Skocz do zawartości

radcom

Members
  • Liczba zawartości

    839
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez radcom

  1. O na przykład: http://allegro.pl/od...2165820157.html Pozdrawiam, radcom
  2. A mogłabyś określić ile Chcesz zapłacić np.: za kurtkę, spodnie itp... Ostatnio w Makro, pojechali ostro po cenach. Ja załapałem się na wyprzedaż w i innej sieci, kupiłem moim paniom kurtki, spodnie... Sam też "wpasowałem" się w fajne łachy, co przy moim gabarycie jest sukcesem. W Łodzi są dwie firmy, co dobrze szyją... Pozdrawiam, radcom
  3. Dzisiaj po prostu rewelacja. Powiem więcej, wszystkie synonimy słowa rewelacja, pasują do określenia warunków, panujących na stoku. Pogoda super. Lekki mrozik i bezchmurne niebo. Popatrzcie sami: https://picasaweb.go...CJGz1OP-tN-vwQE Stok twardy, nawet baardzo. Lód przykryty kaszką, zwaną firnem. Szybko, baardzo szybko. Dzisiaj nie było zmiłuj. Gaz, nisko i cały czas krawędź... Jeden "mocny kontakt" ze stokiem. Nóżka boli w kolanku... Podsumowując,cudnie! Pozdrawiam, radcom
  4. Niech i tak będzie...Wszak cóż za różnica czy w XXI wieku odpusty sprzedaje KK cz PZM...Z Panem Bogiem, radcom
  5. radcom

    Nie ma gazu nie ma skrętu ?

    Znaczy się, taki wygaszacz ekranu... Pozdrawiam, radcom
  6. Maćku, skoro podajesz jakąś informację, to wypadałoby podać jej źródło. To tak na marginesie. A jeżeli powołujesz się na to: http://www.pzmtravel...czepa,,278.html To mogę stanowczo powiedzieć, że "na takie praktyki PZM" to w Polskim prawie a dokładniej w KK jest paragraf. Zwykłe wyłudzenie, to jest. Podstawę prawną wraz z wykładnią mogę podać zainteresowanym w/g cennika Z.A. Ludzie, myślcie samodzielnie... Pozdrawiam, radcom
  7. Bądź uprzejmy dać jakiegoś linka do tej informacji. PZM ma taką niepoukładaną stronę... Pozdrawiam, radcom
  8. Proszę poczytać ogólne zasady ubezpieczenia OC/AC. W krajach UE oraz stowarzyszonych, żadne "kwity" do niczego nie są potrzebne. Wymagane dokumenty to: dowód rejestracyjny z aktualnym przeglądem, polisa OC (AC w zależności od statutu prawnego pojazdu), ważne prawo jazdy kierującego pojazdem. Jeżeli Uważasz, że jest inaczej podaj podstawę prawną. Numer dyrektywy UE oraz rozporządzenia ministra kraju, w którym wymagają taki kwit... Pozdrawiam, radcom
  9. radcom

    Nie ma gazu nie ma skrętu ?

    No to" żeśmy se" pojeździli. Choć odpowiedniejszym określeniem byłoby, popływali. Łysa wygląda dokładnie tak jak sobie wyobrażałem: typowo rodzinny ośrodek. Fajnie, choć pogoda sprawiła, że pierwszy raz w życiu jednocześnie brałem prysznic i jeździłem na nartach... Do rzeczy. Gdybym nie spotkał Niko na stoku, spokojnie mógłbym ostać przy swoim. Po części wynikałoby to ze sposobu w jaki Niko opisuje pewne "narciarskie zachowania". A tak, byłem widziałem i muszę "ugryźć" się w język. Bardzo tego nie lubię. :cool: Na pewno nigdy nie zmienię zdania, że tylko bezpośredni kontakt instruktor-kursant, przyniesie oczekiwane efekty. To jest "mój dogmat" i nie ma dyskusji. Nie powinienem, bo jestem "za smarkaty", lecz nie byłbym sobą... Powiem tak: Niko jest bardzo doświadczonym narciarzem, jeździ bardzo technicznie, reprezentując "starą szkołę", co bardzo mi odpowiada. Jeździ też bardzo ale to bardzo miękko, co widać było na dzisiejszej brei. Podczas gdy on płynął po stoku, ja robiłem za "klocek na płozach". Ciężko było... Co do teorii: Posiada olbrzymią wiedzę, z zakresu narciarstwa popartą doświadczeniem i umiejętnościami. Niepotrzebne inspiruje się HH i innymi "demonstratorami nowej szkoły". Gdyby poskładać to co "w teorii", uzupełniając odpowiednio zdjęciami i rysunkami, wyszedłby świetny podręcznik do nauki jazdy na nartach... Jest to moja subiektywna ocena Niko i nikt nie musi się z tym zgadzać. Wracając do zasadniczego wątku: "nie ma gazu nie ma skrętu" odpowiem: i tak i nie. P.S. Dzięki, że chciało Ci się wziąć wspólny prysznic na stoku... Pozdrawiam, radcom
  10. Mieszkałem onegdaj w Rzeczce. Pamiętam zimy ciepłe, gdy w lutym po śniegu zostały tylko wspomnienia. Pamiętam też, przy -35 i dwóch metrach śniegu, że było ciężko... Problem Wielkiej Sowy jest bardziej przyziemny niż zmienność pogody. "Kasa misiu, kasa..." Z tą potęgą naśnieżania na "śfupie" to bym nie przesadzał. Wiewiórki donoszą o dwóch poważnych inwestycjach. Na Sowie i Okraju. I ja im wierzę... Pozdrawiam, radcom
  11. radcom

