Skocz do zawartości

bodex4

Members
  • Liczba zawartości

    519
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez bodex4

  1. Ja to bym sobie zrobił okleinę z napisem "Rolls Royce" pewnie by m wzbudził zdziwienie na stoku. : ) Patrząc na naklejkę na nartach Harpii zapytam: Ciekawe czy zauważę różnicę zmieniając kable qed silver anniversary xt na Chord Carnival Silverscreen w budżetowym sprzęcie NAD 316 + Monitor Aiudio BX2 + Cord Crimson + Kenwood DP5050
  2. Jutro chciałem pojechać z rodziną w godzinach i interesuje mnie jak wygląda stok w ostatnich dniach (np. czy nie ma lodu) bo będę z dziećmi. Pomyliłem wątek - chodzi mi o Soszów:)
  3. Miałeś może do czynienia z AC20 bo jestem ciekaw różnicy bo jeśli AC10 to jak RTM75iS to czy AC20 będzie jak RTM 77?

    Piszę tylko o nartach które mam i do tego oceniam je jako amatorsko jeżdżący z umiarkowaną prędkością - po prostu bez techniki dało się odczuć te różnice. RTM 75 ma Tip rocker + camber co wg mnie niewiele daje nie czułem żadnej różnicy w skrętności tych dwóch nart (AC10 trochę gorzej wchodzi w skręt ponieważ jest dłuższe). RTM 77 ma Full rocker bez cambera i pewnie w związku z tym to już inna narta (na moje myślenie) i pewnie jak się myśli o RTM 77 to chyba nie ma co szukać w poprzedniku , ale w przypadku RTM 75 nie jest to tak oczywiste (moim zdaniem) i jak można kupić nartę AC10 za ~ 600 zł to nie warto przepłacać 2 x tyle za RTM 75. Zresztą kupujący moje AC10 to potwierdzają.

    Użytkownik bodex4 edytował ten post 19 marzec 2013 - 22:47

  4. Flexagen zapisał mi ortopeda ze sport-kliniki. Brałem przez 2 miesiące... efekt? hmmmm.... nieznany ;) bo rónoczesnie było kilka zabiegów fizykoterapii, 2 rózne masci. W kazdym razie nie zaszkodził. Chyba jednak najbardziej pomogło stwierdzenie tego star(sz)ego fachowca: młodsi juz bylismy, czas sie przyzwyczajac.... ;)

    Lepiej spróbować coś z protokołu na kolagen który podałem - mi bardzo pomógł na zniszczone kolana :)
  5. Szymon, tylko w praktyce wybór taktyki sprowadza się do tego: jak nie da się udowodnić, że preparat działa (także z powodów wielkości dawki o czym pisał Bodex) to zostaje suplementem, a jak coś na pewno działa, to się robi badania i rejestruje jako lek. Tadek

    Nie za bardzo masz rację takie badania kosztuja setki tysięcy a może miliony dlatego producenci suplementów (nawet duże firmy) takich nie zrobią. Co do działania suplementów - to kiedyś się pomyliłem z dawkowaniem nalewki z żeń-szenia i ciśnienie mi skoczyło jak po meczu reprezentacji na EURO:)

    Użytkownik bodex4 edytował ten post 17 marzec 2013 - 20:29

  6. Z każdym suplementem diety jest jeden problem. Nikt nie udowodnił, że działa. Gdyby udowodnił, to dany specyfik by przestał być suplementem, a został lekiem. Tadek

    Masz rację, problem z suplementami jest taki że w ulotce danego preparatu jest opis nie jak działa dany preparat tylko jak działa dana substancja aktywna występująca w preparacie (badania dostępne z których korzystaja producenci suplementów ). Np. w przypadku kolagenu sprawa wygląda tak że niby poprawia stan kolagenu w kolanach ale w opisie badań nad tym typem kolagenu okazuje się że działał w dawce...25 g, a w tabletce jest jego np. 1g i nawet biorąc 2 x dziennie nic nie zdziała. Suplementy w USA podlegaja procedurze jak leki. Ja tam kupuję.

