Skocz do zawartości

daro65_del

Members
  • Liczba zawartości

    1 169
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez daro65_del

  1. Cześć, zaczynam szukać miejsca spędzenia rodzinnych ferii zimowych. Myślałem o Białce, a teraz zaczynam myśleć o Korbielowie. Jak myślicie, czy warto tam pojechać w czasie ferii z rodzinką ?. Z rodzinki jeżdżę ja, syn no i córka, która zaczęła w zeszłym sezonie. Napiszcie proszę, czy w czasie ferii jest tam duży tłok, kolejki, czy można pośmigać z dzieciakami (córka zaczyna, ja z synem trochę już śmigamy).

    Na to co napisałeś to uważam ,że powinieneś zrezygnować z Korbielowa (bo: w przebudowie, brak wyraźnego centrum, obecnie jeszcze nie dla "początkującej" rodziny, itp, itd) a zwrócić uwagę na Wisłę/ Ustroń i właśnie Białkę T. Tu i tam masz karnety na kilka ośrodków narciarskich i jest rodzinnie ze zróżnicowaną infrastrukturą (wielkie plusy!!!) - jak nie tu to jeździsz tam! Jeśli jeszcze Tobie będzie mało to możesz z Wisły uciec do Istebnej lub spróbować na szczyrkowskich orczykach natomiast mając bazę np w Białce przy termach na pewno odwiedzisz Zakopane a nawet możesz uderzyć do Szczawnicy! Główna różnica tych miejscowości polega na tym ,że te beskidzkie osady mają charakter miejski a B.T. - wiejski. Kolejkami się nie przejmuj jeśli tylko ominiesz ferie śląsko-mazowszańsko-małopolskie....a i też z nimi jest weselej!:cool: Korbielów będzie dobry dla Ciebie (?) jeśli tylko: poszerzą trasy, zróżnicują infrastrukturę...natomiast osada typu Rabća z jednym wyciągiem to już zupełna nuda na udane ferie!:mad:
  2. Dużo butwiejących pniaków, wiec i opieńka wcześnie rośnie.

    ..i jeszcze teren ,np w górach wszystko jest teraz przyśpieszone ale generalnie opieńka miodowa ,jej pojawienie się czy nadmierny wysyp ,jest oznaką końca grzybobrania i zbliżającej się zimy, przynajmniej tej klimatycznej z czego powinniśmy być zadowoleni - co tam grzyby?! - najważniejszy jest dla nas przecież śnieg!:cool:
  3. Ooo... radcom ma juz opienki :) Czy ktos na Goornym Slasku zbieral? Gliwice-Tworog-Zawadzkie-Dabrowka opieniek szukam i nie moge znalezc.

    Widocznie u nas jeszcze nie czas na opieńki - opieńka miodowa(?) typowy grzyb jesieni później po nim tylko boczniaki. Często zbieram je w ilościach koszowych (pszczyńskie lasy) ale dopiero w październiku i to bliżej listopada a nawet w samym listopadzie jeśli tylko nie ma jeszcze złośliwych przymrozków.
  4. wczoraj był długi wywiad z Bieleckim w Tvn24,
    on nic nie wspomniał o tym żeby w czasie ataku podjęli jakąś dyskusję, kto jest silny kto da radę wejść,
    a kto powinien odpuścić, po prostu każdy indywidualnie podjął decyzję jakim idzie tempem i reszta go nie interesuje,
    może tak to właśnie musi wyglądać tam wysoko

    to też "proces pewnego współzawodnictwa" tak jak na bieżni lub trasie biegowej, trasie rowerowej, itp - jedni pomagają (np Kukuczka by pomógł a Messner chyba nie?) a drudzy powiadają - ratujcie się sami!

    problem jest tylko taki że część wspinaczy ma inną ocenę ...

    ja chyba też ,co zasygnalizowałem wcześniej.
    Do ewentualnego usprawiedliwienia Bieleckiego najwyraźniej brakuje czarnych skrzynek.
    Ponadto boję się o jego dalszą karierę.
    Przez ten wybryk może zostać "zgnojony" (zdołowany psychicznie - coś w tym rodzaju?!) jak to wczoraj ktoś powiedział.

