Maxter37 Posted January 5, 2015 Share Posted January 5, 2015 Cześć i czołem Nie będe się rozwlekał - śmigałem dzisiaj w Jurgowie, był warun na wyskoki poza trase, ogólnie rzecz biorąc było bardzo fajnie, ale niestety nawinęło się w paru miejscach pare kamieni... Ogólnie przybyło mi sporo rys - ale wzdłużnymi aż tak bardzo się nie przejmuję, natomiast martwi mnie jedno uszkodzenie, ze zdjeć poniżej... Wydaje mi się, że nie dotarło to do rdzenia, choć nie wiem sam - coś jaśniejszego od ślizgu jest widocznie na dnie tego zadarcia. (widoczne na drugim zdjęciu) No i teraz moje pytanie brzmi - jak bardzo pilna jest to sprawa? No i czy wg Was dotarło to do rdzenia? Czy muszę lecieć do serwisu "teraz zaraz już", czy może będzie okej jeśli przy smarowaniu na gorąco wleje tam trochę smaru a narty do regeneracji oddam za jakiś czas (prawdopodobnie w lutym będzie jakiś "większy serwis"). Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lukaszo86 Posted January 5, 2015 Share Posted January 5, 2015 Nie jest to duże uszkodzenie, ale dobrze byłoby gdybyś je sobie załatał przed następną jazdą. Albo w serwisie albo w domu. Jeśli w domu, to pilnikiem lub raszplą wyrównaj ślizg, przeczyść i zalej zwykłą pałką kofiksową. Smarowanie na gorąco i pozostawienie tam większej ilości smaru celem załatania nic nie da. W serwisie nie powinieneś zapłacić więcej niż 5 zł za takie coś ;-) p.s. do rdzenia narty to jeszcze daleko :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxter37 Posted January 5, 2015 Author Share Posted January 5, 2015 Ok, dzieki, nieco mnie uspokoiłeś Smarowanie na gorąco i zalanie tego smarem nie miałoby na celu załatania tego, tylko byłoby to rozwiązanie prowizoryczne, bo w czwartek i piątek pewnie bym coś jeździł... pytanie po prostu brzmi czy mogę "przelecieć" na takiej prowizorce do początku lutego (czyli pewnie 4-5 wyjazdów), smarując to na bieżąco? Czy może jednak lepiej od razu do serwisu pójść i to załatwić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lukaszo86 Posted January 5, 2015 Share Posted January 5, 2015 Lepiej to załatw przed wyjazdem. Dopatrzyłem się przed chwilą na drugim zdjęciu, że dziura jest o tyle głęboka, że widać nieco "środka narty". Żebyś przypadkiem sobie nie powiększył tej dziury, polecam uzupełnienie od razu. Może i w serwisie przystokowym Ci to zrobią od ręki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxter37 Posted January 5, 2015 Author Share Posted January 5, 2015 Hmm, okej, dzięki Widzę, że też jesteś z Krakowa - jaki serwis byś polecił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lukaszo86 Posted January 5, 2015 Share Posted January 5, 2015 Standardowo poleciłbym Witka Gątarskiego, ale zapewne ma terminy a naprawa jest prosta i szybka. Tak żeby Cię nie "zgolili" oczywiście to polecę serwis Fun Sport na Mazowieckiej w Krakowie. Znam właściciela i mogę zagwarantować, że zrobi Ci to solidnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maxter37 Posted January 9, 2015 Author Share Posted January 9, 2015 Okej, wizyta w poleconym serwisie, 40zl za zalanie ubytkow i zrobienie slizgu recznie na maszynie, jest okej. Natomiast teraz pytanie, czy male "włoski" na slizgu po maszynie sa jakas przeszkoda? Czy po prostu zostaną zdarte podczas jazdy i po paru godzinach nie będzie sladu po nich? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrek96 Posted January 9, 2015 Share Posted January 9, 2015 Okej, wizyta w poleconym serwisie, 40zl za zalanie ubytkow i zrobienie slizgu recznie na maszynie, jest okej. Natomiast teraz pytanie, czy male "włoski" na slizgu po maszynie sa jakas przeszkoda? Czy po prostu zostaną zdarte podczas jazdy i po paru godzinach nie będzie sladu po nich? to chyba nie wykończyli na kamieniu, poszło tylko na papierze ściernym. Jest metoda, że nakładasz twardy smar i cyklinujesz - tak ich się można ponoć pozbyć. Mogą przeszkadzać, a same raczej nie zejdą szybko. Ostatnio właśnie próbowałem wyrównać ręcznie (papierem) ślizg w starych nartach i się takie włoski porobiły. Na innych nartach nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Maxter37 Posted January 9, 2015 Author Share Posted January 9, 2015 Hmm, jutro jezdze, we wtorek pewnie bede smarowal z cyklina, wiec zobaczymy co wyjdzie. Gosc mowil wlasnie, zeby posmarowac czyms twardszym, wiec zobaczymy co z tego wyjdzie dzieki za rade Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Lukaszo86 Posted January 11, 2015 Share Posted January 11, 2015 Natomiast teraz pytanie, czy male "włoski" na slizgu po maszynie sa jakas przeszkoda? Czy po prostu zostaną zdarte podczas jazdy i po paru godzinach nie będzie sladu po nich? Na moje oko serwis wyrównał Ci nartę na taśmie i to grubej... p80, przy tym nie wykańczając ślizgu drobniejszym papierem (p100 lub p120). Stąd mogą być te włoski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing
Maxter37 Posted January 9, 2015 Author Share Posted January 9, 2015 Hmm, jutro jezdze, we wtorek pewnie bede smarowal z cyklina, wiec zobaczymy co wyjdzie. Gosc mowil wlasnie, zeby posmarowac czyms twardszym, wiec zobaczymy co z tego wyjdzie dzieki za rade Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lukaszo86 Posted January 11, 2015 Share Posted January 11, 2015 Natomiast teraz pytanie, czy male "włoski" na slizgu po maszynie sa jakas przeszkoda? Czy po prostu zostaną zdarte podczas jazdy i po paru godzinach nie będzie sladu po nich? Na moje oko serwis wyrównał Ci nartę na taśmie i to grubej... p80, przy tym nie wykańczając ślizgu drobniejszym papierem (p100 lub p120). Stąd mogą być te włoski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0
Recommended Posts