    Użytkownik bodex4 edytował ten post 17 marzec 2013 - 16:42

  7. Bajaderko, nie lecz się przez internet... :) Może najlepiej by było pójść do sportowego ortopedy... Tadek

    Święte słowa - myślałem że chodzi o pomoc w sytuacji w której lekarze już zrobili co mogą, a reszta to problem wieku :)
  8. W wzmacnianiu kolagenu w boreliozie (krętki lubią umiejscawiać się w kolagenie) bardzo pomagał mi np. Doctor's Best, Best Collagen Types 1 & 3. Typ II mi nie pomagał a typ I i III tak. Kiedyś porównywałem z "polskimi" i stosunek cena/zawartość - kupowane w Polsce są o wiele droższe więc kupowałem w USA. Wg Buhnera (opracował protokół leczenia boreliozy metodą naturalną) do wzmocnienia kolagenu stosuje się: wit.C (katalizator umożliwiający tworzenie kolagenu) cynk i miedź (niezbędne w produkcji kolagenu) Krzem (najlepszy to BioSil) Siarczan glukozaminy Pregnenolon Selen DHEA Kwas L-liponowy (trochę niebezpieczny bo zbytnio helatuje) Witamina B compleks Witamina E
  9. Dzisiaj testowałem Volkl AC10 163, RTM 75 159 i RTM 73 159 cm. AC10 - najbardziej stabilne w grupie, szczególnie w dużych prędkościach, najlepsze krawędzie i ich czucie w jeździe. Nie zauważyłem braku Rockera w porównaniu z Tip Rocker RTM 73/75 - tak samo łatwo się skręca. RTM 75 - w porównaniu z AC10 raczej półka niżej, choć na tych nartach będę jeździł ale tylko ze względu na mniejszą długość która bardziej mi odpowiada (zdrowie). Raczej delikatniejsze od AC10 (mają 1 drewniany rdzeń a AC10 dwa). W sumie fajne narty, ale chyba bez rewelacji. RTM 73 (Composite Core) najsłabsze narty w teście, jak jeździłem w dobrych warunkach (Zagroń) to jakoś nie czułem tych nart jakby ktoś między narty a śnieg położył mi płyty styropianu. O dziwo w kiepskich warunkach nie było takiej różnicy porównując z RTM 75. Oczywiście gdy poczułem się "młodym bogiem" i trochę się rozpędziłem to na nartach RTM 159 nie było zbyt stabilnie, na AC10 163 po prostu czułem się jak w Mercedesie. Suma sumarum nie żałuje zakupu RTM 75 159 ponieważ moje chore kolana wolą krótsze narty. AC10 to za wysoka dla mnie półka i dlatego je sprzedaje. Dodam tylko że porównując wiązania AC10 i RTM 75 niestety widać ingerencję księgowych i niestety w RTM 75 widać oszczędności. Jeżeli ktoś chce narty klasy AC 10 to niech celuje raczej w RTM 75is. Nie jestem zaawansowanym narciarzem i moje odczucia są bardzo subiektywne ;)

    Użytkownik bodex4 edytował ten post 16 marzec 2013 - 17:24

  10. A więc, byłem wczoraj 16-20, pierwszy wjazd i o matko, lód, kasza, dosłownie siedząc na wyciągu myślałem że to była pomyłka. Pierwszy zjazd, jako tako, po 2 zjeździe - bajka. Jazda na krawędziach po takim śniegu to czysta przyjemność, do tego mało ludzi, tani karnet. Szkoda że to ostatni wypad w tym sezonie....

    Palej taki kiepski śnieg - zlodowaciała kasza??? pewnie nie za wiele śniegu napadalo :(
  11. Witam! Tydzień temu zakupiłem RTM 75 i jestem z nich bardzo zadowolony. Miałem też okazję przetestować RTM 75 is z tamtego sezonu i wielkiej różnicy w jeździe między nimi nie odczułem. Pozdrawiam

