Skocz do zawartości

Wujot

Members
  • Liczba zawartości

    2 858
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Odpowiedzi dodane przez Wujot

  1. 3 godziny temu, moruniek napisał:

    Prąd zdrożał, bo kiedyś parę lat temu, ktoś podpisał porozumienia klimatyczne, traktaty, zgadzając się na stawki emisji CO2, chyba nie rozumiejąc co podpisuje, będąc reprezentantem kraju, wytwarzającego gro energii z węgla. Nie wprowadzając w międzyczasie większych reform. Szkodząc OZE, rzucając kłody pod nogi inwestorów. Teraz zbieramy tego pokłosie.

    Kurs złotówki, to też kwestia interesująca, zobacz jak nasza waluta się osłabiła do walut sąsiednich Państwa (i nie chodzi mi tu o Euro). I to przez ostatnie 5 lat rządów dobrej zmiany. Zobacz choćby LEK-a Albańskiego, Koronę Czeską.

    Czy Słowacy, Litwini, Estończycy mają obecnie problem z kosztem kredytu ? Nie wprowadzili Euro, zarówno na kredytach mieszkaniowych jak i dla przedsiębiorców - czynnik praktycznie pomijalny. Ich gospodarki za chwilę, staną się dużo bardziej konkurencyjne.    

    Pompy ciepła drożeją, bo ktoś wyczuł koniunkturę, postanowił podnieść swoje marże. Mógł to zrobić, bo Państwo prowadzi nieudolną politykę energetyczną (chwalimy się przepustowością nowo budowanego gazociągu Baltic Pipe, zapomnieliśmy jednak dodać, że 20% tej przepustowości mają zagwarantowane dla siebie Duńczycy), prowadzi politykę rozdawnictwa. Dajemy ludziom dopłaty do pomp ciepła, więc firmy podnoszą ceny by je drożej sprzedać (podobnie było na rynku paneli po wprowadzeniu programu "5000+"). Ta pompa w zakupie, koszt transportu - kupowana poza naszym krajem, nadal kosztuje praktycznie tyle samo. Podobnie było z panelami. Tylko co z tego, że to kupisz, ktoś musi Ci to zainstalować, serwisować, wypełnić wnioski byś mógł dostać dofinansowanie. 

    Wysoka inflacja to mało konkurencyjna gospodarka, wysoki koszt kredytu dla przedsiębiorców, coraz droższe produkty i usługi. Za chwilę strajki w budżetówce, kolejne podwyżki i mamy efekt kuli śnieżnej. 

    Obawiam się, że nawet kombinowanie z okręgami wyborczymi może już nie wystarczyć. Tylko czy będzie co jeszcze zbierać i czy znajdzie się ktoś kompetentny i chętny by to zrobić ?  

    Ja już od jakiegoś czasu zajmuję się tylko promocją, doradztwem w Internecie (tak poza uczelnią). Czy jest to twórcze czy wytwórcze to pojęcia względne (kilka osób zatrudniam), serwery też trochę prądu zjadają. Kiedyś jeszcze robiliśmy kampanie reklamowe tradycyjne, dużo na nośnikach drukowanych, w nakładach idących w miliony. Teraz się tego nie podejmuje, nie przy takiej zmienności cen, braku przewidywalności co będzie za miesiąc czy dwa. Startowanie w przetargach z gwarancją stałej ceny przez np. 2 lata, to dopiero stąpanie po cienkim lodzie lub zabawa dla kamikadze. 

    I nie piję tu do Ciebie Marku, to uwagi takie bardziej ogólne. Ty, ja staramy się podnosić te pieniądze z ulicy, nie każdy jednak ma taką możliwość, część osób ma zarobki regulowane np. ustawowo. Wysoka inflacja przy rozdawnictwie Państwa, nigdy nie prowadzi do niczego dobrego.   

    Myślę, że trzeba spojrzeć na to znacznie szerzej. Po prostu lata prosperity się kończą. Środowisko i nieumiarkowane gospodarowanie zasobami wystawiają nam rachunki. Nam jako ludzkości. Już w tej chwili mamy katastrofalne upały i susze (teraz we Włoszech) a to tylko preludium tego co będzie się działo. Uruchomiliśmy lawinowe procesy przed którymi chyba nie da się już uratować, mimo rozpaczliwej próby obrony. 

