Ropoh

Oczywiście. Każdy jeździ w tym co mu odpowiada. Ja jedynie mogę Ci napisać co mi się sprawdza, a co jest do d..... niezależnie od ceny czy metki na tym produkcie. Użytkownik Ropóh edytował ten post 01 luty 2012 - 20:49

Mmm,ta wiadomość to miód na moje serce

Szukaj po przecenach i promocjach. Ja za komplecik bielizny X-Bionica w Intersporcie dałem trochę ponad 3 stówy.

Naprawdę dobre to bielizna X-Bionic i skarpety X-Socks. Trochę kosztują, ale warto. Jest test na skionline. Ewentualnie bielizna Odlo, Under Armour, Craft.

Ktoś już tu na forum pisał, że jego znajomi testowali P800 i ocenili jako nartę bardziej lajtową od P8+. Tak o oczko niżej w skali zaawansowania (jeśli chodzi o przeznaczenie, dla jakiego użytkownika). Ja tam jestem zdania, że jeżeli jest możliwość ułatwić sobie życie to trzeba z tego korzystać (w końcu z wrodzonego ludzkości lenistwa biorą się różne wynalazki ). Dopóki tylko daje to frajdę. Mi się bardzo fajnie śmiga na tych nartkach, i czuję że robię postępy.

Całe mnóstwo. Jańskie Łaźnie czy Pec pod Śnieżką na przykład z tych większych ośrodków. Użytkownik Ropóh edytował ten post 29 styczeń 2012 - 22:47

A ja znalazłem taki test tych nart : http://www.skionline...&id_kategorii=5 I do tego ceny zrobiły się w miarę przyzwoite.

Gdzie??? Ostatnie weekendy spędzałem w Czechach, w różnych ośrodkach i powiem Ci, żę przy tej ilości śniegu jaka jest u nich to u nas byłby paraliż. Wszędzie dojechałem czarną drogą, tylko co najwyżej na parkingach był ubity śnieg. Chociaż czytałem tu na forum, że w Jesenikach mieli klęskę urodzaju (tak napadało), ale to ładnych parę dni temu. Zawsze zresztą zimą warto mieć łańcuchy w samochodzie. Pojedziesz, będzie fajnie czarno, a w nocy spadnie śnieg i już może być problem. P.S. W poście Michela z 20.01.2012 jest napisane, że droga do Szpindla była biała i oblodzona, wszystko zależy od warunków na jakie trafisz, po prostu sprawdzaj pogodę. Użytkownik Ropóh edytował ten post 28 styczeń 2012 - 19:06 PS

Co prawda tam teraz nie byłem, ale aquapark jest jakieś 50-100 m od wyciągów, więc powinieneś bez problemu dojechać. Czesi mają drogi do obiektów sportowych ładnie poodśnieżane, pracują takimi spychaczoładowarkami, co najwyżej może być mniej miejsca do parkowania bo gdzieś ten śnieg muszą zwalić. Chociaż dzisiaj w Jańskich widziałem ściany ze spiętrzonego śniegu na dobre 2 m między parkingami, żeby jak najwięcej miejsca było dla samochodów.

Górek i widoków to tam nie ma za wiele (jedziesz lasami i przez wioski), no chyba że czarna traska w Zaclerzu dobrze widoczna z drogi, ale zawsze krócej i zwykle mały ruch jest na tej drodze.

Zaraz za granicą skręć w prawo na Zacler, droga jest czarna i przejezdna, nie musisz jechać przez Trutnov (zawsze trochę krócej).

Ja również jak narazie jestem zadowolony z mojej kurtachy. I polecam Jedyny minus to kolorek, szkoda że nie robicie ich w barwach bardziej żarówiastych. Ale może jest takie zapotrzebowanie rynku, a ja jestem niszowy .

Może szyli coś dla nich pod zamówienie i zamawiający wybierał materiały. W Szaflarach powiedzieli mi, żę uszycie kurtki na zamówienie to +50% do ceny i czeka się około 3 miesięcy. Ale to przy zamówieniu jednostkowym.

Spróbuj jeszcze w internetowych kantorach. Wiem, że euraski tam się opłacało kupować.

