Skocz do zawartości

Voytheck

Members
  • Liczba zawartości

    170
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Voytheck

  1. Na TVP3 Katowice w Aktualnościach, prognoza pogody na jutro, sobotę, niedzielę i poniedziałek to przelotne obady deszczu ze śniegiem, a w Beskidach śnieg oraz coraz zimniej w poniedziałek na być ok. 2stC. Oby tak dalej.
  2. Voytheck

    Atomic GSC?

    O widzisz Wojto to może być klucz do nazwy GSC, te narty są oferowane z wiązaniami centro 310 ( http://www.allegro.p...rt_pl_bcm_.html ) Dzięki Wojto to chyba rzeczywiście o to chodzi. Chociaż promień skrętu mnie zastanawia tylko 15 m. Może to pomyłka. Dzięki Voytheck
  3. Witam! Co to za narty niby G-gigant, S-slalom, a co to C?. Dzięki za odpowiedzi Pozdr. Voytheck
  4. Witam! Chciałbym zaproponować wątek, który mam nadzieję wielu się spodoba a jeszcze większej rzeszy będzie pomocny. Otóż istnieje wiele nazw firm oraz innych terminów, które są w Polsce wypowiadane zgoła inaczej niż wypowiadają to krajane. Oczywiście chodzi tu o nazwy związane z narciarstwem. Np. Atomic [atomik] Pozdrawiam Voytheck
  5. Lutek To prawda że portal twojapogoda.pl to raczej wróźki niź synoptycy meteo. Piszesz że bardziej wierzysz TVN Meteo. A co o nich powiesz jak się pokaże Omena. Omena chyba dwa sezony temu (w tym dobrym roku) uczyła się jeździć na nartach i zwiedzała polskie ośrodki. I co się stało. Jak zima zobaczyła to co wyczynia pani Mensah w ubiegłym sezonie postanowiła że nie nadejdzie aby nie patrzeć na profanację śnieżnych zabaw. Jaro - masz rację podgrzewajmy atmosferę, a wtedy pierwsze szusy będą lepiej smakować. To coś na zasadzie mówienia głodnemu o jedzeniu. Pozdrawiam Voytheck
  6. Witam! Na portalu www.twojapogoda.pl ukazała się pogoda na styczeń i luty:eek:. Styczeń ma być bardzo ciepły i mokry, a luty jeszcze cieplejszy:mad:. To jakiś koszmar.
  7. Witam! Ja w nadchodzącym sezonie pośmigam na nowym Atomkach SL12 07/08, oczywiście do tego dedykowane kije. Kupiłem również córce nowe Dynastary D'Stinct 06/07 za połowe ceny. Kupiłem kilka ciuchów dla siebie i rodzinki, kaski, rękawiczki itp. Ale najważniejsze to to iż poluję na Atomic'i Race GS sygnowane autografem Bode Miller'a. Trochę do pośmigania a trochę w celach kolekcjonerskich. Pozdr. Voytheck:)
  8. Snowblade'men Jeżeli byłeś na górze Żar w okresie letnim, to wiesz jakie są warunki, a jeśli nie byłeś, to kamienie jak bochenki chleba, trawa jak tatarak i jak na takim sprzęcie jak grasski jeździć? Co prawda reklamują się że można jeździć na mounteinbordach, ale widziałem tych ludzi jak walczą na tym stoku o życie. W Czechach w dniach 11-12.08.07 były rozgrywane zawody pucharu Świata (pod patronatem FIS) w grasski. Byłem tam w tedy, musiałem to zobaczyć jak jeżdźą. Na nartach wychodzi mi całkem nieźle, (jestem byłym zawodnikiem) (ale w moim wieku każdy miesiąc to bliżej końca niż początku:D)(chociaż nigdy się tak nie czułem, ale po moich dwóch zjazdach - naszła mnie refleksja czyżby nie zwolnić). Ale nawiązując to tematu. Na stoku gdzie rozgrywane były zawody była trawka wykoszona jak na murawie boiska piłki nożnej, bez kamieni. Niestety stoku nie "spróbowałem" była zamknięta. Zawody odbywały się w Petrovicach u Orlickich Horach. To niedaleko Śnieżki. Fajne tereny!!!.. A co do sprzedaży grasski to nie wchodzi w rachubę. W następnym sezonie mam zamiar kupić kitewing i w pobliżu mojego miejsca zamieszkania jest lotniski i tam chcę spróbowć jazdy na grasski. A jeżeli nie wyjdzie to za taką cenę jak kupiłem sprzęt to napewno nie sprzedam. Chciałbym je zatrzymać chocby z racji ciekawostki. Sorry Snowblade'man. Przykro mi. Ale Jeżeli masz rejestrację zaczynającą się na S to kiedyś możemy się umówić na próbę grasski na jakimś stoku. Ja ma rejestrację SJZ. Dlaczego piszę o rejestracjach. Kiedys ktoś napisał że w swoim samochodzie posiada rejestrację zaczynającą się literą S a może SCI i ma kilka minut na pierwszy wyciąg w Besidach. Pozdrawiam Voythek. PS. Zostaję jednak przy nartach. Muszę skosztować moje nowe narty. Nie mogę się doczekać pierwszego - DUŻEGO - śniegu.