    Jeśli do tego dodać imperialne ambicje kacapów czy chińczyków i odwrót demokracji to na polu wzajemnego zagryzania też widać wielkie niebezpieczeństwa. Zamiast przebudowywać gospodarkę musimy się zbroić. 

    Wszystkie sprawy o których wspomniałeś są wtórne. Nie wiemy jak wyglądałby świat gdyby nie podjęto próby przebudowy energetyki, jak wyglądałaby gospodarka bez dodruku pieniądza. Inflacja najbardziej jednak uderza w tych posiadających. Może "kradzież" tych zasobów jest mniejszym złem jak rewolucje głodnych? Nie wiem. Sytuacja jest bardzo skomplikowana. Trzeba zacisnąć pasa, skromniej żyć. 

    • Like 1
    • Sad 1
  2. 3 godziny temu, Spiochu napisał:

    Jakie koszty wzrosły lekarzom czy fryzjerom? Wynajmu, energii? Pewnie wyjdzie po 1zł na klienta, bo przyjmują miesięcznie kilkuset.

    Przede wszystkim koszty inflacji, dokładnie o tyle spadły ich zarobki.

    • Like 4
  3. 3 minuty temu, Mitek napisał:

     

    Cześć

    Jaki bagażnik??? Na rowerze? Jest potrzebny tak jak nóżka. 😉

    Bagażnik jest elementem , który można zastąpić na wiele sposobów, co polecam, bo... z bagażnikiem jeździć się nie da.

    Pozdro

    A najlepszym sposobem jest plecaczek 🙂

     

  4. 10 godzin temu, Spiochu napisał:

    Nie chwaliliście się, że ta ciekawa miejscówka jest tak blisko, tylko mnie wysyłaliście gdzieś pod Legnicę.

    Trochę bardziej odległy Strzelin, to już w ogóle rewelacja.

    Jeśli chodzi o mnie to mogłem Cię jedynie wysyłać do Miękini (a konkretnie Wojnowic) bo są tam równie dobre odcinki. Jeśli chodzi o Kotowice to znam tam każdą ścieżkę, poza singlem, którym jechałeś warto zrobić takie clou. Wrzucam taki mój tekścik z FB

    Kotowickie rarytasy. Raport 2021.
    Najpiękniejszy temat rowerowy w pobliżu Wrocławia. Zarośnięte, wąskie ścieżki przemierzające wzgórki i skarpy jeziorne. Idealnie nadające się pod szersze opony. Tym razem sprawdziliśmy co zmieniło się na 4 podstawowych wodnych tematach. Zaczęliśmy od Kotowicko - tutaj i tak już bardzo kameralny szlak w części północno-wschodniej przestał istnieć (numer 1). Zwalona wierzba ostatecznie pogrzebała tę żabią ścieżynkę z przejściem przez strumień. Pełnej pętelki nie zrobimy ale reszta... jak zawsze śliczna i zapomniana. Jezioro Panieńskie - po staremu mistrzostwo, Jezioro Dziewicze... nie będziemy tego ukrywali Wielka Smuta (nr2). W najpiękniejszym miejscu, gdzie dawniej było parę wymagających, głębokich, technicznych, skrętów, zastaliśmy... drogę. Przyjechał spych i zasypał! Teraz będzie tam szeroki płaski trakt. Łezka w oku nam się zawiesiła. Humor powrócił znów na rundce wokół Czarnej Łachy. Jak zawsze przyjemnie, choć na początku była zwałka, a druga ścieżka nieźle zarosła. Przy grillu spotkaliśmy sporą cyklistowską gromadkę. Ale wcześniej, przez cały dzień, tylko paru "maniaków" na mtb. 
    Jesień maluje dopiero pierwsze kolorki jest szansa, że widoki będą tylko lepsze. Kotowice to prawdziwy skarb Ziemi Dolnośląskiej gdzie każdy znajdzie coś dla siebie.