    Użytkownik rycho65 edytował ten post 19 wrzesień 2013 - 09:18

  5. Beskid dla mnie bedzie miał sens dopiero wtedy jak połączą z beskidkiem bo jesli ma byc tylko ten jeden wyciag i ta jedna trasa to dla mnie jest to osrodek na jeden wyjazd

    Jak to miał właściciel Orlego Gniazda to były przynajmniej 2 trasy - niebieska i czerwona. Na 3 godz. jeżdżenia było w sam raz. Nieraz były tam rozgrywane szkolne zawody i w ogóle fajnie się tam mieszkało u sąsiadów bo cisza większa niż przy COS-ie pomimo niewygodnych orczyków - bdb cena w karnecie.
  6. rycho a gdzie Ty widziałeś tyle grzybów ,bo ja byłem wczoraj w lesie i raptem jakieś kilkanaście sztuk(...)

    Kilkanaście sztuk ...a w jakim czasie ? A tu : www.tychy.pl/2013/09/19/abc-zbieracza-grzybow-video/ poradnik i nasz "gajowy marucha" z przepięknym okazem w ostatnim numerze TT (304 str 8)...a jeśli ktoś nie lubi zbierać grzybków bo żmije, kleszcze, itp to może je kupić na staro-tyskim targowisku (środa/sobota, większy wybór raczej w sobotę). Kozak po 15zł/kg, podgrzybek średniej wielkości to wydatek podobny ,borowik przerośnięty po 20zł. Ceny przyzwoite no ale za te na marynatę trzeba wydać nawet o 50% więcej!

    Użytkownik rycho65 edytował ten post 19 wrzesień 2013 - 08:34

  7. Ja uważam, że nikt z nas nie jest uprawniony do formułowania jakichkolwiek ocen pod adresem któregokolwiek z uczestników tej wyprawy. Nikt z nas nie był bowiem w takich warunkach i nikt z nas nie potrafi ocenić czy dane zachowanie w danych warunkach było w porządku czy nie.
    Broad Peak to nie piaskownica i myślę, że od pewnej wysokości i od pewnego stopnia zmęczenia zaczyna się dosłowna walka o życie... przede wszystkim (stety lub niestety) o swoje życie...
    (...)
    W sprawie Broad Peak drażni (o ile mogę tak powiedzieć) mnie jedno - skoro Adam Bielecki jako pierwszy stanął na szczycie (czyli zrealizował cel wyprawy) to czemu podczas jego schodzenia i mijanki z resztą ekipy, nikt nie podjął męskiej decyzji pt: "Panowie udało się. Mamy sukces. Teraz razem schodzimy."

    No właśnie! Ponieważ nie byliśmy na podobnej wysokości w podobnych warunkach (?) nigdy tego nie zrozumiemy!
    Czym dalej od tragedii tym więcej zapytań - jak po wojnie! Szkoda ,że nie ma czarnych skrzynek...
  8. Najlepiej powiedzieć nie ma bo się nie można dogadać... Ale co ma burmistrz np. do budowy krzesła na Julianach na które są wydane wszystkie pozwolenia

    No właśnie? Gdzie tam pierwsze opady śniegu, gdzie tam grudzień? - śmiało można zakasać rękawy i rąbać te krzesła! (pod warunkiem ,że ma się chęci jak Słowacy przy budowie wagonów na Chopok (ciosali to wszystko tam wykorzystując ciepłą jesień i brak znaczących opadów) i pieniądze w kieszeni!)
  9. Uzgodnili że robią atak 4-ką, a jak się pojawiły problemy, to pod wpływem presji osiągnięcia celu,
    dwóch mocniejszych zostawia resztę bez uzgodnienia i wchodzą samotnie.

    Całe swoje dotychczasowe życie myślałem ,że góry łączą a przynajmniej powinny łączyć szczególnie w ekstremalnych warunkach ,a tu kolejny przykład może brawury, młodości i braku zrozumienia istoty gór!?
    Młodości? - chyba tak bo tuż po maturze też doświadczyłem podobnego zachowania (oczywiście w mniejszym wymiarze!) pozostawiając współtowarzysza wędrówki na przeł.Liliowe a sam udając się w śniegu i mgle na Świnice...

    Edited by rycho65, 18 September 2013 - 10:24.

