Kindzior99
Members-
Posts
49 -
Joined
-
Last visited
Kindzior99's Achievements
-
Tutaj link do również sprawdzonej kwatery z przemiłymi gospodarzami http://zdiarsk.spani...akladka/opis#a:)
-
Nie wiem jak wyraźnie jest to napisane na ich cenniku ale wiem to od gospodarza, u którego mieszkaliśmy że zawsze trzeba powiedzieć że się mieszka w Zdziarze (nawet jeśli jesteśmy tam tylko na wypadzie) i kupujemy wtedy karnecik -20%.Np obecnie kosztuje jednodniowy dla dorosłego 9,60 i dla dzieciaków 7,20:)Kilka zdjątek ze Strachanahttp://fotohub.pl/sh...bff1dac1/125640http://fotohub.pl/sh...bff1dac1/125641http://fotohub.pl/sh...bff1dac1/125642
-
To może i ja wtrącę tutaj swoje pare groszy. Taktyka bezpiecznego i przyjemnego narciarstwa zależy nie tylko od samego narciarza ale i otoczenia ludzi postronnych na stoku. Sytuacja miała miejsce w tym roku na moim wyjeżdzie a zaangażowana była w nią moja osoba i dziecko znajomych (nie chcę juź umieszczać tu epitetów jakie cisnęły mi się na usta wtedy i do tej pory zresztą) Poniżej link do filmiku YouTube - MVI 2543 Tak jeszcze potem do przemyślenia - nic to nie nauczyło rodziców dla mnie nartki od tamtego momentu troszeczkę zwolniły (kiedyś miałam kontuzję kolana i teraz delikatnie to się odnowiło)
-
Mnie w takich przypadkach na nogi stawia Tabcin:)
-
Szczerze mówiąc nie wiem czy opłaca się w góry z takim maluchem - 400 km a jak jej się nie spodoba. Może poprostu sprobuj na jakiś bliższych okolicznych stoczkach. Z tak małym dzieckiem tou nie tylko zabawa nie mozna nic na siłę żeby poprostu nie obrzydzić.
-
Też jedziemy do Zdziaru i zastanawiam się czemu tak boicie się Zakopianki. My zawsze staramy się tak wyjechać żeby nie władować się w nią w piątek po południu tylko raczej w godzinach przedpołudniowych. Aby ominąć część zakopianki możesz skręcić na Nowy Targ aby potem skręcić na Białkę Tatrzańską i Bukowinę. W Bukowinie na klinie skręcicie w lewo na Łysą Polanę i dojedziecie do Zdziaru. http://www.zdiar.pl/noclegi.php tu możesz sie rozejrzeć za noclegami może coś znajdziesz aczkolwiek nie wiem czy nie jest trochę przy późno. A w jakim terminie jedziecie?
-
to w takim razie Zdiar i okolice
-
Własnie odebrałam nartki dla syna długośc coprawda 120 cm - wysłane były naszą kochaną instytucją użytecznosci publicznej (chyba wiecie co mam na myśli) i doszły po 4 dniach za cenę 17 zł całe i zdrowe.
-
W takim razie i ja przyłączę się do dyskusji. Na takich wypadach oczywiście nartki 2 razy dziennie (z reguły wybieram miejsca gdzie można pojeżdzić i wieczorem). Jeden dzień oczywiści jakieś wypady w celu maksymalnego rozpoznania terenu. Na ostatnim wyjezdzie czas uatrakcyjniły nam też kąpiele w ciepłych basenach . A już na kwaterze - trzeba pokazać młodzieży rozrywki typu ping-pong, piłkarzyki, cymbergaj. Poza tym z uwagi na fakt, że jeździmy ze znajomymi, którzy mają dzieci w podobnym wieku jak mój syn napewno jest latwiej bo szatany mogą bawić się pod naszym czujnym okiem na śniegu poza kwaterą. Napewno się nie nudzimy!!!!
-
Dziękuję Ci bardzo za informację , widzę że jesteś mistrzem nad mistrze w wyszukiwaniu informacji. Interesuje mnie wypożyczalnia dla siostrzenicy, która będzie miała w sumie pierwszy raz deski na nogach - analizujemy czy kupić używany i wymienić za rok (oczywiście jak łyknie przynęte:)) czy wypożyczyć.
-
A nie orientujecie się może jakie są ceny za wypożyczenie sprzętu? Szukam i szukam nie mogę znaleźć
-
No faktycznie aż milo popatrzeć o tej porzehttp://www.zakopaneonline.pl/webcam/...
-
Drodzy koledzy a może macie jakiś fajny namiar na nocleg w okolicach Strednicy. Na stronie Zdziaru jest niby troszkę namiarów ale zawsze lepiej coś sprawdzonego. Będą nas 2 rodzinki więc może w grę wchodziłaby cała chałupa... Z góry dzięki za info....Chodz za oknem słońce i 27 stopni
-
Odpadł bagażnik z nartami-widział ktoś coś takiego?
Kindzior99 replied to volta2's topic in Hyde Park
Może i jestem pechową istotą ale miałam juz taką przygodę na drodze szybkiego ruchu koło Częstochowy. Na bagażniku narty i decha, jedziemy sobie, wszystko gra...aż tu nagle słychac małe pyknięcie i widzimy jak narty w pokrowcu lecą na bok drogi a decha nic innego jak zaczyna latać takiej siły nośnej dostała. Całe szczęście że było to bardzo rano i nikogo za nami nie było. A co do boxu faktycznie boczne podmuchy wiatru są bardzo niebezpieczne - potrafią wyrwac zamek z plastiku. -
Ze swojego własnego doświadczenia powiem, że najlepszym nauczycielem do "szlifowania" swoich zjazdów dla dzieci jest drugie dziecko o podobnym poziomie zaawansowania. Mój syn jeżdzi juz trzeci sezon i od momentu keidy umiał sie zatrzymać, skręcić jeżdził ze swoim kolegą (oczywiście pod obserwacją któregoś z rodziców - jeden rodzic z przodu jako taran i drugi z tyłu jako zderzak ). Z każdą godziną jazdy było poprostu lepiej; dodatkowym atutem jest nakrecanie się chłopaków - "jedziesz? jadę!" oraz brak problemów z jedzeniem na stoku - zgodnie siadają i rąbią kanapki. Bardzo dużo w początkowej fazie robią stoczki typu "Pysio" w BT gdzie dziecko samo wjeżdza na wyciągu, uczy się omijać przeszkody i tego typu rzeczy.