Skocz do zawartości

jan koval

Members
  • Liczba zawartości

    5 666
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jan koval

  1. Właśnie dla takich dyskusji jestem na tym forum :D

    nie chce mieszac aloe w dobie kiedy powstalo pojecie smogu, nie zastanawiano sie nad innym sposobem jezdzenia: o ile dobrze pamietam to smig to byl ".....szereg szybko wykonywanych po sobie, laczonych skretow..." ale moze mi sie cos pomylilo i jeszcze jedno: nie mozna mowic ze krawedzie zostaly wykorzystane dopiero w carving: one ZAWSZE byly integralna czescia skretu: od dawna mowiono ze stenmark tak dobrze jezdzil bo najmniej "kurzyl" czyli najlepiej uzywal krawedzi....:)
  2. [quote name='a_senior']Jak dla mnie jest to najmniej skuteczny styl z mozliwych, odkurzanie staroci przez znudzonych Amerykanow. :) Troche przypomina mi mode na noszenie przez panie ponczoch ze szwem. Zdaje sie, ze juz nieaktualna. :) chyba nie widziales ludzi jezdzacych tym stylem OBECNIE a nie 50 lat temu. ja osobiscie sie w to nie bawie ale osobiscie widzialem ludzi na tele ktorzy by dopieprzyli 99% "normalnych" narciarzy
  3. Roznica jest dosc znaczna... Narty rentalowe sa mniej zroznicowane technicznie... To glownie allroundy o niezbyt wyszukanej szacie graficznej... Wiazania z duzym marginesem regulacji... Ot, takie narty dla wszystkich... I jeszcze jedno - ciezko je dostac w "zwyklym" sklepie...

    to chyba opisujesz w polsce sytuacje; w cywilizowanych krajach mozesz wypozyczyc praktycznie kazdy typ nartyyu: sa tez tzw "do wypozyczalni" ale inne tez sa: zasadnicza roznica jest w wiazaniach: mozna przesuwac zarowno tyl jak i przod

    Roznica jest dosc znaczna... Narty rentalowe sa mniej zroznicowane technicznie... To glownie allroundy o niezbyt wyszukanej szacie graficznej... Wiazania z duzym marginesem regulacji... Ot, takie narty dla wszystkich... I jeszcze jedno - ciezko je dostac w "zwyklym" sklepie...

    chociaz jezeli mowisz o takich typowych rentals to masz racje
  4. Z tym plastykiem rzeczywiscie piorunujący pomysł. :) Prowalker i pyton dzieki za pomoc , mysle ze juz znalazłem serwis w ktorym robią teo typu rzeczy NA TERMOPRASIE.!!! Po sezonie postaram się wam dac znac jak to wyglada :). Ale podobno jesli ktoś to umie robic i ma najwazniejsze wlasnie taki sprzet i dobre kleje narta nie powinna juz sie rozwarstwiac. Proces technologiczny naprawy jest prawie identyczny jk przy sklejaniu podczas produkcji. Jeszcze raz dzieki, nieweiedziałem co mam z tym zrobić. A juz chcialem sam kleic.

    sprzedaj te narty ale nie znajomemu............. i to jak najszybciej
  5. Przypomnę kilka trudniejszych odcinków z Sudetów: 1. górny odcinek czarnej trasy na Czarnej Górze :eek: (ten na prawo od krzesełka) - w ubiegłym sezonie ani razu nie ratrakowany, chyba dlatego że nie było chętnego operatora albo specjalnie zostawili wygładzanie i formowanie naturze i narciarzom. 2. górny odcinek w Horni Morawa :eek: (Czeskia strona masywu Śnieżnika), często że wyratrakowany i równie często oblodzony. Nawet doświadczeni mają sporo problemów. 3. wspomniana już ścianka na Szrenicy:eek: .

    to ile w koncu STOPNI a :D nie procentow ma scianka w szklarskiej?????????????
  6. Volkl to nie jest tania firma i często nawet po sezonie narty kosztują dosyć sporo w porównaniu z konkurencją. Przeszukaj oferty sklepów internetowych, czasem zdarzają się jakieś korzystne ceny... Ceny napewno spadną, ale obawiam się, że dopiero w marcu/kwietniu Pytanie jak się ma w przypadku Volkl cena do jakości jazdy tenobcy - pepitki zawsze mają wszystko tańsze;)

    jezli masz kogos w stanach to skibarn.com ma np modele z zeszlego roku a codo volkla: simply rules
  7. To ja alpejskie: 1. Alberto Tomba na Ciampaku w Fassa/Pera, znośnie ale stromizna to jednocześnie zakręt. 2. Trasa FIS w Schladming/Planai 3. Trasa nr 14 w Kuehtai - wąsko i stromo wrrrr. wiecej ludzi cofa się na inną czerwoną niż zjeżdża. 4. Absolutny HIT: zjaz w Katschbergu z Aineck czarna 11, zupełnie pusto, może kilkunastu narciarzy dziennnie. tę trasę rakrakują w nocy kierowcy na haju bo inaczej się nie da. Tam się nie pchałam;)

    jezeli ratraki moga tam wjezdzac to nie moze byc tak strasznie pare rzeczy: czy moglibyscie podac nachylenie w stopninach? tak dla ciekawosci: jaki jest przelicznik stopni nachylenia na procenty?? zawsze procenty wydawaly mi sie nie na miejscu, bo nachylenie logicznie powinno byc w stopniach. a z ostrych : la grave w francji ( nie nojostrzejsza ale dluga i stroma):)
  8. prawda jest taka ze kazde dziecko w wieku 2-5 lat jest inne. z moich profesjonalnych doswiadczen i osobistych wydaje sie ze chlopaki w tym wieku sa nieco mniej zorganizowane i zwykle zaczynaja nieco pozniej: ale to nie jest regula. moje dwie corki zaczely znajdowac zadowolenie w wieku dokladnie 2 lat i 9 mies: w tej chwili robia wszystko na nartach co chca (lacznie z rozwalonym ACL). to ze w POLSCE tak ucza to nie znaczy ze jest to noorma na swiecie trzeba po prostu sprobowac i zobaczyc kiedy dziecko zacznie lapac bakcyla: dobrze tez jest je zostawic w grupie rowiesnikow:)
  9. Da sie i na slalomkach ane nie gdy snieg jest taki lekki jak w Utah i jat go 1.5m chypa ze z peryskopem i z rurka do nurkowania:D http://www.skiforum....hp?t=806&page=2 To jest temat jak buty bez dna

    na szczescie bez dna: w utah jest ok ale jackson i big sky jest tak samo perfect ja osobiscie takie super rozwazania troche lekcewaze: mam niejakie doswiadczenia ze ci co duzo mowia to na stoku nie bardzo: ale zdecydowanie w tym forum spotkalem ludzi ktorzy wiedza o czym mowia nie wiem czy doczekam nastepnego sezonu: zrobilem blad i tego lata nie jezdzilem w am pld i teraz rozumiem ze to byl duzy blad...... nie moge sie doczekac...........
×
×
  • Dodaj nową pozycję...