Skocz do zawartości

banan-ski

Members
  • Liczba zawartości

    58
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez banan-ski

  1. po kolei... najpierw zdobywasz kurs kwalifikacyjny lub demonstratora zależnie od wieku od 16 roku można iść na pomocnika po ukończeniu szk średniej możesz iść na kurs instruktorski warunkiem jest zaliczenie kursów instruktora sportu i rekreacji dopiero nadany przez państwo- po tym jesteś przyjmowany na pierwszy stopień instruktorski po którym masz uprawnienia pomocnika odnawialnego-drugi stopień instruktorski daje Ci pełnego instruktora pozdrawiam banan;)
  2. banan-ski

    Nauka jazdy dzieci

    Mitku określenie Pikusia w odpowiedzi do Mazby który tego określenia użył jako w sensie żartu nie świadczy o o niczym jak tylko o zdrobniałym nazwaniu dziecka ... I co wcale wg .mnie nie znaczy ,że się nim gardzi ..Przeciwnie ..ze się ma z nim kontakt skoro traktujesz dziecko jako partnera to by Cię zrozumiało musisz przemawiać do niego jego językiem ..zniżyć się do jego poziomu następnie próbować wspólnie podnosić ten poziom w kontaktach ,nauce itp.. a co do karuzeli nazwanej przez Ciebie turbiną sorry piszesz lep... wyjaśnij czemu- piszesz nie robi prądu to b.sensu -co masz na myśli? oświeć mnie bo nie rozumiem sorka;) i mam prośbę nie wiem jak mnie odbierasz nie traktuj tego jak zaczepka po prostu forum.... pozdrawiam
  3. banan-ski

    Nauka jazdy dzieci

    Widzisz Mitku ta turbina to po prostu karuzela i jest za darmo na której dzieci się uczą przemieszczać na nartach przed /po zajęciach czasem w trakcie na stoku w szkółce narciarskiej ma napęd w obie strony i regulowaną prędkość Tutaj pikusie raczej oswajają się nie tracąc zbytnio energii a patent też uważam za ok
  4. banan-ski

    Nauka jazdy dzieci

    ok Mazby może wprowadź jakieś filmiki filmiki przykładowe najlepiej własne niektórzy są bardziej wzrokowcami a do tego wkleję jeszcze fotkę z takim wynalazkiem używanym z powodzeniem Załączone miniatury
  5. Czyż by nie brali żon ze sobą na białe szaleństwo;)
  6. banan-ski

    Nauka jazdy dzieci

    a ja tu podam taki filmik http://www.youtube.c...&v=IVhQ61tovsI#!
  7. No więc jak tam postanowienia z góry kleimy coś na kaski bo śnieg za oknem;)
  8. dziś masz kolosalne wyprzedaże w sklepach sportowych na niektórym sprzęcie nawet 50%
  9. Nawet bym się nie zastanawiał oddaj ją jest niebezpieczna szkoda zdrowia to jest raczej pęknięcie do wewnątrz ślizgu..
  10. Ja kupiłem exitrek siagon 35 mogę polecić kupiłem w exisport czy coś takiego na wysprzedaży do 70% ja dałem 90,- pozdrawiam banan;)
  11. Jak byłem w lipcu w alpach francuskich = les 2 alpes= widziałem narciarzy którzy dochodząc po asfalcie do koleiki linowej na lodowiec zakładali dziwne gumy pod spód buta na wiązaniach jak by ze snowblade tylko że były przyczepione bezpośrednio o tej gumy, nie było płyty pozdrawiam Banan;)
  12. banan-ski

    Nauka jazdy dzieci

    Cześć nie koniecznie ;)takie szelki są z powodzeniem stosowane w niektórych szkołach narciarskich...
  13. banan-ski

