Skocz do zawartości

hanka1

Members
  • Liczba zawartości

    280
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez hanka1

  1. hanka1

    Życzenia urodzinowe.

    To i ja dołączam życzenia ... STO LAT ... dzisiejszym jubilatom:)
  2. zdecydowanie pani Gryzelda miała rację, prędkość nie może być wysoka /niska. To fatalna konstrukcja językowa i z całą pewnościa niepoprawna:D Tak samo okropnie brzmi dżem wysokosłodzony. Użytkownik hanka1 edytował ten post 26 październik 2009 - 14:15
  3. hanka1

    Życzenia urodzinowe.

    Również się dołączam 100 Lat dla Ciebie
  4. ...no raczej nie w sklepie:D to była dobra informacja sprawdź na tej stronie http://www.intersport.pl/ski_testy/51 2008 Saalbach-Hinterglemm aktualizacja: 09.01.2009 NIEZAPOMNIANE NARTY W SAALBACH-HINTERGLEMM Pośrodku doliny Glemmtal, w czarującej Ziemi Salzburskiej leży region Saalbach-Hinterglemm. Obszar ten zaliczany jest do słynnych Alp Kitzbühelskich i stwarza różnorodne możliwości spędzania wolnego czasu. Saalbach- Hinterdemm inaczej nazywany Ski Cirkus ma doskonale zorganizowany system nartostrad i wyciągów. To bezkresne „królestwo nart” ,w którym można spędzić cały dzień , nie korzystając dwa razy z tego samego stoku. Bardzo bogata oferta dla narciarzy. Piękny rejon narciarski, długie, szerokie, zróżnicowane i doskonale przygotowane trasy zjazdowe o łącznej długości 200km. Jak na tą porę roku puste, otoczone łańcuchem skalistych, śnieżnych Alp. „Długie trasy i krótkie noce” tak można w skrócie opisać region, który sprawdził się także jako miejsce rozgrywania poważnych zawodów w narciarstwie alpejskim. Tym razem tam wybraliśmy się na późne „jesienne” testy. Warunki były wspaniałe ! Przed naszym przyjazdem spadło ponad metr świeżego puchu. Było więc białe szaleństwo! Grudniowe słońce, przy lekkim mrozie towarzyszyło nam prawie przez cały tydzień. Dla naszych klientów przygotowaliśmy 120 par nart do testowania 7 dystrybutorów, oraz snowboardy. Było więc w czym wybierać. Serwisanci i instruktorzy zachęcali wszystkich do jak najczęstszej wymiany nart na stoku, tak aby móc przetestować jak największą ilość modeli danej marki. Program szkoleniowy był bardzo napięty. Zaproponowaliśmy naszym uczestnikom szkolenie jazdy sportowej – slalom gigant prowadzony przez Atrtka Habera, jazdę freeride prowadzoną przez Jędrka Osuchowskiego i szkolenie techniki jazdy prowadzoną przez Tomka Osuchowskiego. Nie zabrakło również elementów fun carvingu prowadzonego przez Anię Kopiec. Instruktorzy prowadzili codziennie kilkugodzinne zajęcia. Ponieważ szkolenia trwały cały dzień i były męczące, tak więc każdy z przyjemnością korzystał z kompleksu wellness – sauny, basen, fitness jakie oferował nam Hotel. W programie testów nie zabrakło wieczornych prelekcji na temat nowości sprzętowych w sezonie 2009/2010, oraz wykładu na temat techniki jazdy. Po zmroku można spędzać czas w tętniących życiem chatkach górskich, barach, pubach i restauracjach. Postanowiliśmy również skorzystać z bogatej oferty apre’ski i zaprosiliśmy naszych uczestników do Pub Jack’in. Zabawa trwała prawie do rana ;-) Wyjeżdżając z Saalbach tęsknie patrzyliśmy na pięknie ośnieżone szczyty alpejskie….. Użytkownik hanka1 edytował ten post 11 sierpień 2009 - 09:34
