Skocz do zawartości

Pitura25

Members
  • Liczba zawartości

    144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pitura25

  1. Dziękuję HesSki. Dodam, że rozważałem dwa rodzaje nart: Freestyle Dynastar 6th Sense Slicer (stary model 2010/2011) i Freeride z rockerem też Dynastar 6th Sense Slicer (nowy model z tego roku 2011/2012) Teraz HesSki zaintrygowała mnie jeszcze tymi RTM 84 http://www.voelkl.co...rtm/rtm-84.html pierwsze Dynastarki: http://www.skiteam.p...h-Sense-Slicer/ drugie Dynastarki z rockerem: http://www.skiteam.p...se-Slicer-2012/
  2. WOW - świetna odpowiedź (to, że da się na tym jeździć to wiem i nie mam żadnych wątpliwości). Kupię sobie nartki za 2200 do tego dorzucę wiązania za 1000 i jak się okaże, że są świetne na puch, a na stoku nie da się tym jeździć w ogóle to co tam, sprzedam na allegro za 1000, albo zostawię sobie tylko do puchu (i raz może dwa razy w roku pojeżdżę - to chyba lepiej wypożyczyć na każdy wyjazd - starczy na jakieś 15 lat). Zadałem konkretne pytanie. Kupić z rockerem czy może lepiej do freestylu ? Czy ktoś ma doświadczenie w jeździe na nartach z rockerem ?? Gdybym kiedykolwiek na takich jeździł to bym nie pytał jak się to zachowuje na przygotowanym stoku. Użytkownik Pitura25 edytował ten post 26 listopad 2011 - 23:23
  3. Proszę o propozycję nart do jazdy poza stokami w puchu (spodobało mi się na desce i czas wrócić do nart), ale żeby było trudniej to też takie, które pozwalają poszaleć na stoku i poskakać. Dziś byłem w kilku sklepach i mam dylemat pomiedzy nartami typowymi do Freerideu czy Freestyle'u i nartami z rockerem. Wszyscy namawiali mnie na te z rockerem. Mam 176 cm wzrostu, 80 KG wagi umiejetności 9, fundusze około 2000 zł. Zastanawia mnie jaką długość dobrac jeśli wybrałbym takie z rockerem (proponowali mi długośc 174 -180 cm) i czy na tym da się fajnie śmigać na stoku Nie wiem czy na początek nie pojechać i nie pożyczyć, żeby potestować. Mówili też, że świetnie się na tym jeździ na przygotowanym stoku, bo rocker pomaga w inicjowaniu skretu. Ściemniali mnie czy faktycznie tak jest ? Użytkownik Pitura25 edytował ten post 26 listopad 2011 - 21:09
  4. Można spokojnie prać szarym mydłem
  5. Zamieszczam porównanie materiałów (wodoszczelne i oddychające Hard Shell’e) w jednym miejscu razem. Może komuś się to przyda przy zakupie kurtki czy spodni. Współczynnik oddychalności RET - odporność tkaniny na parowanie im mniejsza tym lepsza RET = 3 odprowadza parę z wnętrza kurtki o wiele lepiej niż tkanina z RET = 10 (poniżej tabelka) GORE-TEX Gore-tex Pro Shell to następca legendarnego Gore-Tex XCR Obecnie produkuje się pięć rodzajów tej tkaniny i ich odmian (jedno, dwu i trzy warstwowe). Im więcej warstw tym wodoszczelność i odporność na uszkodzenia większa - kosztem oddychalności. Gore-Tex Active Shell: RET <=3 Wodoszczelność: <=28,000 mm Gore-Tex Performance Shell: RET <13 (najczęściej kurtki dla motocyklistów) Wodoszczelność: >28,000 mm Gore-Tex Soft Shell: RET < 8 (z tego najczęściej robi się kurtki narciarskie i snowboardowe) Wodoszczelność: >28,000 mm Gore-Tex Pro Shell: RET <6 (dawny XCR – kompromis między wytrzymałością, a oddychalnością - kurtki dla alpinistów, lanserów i extremalnych sportów) Wodoszczelność: >28,000 mm (często wartości 40 000 do 60 000 mm) Gore-Tex Paclite: RET <4 Wodoszczelność: >28,000 mm eVent eVent 2-warstwowy: RET 2.7 Wodoszczelność: > 10 000 mm eVent 3-warstwowy: RET 4.5 Wodoszczelność: <= 30 000 mm (moim zdaniem najlepszy stosunek oddychalności do wodoszczelności) Polartec NeoShell Polartec NeoShell : RET < 2 (swobodny przepływ pary przez tkaninę) Wodoszczelność: 10m (10 000 mm) – Polartec uznał, że całkowita wodoszczelność to tkanina, która wytrzymuje 10 000 mm, dlatego nie mają tkanin o większej odporności (uważają, że niczego to już nie poprawia, a zaczyna przeszkadzać). NORTH FACE Hyvent NORTH FACE Hyvent: RET < 7 wodoszczelność 40m, Ret 0-6: Ekstremalnie oddychające – dedykowane do dużego wysiłku fizycznego Ret 6 to 13: Bardzo dobra oddychalność – dedykowane do średniego wysiłku fizycznego Ret 13 to 20: Satysfakcjonująca oddychalność – nie nadaje się do dużego wysiłku fizycznego Ret 20 to 30: Ledwo oddychające – nie nadają się do uprawiania sportu Ret 30+: Nie oddychające – niski comfort uzytkowania RET ODDYCHALNOŚĆ 2-4 25,000++ gm / m2 / 24h 4-6 25,000+ gm / m2 / 24h 6 – 8 15,000+ gm / m2 / 24h 7 - 10 10 – 15,000 gm / m2 / 24h 8 - 13 6 to 10,000 gm / m2 / 24h PODSUMOWANIE: Wiele tkanin ma niesamowite właściwości i nie ma tu jednej recepty na zwycięzce. Moim zdaniem liderem oddychalności jest nowa tkanina Polartec'u NeoShell. Jeśli jednak potrzebowałbym tkaniny o ogromnej wodoodporności i oddychalności wybrałbym eVent lub Gore-Tex Pro Shell. Gore-Tex ma jeszcze jedną zaletę, której nie posiada konkurencja (tak mi się wydaje - nigdzie nie znalazłem takich informacji). Jeśli ulegnie uszkodzeniu mechanicznemu to kurtkę można naprawić kupując zestaw naprawczy - zachowuje swoją pełną oddychalnośc i wodoszczelność. Użytkownik Pitura25 edytował ten post 26 listopad 2011 - 23:27
  6. Pitura25