    Nauka jazdy dzieci

    Cześć wam;) widzę że rozwiną się wątek szelek asekuracyjnych;) czytam wasze komentarze na ten temat zastanawiam się czy się wtrącić :confused: opinie wasze są bardzo podzielone więc i moja zajmie którąś stronę i tyle... ale... tak się składa że mam troszkę doświadczenia w używaniu takich szelek podkreślam szelek asekuracyjnych do nauki jazdy na nartach dla dzieci -a nie jakiś wymyślonych przez rodziców czy dziadków lin ,pasków czy innych dziwadeł których na stokach widać pełno..przykład Mazby nie jest tak odległy i u nas dzieją się takie rzeczy ja osobiście nie raz widziałem jadącego rodzica trzymającego na cienkiej białej lince właściwie nie widocznej.. przywiązanej do paska od spodni zapiętego dziecku i mało odległość jaka ich dzieliła to ok 5-7m..oczywiście podjechałem wytłumaczyłem błąd no i ok .tatuś chciał dać dziecku więcej swobody:o A teraz czemu się wtrąciłem Jedni piszą że jest to niebezpieczna sprawa inni że to bezsens mało osób popiera (chyba że coś przeoczyłem :confused: ) jednak nie doczytałem się tematu żeby ktoś sensownie wytłumaczył dlaczego nie ?? ewentualnie jeśli popiera dlaczego tak??? Wynikać to może raczej z małej ilości osób używających tych szelek jak również z krótkiego czasu ich użytkowania ...No i co .. jednym się udało i są zadowoleni ..innym nie i myślę ze większości nie ... a czemu? bo niestety większości rodziców myśli o tym jako o wygodzie..otóż ja pojadę i dziecko też pojedzie i będzie fajnie:) właśnie i nastąpi jeden bęc..drugi .bęc..trzeci..i teraz w zależności od podejścia rodzica jak też odbioru tego przez dziecko jak też psychiki tego dziecka następuje przełam pozytywny gdy dziecko jest żywe wesołe ma ochotę dalej-i negatywny w przypadku dzieci słabszych ,lękliwych..przeważnie kończy się płaczem dziecka i koniec nart... A niestety jazda asekuracyjna nie powinna się kojarzyć z wygodą lecz z wzmnożoną czujnością , odpowiedzialnością ,reakcją a i nie ukrywam umiejętnościami jazdy na co najmniej dobrym poziomie... no i na końcu z właściwym umiejętnym posługiwaniem się tymi szelkami niestety ale za pomocą nich można uczyć dziecko skrętów przy zachowaniu właściwych układów oczywiście wszystko w ukł. płużnych no i zaraz przy nartach a nie na końcu pasa:D oczywiście najkrócej jak się da największe korzyści przy ich używaniu są w granicach 2.5-4 lat czasem ciut starsze przy wątłej budowie i słabszych nóżkach jednak też często pomagają przy tym pierwszym wypuszczeniu dziecka przodem;) Nic nie zastąpi prawidłowej nauki dziecka na stoku -oswojenia się..tych pierwszych kroków na nartach..i jazdy najważniejsze by dziecko czuło się bezpiecznie i miało frajdę i nie ważne czym to będziemy wspomagać czy zabawą, tyczkami ,bąbkami może piłką nawet szelkami byle był skutek z nauki i miłe wspomnienia dziecka ze stoku;) pozdrawiam banan;)
  14. przeczytałem materiał dość szybko więc z góry darujcie jakieś niejasności Mazby ciekaw jestem twojej lektury może po przeczytaniu jej będzie mi łatwiej pojąć w czym tkwi sens twojego sposobu bądź podejścia do nauczania ew.ukierunkowania kolejności systemu szkolenia uczestników . Jak na razie to o ile dobrze zrozumiałem to sugerujesz by nie rozpoczynać nauki od pługu lecz od układów równoległych a hamowanie poprzez Kristiania stop..