  9. Witam! Jeździłem na grasski w Polsce (góra Żar [o mało co się nie zabiałem]) i w Czechach (11.08.2007) odbywiły się zawody Pucharu Świata pod patronatem FIS. Jak już ktoś wcześniej napisał że grasski nie przypomina nart. Potwierdzam to wrażenie. Grasski to nie narty!!!. Z niecierpliwością czekam na śnieg. Pozdrawiam. Voytheck
  10. Witam! Panie i Panowie po co tak daleko planować wyjazdy (być może na doskonale przygotowane trasy) u nas zima nadejdzie szybko. Prognozy przewidują już pierwszy śnieg na przełomie października i listopada (to co piszą na portalu twojapogoda.pl to chyba jakieś wróźby pijanej czarownicy, jeszcze nie tak dawno wresień miał być zimny, październik - ciepły, a od listopada do stycznia zimno). Dzisiaj w/w portal pisze że wrzesień ma być ciepły - gdzie to ciepło?. Tam gdzie mieszkam (na południu Polski [35 min od gór] jest zimno i prawie od początku wrzesnia pada deszcz [szkoda że ta woda nie pada przy minusowych temperaturach, ALE BY BYŁO ŚNIEGU]. Właśnie oglądam na tele3 prognozę pogody i mówią - "w partiach górskich Karkonoszy ok . 3 st. C i ma padać śnieg z deszem - przecieź to pierwsza dekada września - przypomnijcie sobie jaka była pogoda w ubiegłym roku we wrześniu (ok. 25 szt. C). Ale wszyscy, którzy zaplanowali wyjazd za granicę nie będą jeździć na polskich stokach - wtedy będzie luz. Czekają Beskidy, Karkonosze, Tatry itp. Chociaż w Beskidach nie lczę na jakieś radykalne zmiany na lepsze w infrastrukturze narciarskiej. To jakieś zaklęte rewiry. Co prawda na Czantorii jest nowa kanapa, ale te ceny ? (mam nadzieję że aura Czantorię również w przeszłym sezonie pokara jak pokarała w poprzednim, za ceny wyjadu + parking [za godzinę] oraz chociażby uprzejmość kasjerek [One chyba zapomniały za czyje pieniądze mają na opłatę rachunków]. Oj "kurczę pieczone" trochę się rozpisałem. Ale kontkuzja - ŚNIEG NAJBLIŻSZYM SEONOIE 2007/2008 MUSI BYĆ. BOCIANY TO POKAZAŁY ODLATUJĄC DO "CIPŁYCH KRAJÓW" WYJĄTKOWO SZYBKO. Pozdrawiam Voytheck. ------------------ P.S. Włodarze Czantorii, funkcjonuję w środowisku narciarskim i z każdą osobą z jaką rozmawiam, przewija się temat Czartorii, chcielibyście słyszeć jak się odnoszą do cen - cytuję - "A ja ich pier...ę, niech się chu...e udławią tak szybko jak szybko "chodzi ten wyciąg", następne - "To złodzieje pierd...e, .... Przepraszam za cytaty ale to jest niestety autentyczne przytoczenia. Proszę wyciągnijcie wnioski.