    ciekaw jestem czy porównywałeś te narty w trudnych warunkach (mokry zjeżdżony nierówny stok) - bo w moim przypadku im gorsze warunki tym różnica między RTM 73 a AC10 jest większa. W warunkach od bardzo dobrych do + dostatecznych szczególnie na łagodnych stokach różnicy też za bardzo nie było widać. Różnica pojawiła się w gorszych warunkach.
  12. RTM 75 w katalogu Volkla podobnie jak RTM 73 jest typowane jako narta dla początkujących , a RTM 75 IS już jako dla sredniozaawansowanych. Ne jeździłem na RTM 75 ani RTM 75 is, ale podzielę się swoimi spostrzeżeniami RTM 73 (Composite Core) vs AC10 (podwójny drewniany rdzeń tak jak RTM 75 is) Specjalnie dzisiaj pojechałem do Wisły bo ciągle nie wiem co zrobić z swoimi AC10. W prównaniu do RTM 73 AC10 ZDECYDOWANIE lepiej prowadzi skręt, ZDECYDOWANIE lepiej pokonuje nierówności (rozjeżdżony śnieg), są dużo stabilniejsze. RTM 73 po prostu wymięka przy AC 10. Jedyna przewaga RTM 73 to to że są lżejsze (chyba ten podwójny drewniany rdzeń ma swoją wagę). Reasumując to moim zdaniem skoro RTM 75 jest lokowane jako narta początkująca (tak jak RTM 73) to chyba lepiej dołożyć do RTM 75 IS. Nie wyobrażam sobie słabszej narty niż AC10 (RTM 75 IS) dla osoby w miarę ambitnej. Twoja zaleta to stosunkowo niezbyt duża masa :) Ja bym kupił RTM 75 z racji słabszych/chorych nóg (kolan) i AC10 trochę mnie meczą pewnie RTM 75 podobnie by mnie męczyły.

    Użytkownik bodex4 edytował ten post 26 luty 2013 - 19:15

  13. powiedzcie jak z podjazdem na górę, bez łańcuchów da radę? Niech ktoś powie jak sama trasa od strony Tychów na miejsce (NO) W poniedziałek chcę się wybrać z rodzinką.

    Podjazd do stoku sypią grubym żwirem, wczoraj padał śnieg cały dzień a dojazd był bez problemu, ewentualnie możesz zaparkowac na dole i przejść te 100 m
  14. Chciałbym aby to co piszesz było prawdą ponieważ to górka której nachylenie/długość bardzo nam odpowiada. Niestety jest też drogo Np. Nowa Osada 2 godziny - 40 zł x 5= 200zł, Soszów - dorośli 50 zł (3 godziny), dzieci 45 zł (4 godziny), czyli za 3/4 godziny płacimy 235 zł do tego gorąca kawa/herbata gratis do każdego karnetu :)
  15. Od dwóch lat mam kwatere bliziutko Nowej Osady ale unikamy jej jak ognia ponieważ bardzo szybko ten stok staje się bardzo nierówny a dół tragiczny. W zeszłym roku kilkukrotnie próbowaliśmy zjeżdżać, w tym roku 2 x zrezygnowaliśmy jak zobaczyliśmy warunki, wczoraj też było tragicznie (ok. 15.00), ale niedługo potem przejechał ratrak i warunki zmieniły się diametralnie. Rano przez kilka godzin jest ok. Po prostu górka ma taka specyfikę/obłozenie że bez popołudniowego wyrównania jest wg. moich obserwacji bardzo kiepsko. Nie wiem tylko czy pracujący ratrak przy działającym wyciągu to bezpieczna opcja.

    Użytkownik bodex4 edytował ten post 08 luty 2013 - 18:54

  16. kilka dni temu wysyłałem narty 155 cm, ok. 3 kg poprzez http://sendit.pl/, koszt niecałe 17 zł kurier odebrał paczkę ze wskazanego adresu, a na drugi dzień była na miejscu, obłsugiwało to DPD

    Tesz doszedłem że najtaniej to przez Sendit 2-3 razy taniej niż bezpośrednio przez DPD lub UPS. Pewnie Sendit ma maumowę z tymi firmami i stąd te ceny . Poczta przyjmuje do 150 cm ewentualnie do 5 % większe. Ponoć bardziej rygorystycznie patrzą teraz na odstępstaw w wielkości (tak mi powiedziano).
  17. Czy macie najlepszą a przede wszystkim najtańszą formę wysyłki nart (z ubezpieczeniem). Znalazłem DHL za 93 zł UPS 76 zł K-EX 50 zł ale tutaj trzeba płacić z konta internetowego, a moje karty nie sa powiązane z kontem bankowym:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...