Skocz do zawartości

Waldi_l

Members
  • Liczba zawartości

    131
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Waldi_l

  1. Jurku, dzięki, lecz ja szukam czegoś bliżej 200PLN/doba... Przy kwocie 300PLN za dzień bardziej opłaca nam się dwoma osobówkami jechać...

    Cześć, wiesz co sprawdź u dilera forda - z tego co wiem to oni mieli wynajem busów, bez limitów kilometrów za 250zł/doba - jak na dłuższy okres to można było po negocjować. Firma w której pracowałem trochę ponad rok temu wynajmowała busa, tylko nie pamiętam na ile osób i normalne zasady jak w wypożyczalniach aut. Zabierasz z pełnym bakiem, oddajesz z pełnym + wpłacenie jakiejś tam kaucji, oczywiście zwrotna (chyba 2 - 2,5 tys. ) itd. tu masz linka http://www.ford.pol-...oclaw/index.php Pozdrawiam a i z tego co pamiętam to auto było całkiem niezłe (chyba 2006 r) tez zrobiło ze 2 tys kilometrów bez problemu.
  2. Zieleniec też rusza od tego weekendu - w prawdzie trasy takie se, no ale zawsze coś (Mieszko II (przy Kościele Św. Anny). Od soboty, 8 grudnia, czynne będą wyciągi Bartuś, kolej krzesełkowa Gryglówka, Mieszko I i II, kolej krzesełkowa Winterpol kanapa 6os) Ciekaw jestem czy janskich bedzie cos czynne, albo w czarnej gorze. Jak ktoś ma jakieś info dajcie znac.
  3. buty mam juz kupione jestem 2-gim właścicielem ogólnie leżą ok ale może ich wygżać nad wkładkami myślałem ale narazie musi być jak jest ewentualnie jak pisałem może wygżać

    Wiesz jak jesteś drugim właścicielem, to jak najbardziej ja bym je podpiekł ;), ale musisz pytać Kolegów z Mazowieckiego gdzie w Warszawie są takowe serwisy wyposażone w odpowiedni sprzęt. Może napisz na priv. do Mitka, on powinien wiedzieć. Pozdrawiam. Ps. Fajne buty
  4. Buty Nordica Speedmachine 8 RED wkładka :PFP COMFORT FIT zaznaczam że buty używane.

    Cześć, a te buty co chcesz kupić to przez ile osób były używane, w sensie Ty będziesz 2 właścicielem czy X-wym. Ponoć buty (w sensie botki) można grzać od 3 do 5 razy(zależy od producenta) - później nie przynosi to efektu - ja nawet jak miałem używane buty to ich nie wygrzewałem - powód, prosty nie wiedziałem jaki mają przebieg i jak były użytkowane. Na oko zawsze wydawały się ok. Używki są jednak rozbite przez co jeździło się mi komfortowo. Myślę że najważniejsze jest to ile razy były już wygrzewane i jak (czy zostało zrobione to dobrze), bo botek jak najbardziej jest w nich do grzania. Dobrze byłoby żebyś znał historię butów, a jak nie to ryzyk fizyk. . . Pozdrawiam

    zobacz na koenigserwis.pl - podpytaj... ja ostatnio zrobiem tam wkładki Sidas - super obsługa, szybko sprawnie i profesjonalnie (choć nie jest to tanie, sporo się też o moich stopach dowiedziałem). Właśnie kupiłem nowe dechy F... - na pewno tam zawiozę na dopieszczenie. Mają dobre maszyny i sporo doświadczenia... Jeśli nie wykonują to możliwe że mają akcesoria do podgrzewania wkładek, albo doradzą co i jak... Polecam jako zadowolony klient. Jest jeszcze opcja na Ślężnej - Bergsport narty rowery serwis.... http://www.bergsport.pl/

    Kolego tylko Tomas jest z Lublina, albo okolic i nie wiem czy będzie miał po drodze żeby podjechać na hallera czy wyścigową we Wrocławiu. . .
  5. Witam, Niemożliwe że intersport w borku nie wykonuje takich rzeczy, bo dziś byłe osobiście i pytałem czy robią termoformowanie butów - koszt 25 zł z parę. Chyba że nie wiedzą co sami robią. . . A Koenig to nie wiem - możliwe że nie robią, bo ja u nich odbarczałem i w trakcie gatki tak wywnioskowałem, że robią wszystko z butami - przynajmniej tak mi powiedzieli. A benttech, jakie masz te buty i jakie wkładki? Pozdrawiam. Ale kurna nie pytałem czy w borku robią to tak www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=TLzUQQGBJus#! Ale pytanie, inaczej się da ?