  11. Jestem za spotkaniem na grasski. W kilka osób jeździ się zawsze lepiej niż osamotnionym jak pustelnik. Popieram pomysł spotkania uczestników forum, którzy oprócz nart popierają "letnie narty":) . Czekam na propozycje terminów. Pozdrawiam.
  12. OK! Jak pojadę to dam znać, weź swoje buty, jak będziesz chciał to zobaczysz czy Ci się to podoba.
  13. Czy mozesz rozwinąć ten temat. To znaczy czym smarować (czy są jakieś specjalne smary?) etc. Dzięki.
  14. Jark - wybieram się na Czantorię, ale jeszcze warunki nie są odpowiednie (na górze zalega śnieg a na dole błoto), kiedy tylko będzie aura i warunki sprzyjające napewno wybiorę się na tę górkę. Chyba że znajdę jakiś inny stok w podliżu miejsca zamieszkania, albo może ktoś podpowie mi gdzie fajnie pojeździć. Co do Chabówki to byłem w ubiegłym roku w okresie wakacji na tym stoku. Stok rzeczywiście przygotowany fajnie, ale niestety było nieczynne (trzeba się wcześniej umówić ja tam przyjechałem z nienacka i było to spątanicznie, bo przejeżdzałem przez Rabkę i z rodzinką zadecydowaliśmy że spróbujemy jazdy na grasski).
  15. Oto kilka fotek moich grasski Załączone miniatury
  16. OK !!!!! Turim i Jark. Z zaciekawieniem czytam wasz dialog. Każde zdanie na temat grasski to kolejna wiedza. A tak na margienie to ten sprzęt, do którego Jark wstawił link'a i był wystawiany na aukcjach allegro właśnie kupiłem. Sprzęt jest prawie nowy.
  17. Lutek! Albo nie czytałeś tego co ja napisałem albo linków, które przytoczyłeś. Te tematy doskonałe znam i nie ma tam nic o tym o czym pisałem. Ja też umię napisać "grasski" i wcisnąć przycisk "szukaj", to samo mi wyjdzie co Tobie. Wybacz, ale jeżeli nie ma się nic do powiedzenia to albo omijaj temat, albo się nie wypowiadaj. Pozdrawiam
  18. Witam! W tym sezonie wiosenno-jesiennym mam zamiar kontynuować jezdę na nartach, a raczej na grasski. Czy znacie jakieś stoki na Górnym Śląsku lub Beskidach do uprawiania tego sportu. Myślę tu o stokach gdzie można wyjechać na górę wyciągiem (krzesełkiem), a sam stok nie byłby zbyt kamienisty. Pozdrawiam
  19. Tak, dodajesz ten środek do ostatniego płukania i warstwa zewnętrza kurtki jest zaimpregnowana i wodoodporna, ale... przecież dodająć ten środek o ostatniego płukania (jak podaje producent, to również impregnujesz wewnętrzną stronę odzieży, a to już niewskazane). Ja po upraniu kurtki za pomocą pralki w środku Nikwax Tech Wash wyciągająć ja jeszcze wilgotną wieszam na wieszak i spryskuje ją środkiem również firmy Nikwax TX.Direct Spray-On. Oczywiście nie za każdym razem, co 4-5 prań. Kurtka jest cały czas nieprzemakalna.