    Event vs Gore

    Słuchajcie, oddychalność Gore-Texu jest przereklamowana i nie ulega to żadnej wątpliwości (choć to i tak dalej doskonała tkanina). Zarówno eVent jak i Neo Shell są lepsze jeśli chodzi o oddychalność (są nawet dowody na to na Youtube i nie tylko - parowanie przez tkaninę zagotowanej wody). Pytanie kto czego szuka. Gore-Tex ma inne zalety, którymi bije na głowę konkurentów - chodzi o wytrzymałość tego materiału i jego wręcz legendarną wodoodporność. Zamieszczę post, w którym porównam wszystkie aspekty najlepszych tkanin - na razie zbieram materiał. Trzeba tez dodać, że dla narciarzy szyje się z Gore-Texu 3 warstwowego Gore-Tex SoftShell (nie mylić z soft shelami). Taka 3 warstwowa tkania zapewnia odpowiedni poziom "opancerzenia" i jest całkowicie nie przemakalna, lecz jej oddychalność jest marna w porównaniu np. z Gore-Tex Active Shell. Trzeba też pamiętać o takim konkurencie jak NORTH FACE Hyvent Który jest porównywalny z najlepszymi materiałami Gore-Tex.
  7. Pitura25

    Event vs Gore

    Gore Tex XCR jest już nie produkowany, zastąpił go nowy model - zrobię zestawienie. Najlepiej oddycha Gore-Tex Active Shell później Gore-Tex Paclite, niestety pod względem oddychalności oba na głowę bije eVent i to nowe cacko Polarteca - NeoShell.
  8. Porównanie kolejnej fantastycznej tkaniny do GORE (Pan Rafał Król http://www.expeditions.pl): http://www.expeditio...sk=view&cid=119
  9. Pojawił się test i porównanie dwóch odwiecznych wrogów Mam nadzieję, że przysporzy się to do większej konkurencyjności, a co za tym idzie do obniżenia cen obu membran. http://4outdoor.pl/n...eżnego-magazynu http://www.popsci.co...-cold-air-sneak
  10. Pitura25

    Pomiar prędkosci.