  5. yukisan, jestem bardzo ciekawa czy obejrzałeś tegoroczny spektakl, a może zrobiłes też kilka foteczek? pozdrawiam
  6. ...bym zapomniała... o boisku do siatkówki plażowej w centrum miasta na Placu Wolności zwanym obecnie Plażą Wolności, szczerze mówiąc sama go jeszcze na własne oczy nie widziałam;) Załączone miniatury
  7. Alook, póki co nic mi nie wiadomo o tym, aby kontakt z pomnikiem groził powikłaniami alergicznymi i nikt nie zamierza wprowadzać zakazu siadania na bagażniku roweru Marycha. ...dodam jeszcze, że jest to pomnik poznańskiej gwary
  8. u nas jest rower Starego Marycha, podobno można przysiąść na bagażniku:) na tym zdjęciu montaż nowego pedała (pierwotny został skradziony) Załączone miniatury Użytkownik hanka1 edytował ten post 27 czerwiec 2009 - 10:54
  9. ...obraza moralności publicznej ma miejsce wtedy, gdy dochodzi do niej publicznie, a więc w miejscu gdzie są lub mogą znaleźć się (mają dostęp) osoby trzecie... więc spoko piszcie sobie co chcecie:D:p:D pozdrówka:)
  10. Magiczna chwila Musimy podejmować ryzyko. Kiedy pozwolimy, by ukazało się to, co niespodziewane, pojmiemy w pełni cud, jakim jest życie. Każdego dnia o wschodzie słońca Bóg daje nam chwilę, w której możemy zmienić to, co czyni nas nieszczęśliwymi. Każdego dnia udajemy, że nie wiemy o tej chwili, wmawiamy sobie, że ten moment nie istnieje, że dzień dzisiejszy jest taki sam jak wczorajszy i jutrzejszy. Ale, jeśli poświęcimy temu uwagę, odkryjemy magiczną chwilę. Być może ta chwila się ukrywa w momencie, kiedy wkładamy rano klucz do zamka, w poobiedniej ciszy, w tysiącu i jednej rzeczy, które wydają nam się takie same. Ta chwila istnieje - chwila, kiedy cała energia gwiazd przechodzi przez nas i pozwala nam czynić cuda. Szczęście jest czasem błogosławieństwem, ale najczęściej jest wyzwaniem. Magiczna chwila pomaga nam się zmienić, każe nam spełniać marzenia. Będziemy cierpieć, niejednokrotnie znajdziemy się w trudnej sytuacji, czekają nas rozczarowania. Ale wszystko to nie ma znaczenia, będziemy się czuć dumni, że pokonaliśmy przeszkody. W przyszłości będziemy patrzeć wstecz z dumą i wiarą. Ludzie, którzy boją się podejmować ryzyko, są godni współczucia. Być może nigdy nie przeżyją rozczarowania, nigdy nie stracą złudzeń i nigdy nie będą cierpieć jak ci, którzy próbują spełnić swoje marzenia. A jednak, kiedy spojrzą wstecz - zawsze to robimy - usłyszą, jak ich serce mówi: ?Co zrobiłeś z cudownymi darami, które Bóg dawał ci codziennie? Co zrobiłeś z talentem, którym obdarzył cię twój Mistrz? Pochowałeś swój talent głęboko w grobie, ponieważ bałeś się, że go stracisz. Oto twoje dziedzictwo: pewność, że zmarnowałeś swoje życie.? Natrafiłam dzisiaj na felieton Paulo Coelho, którego fragment cutuję...mnie się szalenie spodobał, a co Wy o tym myślicie? Tak między spływami, rowerami i....czekaniem na pierwszy śnieg;)
  11. To tak dla przypomnienia, no i właśnie takiej pogody możemy się spodziewać w przyszłym sezonie. Crede, quod habes, et habes:cool:
  12. hanka1