     

    580065225_KotowickieJeziorkav1.thumb.jpg.796d25268ead06083796d923f7b1b97b.jpg

    1379331328_IMG_20211009_124429PKM.thumb.jpg.f8391beef5bd5fb60294bac36035e3bc.jpg   200138905_IMG_20211009_124821PM.thumb.jpg.5c5ed01c9348fb6dbd186e555d204275.jpg  303812069_IMG_20211009_125232PM.thumb.jpg.04b61c783e6e82691a84ad020f621bf8.jpg   1081585762_IMG_20211009_133557PM.thumb.jpg.58196c0f168b84001609e573e8a83afb.jpg 142777384_IMG_20211009_134138PKM.thumb.jpg.4c0af8364ffdbfe077fdc83960452e67.jpg   1290189952_IMG_20211009_140332PKM.thumb.jpg.25c99429116546fc25f22bf03eddf635.jpg  2107728226_IMG_20211009_145439PM.thumb.jpg.ca54140f4d3f49f41e7211a0497582b2.jpg  1212949382_IMG_20211009_145811PM.thumb.jpg.5403dafd5ea670f03e0eddc9f25a12b6.jpg  1346029396_IMG_20211009_145943PM.thumb.jpg.4cf4831258f6228a3789077b0da5321c.jpg  1214235312_IMG_20211009_151043PKM.thumb.jpg.6bda0138f30825d3b79b782f42a5a5a7.jpg  1787649312_IMG_20211009_151107PM.thumb.jpg.22765d200a5119122491a2cf5f0726ef.jpg 222298364_IMG_20211009_155212PKM.thumb.jpg.c0deae5805082d31ba754fc9caacc4bf.jpg   880617073_IMG_20211009_155656PM.thumb.jpg.f0803c50f4c955967bc07fef06111997.jpg    1170193909_IMG_20211009_155846PKM.thumb.jpg.06695858adaacdc5f6a765f54fa7aafb.jpg 

     

     

    • Like 1
  5. 11 godzin temu, Spiochu napisał:

    Na chwilę wbiłem się do lasu na jakieś nieoficjalne single. (Nie w górach, tylko pod Wrocławiem). Tutaj żaden elektryk nie pomoże. Jest 10m w dół i 10m w górę. Nawet nie zdażę zmienić przerzutki. Podjazdy o kilka metrów ale bardzo ciężkie. Da radę tylko stanąć na pedałach i cisnąć chamsko z lydy. Do tego drzewa, krzaki, piach, korzenie, trudno manewrować zwykłym, a co dopiero ciężkim elektrykiem. W 15 min zmęczyłem się bardziej niż przez 2h normalnej jazdy.

    Czyżbyś odkrył Kotowickie Wzgórza?

  6. 1 godzinę temu, Spiochu napisał:

    Próbowałem też unieść rower na ramieniu, jak pisałeś. Nie jest to możliwe nawet na ułamek sekundy. Pręty od sidełka wbijają się w kości, chyba zresztą nie udałoby się go zaczepić.

    W swoim rowerze chyba masz dropper. Zdecydowanie odradzałbym wtedy ten sposób.

    • Thanks 1
  7. 3 godziny temu, grimson napisał:

    Popcorn do ręki i będę czekał, czy USmani rozpoczną proces denazyfikacji:

    No i nawet kacapskie przydupasy czasem prawdę napiszą! O tym, że ruskie są nazistami. 

    Na przyszłość możesz też używać słowa raszyści w odniesieniu do swoich mocodawców.

  8. 9 minut temu, Kuba99 napisał:

    Nie martwcie się, że uznają was za polskojęzycznych kacapów, może jednak nie jest tak źle i jesteście jednak pożytecznymi/ dla kacapów/ idiotami.🤔

    Jeden jest idiotą a drugi sprzedajną dziwką. Skutek jest dokładnie taki sam więc nie ma to znaczenia. 

  9. 10 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

    "obozy przejściowe" - gdzieś ty to wymyślił ...to tylko niemcy i rosjanie byli w stanie wpaść na tak "wspaniały" pomysł

    Wspaniały przykład człowieczeństwa.......

    Adamie przecież to ruskie nasienie albo sprzedajna dziwka (nie wiem co gorsze). Każdy temat, każda teza jego wypocin to kalka oficjalnych wytycznych kacapskiej machiny propagandowej. Rzygać się chce.

    • Thanks 2
    • Sad 1
  10. 1 godzinę temu, Authorrr napisał:

    Tee ty z 2 postów wyżej zamknij już tą chamską mentorską paszczę... Kim ty jesteś misiu by wszystkich dookoła pouczać i obrażać?