    Ponad 50 % z was może zmierzyć sobie prędkość za darmo korzystając z telefonów NOKIA z wbudowanym GPS'em. Pobiera się darmowy programik http://www.sports-tracker.com/#/home Prosty jak konstrukcja cepa. Podaje dokładna prędkość, wysokość, drogę czas i jeszce można to zamieścić na mapie google earth. Moja maksymalna prędkość na nartach slalomowych 98 km/h - jest adrenalinka przy takiej jeździe :cool: Oczywiście trzeba odrzucić pomiary typu 130 czy nagle 45. Użytkownik Pitura25 edytował ten post 03 styczeń 2011 - 22:56 Rozwinięcie postu
  11. Nie wiem czy ktoś o tym pisał, ale brak karnetu całodniowego na Szymoszkowej to MEGA absurd górali z Zakopanego. Szczyt głupoty w najlepszym wydaniu. To jest najgorzej zorganizowana "Stolica Sportów Zimowych" na Świecie.
  12. Też ostatnio skakałem na desce poza trasą i początki były straszne (bałem się jak cholera). Później było lepiej, ale wiem, że jeszcze długa droga przede mną. Muszę wykupić kolejne lekcje u instruktora. Ale to już niedługo (6-10.01 będę w Spindlu). Dobrze, że puszek był głęboki. A deska i puch to cudowne połączenie Użytkownik Pitura25 edytował ten post 17 grudzień 2010 - 23:31 poprawka błędów
  13. Mam z tym dylemat. Na początku umieściłem się na poziomie 9. Niestety po tym co zobaczyłem na filmikach (forumowiczów) nie wiem czy dałbym sobie 7 . Niby jeżdżę poza trasami, niby inni (którzy widzieli) mówią, że jeżdżę super, ale w Alpach na czarnych trasach tracę na technice i walczę (nie zawsze). Pewnie przydałoby się jeszcze podszkolić technikę na nartach, ale, żeby to zrobić musiałbym jechać gdzieś na 7 dni z dobrym instruktorem. W sumie wszystkiego nauczyłem się sam i z pewnością popełniam wiele błędów (uwielbiam cięte krótkie skręty jak i jazdę na maksa na krawędziach z pełnym wykładaniem się na stoku). Jazda na nartach sprawia mi wiele frajdy i nie boję się pojechać poza trasą, nawet w bardzo eksponowanym terenie. Sam już nie wiem gdzie mam się umieścić. Są tu tacy narciarze, że w sumie głowa aż boli widząc co potrafią. Chyba będę musiał się z kimś zabrać żeby podnieść jeszcze własne umiejętności. Do tego jeszcze dochodzi ta deska, która nauczyła mnie pokory:D
  14. Toro jesteś niemożliwy Te młode lwy poprawiły mi humor na cały weekend;) Czy ten, który kręci jedzie na nartach ? Właśni o to mi chodzi Snowboardziści i narciarze zamiast udowadniać sobie co jest lepsze powinni świetnie bawić się razem Krzycho, tłumaczę jeszcze raz - deskarze (początkujący) mają poważny problem z jazdą na stromym stoku. Jak się przewrócą, to zanim się pozbierają mija te 3-10 sekund i wtedy siedzą za przewyższeniem. Trzeba mieć to na uwadze. Jeśli siedzą i gadają to są "deb....".
  15. Ja nie dyskryminuje ani narciarzy ani deskarzy - to i to przynosi mi niesamowitą frajdę choć i tu i tu jeszcze dużo muszę zrobić i poprawić. Na desce to już w ogóle masa pracy mnie czeka. W naszej ekipie są i narciarze i deskarze i wszyscy się świetnie dogadują. Twoi koledzy powinni się cieszyć, że mają takiego rodzynka Co do jazdy "liściem" (całą szerokością deski) - to niestety inaczej nauczyć się nie da. Taka jazda trwa od 1-3 dni (zależy od talentu i szczęścia). Narciarze też jeżdżą pługiem kiedy się uczą i w takim samym stopniu niszczą wtedy stok.
  16. Kurcze nawet nie wiedziałem, że takie cudo istnieje - masakra. Tylko czy to się da gdzieś pożyczyć:confused: Wyglądają obłędnie i ten profil ślizgu, ciekawe jak to lata.
  17. OJ zapamiętam to sobie odnośnie innego tematu
