kurczak

A ja zgłaszam oficjalny protest... Dla M&M'sów i ekipy naszej forumowej całej - wielkie dzięki za suuuper zabawę!!! I obiecana fotorelacja http://www.skiforum....index.php?c=242 (standardowo już, nie w tej kolejności co trzeba ) Zdjęć jest więcej, ale nie dałam już rady ich obrabiać... Jeśli ktoś jest zainteresowany fotkami w oryginalnym rozmiarze, to proszę o zgłoszenia na priva lub gadulca do mnie lub do Kerama. Niestety nie udało się cyknąć zdjęć wszystkim... baterie się nie wyrabiały Kilka zjazdów jest nagranych - po obróbce wrzucimy na forum.

co do picia to Asia już wyżej...a ja tylko dodam, że przy tym specyfiku winieneś się dodatkowo zabezpieczyć, gdyż osłabia on znacznie działanie antykoncepcyjnych piguł...

Maniaqu... STU LAT w zdrowiu, szczęściu i organizowaniu Nam takich wypasionych wyjazdów jak ten ostatni... No i może jeszcze dwu-stu lat na nartach... Ola, Marek, Mania i Marysia

Ryś Nazwa łacińska: Lynx Dopełniacz łaciński: Lyncis Skrót nazwy łacińskiej: Lyn Dane obserwacyjne (J2000) Rektascensja 8 h Deklinacja 50° Charakterystyka: Powierzchnia - 545 stopni kw. Liczba gwiazd o obserwowanej wielkości gwiazdowej < 3 - 0 Najjaśniejsza gwiazda - α Lyncis (3,30m) Gwiazdozbiory sąsiadujące: * Rak * Woźnica * Bliźnięta * Żyrafa * Wielka Niedźwiedzica * Mały Lew Widoczny na szerokościach geograficznych pomiędzy 40° S a 90° N. źródło: wikipedia Załączone miniatury

Efcia... ale obiecaj, że na zawody ich nie weźmiesz...

Iwonka Wszystkiego najlepszego urodzinowo Ci życzymy i super wyjazdu na H. z super ludźmi Jak będziemy w Olsztynie (a będziemy na pewno) to wpadniemy na kawę i sto lat zaśpiewamy i zagramy osobiście Ola i Marek

Mitek... w marcu zróbmy! Luty to wcześnie strasznie, ferie jeszcze trwają u co poniektórych, część będzie dopiero po powrocie... Jakby się tak dało o przynajmniej dwa tygodnie przenieść do przodu to byłoby super

Nie wszystkim, nie wszystkim bo my jeszcze... Tomeczku - wszystkiego najlepszego i rośnij duży okrąglutki i pij mleko i co tam jeszcze... życzą Kurczak i Keram pozdrawiając w rytmie sialala

Aniu... Stu lat w wielkiej formie, kolejnych wypraw ekstremalnych, wielu jeszcze spotkań w naszym gronie na łonie śnieżnym i nie tylko i wszystkiego czego sobie tylko zamarzysz I do zobaczenia już niedługo...

Ja też jakoś poetycko dla Was bym chciała... ale zmęczenie mnie dobija po całodziennym pobycie w pociągu relacji poznań-wawa-poznań, więc jak pozwolicie to dzisiaj skromnie... Sto lat!!! I Wszystkiego Naj, naj, naj... a najlepiej najukochańszego!!! (a jutro jak dojdę do siebie to stworzę... iście niebiańskie peany... )

Ehhh... szczęściarze... A cieszy jeszcze bardziej, bo nie dałeś się Robaku i przed wszystkimi prawie sezon rozpocząłeś... tak trzymaj I za zdjęcia dziękuję...