    Zakup Softshella

    napisał Mitek: Pamietajmy tylko, że ciuch nie czyni narciarza. Trafna uwaga, pamietam kilkanaście lat temu w Szczyrku, wśród osób czekających w kolejce do wyciągu, stał chłopak ubrany w ręcznie robiony wełniany sweter i zwykłe dresowe spodnie, narty i buty również były "mało modne". Wzbudzało to głupawe uśmieszki i komentarze grupki ubranych w ciuchy z górnej półki. Jednak jak ów chłopak zjeżdżał i pokazał doskonałą technikę, i równie świetną kondycję, zwłaszcza na muldach, możecie sobie wyobrazić jakie miny mieli ci "gogusie". Użytkownik hanka1 edytował ten post 08 kwiecień 2009 - 10:41
  13. ... moja nieobecność na zawodach jest już przesądzona, bowiem z ostatniego wyjazdu na narteczki wróciłam z kontuzją kolana:mad: jeśli pojedziecie reprezentować Poznań to będę z wami tylko duchem, niestety pozdrawiam
  14. Jak jechać to oczywiście, że startować, jestem pewna, że chodzi nam wszystkim o dobrą zabawę, a każdy jeździ jak jeździ:rolleyes: Wyjeżdżam teraz na kilka dni, m.in. na BP do Jakuszyc, to proszę Keram, trzymaj ręke na tym Krakowie. Dziekuję, do zobaczenia Użytkownik hanka1 edytował ten post 01 marzec 2009 - 12:00
  15. Hanka...tak przy okazji. Czy my nie mieliśmy się okazji poznać się na Malcie rok temu?...tak Marku, rok temu na Malcie a co do wyjazdu, piątek po południu jest ok, cały czas myślę co z (moją) sobotą, no i powrót w niedzielę po nartach tez jest ok. Z samego rana do pracy (niestety)!Mam szaloną ochotę na ten wyjazd - samochodem oczywiście, może zbierzemy ekipę do auta.
  16. chętnie dołaczę, o ile będę mogła wziąć wolne na sobotę (akurat przypadł mi dyżur w pracy), czy to wyjazd sobotnio/niedzielny?
  17. Do Jesenik jeżdżę od kilku dobrych lat i zwykle dobre warunki były do kwietnia włącznie.
  18. Spotkałyśmy się z Asią we dwie . Ludzi bardzo mało i pomimo dużych muld zjeżdżało się super. Pozdrawiam tych, którzy nie mogli przybyć.
  19. tym razem nie założę żółtej kurtki:Dkurtka grafitowo-biała i czapka biała (spodnie czarne)spotkamy sie przy wejściu/kasacha do tych co "piętrzą trudności" specjalne zapraszenie
  20. cześć wszystkim chętnym na Maltę w niedzielę proponuję spotkanie przed wejściem, ok. godz. 17.00 szczegóły co, kto i jak na priv
  21. również wybieram się na Maltę w ten weekend, chętnie "się skrzyknę" z innymi pyrami
  22. W wypożyczalni zaproponowano buty, które miały bardzo mocno starte podeszwy, zarówno pod palcami jak i w tej części pod piętą. Wyglądały tak jakby więcej w nich chodzono pieszo niż zjeżdżano na nartach. Poza tym buty były ok. Czy tak starte spody mogą mieć wpływ na trzymanie wiązania a tym samym na bezpieczeństwo jazdy? Użytkownik hanka1 edytował ten post 12 luty 2009 - 14:20
  23. dopiero dzisiaj przeczytałam co się stało, szczerze współczuję, życzę pomyślnego załatwienia wszystkich formalności, a wspólny wyjazd może poczekać
  24. No to super, jutro wyjeżdżam, jeśli ustalisz miejsce, ja się dostosuję, byle nie za daleko:) może być weekend lub tylko sobota
×
×
  • Dodaj nową pozycję...