oldsnowjunky Posted February 2, 2012 Share Posted February 2, 2012 Cat-skiing. Apres ski. Pozdro. Użytkownik oldsnowjunky edytował ten post 02 luty 2012 - 06:16 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drm. Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 na catskiing tylko do macedonii - polecam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oldsnowjunky Posted March 31, 2012 Author Share Posted March 31, 2012 Inception-czyli 'kpow' cat skiing. Ogladalem ten film dwa razy i nadal nie wiem o co chodzi:), ale zimowe sceny z fortress mountain sciskaly mnie za gardlo bo mam do tego miejsca wielki sentyment. Z radoscia dowiedzialem sie, ze dzieki filmowi osrodek, ktory byl zamkniety od pieciu lat, odzyl na nowo. Tym razem jako cat skiing operation, a w przyszlosci (mam nadzieje) jako resort. Wczoraj mialem okazje odswiezyc wspomnienia i jak zwykle o tej porze roku forteca nie zawiodla. Troche ponad godzine jazdy od miasta, w ktorym juz zaczynamy chodzic w short'ach, w fortress zima w pelni. Dziekuje Ci Leonardo DiCaprio. Za mna sciana, na ktorej byly krecone sceny wspinaczki: Tam stal szpital, ktory zostal wysadzony wpowietrze: Wiosna??? Nad wlasnym filmem musze jeszcze popracowac. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jan koval Posted March 31, 2012 Share Posted March 31, 2012 na catskiing tylko do macedonii - polecam:):confused::confused::confused::confused::confused::confused::confused: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jan koval Posted March 31, 2012 Share Posted March 31, 2012 Inception-czyli 'kpow' cat skiing. Ogladalem ten film dwa razy i nadal nie wiem o co chodzi:), ale zimowe sceny z fortress mountain sciskaly mnie za gardlo bo mam do tego miejsca wielki sentyment. Z radoscia dowiedzialem sie, ze dzieki filmowi osrodek, ktory byl zamkniety od pieciu lat, odzyl na nowo. Tym razem jako cat skiing operation, a w przyszlosci (mam nadzieje) jako resort. Wczoraj mialem okazje odswiezyc wspomnienia i jak zwykle o tej porze roku forteca nie zawiodla. Troche ponad godzine jazdy od miasta, w ktorym juz zaczynamy chodzic w short'ach, w fortress zima w pelni. Dziekuje Ci Leonardo DiCaprio. [ATTACH=CONFIG]30569[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]30571[/ATTACH] Za mna sciana, na ktorej byly krecone sceny wspinaczki: [ATTACH=CONFIG]30573[/ATTACH] Tam stal szpital, ktory zostal wysadzony wpowietrze: [ATTACH=CONFIG]30575[/ATTACH] Wiosna??? [ATTACH=CONFIG]30577[/ATTACH] Nad wlasnym filmem musze jeszcze popracowac. Pozdrawiam. planuje najazd na Twoje strony myslales o Whitewater??? Fernie na pewno do castle tez wpadniemy…. masz jakies plany na lato? mysle o arg/chile, ale samemu nie chce mi sie….. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oldsnowjunky Posted April 5, 2012 Author Share Posted April 5, 2012 Ze wzgledu na budzet, byc moze nie dorownuje hollywoodzkiej produkcji:): . Pozdro. ps. Do Janka. Kiedy sie tu wybierasz? Mnie do polowy kwietnia nie bedzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oldsnowjunky Posted March 23, 2013 Author Share Posted March 23, 2013 KIlka klatek z gopro, 21 marzec, Castle Mtn. Pozdro. Użytkownik oldsnowjunky edytował ten post 23 marzec 2013 - 06:30 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oldsnowjunky Posted April 1, 2013 Author Share Posted April 1, 2013 Nie lubie hazardu, ale czasem trzeba zaryzykowac. Tym razem, po 2,5 godz. jazdy autem sie udalo. Pozdro. Użytkownik oldsnowjunky edytował ten post 01 kwiecień 2013 - 02:32 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mm2 Posted April 1, 2013 Share Posted April 1, 2013 Wypadałoby do wrzucić w 720P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pytek23 Posted April 1, 2013 Share Posted April 1, 2013 Wypadałoby do wrzucić w 720PDobry material obroni sie bez HD. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wujot Posted April 1, 2013 Share Posted April 1, 2013 Ile kosztuje wjazd catem na górę? Pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oldsnowjunky Posted April 1, 2013 Author Share Posted April 1, 2013 Ile kosztuje wjazd catem na górę? W Castle Mtn. za dzien (7-8 zjazdow): CAD 325. To jest chyba najtansze cat skiing w Kanadzie i tylko jedno z dwu w Alberta; drugie to Fortress Mtn. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Friski Posted April 2, 2013 Share Posted April 2, 2013 W Castle Mtn. za dzien (7-8 zjazdow): CAD 325. To jest chyba najtansze cat skiing w Kanadzie i tylko jedno z dwu w Alberta; drugie to Fortress Mtn. Od osoby? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wujot Posted April 2, 2013 Share Posted April 2, 2013 Od osoby? 1 dolar kanadyjski = 3,2098751 złotego polskiego czyli dniówka pod 1000 zł Dla oszczędnych mam inną opcję - podejść na Mały Szyszak zjechać do Szpindla i z powrotem na przełęcz Karkonoską - skibusem (jeździ co godzinę o xx.30 bez 13.30). Zjazd - jakieś 700 m w pionie i z 6 km (na dole płasko). Można zrobić to z 4 razy dziennie (a w pewnych warunkach nawet więcej). Zjazd nie gorszy jak z filmu. Koszt 4 x 7 zł = 28 zł. Pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fredowski Posted April 2, 2013 Share Posted April 2, 2013 Wiesiek fajny post, zjazd z Malego Szyszaka w porownaniu z filmem oldsnowjunky, kojarzy mi sie z Gora sniegu na ktorej stoisz (avater). Tydzien temu rozdziewiczales to z Adamem. Zapodziales sie aby mnie nie spoptkac. Nowa ksywa - "Wiechu - 28 zeta":):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wujot Posted April 2, 2013 Share Posted April 2, 2013 Wiesiek fajny post, zjazd z Malego Szyszaka w porownaniu z filmem oldsnowjunky, kojarzy mi sie z Gora sniegu na ktorej stoisz (avater). Tydzien temu rozdziewiczales to z Adamem. Zapodziales sie aby mnie nie spoptkac. Nowa ksywa - "Wiechu - 28 zeta":):) Fredo tez nie mogę przeboleć, że Cię nie przyuważyłem. Stałem na dole i czekałem na Adasia, po 30 s (tyle jak wiesz wytrzymuję) doszedłem do wniosku, ze cwaniak pojechał przez las do samochodu i pewnie czeka. Wiec - rura chodnikiem. A co do Małego Szyszaka - zdziwiłbyś się ale ten zjazd na czeską stronę do doliny Białej Łaby jest bardzo piękny. Ksywka 28 (ale bez zł... może ...lat ...nie wnikając o jakie i czyje lata chodzi) - czemu nie. Wstępnie przymierzam się znów do jakiś karkonoskich turów w okolicach 12-14.04. Może wtedy??? Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jan koval Posted April 3, 2013 Share Posted April 3, 2013 Fredo tez nie mogę przeboleć, że Cię nie przyuważyłem. Stałem na dole i czekałem na Adasia, po 30 s (tyle jak wiesz wytrzymuję) doszedłem do wniosku, ze cwaniak pojechał przez las do samochodu i pewnie czeka. Wiec - rura chodnikiem. A co do Małego Szyszaka - zdziwiłbyś się ale ten zjazd na czeską stronę do doliny Białej Łaby jest bardzo piękny. Ksywka 28 (ale bez zł... może ...lat ...nie wnikając o jakie i czyje lata chodzi) - czemu nie. Wstępnie przymierzam się znów do jakiś karkonoskich turów w okolicach 12-14.04. Może wtedy??? Pozdro nie mozna zauwazyc czegos, czego nie ma. to po pierwsze po drugie - mozesz sie wspinac ile chcesz w polskich gorach ............... na pewno jest to przygoda na pewno porownywac warunnkow - nie za bardzo mozna a juz niektore osoby w temacie backcountry po prostu powinny zamilczec (nie mowie o Tobie) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fredowski Posted April 3, 2013 Share Posted April 3, 2013 Wstępnie przymierzam się znów do jakiś karkonoskich turów w okolicach 12-14.04. Może wtedy??? Pozdro Też się przymierzam, bardziej na Mitka. Chce go nauczyć "tramwajem" jeździć, wierze, ze mu się spodoba(ten chłopak na filmie to skrzyżowanie tramwaju z przecinkiem). Wzorcowa jazda dla początkujących. Mitek wysylam Tobie ostatnie zaproszenie w Karkonosze jak nie przyjedziesz to będę musiał pójść z Wujotem na tury(nie lubię Turów na podwórku) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wujot Posted April 3, 2013 Share Posted April 3, 2013 nie mozna zauwazyc czegos, czego nie ma. to po pierwsze po drugie - mozesz sie wspinac ile chcesz w polskich gorach ............... na pewno jest to przygoda na pewno porownywac warunnkow - nie za bardzo mozna a juz niektore osoby w temacie backcountry po prostu powinny zamilczec (nie mowie o Tobie) Kuba! Powiem tak, nawet takie górki jak Karkonosze potrafią nauczyć pokory. Kumpel, który pracował na Śnieżce opowiadał, że jak ich odwiedzali Czesi z sąsiedniej "chaty" Poczty Czeskiej to przychodzili w rakach z czekanami powiązani linę. I nie było w tym przesady - pikanterii dodaje fakt, że do przejścia mieli całe 70 m! Z Adasiem chodziliśmy przy wietrze, który gdyby nie kije wbijane pod kątem 45 stopni to by nas przewracał. Dla eksperymentu postanowiliśmy pójść kawałek pod wiatr i gdybym miał tak przejść parę kilometrów to byłyby to najdłuższe kilometry w życiu. Po drodze pokonywaliśmy formacje potworzone przez wiatr - wywiane lodowe pola, strome wydemki z puchu a tak twarde jak