Aby szoka podtrzymać... kurczę Sowia historia i nie tylko... *Występowanie Sowy masowo występują w dużych mrocznych borach, gdzie "wielu już wchodziło, ale mało który wracał". *Anatomia - Dziób - mały, niepojemny i króciutki. Jednak sowy się tym nie przejmują, bo wiedzą że nie to stanowi klucz do zwycięstwa. - Skrzydła - nieporadne i smutne. Za to mogą nieść sowę na dalekie odległości. Gdy nikt nie patrzy, to podczas godów przystrajają je w kolorowe girlandy i znaczki. - Łepek - praktycznie część tułowia. Może się kręcić w różne strony. Szczególnie przydatny, gdy sowy chcą podglądać ludzi w kąpieli, wtedy wydaje się że nie patrzy, a jest inaczej. - Pióra - ciąg dalszy płaczy. Piórka sowy według gatunku mają różne kolory. Białe, czarne, różowe, czekoladowe - u sów nie ma rasizmu. Nie płoną, gdy sowa przekracza szybkość dźwięku. - Oczy - bardzo przenikliwe. Mają zdolność hipnozy... *Umiejętności Sowy potrafią przekraczać barierę czasu i wędrować między wymiarami. Są bowiem niezwykle mądre i złamały tajemnicę rzeczywistości. Nie są może specjalnie ładne, czy silne, ale potrafią naprawdę wiele. Sowa potrafi czytać od tyłu i wymyślać naprawdę skomplikowane palindromy. Kiedyś mogły używać telekinezy. *Słynne zwroty - Gdy widzisz sowę w trawie, czas zwijać interes - Na mroczne sowie pióra! - Sowy tu, sowy tam... coś tu nie tak... - Czuję się jak sowa w konfiturze babci - Nie karm sowy, bo mleka nie dadzą krowy - Czy sowa ci spadła na głowę, że tak bredzisz?! - O RLY? *Sowa oczami ludzi kreatywnych (O,o) <- sowa <(O,O)> - i wytrzeszcz <(-,-)> - śpi <( )> - odwróciła głowę. <(",")> <- zjadła czili <(x,x)> - zgon. <(X,x)> - na haju. <(q,o)> - z wylewającym się okiem. <(!,!)> - blady strach/czarna rozpacz. <(*,*)> <- idą święta... <(^,^)> - a sowa lubi prezenty <(+,+)> - Sowa słabo trawi bigos <(%,%)> - sowa po bibie <(I,I)> - sowa ma zapałki w oczach [nie wyspała się po bibie] <([.],[.])> - kujon <(S,S)>- sowa coś kręci.. <((...),(...))> - sowa wyjęta z kontekstu <(o,x)> - sowa pobita <(dkdk,fkfi)> - sowa zepsuta przez autora <(w,w)> - prawdziwa sowia panienka [patrz: długość rzęs] <(=,=)> - sowa zirytowana <(~,~)> - sowa na fali. <(oOo)> - sowi krzyk rozpaczy <(@,@)> - sowa na pixach <(6,9)> - sowa erotyczna <(6,6)> - sowa shatan Robert... Wszystkiego Najlepszego Team warszawsko - poznański źródło historyczne: nonsensopedia

Czas na filmy kolejne... Młodziki na starcie i... pierwszy przejazd Mani [ame="http://www.youtube.com/watch?v=UFfsZNDCzpI"]YouTube - Moja Mania Zawody SkiForum Praciaki 2009 pierwszy przejazd[/ame] i drugi przejazd Mani (trochę i mnie tam widać podążającą za... ) [ame="http://www.youtube.com/watch?v=IPOV_5d8Mnw"]YouTube - Moja Mania Zawody SkiForum Praciaki 2009 drugi przejazd[/ame] i Tosia Borowinki [ame="http://www.youtube.com/watch?v=GcdNMbLUK-4"]YouTube - Tosia Borowinki... Zawody SkiForum Praciaki 2009[/ame] wszystkie filmy by keram

Krzysiu - STO LAT i wszystkiego Najlepszego!!! Duuuuużo tego najlepszego albo i jeszcze więcej

Hihihiii... dziób mi się śmieje jak to wspominam Moja najlepsza przewałka wszechczasów...

Tak czytam i czytam o tej wadze i czasach osiąganych... i prysło moje marzenie o podium na naszych zawodach skiforumowych...

Na początek trochę technicznych... Rossignol Attraxion VI, długość 146, taliowanie 126-74-105, promień 11 m Konstrukcja: fit technology, fit construction, ips h carbon, dualtec integral Wiązania: saphir 110 tpi Miejsce: Hochkar Dni jazdy: 7 Pogoda: schnee, schnee, schnee... i mgła Ułatwię sobie pisanie a Wam czytanie i wrażenia w punktach wyłuszczę... Krótki skręt - Rewelacja, szczególnie pięknie przy większej prędkości. Niezależnie od warunków panujących na stoku, choć wiadomo, że "łatwiej" na przygotowanej trasie Długi skręt - Da radę. Ja osobiście nie przepadam, ale ubezpieczając jadącą przede mną Manię musiałam. Prędkość automatycznie spadła do średniej Stabilność jazdy - Idealna w każdych warunkach. Muldy, kopny śnieg, sztruks a nawet się mi zdarzyło pokicać obok trasy... Miodzio! Trzymanie krawędzi - Hmm... nie wiem szczerze mówiąc czy udało mi się pojechać na krawędziach. Ja starą, klasyczną techniką śmigam... Łatwość prowadzenia - Powiem tak... w warunkach sztruksowych lekko, łatwo i przyjemnie, w muldziasto-kopnych trzeba się powysilać, porządnie docisnąć ale przyjemność i satysfakcja nie do opisania Ogólne wrażenia - W zeszłym sezonie wróciłam do nart po prawie dziesięciu latach przerwy. Przejeździłam zaledwie kilka dni i to na wypożyczanych nartach w długościach od minus 20 do 15. Byłam trochę załamana, bo narty wyraźnie mi uciekały, przy większych prędkościach odchylałam się do tyłu. Dlatego też z mieszanymi uczuciami wpinałam się do szóstek atrakcyjnych, czy dam radę, czy nie porywam się z motyką... Już po pierwszym zjeździe widziałam, że to jest to. Nic mi nie uciekało, sylwetka sama się układała... Nie wiem od czego to zależy... Podsumowując - Polecam Paniom, narty świetne, idealne do każdych warunków, można się na nich wyszaleć. Moje kochane łopatki

