Skocz do zawartości

Author79

Members
  • Liczba zawartości

    69
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Author79

  1.   Chodzi powoli o wszystko. W jednej sondzie na temat szczepienia pojawiła się odpowiedz; " nie, bo wstrzykną mi w niej czipa". W odpowiedzi, którą tak ktoś zaznaczył nie było wyniku zero. Wydaje mi się, że gdyby wszystko lub prawie wszystko było "na czysto i przejrzyście" to takich odpowiedzi może i by nawet nie było. Tak szczerze to ja dziś co nieco się dowiedziałem i choć wymagało to trochę wysiłku to jakoś mi rażniej z tą szczepionką się zrobiło. Ale to ja. Co zrobić z tymi od czipów? Co zrobić jak będzie chciało w ten interes wejść poniżej 50% bo jak słowo daję ani siłą ani grożbami się ich nie przekona. Będzie tylko większy opór.
  2.   "Czyli wychodzi na to, że na bardzo grożną chorobę na którą nie ma lekarstwa zmontowano szczepionkę w kilka miesięcy bo w kolejnych przeprowadzono powiedzmy obserwacje kliniczne na zaszczepionych. Takie pierdoły to dzieciom na dobranoc albo jest inna opcja czyli wszystko było wcześniej na ten cały cyrk przygotowane" - tak by mogła wyglądać przykładowa odpowiedz posądzam nie małej grupki ludzi spotkanych na ulicy. Słabo to w kwestii przekonania co najmniej 50% społeczeństwa wygląda. Fajnie, że dla wielu wszystko jest tu jasne ale dla wielu jest nadal ciemno. Nie widzę przynajmniej na razie jakiejś konferencji na wzór tych rządowych gdzie kilku fachowców przekonuje w czym jest rzecz a dziennikarze mogą zadawać pytania. Ot taki drobny przykład transparentności.   Z tego co rozumuję podanie szczepionki ma za zadanie "nauczyć" organizm walki z konkretną chorobą. Wynika z tego, że po jej podaniu u wielu wystąpi powiedzmy pogorszenie stanu zdrowia na kilka dni. Rozumie zatem, że jak mojej schorowanej na serce, mającą spore nadciśnienie i parę innych tematów mamie bez opieki medycznej już zaraz cały rok się pogorszy to na pewno nie zostanę sam i w razie czego przyjedzie karetka. Jak na to pytanie nie ma potwierdzenia a raczej nie ma to proszę się jak pisałem delikatnie ode mnie oddalić z tymi szczepieniami. Jak zrobi się w marę normalnie to można wrócić do tematu.
  3. Author79

    Prognoza Pogody

    Zima po Świętach to umówmy się łaski nie zrobi jak się pokarze. Ja pisałem ostatnio liczyłem na choćby pod 5 cm tych ostatnich opadów. No to na takiej Rysiance to chyba w milimetrach można było liczyć. Dramat. Już ziemia powoli wysoko puszcza i robi się ciapa.
  4.   No wyobraż sobie, że są takie kraje gdzie to zaufanie jest o lata świetlne do przodu.   Nie widzę akcji informacyjnej w tej kwestii. Nie widzę jakiejś konferencji globalnej, która przedstawiła by temat.   Nie widzę oni gram rozmowy na temat wynalezienia lekarstwa zamiast szczepionki. A tak w ogóle te same eksperty jeszcze wiosną twierdziły, że nie da się w krótkim czasie zrobić skutecznej szczepionki. To gdzie ta wiedza była? Ile ja mam lat? Na tyle dużo by przynajmniej nie robić ze mnie idioty. Kto się chce kłuć to niech to robi a od reszty niech się przynajmniej na razie delikatnie to ujmując odsunie.  
  5. Szacunek za logiczne przedstawienie sprawy. Z kolei ja kibicuję tym "testerom" co tak wyrywają się by się zaszczepić. To naprawdę nie lada odwaga i trzeba do tego podejść z szacunkiem. Wszystkich od razu i szybko nie ma szans zaszczepić więc i tak dalsza dyskusja jest czystko akademicka. I tak będzie z tego niezły pasztet a mamy moim zdaniem dużo większe problemy niż jakaś szczepionka. Szkoda tylko, że w pewnych kwestiach zalatuje pewnym jegomościem z lat 30-ych ubiegłego wieku. A zaufanie to ja mogę mieć do rządu Szwajcarii, Finlandii, Australii czy Nowej Zelandii. Od naszych wymoczków bał bym się napić podanej herbaty. Sam bym się cieszył z wynalezienia lekarstwa ale jak widać to przerasta tą super nowoczesną i szybką medycynę. 
  6. Author79

    Prognoza Pogody

    Nie piszę, że zimy nie ma tylko nadal jest kiepska albo bardzo kiepska. Mosorny znów ma czas jak nie z inwersją to znowu jak trochę naprodukowali sprzątnął prawie wszystko wiatr. Na Miziowej można owce paść a na stoku też lipa. Już nie wspominam o wiecznych bidulach w takich Myślenicach, Harbutowicach. Nawet góry na Czarnym Groniu nie byli wstanie zrobić choć zazwyczaj starczało im 3 dni. To, że mogę pojechać do Kasiny bo się jakimś cudem udało to kiepskie pocieszenia. Co się daje zauważyć to brak deszczu od kupy czasu i to jest jakiś plus w tym wszystkim.
  7. Author79

    Prognoza Pogody

    Drogi Marcinie czy to jest według Cibie zima? https://www.facebook...7936101382706 Mamy zaraz połowę grudnia a warun tutaj znajomego z Śląskiego lepszy niż czasem z październiku. Ja w tym samym dniu w rejonie Babiej gdzie na niej samej już praktycznie śniegu brak. Może coś jutro zakurzy śniegiem ale co to znowu jest? Mało i to bardzo mało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...