    Obrażam wyłącznie kacapskie pomioty. Przestańcie siać tutaj swoją kretyńską propagandę to też ucichnę. 

  11. 9 godzin temu, Spiochu napisał:

    Wynajem we Wrocku w ciągu kilku miesięcy wzrósł o 50%, raty kredytów o 80%, paliwo o 50%, surowce energetyczne i podstawowa żywność podobnie. Rzeczywiście, minimalne koszty. W IT pewnie nikt tego nie zauwazył. Obudzicie się jak przy wejściu do swojego luksusowego apartamentu, staracicie zęby i portfel,

    Minimalnymi jak na skalę problemu. Przypomnę Ci, że to kacapscy bandyci napadli na Ukrainę i palą i mordują tam na potęgę. To nie jest scenariusz gdzie mieliśmy duże pole manewru. A w zasadzie jakiekolwiek. Niezależnie co byśmy zrobili to skutki ekonomiczne byłyby identyczne. Identyczne.

    Więc dopasuj się do sytuacji, a nie płacz nad rozlanym mlekiem. Twoja sytuacja jest najprawdopodobniej komfortowa bo praca jest w każdej ilości. Pomagamy trochę rodzinie z Ukrainy, dwójka malutkich dzieci, słaba znajomość polskiego (bez pisania i z trudem czytanie) praca na zmianę, aby dziećmi można się opiekować. I polska drożyzna. I mimo tego są szczęśliwi, że mogą w miarę normalnie funkcjonować. 

    Jest wojna, nikt poza ruskimi jej nie chciał. Czego nie rozumiesz??? Kup chusteczki, nosek podetrzyj i zrób to co można zrobić.

    • Like 1
    • Thanks 1
  12. 34 minuty temu, Mitek napisał:

    To po prostu naturalny ludzki odruch w większej skali. Nie zrozumiesz tego.

    To nie tylko to, wygraliśmy też pragmatycznie. Ukraińcy płynnie włączyli się w życie w w Polsce. Osiągnęliśmy to przy minimalnych kosztach a skutkiem będzie zasypanie dziury demograficznej. 

    ruskim sługusom gul skacze z zazdrości 🙂

     

    • Like 1
  13. 7 minut temu, Kuba99 napisał:

    Nie doceniasz parlamentarzystów UE, dyrektywa dotyczy wszystkich obiektów pływających niezależnie od napędu.😋

    W przygotowaniu jest dyrektywa dotycząca zakazu sztucznego naśnieżania od 2028 roku.🤨

    Może daj linka do tej regulacji bo coś nie mogę jej znaleźć.

    • Like 1
  14. Godzinę temu, Kuba99 napisał:

    Najbardziej mnie osobiście podoba się dyrektywa dotycząca całkowitego zakazu używania sprzętu pływającego w celach rekreacyjnych na rzekach i jeziorach od 2025 roku.😋

    Mnie także, zakładam, że dotyczy sprzętu silnikowego.

  15. 15 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

    Nie Polska tylko ja, Ty i nasze dzieci....trudno wojna jest...nie pojadą niektórzy na narty do Włoch, w lato na Ibizę, nie kupimy nowego niepotrzebnego auta, komórki czy telewizora, napalimy chrustem a wszystko po to aby zdusić czerwonego pająka i aby Nasze wnuki mogły spać spokojnie...to czas poświęceń ...ja gotowy jestem a Ty ....

    Adamie warto przypomnieć sobie historię. Mam na myśli konkretnie wdrożenie i konsekwentną realizację doktryny Reagana. Dzięki temu ruchowi wyrwaliśmy się spod sowieckiej łapy i mieliśmy 30 lat rozwoju w tempie niebywałym w naszej historii. To wszystko dzięki temu, znienawidzonemu przez kacapów, Wujkowi Samowi. Nawet jakieś kilka lat spowolnienia rozwoju jest żadną ceną za kolejne 30 lat spokoju dla naszych dzieci i wnuków. Trzeba patrzeć w przód!

    Mam nadzieję, że tym razem już do wszystkich decydentów na świecie dotrze, ze ruskiego trzeba walić w mordę przy każdej okazji. Nieustająco pamiętać o historii tego pojebanego narodu.  A przede wszystkim nie żywić go, nawet jeśli trochę (bo umówmy się, że trochę) pogorszy się jakość naszego życia.