W JMP EVO kołnierz od środka jest wykończony takim polarkiem.

Marcinekk, nocną jazdę masz w ośrodku zaraz naprzeciwko. Nazywa się to Ceske Petrovice i mają takowe we wtorek, piątek i sobotę od 18 do 21. Karnet 210 koronek w tym sezonie. Jak rozmawiałem z Polakami, którzy byli na feriach w Moravie to faktycznie w tygodniu pełen luz, ludzi malutko. Też miałem takie złudzenie co do tej kolejki przy Słoniu, więc może tak faktycznie jest.

Tak jak obiecałem - relacja z dzisiejszego wyjazdu do Moravy. Na początek małe zdziwko, zniknęły te kontenerki z parkingu, w których były kasy i kibelki. Rozglądam się a tu trochę wyżej nowy budynek oddany do użytku. A w nim: trzy kasy + dodatkowa w drewnianym domku obok, normalne kibelki i knajpka. Z wrażenia zapomniałem zapytać czy kasują już z karty, czy jak poprzednio tylko gotówka (następnym razem nadrobię). Pogoda: w górnej części mgła i wiatr przez cały dzień. Ale śnieżek delikatnie prószy. Wogóle to śniegu tam całkiem sporo, tak 30-50 cm normalnie w terenie, spychaczem robili miejsce na parkingi. Trasy: wszystkie czynne, rano ładnie równo, tak koło 13 zaczęły tworzyć się muldy, ale znośnie. Ludzi dosyć sporo, trochę Polaków na feriach. Kolejka do krzesełka przy Słoniu tak na 2-3 min stania, do drugiego już trochę dłużej (max 10 min), w końcu zjeżdżają się tu ludzie z dwóch tras Aćko i Bećko. Uda czuję, więc wyjazd zaliczam do udanych

Piszesz, że już masz P8+ z 2010. Wymieniasz na nowe z 2011? I w jakiej długości?

A tam, zaraz nikt nie jeździ. Jeszcze tu nie doczytałem się. Nowy model, ludzie czekają z zakupem na przeceny . Mam P800 w długości 175 cm (185 cm, 72 kg) i testuję je już 10 dni w tym sezonie (Polska, Słowacja). Ogólnie wrażenia pozytywne, tak jak napisałeś: skręt, krawędzie. Jestem z nich zadowolony. Nie zaobserwowałem tych drgań o których piszesz, może miałeś po prostu te nartki za krótkie, przy swoich parametrach? Ja na swoje czekałem prawie dwa miechy, bo mi tą długość ściągali extra. Krótsze były do wzięcia od ręki, nawet próbowali mnie przekonywać po co mi takie długie. Ale po przeczytaniu opinii z testów to bym ich nie kupił . Użytkownik Ropóh edytował ten post 17 styczeń 2012 - 23:22

Warunki są OK, tam raczej nie koloryzują. Jak dobrze pójdzie to będę tam w ten weekend i zdam relację z aktualnych.

Samochód zawinęli, a narty zostawili ?!

W niedzielę 15.01 było czynne, momentami wychodził lód spod świeżego śniegu, ale dało się jeździć. Rano ludzi mało, tak od 11-12 już się zaczęło robić gęstawo, ale kolejka do wyciągu na jakieś 2-3 minuty stania.

Kupiłem EVO bo lepiej leżała na mnie, nikt mnie nie przekonywał z JMP (a kupowałem w ich sklepie w Szaflarach) na siłę do ALPHA (droższa). Parametry podobne, wybrałem tą, która MI bardziej pasowała, a nie sprzedawcy. Sprzedawca ograniczył się tylko do podania kompletu informacji o produktach. Zresztą, zadzwoń do nich jak radzi LOBO i napisz co usłyszałeś.

Oglądałem. To jest limitowana edycja (tylko parę sztuk tej kurtki uszyli), więc unikat.

Mam 185 cm, ważę 70 kg (czyli długi i chudy) i po przymiarkach w ich sklepie kupiłem M. Spokojnie styka na długość. Sprzedawca w sklepie podając mi kurtkę twierdził, że mają trochę zawyżoną rozmiarówkę.