No Kochani... ja już spakowana, jeszcze tylko poprawki jakieś kosmetyczne i wieczorem lądujemy z Manią w Poznaniu Do zobaczenia jutro i w sobotę... Szczęśliwej podróży życzę wszystkim!!! ps. ekipę przyszłotygodniową, co to w piątek do Nas zawita godnie przywitamy, a wszystkim karyntyjskim skisafarimaniakom (nowomowa jakaś mi wyszła ) udanych szusów, pięknego słoneczka i w ogóle

Aniu... wysłałam zapytanie do tvp kiedy i czy w ogóle będą go powtarzać... Jeśli odpowiedzą przed moim wyjazdem piątkowym to wrzucę info na forum. Może znajdą się i inni chętni do obejrzenia... Sama fabuła, co prawda nie powala, ale już widoki i narciarze jak najbardziej I gdzie te zimy się podziały pełne śniegu???

Dzisiaj na TVP Kultura, zupełnie przypadkowo trafiłam na ten film... Urzekły mnie widoki zasypanego śniegiem nieruszonym Kasprowego, zachwycałam się co i rusz jazdą (klasycznie pięknie krótkim skrętem), jak cudnie mijali się o centymetry, zaśmiewałam się, gdy "nasza drużyna narodowa" zjeżdżając ze stoku na obiad, wydawała z siebie odgłosy typu: hej, ha, hu (może to jakiś kiedyś umowny sygnał był dla zwykłych stoków użytkowników, żeby spadać na boki...), zastanawiałam się nad kaskami, bo ogromnie przypominały te milicyjne motorowe orzeszki... Czy ktoś widział ten film? Czy możecie mnie "niewiernej" powiedzieć gdzie dokładnie znajduje się "Ściana Czarownic" i czy tak się naprawdę nazywa? No i na koniec zupełnie durne pytanie - czy dobrze główkuję, że narciarze tam (w filmie znaczy) to byli prawdziwi, tylko występujący w charakterze dublerów aktorskich?

W intersporcie też są w sprzedaży narty katalogowe. I ich cena może być faktycznie rewelacyjnie niska w stosunku do cen w sklepach producentów. Ja ostatnio nabyłam swoje wymarzone nartki... Kupiłam je w promocyjnej cenie (- 550 zł) w sklepie Rossignola, ale gdy dwa dni później zajrzałam do intersportu to tam tańsze były jeszcze o 200 zł. Moja niecierpliwość dała mi po nosie... Jeśli więc masz pewność, że to katalogówki (bez tych dziwnych znaczków i numerków) to bierz i hajda na narty

Edwin... Z butami juniorskimi to tak jak z nartami. Mają inną trwałość. Dla dorosłych, ja przynajmniej, nie polecam. Spróbuj może poprzymierzać jakieś damskie buty z wyższym flexem. To nie żart, niektórzy Panowie z małą stopą w takich jeżdżą... trzeba tylko poszukać i włala

Na mnie gripex i tym podobne wynalazki w ogóle nie działają... Pocę się tylko jak mysz Dlatego ja ze swojej strony polecam taki specyfik co się zowie Disophrol. Przynajmniej od 10 lat go używam przy przeziębieniach i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł... Oczywiście przed użyciem farmaceuta, ulotka itd.

Skipasy... http://www.hochkar.a...aesse.63.0.html Trasa... http://www.viamichel...009&indemnite=0 Wyżywienie... obiady przeważnie we własnym zakresie w miejscu zakwaterowania Noclegi od 10 do (chyba) 18 euro (zależy czy bliżej czy dalej) (jakby co proszę mnie poprawiać ) Użytkownik kurczak edytował ten post 08 styczeń 2009 - 22:33

W marcu wybiera się na H. kilka osób z forum, więc jeśli ochota Tobie nie minie to damy znać co i jak, odpowiednio wcześniej