lód a miejscami puchowe rzadzizny. Podobnie ze zjazdem przez las do wzmiankowanej doliny - może dać w kość równie dobrze jak w wielkich górach. A perspektywa, że obok jedzie komfortowy pojazd, który może przyjść z pomocą (choćby zwieść jak zgubisz nartę, albo uchronić przed wychłodzeniem przy kontuzji) jest trochę inna jak ta, że wiem, że mogę liczyć tylko na towarzysza i swój plecak. Po uwzględnieniu tej różnicy może okazać się, że samodzielne zdobywanie Karkonoszy ma wymiar nie gorszy jak opisywana wyprawa. A może "lepszy"??? Przypomnę, że Tatry zimą stały się szkołą polskiej wspinaczki i odskocznią do Himalajów w zimie. I "nasi" są w tym najlepsi na świecie. Więc nie tylko określone góry tylko co się w nich robi i jak się to robi jest równie ważne. Oczywiście nie twierdzę, że Karkonosze mają istotny wymiar freeridowy. "Odkryliśmy" miejscówkę dającą bardzo przyzwoite możliwości i warta poznania i czasem wizyty. Pozdro Wiesiek Użytkownik Wujot edytował ten post 03 kwiecień 2013 - 14:02 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jan koval Posted April 3, 2013 Share Posted April 3, 2013 Kuba! Powiem tak, nawet takie górki jak Karkonosze potrafią nauczyć pokory. Kumpel, który pracował na Śnieżce opowiadał, że jak ich odwiedzali Czesi z sąsiedniej "chaty" Poczty Czeskiej to przychodzili w rakach z czekanami powiązani linę. I nie było w tym przesady - pikanterii dodaje fakt, że do przejścia mieli całe 70 m! Z Adasiem chodziliśmy przy wietrze, który gdyby nie kije wbijane pod kątem 45 stopni to by nas przewracał. Dla eksperymentu postanowiliśmy pójść kawałek pod wiatr i gdybym miał tak przejść parę kilometrów to byłyby to najdłuższe kilometry w życiu. Po drodze pokonywaliśmy formacje potworzone przez wiatr - wywiane lodowe pola, strome wydemki z puchu a tak twarde jak lód a miejscami puchowe rzadzizny. Podobnie ze zjazdem przez las do wzmiankowanej doliny - może dać w kość równie dobrze jak w wielkich górach. A perspektywa, że obok jedzie komfortowy pojazd, który może przyjść z pomocą (choćby zwieść jak zgubisz nartę, albo uchronić przed wychłodzeniem przy kontuzji) jest trochę inna jak ta, że wiem, że mogę liczyć tylko na towarzysza i swój plecak. Po uwzględnieniu tej różnicy może okazać się, że samodzielne zdobywanie Karkonoszy ma wymiar nie gorszy jak opisywana wyprawa. A może "lepszy"??? Przypomnę, że Tatry zimą stały się szkołą polskiej wspinaczki i odskocznią do Himalajów w zimie. I "nasi" są w tym najlepsi na świecie. Więc nie tylko określone góry tylko co się w nich robi i jak się to robi jest równie ważne. Oczywiście nie twierdzę, że Karkonosze mają istotny wymiar freeridowy. "Odkryliśmy" miejscówkę dającą bardzo przyzwoite możliwości i warta poznania i czasem wizyty. Pozdro Wiesiek powiem krotko - tylko idiota nie potrafi wykorzystac tego, co ma...........kazde gory wymagaja pokory... mi chodzilo o warunki np opady sniegu, przestrzen i wymiary, ktore tutaj sa inne.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wujot Posted April 3, 2013 Share Posted April 3, 2013 powiem krotko - tylko idiota nie potrafi wykorzystac tego, co ma...........kazde gory wymagaja pokory... mi chodzilo o warunki np opady sniegu, przestrzen i wymiary, ktore tutaj sa inne.... Kuba zauważ, że pisałem o konkretnym zjeździe a nie całych górach. @Oldsnowjunky Z jakiej wysokości startowaliście i na jaką zjechaliście - czyli ile metrów w pionie było? Pozdro Wiesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oldsnowjunky Posted April 4, 2013 Author Share Posted April 4, 2013 Zjazd w Castle to ok. 700 m w pionie. Pozdro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1dominGO Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Wiesku, dzieki za sugestie i nowe opcje - jak wyglada samo podejscie na Szyszak - do wytrzymania w butach czy bardziej na foczenie sie kwalifikuje? Chetnie bym sie z Toba /Wami skumal (jestem z WRO), tyle, ze do 17ego na saksach jestem - pozniej do 6 Maja na miejscu - moze pogoda jeszcze wytrzyma Pozdrowienia, domin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oldsnowjunky Posted March 9, 2014 Author Share Posted March 9, 2014 Sezon trwa. Powder Stagecoach 6 marzec: Załączone miniatury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jan koval Posted March 14, 2014 Share Posted March 14, 2014 Sezon trwa. Powder Stagecoach 6 marzec: Hej Any chance to go to Arg/Chile this summer????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0
Recommended Posts