  20. Witam! Dzisiaj byłem na Pilsku. UWAŻAJCIE NA TEN OŚRODEK. Cóż że trasy przygotowane na 4 (w skali 1-5) śniegu w brud. O godz. 8:30 byłem na wyciągu, kolejka do kas OGROMNA. Do wyciągu prawie nikogo. Wyjechałem na Solisko i .... . KOLEJKA na 15 min działają dwa orczyki, KASA NIECZYNNA. OK Jadę na górę. I co? KONIEC JAZDY NA GÓRĘ, TRASA ZIELONA (przeście pomiędzy górną stacją wyciągu z Solika a Halą Szczawiny zamknięte. Dlaczego? Aaa, okazuje się że orczyki ze Szczawiny na Miziową nie "chodzą" mają jakąś awarię, oczywiście z Miziowej na szczyt również nie działają. Zjeżdzam do Soliska, ALE KOLEJKA, CZEKANIE NA DOBRE 25-30 min. Dobra jadę na dolną stację. OOO. Co jest grane? Kolejka do wyciągu ok. 30 min czekania. No cóż trzeba stać. Już się nie da dalej zjechać. W międzyczasie kilka osób przywiozły wiadomośc ze z Soliska wyciąg nie "chodzi". Wyjeżdzam na Solisko - wiadomość (niestety) okazuje się prawdziwa. Ale jest jeszcze wiadomość że ok. 10:30 ruszą wszystkie wyciągi. Dobra nie ma co czekać jadę na dół, jak wyciągną mnie ponownie na Solisko to wyciągi będą na ruchu. Zjeźdzam i :eek: kolejka, o ja pierd...ę. W międzyczasie zaczął padać zmrożony deszcz (kaszka), ale cóż wyjeźdzam na górę na Solisko i godz. 11:45 wyciągi jeszcze nie chodzą mówią że o godz. 12:30 ruszą. Moja cierpliwość się kończy jadę na dolną stację a co tam się dzieje przy kasach. jedni oddają karnety jedni chcą kupić. BRAK MI SŁÓW NA NIEKOMPETENCJĘ, CO ONI NARZEKAJĄ ŻE ZIMA SIĘ NIE SPRAWIŁA, PO CO NARZEKAĆ PRZECIEŻ GDYBY BYŁA TZW. PRAWDZIWA ZIMA TO BY SIĘ ROZBILI O WŁASNY CIEŃ, NIECH SPOJŻĄ DO LUSTERKA A ZOBACZĄ KTO JEST NAJBARDZIEJ WINNY NIEZADOWOLENIU NARCIARZY.
  21. Należy wyczyścić ślizg zmywaczem do ślizgów. Suszarką do włosów podgrzać lekko ślizg o obrębie ubytku, podpalić pałeczkę kofiksu nad jakąś płytką blaszaną (nie tekturową lub plastikową bo spadające zapalone krople mogą podpalić materiał, na ktory kapie kofiks) odczekać aż pałeczka zacznie się topić (dosyć szybko) przenieść płytkę blaszaną nad ubytek i z niewielkiej wysokości (max. 4-5 cm) zalewać ubytek z niewielkim naddatkiem. Pozostawić do całkowitego ostygnięcia (ok. 30 min, nie ochładzać sztucznie) poczym metalową cykliną zebrać nadmiar. Wyrównać raszplą lub papierem ściernym na klocku. Pod światło przy pomocy cylkiny metalowej przesuwając ją po ślizgu zobaczyć czy nie występują jakieś nierówności. Jeżeli posiada się strukturator to należy wykonać na zalanym fragmencie nową strukturę, a jeżeli nie ma się tego urządzonka to przy pomocy małej miedzianej szczotki wykonać "strukturę". Po takim zabiegu należy ponownie umyć ślizg zmywaczem do ślizgów. Po całkowitym odparowaniu zmywacza, należy nałożyć 3-4 warstwy wosku bazowego (po każdym nałożeniu wosku zciągnąć nadmiar cykliną plastikową, wyczyścić szczotką nylonwą aż nie będzie powstawać biały pyłek a następnie wypolerować szczotką z włosia naturalnego, filcem lub ściereczką z frote. Postępować w ten sposób po każdorazowym nałożeniu wosku na gorąco, pamiętając o tym aby przed cyklinowaniem wosk był zupełnie wystygnięty). Po takim zabiegu można nałożyć wosk dostosowany do odpowiedniej temperatury śniegu. Nie trzeba nakładać aż tyle warst co wosku bazowego. Ja nakładam dwie warsty postępując w analogiczny sposób jak przy nakładaniu wosku bazowego. Nie wolno zapomnieć że trzeba oczyścić krawiędzie z wosku przy pomocy cylkiny w wyciętym ząbkiem. Cała operacja zajmuje kilkadziesiąt minut więc radzę aby się nie nudzić wziąść jakiś czteropak. Acha nartę należy umocować w uchwycie lub imadle. Nie wolno zapomnieć jeżeli nie stosuje się specjalnego żelazka aby nie przektoczyć temp. 130 st C. Żelazka do prasowania temperaturę 130 st C osiągają mniej więcej w połowie między jedną a dwoma kropkami. Życzę owocnej pracy. I jeszcze jedno - wszystkie czynności należy wykonywać w kierunku od dziobów do piętek nart.