    Nie ma gazu nie ma skrętu ?

    Ok, Czarnów czy Łysa. Tak się składa, że jutro mam wolne, więc możemy się poślizgać... Pozdrawiam, radcom
  12. Rosjanie mawiają: "ciszej jedziesz, dalej będziesz..." To, kto jest, a kogo nie ma, to dzisiaj nieistotne. Istotne jest tylko to, że w tym roku ruszy inwestycja. Poważna inwestycja... Pozdrawiam, radcom
  13. radcom

    Nie ma gazu nie ma skrętu ?

    No skoro postawiłeś mi. mnie w pozycji "wroga", to mogę powiedzieć, że skręt o 90* wykonam po trzech odbiciach z kija, na płaskim. Nawet więcej, stosując technikę jazdy w głębokim śniegu zrobię to w miejscu, nawet mając znaczną nadwagę. Zasad skrętu ciętego, nauczył mnie zawodnik z kadry w trzech, dokładnie trzech zjazdach. Idąc Twoim tokiem rozumowania, za trzy sezony do perfekcyjnej jazdy na nartach nie będę nawet potrzebował góry... Nie miałem, nie mam i nigdy nie będę miał pokory. Jestem zodiakalnym lwem... Pozdrawiam, radcom
  14. radcom

    Na stoku - Rzeczka

    I taki optymizm mi się podoba. Chociaż pamiętam zimy, gdy w z początkiem marca jedyne co było na stokach to kretowiska. No ale wtedy nie było jeszcze krystalizatorów, stabilizatorów i paru podobnych cudów. Tak, czy siak w Śwup/Bartek/Na stoku zawsze potrafili wycisnąć z zimy najwięcej... Pozdrawiam, radcom
  15. Byłem dzisiaj "zasięgnąć języka". Jest dobrze. Zielone światło dla prawdziwej inwestycji (poszerzenie tras, kanapa, ew. gondola, pełna infrastruktura, rozbudowa stacji...) nawet "leśni" są za. No i co najważniejsze, jest kilku poważnych "graczy z branży", nie tyko rodzimych. Póki co wygląda to tak: https://picasaweb.go...gCIuzupPLrZzrSA Sami popatrzcie, ta góra ma potencjał... Pozdrawiam, radcom
  16. radcom

    Na stoku - Rzeczka

    Przy tej temperaturze to z początkiem marca może być krucho w Rzeczce... Pozdrawiam, radcom
  17. radcom

    Nie ma gazu nie ma skrętu ?