  18. No właśnie jeździłem na "zwykłych" dechach slalomowych w puchu i myślałem, że się zabije (nie przewróciłem się ale każdy skręt to była walka - promień skrętu 11m). Korciło mnie żeby pożyczyć te szerokie na puch ale jakoś nigdy się nie udało, albo miałem deskę, albo nie było puchu. Kurcze następnym razem muszę pożyczyć i porównać ale deska w puchu zrobiła na mnie tak ogromne wrażenie, że nie potrafię nawet tego opisać. Zszokowało mnie to, że ona w ogóle nie zapada się pod śnieg sunie się po nim tak jakby człowiek leciał w powietrzu.
  19. Jak w temacie, zastanawiam się co narciarze myślą o snowboardzistach. Dlaczego pytam ? Ponieważ w Zieleńcu siedząc i zakładając deskę słyszałem wiele negatywnych uwag pod adresem osób jeżdżących na parapecie. Przyznam szczerze, że jeszcze kilka lat temu też ich nie lubiłem ale postanowiłem się sam przekonać i zacząłem uczyć się jazdy na desce, żeby poznać ten drugi świat. Już po pierwszym sezonie zrozumiałem, że moje podejście do snowboardzistów było złe i wynikało z niewiedzy o sposobie jazdy. Stwierdzenia, że deskarze psują stok i przez nich powstają muldy można sobie wsadzić między bajki. Jest to totalna bzdura. Narciarze robią to w dokładnie takim samym stopniu jak nie większym. Kolejna sprawa to zajeżdżanie drogi i psioczenie przez narciarzy, że znowu jakiś parapeciarz zajechał im drogę - niestety snowboardzista często ma ograniczone pole widzenia i wpada na kogoś bo ten jadąc z góry na nartach nie ominął go. Kolejna sprawa to bezwładność na desce - która jest sporo większa niż na nartach szczególnie u osób uczących się (muszą wykonywać szersze skręty). Ciekawe czy narciarze biorą to pod uwagę. No i ostatnia sprawa - siadanie na stoku (niestety inaczej się nie da) i nie zawsze ktoś kto już leżał 20 razy twarzą w stok (wierzcie mi, że upadki na początku na desce są dużo boleśniejsze niż na nartach) jest wstanie doczołgać się ostatkiem sił do skraju stoku. Z moich aktualnych obserwacji wynika, że deska na łeb bije narty podczas jazdy w puchu. Kiedy się w niego wjedzie to tak jakby nagle deska zniknęła i wszystkie manewry staja się dziecinnie proste i niesamowicie lekkie. No i nie zapada się pod śnieg. A wy jakie macie odczucia ?
  20. Oby tak każdy jeździł jak Ty Ja się nie przyczepię. Teraz czekam na mistrzów teoretyków żeby coś mądrego powiedzieli Jakie tyły (delikatnie) ?
  21. Ach ten naród - tylko narzekać Ludzie, przecież zbudowali nową kolej na Szrenicę !!! Za rok może poszerzą trasę coś dobudują i będzie wreszcie następny porządny ośrodek. Trzeba się cieszyć, że coś zaczęło się dziać i pomarzyć o kolejnych inwestycjach.
  22. My własnie lecimy w weekend do Siennej. SOB, nied, pon Zobaczymy jak tam jest.
  23. Będzie taka kanapa w Zieleńcu. Pozdrawiam.
  24. BUTACH ? Membranę Lofoten stosuje się nie tylko w butach Poczytaj, a później wyśmiewaj Co do kurtki. To oczywiście można mieć za 600 zł kurtkę tylko na narty, założyć że w zimie nie pada i w ogóle. Ale też można kupić kurtkę w promocji z XCR za 800 może 1000 zł i mieć ją na wyprawy w góry, na deszcz, na narty na mróz z genialną oddychalnością i wodoodpornością. Wszystko zależy czego sie szuka. Przewaga kurtek narciarskich jest tylko jedna nad kurtkami z GORE : WZORNICTWO. I koniec zalet. Nie wiem lepiej tylko mam swoje zdanie, którego Ty nie możesz lub nie chcesz zaakceptować NP: http://www.polarspor...TE/7332/root,7/ 1100 zł Materiały: Shell: GORE-TEX® XCR Raptor Stretch 3L & Lomond 3L. Interior: GORE-TEX® XCR Lofoten 3L. EOT MIREKN
×
×
  • Dodaj nową pozycję...