ten sposób swoich podopiecznych...Łatwo można ich rozpoznać z daleka po tym dziwnym stylu jazdy :)

    Niestety ale takie coś bierze się z niewiedzy uczącego na temat nowej techniki jazdy :)

     

    Ps Marcel na filmie pracuje samymi nogami oraz rekoma (wychodząc nimi w przód aby narty przyspieszały) porównaj sie do niego to zauważysz róznicę :)

  14. Jeśli ważysz 10kg więcej to problemu jak najbardziej nie będzie z dociśnięciem narty. W zasadzie bardziej role tu gra technika jazdy :) z moja nie duża masą nie mam problemu z większością desek fis wiec nie przejmowałbym się tym aspektem :)
    Brat ważący 85kg i mający 190cm wzrostu również był meeega zadowolony z jazdy na tym elanie 185. Tak bardzo ze zamawia nowego na nastepny sezon :)


    Owe elany 185cm jak najbardziej łapią się w race programie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...