    Dla wszystkich (w tym i kacapskich pomagierów) troszkę historii.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Doktryna_Reagana

      

    • Like 1
    • Thanks 1
  16. Ciekawe wieści z rynku gazowego. Cena powróciła do tej sprzed napaści rosji na Ukrainę.

    https://businessinsider.com.pl/gospodarka/ceny-gazu-w-europie-przebily-kolejny-prog-chiny-wracaja-do-wegla/zhc9r2h

    A trend jest taki, że powinny jeszcze bardziej spaść bo poszły gigantyczne pieniądze w rozbudowę potencjału LNG. Mam nadzieję, że z ropą będzie podobnie. Jeszcze trochę i kacapom tylko Orban zostanie. Na tym długo nie pojadą.

    • Like 1
  17. 3 godziny temu, brachol napisał:

    Transport już nie wszędzie jest darmowy, wyżywienie pochodzi głównie ze zbiórek, schronienie część sama opłaca. Nie do końca płacimy za wszystko z budżetu. Sporo osób, które przyjechały zaczęło pracować i zarabia na siebie.

    Ruskie sługusy jak widać jadą z tematami z wytycznych. Ale rzeczywistości nie zakłamią - Ukraińcy pracują i ratują nam niektóre branże. Z 6 osobowej rodziny którą znam trzy dorosłe osoby pracują, dwoje to maleńkie dzieci i starsza nestorka. Ci ludzie chcą w Polsce zostać i bardzo się w pracy starają. Tacy jak oni to historyczna szansa dla Polski aby wypełnić dramatyczną lukę demograficzną jaką mamy. Trzeba zainwestować w edukację, przedszkola, szybko uczyć polskiego i jak najszybciej integrować. Opłaci się to nam z grubą nawiązką.

    A obóz przejściowy to trzeba utworzyć z całej rosji. I powysyłać tam kacapskie nasienie co próbuje wpieprzać się w nasze sprawy.

    • Like 1
  18.  

    18 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

    Nie sadzę aby dalsza dyskusja miała większy sens. 

    Nie ma bo tzw. "koledzy" są w pracy a reszta nie.

     

    W dniu 25.05.2022 o 13:05, Kuba99 napisał:

    Mnie w tym wątku nurtuje tylko jedno pytanie; czy to są polskojęzyczne kacapy czy pożyteczni dla kacapów idioci?

    Stawiam na pierwszy typ.

    • Haha 1
  19. 11 godzin temu, Peter napisał:

    Historyczny upływ czasu w powszechnym przekazie zawsze i wszędzie propagandowo wyostrza i upraszcza byłe konflikty  . Np.  we wspomnianej bitwie po Grunwaldem w  jako siła żywa walczyli głównie "Polacy" z "Polakami", liczba rycerstwa powiedzmy teutońskiego była relatywnie bardzo niewielka. Ta przysłowiowa wojna polsko-polska trwa jak mi się zdaje do dzisiaj.

    To jest bardzo śmieszne, że nasi rusofani tak bardzo chcą przypominać nam o Wołyniu, ale o Katyniu i innych miejscach kaźni jakoś się nie zająkną. Ani o dziesiątkach tysięcy gwałtów na Polkach podczas stacjonowania armii czerwonej. Ani o rządach ruskich popleczników w PRL gdzie zabito wielu Polaków. Czy choćby rozbiorach Polski wcześniej. Jakby nie patrzeć karta polsko-ruska jest niepomiernie bardziej zbrukana krwią jak polsko-ukraińska.

    Pomijając, że obarczanie winą obecnych pokoleń grzechami dziadków nie ma sensu. Nie czuję się winny Jedwabnego ani na przykład naszego szmalcownictwa. A, że miało miejsce warto wiedzieć. I tyle.

    • Like 2
  20. 7 minut temu, grimson napisał:

    Dlatego masz dane z ONZ, a nie z Izwestii czy innej tam Prawdy.

    Acha, urzędnicy ONZ mają dane z Mariupola i innych stref wojny gdzie nikt bezpiecznie poruszać się nie może.

    Twoja bezdenna głupota jest tak męcząca, że daruję już sobie dalsze kopanie się z koniem. Smacznego sianka życzę. 

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...