że podchodzisz indywidualnie do każdego ucznia..ale zapraszasz na kursy rozumiem więcej osób a to już nie są lekcje indyw.lecz grupowe .. Ale do czego zmierzam nie wiem na czym ma polegać ta filozofia programu nauczania opisana przez Ciebie lecz jak można zaobserwować na stokach w dobrych licencjonowanych szkołach narciarskich i obserwując naukę ucznia z dobrym doświadczonym instruktorem wcale nie ma się wrażenia jako by on całe lekcje poświęcał na pług.. patrząc od początku lekcji wygląda to z grubsza tak -kilka minut rozgrzewki,krótkie zapoznanie ze sprzętem nauka upadania ze wstawaniem góra 5 min później podchodzenie odwracanie się, krok ,bezkrok z jazdą w poprzek stoku- następnie owszem pług jako jazdę z regulowaną prędkością z możliwością zatrzymania się lecz krótko- dalszy etap to skręty płużne następna kol. z wejściem w ukł .równoległy te ćwiczenia wykonywane są przy małych prędkościach więc kristiania stop czy po prostu w potocznej nazwie gwałtowne zatrzymanie się poprzez gwałtowne ustawienie się bokiem do kierunku jazdy oraz mocne zakrawędziowanie nart zwanego też WN bądz ski-stop nie są potrzebne . Natomiast jest on wdrażany w początkowej fazie wraz z pewniejszą i szybszą jazdą układów równoległych . i jeszcze jedno piszesz; Dzieci uczone jazdy pługiem mają głęboko wpojone przyzwyczajenie rozkraczania się. Problem nie polega jaka jest droga hamowania tylko na statycznym układzie równowagi. Dziecko jeżdżące pługiem ma bardzo słabo rozwinięty zmysł równowagi, bo równowagę daje mu układ trójkąta stopa-stopa-środek ciężkości. Jeżdżący równolegle, jak i snowboardzista polega na równowadze dynamicznej: punkt nacisku- środek ciężkości i reguluje to kątem wychylenia. W takim układzie skuteczność hamowania Stop zależy tylko od wytrzymałości nóg. Układ ten jest przystosowany do każdej siły odśrodkowej w skręcie. Pług się rozsypuje gdy siła nacisku przejdzie poza punkt podparcia stopy. Wszystko weryfikuje sport wyczynowy. Tak jak i materiały, sprzęt tak i techniki jazdy. Pługu tam nie ma. Co do dzieci to niestety nie mogę się z tobą zgodzić ... może następnym razem to wyjaśnię bo już późno co do sportu wyczynowego to kwestia hamowania uzależniona jest też od prędkości i sytuacji czasem upodobań więc i ski-stopu i pługu znajdziesz mnóstwo pozdrawiam Banan;)
  15. Mitku to było oczywiście z przymrużeniem oka tam wg sprzedawcy mieści się w rękojeści b.wzgl. na wysokość kijka ok 200ml.na spacerki może dobre Ech dokopałeś mi:DAle serio przy -10 -15 st C i ok 10 h na stoku w butach race nie marzną ci nogi ? a nawet jak w dzień bywa mocne słońce i temp nawet na +nogi masz lekko spocone od ciepła a w godz ok 15 zatnie mrozem -można w nie zmarznąć nie ?Hmm no chyba ze mam coś nie tak z układem przewodzenia Użytkownik qaz edytował ten post 23 czerwiec 2011 - 11:57 edytuj
  16. Myślę że większość z nas lubi jakieś gadżety mniej lub bardziej przydatne ja np.kupiłem sobie wkładki do butów elektryczne które wkładam do buta narciarskiego cienki przewód mam wyprowadzony na wierzch gdy zaczynam marznąć w stopy podpinam akumulatorki zaczepiam na rzepie i... bosko:D W sklepie natomiast widziałem takie cudo http://allegro.pl/ki...1614919283.html :eek:Pozdrawiam banan Użytkownik banan-ski edytował ten post 06 czerwiec 2011 - 19:25
  17. Oczywiście o ile nie są zgrzane tj. sklejone na stałe
  18. Nie to nie jest śmig tu masz pokazówkę m.in.śmigu Pozdrawiam banan
  19. Fischer progressor bardzo fajna i uniwersalna narta niezła była by też dla Ciebie rossignol radical 10 ew 11 MUTIX można kombinować z twardością za pomocą wąsów i mieć większy zakres zastosowania;) Pozdrawiam banan
  20. Może ktoś się zaciekawi można się czegoś nauczyć http://www.sitn.pl/w...mogilanach.html Pozdrawiam
  21. dorzuć twój wzrost i wagę oraz stopień twego zaawansowania będzie łatwiej pozdro;)
  22. Właśnie coś takiego chciałem zaproponować ale wolałem nie być pierwszy by mnie ktoś komu dodałem roboty;) nartami nie pogonił ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...