  22. 25.12-26.12 Białka T. (Bania i Kańiówka) - w pierwszy dzień chodziło tylko krzesełko na Banii trasa z rana dość dobrze przygotowana pogoda brzydka, dzień drugi - pogoda bajka chodziło krzesło na Banii oraz z godzinnym opóźnieniem krzesło trzyosobowe na Kaniówce. Trasa przygotowana dobrze. 30.12. Soszów (Wisła-Jawornik) - wyciąg czynny do połowy (cena jakby wyciąg czynny był na całej długości - WSTYD!!!!! ZDZIERCY), stok przygotowany? Hmm!!! chyba dla celów PŚ w narciarstwie alpejskim. Wyślizgany lód.:mad: 7.01 Wielka Racza - Dedovka - śnieg mokry, padający śnieg z deszczem, mgła, ale trasa (niestety tylko niebieska) przygotowana dość dobrze ale te cholerne ceny (karnet pięciowyjazdowy - już dokładnej ceny nie pamiętam ale kwota oscylowała w ok. 600 KSk). 26.01 Cieńków (Wisła - Malinka) ok. godz. 13:30 ludzi kilku do wyciągu na trasie również ale kamnieni jak w kamieniołomie. Jeden zjazd a raczej zejście aby nie poniszczyć ślizgów - TRASA TRAGEDIA!!! 27.01 Pilsko (Korbielów) pogoda okropna: wiatr, śnierzyca, mróz. Trasy przygotowanie ponizej średniej - kamienie, korzenie, trawa. Kolej krzesełkowa nieczynna!!!. I Niestety wypadek córki - interwencja GOPR - DZIĘKUJĘ PANI I PANU Z GRUPY GOPR STACJONUJĄCEJ NA PILSKU.:mad: 28.01 Cieńków (Wisła - Malinka) godz. 7:45 jestem na parkingu szybkie przebieranie i jako pierwszy maszeruję pod wyciąg. Trasa przygotowana dość dobrze, jak przyszedłem pod wyciąg to zjeżdzał ratrak. Do godz. 9:00-9:30 super prawie brak kolejek, po w/w godzienie tragedia. Ludzi nie tylko do wyciągu ale i do kasy "kilometrowa". Tylko jeden wyciąg czynny, przy drugim piszą że jest awaria, ciekawe czy w drugiej kasie mają też awarie. Nawet bramka komercyjna była oblegana. Na trasie po ok 1 godz. pokazały się przetarcia i kamienie. Kiedy ok. godz. 11:00 przy kasach pojawiła się jakaś kilkudziesiącio osobowa szkółka narciarska "łebków" w wieku ok. 6-9 lat (tak na oko) to stwierdziłem że trzeba się zbierać do chaty (ale i tak zjechałem 14 razy) 29.10 Czantoria (Ustroń) - tam się wybieram, ktoś kto tam dył dzisiaj, to niech coś napisze (cena wyjazdu, warunki na trasie itp.):confused:
  23. Mnóstwo kamer z krajów alpejskich. http://www.sionvalais.com/
  24. Voytheck

    gogle

    Witam! Jest kilka firm produkujących gogle z przeźroczystymi szybkami. Pod koniec listopada kupiłem gogle Dr.Zipe. Dobrze leżą na twarzy, sprawiają wrażenie solidnych i ekskluzywnych. Niestety jak do tej pory, a sami wiecie z jakich powodów nie wypróbowałem ich podczas jazdy w nocy przy sztucznym oświetleniu. Natomiast przy oświetleniu ulicznym są świetne. Podaję link do aukcji z tymi goglami: http://aukcjewp.wp.p...?item=151443671 Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...