  10. Fragment parkingu na julianach masz tu: http://www.skiforum....ll=1#post522353 druga fotka.

    Czyli te moje jądro to tylko dekel od studzienki ale to był taki błysk w tej TV ,że musiało mi się z tą kostką zakręcić w głowie "po kole"!?:) I też nie jest tak ,że komuś się nie chce - Marianno! Tam w Szczyrku jest to proces złożony od lat a najbardziej dokucza się prywaciarzom (społeczeństwo szczyrkowskie dużo by chciało ale za wiele nie potrafi (raczej chyba w rozumieniu "nie może") i wtedy wychodzą na światło dzienne główne grzechy polskie - jak mawiał ks.Tischner - czyli zazdrość i zawiść!, niezgodność na linii Burmistrz - Szczyrkowski, itp)! Najlepiej przy tym wychodzi COS bo firma państwowa no i w Warszawie ma się rozumieć!;)

    Użytkownik rycho65 edytował ten post 18 wrzesień 2013 - 10:13

  11. Pan R. szybciej mówi niż robi :-) Znacie newsa: parking na Julianach bezpłatny.

    Parking na Julianach - tzw. "patelnia" podobno prześlicznie wybrukowana - jasna kostka po kole z czarnym jądrem (taką widziałem w TV)! Ten parking był już bezpłatny w ub. sezonie ,także nic nowego! Bezpłatny zrobili (i bdb!) aby odciążyć płatne i prawie zawsze zatłoczone Solisko.:cool:
  12. oj, Rycho coś wie i nie chce zdradzić :-)

    Wiem ,że nic nie wiem!;) Z ostatniej chwili to wiem (z TVP K-ce) ,że p.Stanisław R. jest bardzo zadowolony bo tydzień temu dostał zgodę na dalsze inwestycje w Szczyrkowskim czyli u siebie ale w tym roku nie będzie się za nie zabierał bo to jest niebezpieczne... (jak zwykle wypowiedział to przed kamerą z uśmiechem na ustach i z wypiekami na twarzy!:)) Czyli w nadchodzącym sezonie wszystko po staremu!
  13. rycho a gdzie Ty widziałeś tyle grzybów ,bo ja byłem wczoraj w lesie i raptem jakieś kilkanaście sztuk, ale byłem po całonocnej zabawie na weselu mojego kumpla, może to ma jakiś wpływ na wielkość zbiorów ? :)

    Dzisiaj nawet w TVP K-ce mnie pokazywali;) Dokładnie miejsc Tobie nie wskażę bo wszyscy by się tam rzucili ale od ostatniej soboty są miejsca w naszych Beskidach a migu nawet rydze zbierał pod Równicą (? jak go zrozumiałem) ,a także miejsca w lasach pszczyńskich gdzieś tam wokół Paprocan. Nadal jest ciepło i wilgotno więc grzybów powinno wystarczyć dla wszystkich?!:cool:
  14. U nas kilka dni grzybowych czyli wilgotno z ciepłymi nocami a za dnia temp. zbliżona...ale ma to potrwać tylko do najbliższego czwartku, później ochłodzenie. W okolicznych lasach, po raz pierwszy od niepamiętnych lat ,więcej grzybów niż grzybiarzy - głównie podgrzybek i maślak!:cool:
  15. Zobaczcie jak wygląda grzybobranie u naszych wschodnich sąsiadów:

    To wszystko ..to prawie fotomontaż!;) Taki wysyp opieńki miodowej przeżyłem u nas w śląskich lasach jakieś 5-6 sezonów wstecz. Ostało się trochę! Co do borowików itp to muszę przenieść się w lata 70-te ub.w. - latem Suwalszczyzna (furmanki koszami wjeżdżały do lasu, człowiek myślał ,że to furman zbiera z żoną do tych koszy a oni już jechali po pierwszą zmianę ze skupu! Myśmy dopiero wchodzili do lasu (około godz.8-ej) a i tak wystarczyło dla nas). Na jesieni natomiast była to Rycerka i Sól (prawdziwki wielkie jak łopata lub cygańska patelnia - mam to na slajdach) - to były sielskie czasy!:cool: Teraz czasem więcej grzybiarzy niż grzybów no i tych kleszczy oraz żmij...ale nie ma co przesadzać z tymi grzybami - "co za dużo to nie zdrowo"!:) Oby trochę popadało bo chcę na rydze!
  16. zna ktoś szczegóły co się dzieje w spółce TMR? na Słowacji jakaś grubsza afera, z tego co wyczytałem na skiforum.sk planują obniżyć cenę akcji z 43 do 7 euro i wyemitować obligacje za 180 mln euro, ale ciężko zrozumieć szczegóły po słowacku na Chopoku budują bardzo potrzebne krzesełko z parkingu Lucky, w końcu skończy się walka o miejsce do parkowania

    Dla mnie to tam już wszystko pobudowali. Jeśli nie chcesz walczyć o parkowiska w sezonie to możesz zaparkować niżej i bez problemu dojechać pod wyciągi busem/taxi .:cool: ! - bez przesady:) !

    Użytkownik rycho65 edytował ten post 23 sierpień 2013 - 21:53

×
×
  • Dodaj nową pozycję...