    Bardzo dobry wątek. Mam tylko nadzieję, że koledzy reprezentujący dwie odmienne szkoły, pociągną go jak najdłużej. Poważnie, nie nabijam się. Bo gdyby Wam się chciało, nagrać przypadkiem, to o czym tak pięknie piszecie, to mielibyśmy dwa bardzo dobre filmy instruktażowe. Całkowicie "odmienne ideologicznie" podejście do narciarstwa. Fredowski reprezentuje szkołę "czystego wykorzystania" parametrów narty, połączonej z odpowiednią prędkością. Niko natomiast do "inicjacji skrętu" bardziej niż grawitacji potrzebuje "techniki" opartej na "pompowaniu góra-dół". Według mnie obie szkoły są przydatne, jednak do drugiej, narty "typowo carvingowe" są zbędnym wydatkiem. Oczywiście jest to moja subiektywna ocena. Mogę jeszcze dodać, że w trzecim dniu posiadania nart czysto carvingowych, przekonałem się na własnej skórze jak "działa" skręt przyspieszający. Nadal lubię się powozić w "starym stylu" jednak skręt cięty to jest to. Więc zgodnie z powyższym: "dobry ześlizg nie jest zły, jednak gaz to jest to..." P.S. Na lokalnej "oślej łączce", przy mojej skromnej wadze, 50km/h, to dla mnie pestka. Pozdrawiam, radcom
  18. Wreszcie dotarłem na ten stok. Jestem bardzo miło zaskoczony. Trasy dobrze utrzymane, zróżnicowane (w miarę możliwości), sam wyciąg co prawda wiekowy ale orczyki nowe, więc komfort pełen. Instalacja pod lance podciągnięta pod samą górę, więc ewentualne przetarcia da się naśnieżyć. Obsługa spoko. I teraz gwóźdź programu: wyciąg należy do ludzi spod Gubałówki. Tych samych co od lat "pyszne łoscypki" w Sokolcu robią. Jest dobrze, jak będzie lepiej to kolejne inwestycje czekają... Nic tylko jeździć. Pozdrawiam, radcom
  19. radcom

    Czechy - Zacler - Prkenny Dul

    W bramce jest czujnik (w nowszych fotokomórka) jak przerywasz obwód, to orczyk spada na linę i rusza. Trzeba się przyzwyczaić... Pozdrawiam, radcom
  20. radcom

    Czechy - Mlade Buky

    Wpadliśmy z kumplem na "wieczorną kanapę". Stok twardy (czeski beton), ludzi znośnie. Pośmigaliśmy sobie troszkę ponad dwie godzinki za 170 koron. Fajnie było. Po drodze zauważyłem, że w Zaclerzu (familyski) postawili kanapę... Pozdrawiam, radcom
  21. Ach ta "poznańska oszczędność". Proszę bardzo: http://www.holidayin...45&frm=sje&raw= Pozdrawiam, radcom
  22. Dzisiaj zaczynają się treningi przed PŚ. W weekend Szklarska i okolice to będzie piekło (drogowe i parkingowe). Ale jak Jesteś bardzo zdesperowany to dwójka loli-esem na Puchatka... Pozdrawiam, radcom
  23. radcom

    co do poprawki??

    Niko, pycha jest jednym z grzechów głównych... Tak na poważnie, to "ukarałem" instruktora. Za to, że taki przystojny i opalony. Niech się męczy z "babą"... Pozdrawiam, radcom
  24. radcom

    co do poprawki??

    Sally, w żaden sposób nie chciałem Cię trafić "personalnie". Owszem, moje uwagi mogą być szokujące dla początkującego, dlatego nie udzielam lekcji. Jak poczułaś się dotknięta, to przepraszam. Niko, to że w przypadku Sally, "kurs korespondencyjny" przynosi efekty wcale mnie nie dziwi. Jest to tylko wyjątek i nadal uważam, że fizyczny kontakt instruktor/kursant to jest to. W żaden sposób też nie denerwują mnie Wasze sukcesy. Bo gdybym był złośliwy, podesłał bym Ci swoją żonę na nauki... Grunt to jazda, reszta jest nieistotna... Pozdrawiam, radcom
  25. Tak sobie wpadłem (jak co dzień) na dwie godzinki. Stok perfekcyjny. Cudownie twardy z nierównościami, delikatna mulda gdzie nie gdzie, tudzież lodowa łacha. Wszystko pokryte luźnym śniegiem o konsystencji mąki. Żadnego sztruksu czy "chemicznego betonu". Dla mnie bomba. Uwielbiam naturalne stoki z ich nierównościami, lodzikiem i uskokami. Z resztą co będę truł, popatrzcie: https://picasaweb.go...gCIinvOvLiOftHA Tłoku zero, stok "prawie prywatny"... P.S. Wielkie dzięki dla Kolegi z Wrocławia, za praktyczne wskazówki dotyczące carvingu. Pozdrawiam, radcom
×
×
  • Dodaj nową pozycję...