    Użytkownik Waldi_l edytował ten post 29 listopad 2012 - 17:24

  6. Cześć, We Wrocku to na pewno robią to w borku w intersporcie(pewnie w innych też) na Hallera 39 jest też serwis nart www.koenigserwis.pl (robią też odbarczanie butów) też robią i można zobaczyć w bergsport.pl na wyścigowej 48. Pewnie jest znacznie więcej serwisów we wro, ale te które podałem sam z nich korzystam i polecam. Pozdrawiam.
  7. Nero - Crush On You. To właśnie kawałek sprawca. A materiał z telefonu, byle jaki, bez ładu i składu do łapa się trzęsła bo warunki ciężkie na trasie, narty latały . Cud, że dałem radę z nim w ogóle jechać. Do tego pierwszy raz movie makera używałem o wpół do drugiej w nocy Chodzi o emocje nie o oscara :] Czułem się na tej trasie jak prawdziwy kobwoj na prawie że pustej prerii :D EDIT: nie iST tylko Lst, głupią sobie ksywke wybrałem, już mi się nudzi poprawianie więc niech będzie że jestem jak trójca (ist, Lst oraz 1st :D EDIT2: a dlaczego miałbym się obrażać? ja nie kobieta, migren nie miewam. tylko te negatywne opinie powodują, że ist staje się lepszy bo tak to spoczywa na laurach :P poczułbym żal jakbyś mi powiedzial, że emocji brakło bo walczyłem z całych sił o przetrwanie :D poza tym wiedziałem że muza uratuje sytuacje

    Powiem szczerze że i tak jesteś o krok dalej ode mnie, bo filmik jaki by nie był to już coś wstawiłeś, a tym czasem ja....hmm co tu sie bede rozpisywać ;P Ps. mi trójca kojarzy się z ctr+alt+delete ;) sorki za przechrzczenie Cię lst. Pozdrawiam !
  8. Waldi ,już to wszystko ,czy jeszcze coś mądrego wymyślisz tydzień temu przy porannej kawie myślę sobie co ja będą robił jak to co na narty trza jechać jako że musiałem zostawić żonie samochód więc pojechałem, sam, dostawczym //citroen jumper w maxie// do czego dąże w środę i ze środy na czwartek każdy wie jakie były opady śniegu np w Kluszkowcach spadło w nocy 60 cm i Pan Piotr właścićel /kolega nie mógł się na dziwić jak ja tym wielkim busem jeżdzę po wiosce mimo że spadło tyle śniegu kto był tam wie jak jest wąsko w drodze na stok ps Waldi BEZ ŁAŃCUCHÓW I ŻADNYCH WIANKÓW PO PROSTU TRZEBA POTRAFIĆ JEŻDZIĆ I PRZEWIDYWAĆ

    Ps. tomal, kolego serdeczny, chyba nie załapałeś - przecież ja to napisałem w żarcie i nie bije do Twojego postu. Jak najbardziej zgadzam się z Tobą, uważam że dobry kierowca potrafi poradzić sobie w prawie każdych warunkach. (oczywiście nie zawsze, różnie na trasie bywa, są różne państwa które na łańcuchy też trochę inaczej paczą ;) kto jeździ, ten wie ;) ) Pps. wg mnie zajebistość kierowcy to nie koniecznie wyjechanie pod oblodzoną górkę bez łańcuchów, a bardziej brak wyobraźni gdy się widzi co się dzieje, a się jedzie na cwaniaka "polaka" . Pozdrawiam serdecznie.


  9. można i to bez odkręcania

    do montażu tradycyjnych łańcuchów też odkręcasz koło:)


    Wiesz, najlepiej to odkręcić wszystkie koła, auto postawić na cegłach i wtedy na koła zakładać cuda wianki - a jak ktoś nie ma cegieł, to należy niezwłocznie je kupić (najlepiej silke, wystarczą aby 4;) ) i z takim "niezbędnikiem prawdziwego kierowcy" zapatrzony w łańcuchy w spraju, wodę w proszku i narty na papierze jechać w góry, podziwiając widoki z "przyklejonego do drogi auta" ,popijając wodę w proszku i przeglądając co jakiś czas narty.
    Pozdrawiam.
    Ps. dzięki berry za cenne wskazówki.
  10. wielkie dzieki za odpowiedz! nie znalazlam nic z tych rzeczy...na rekawie mam tylko "climaPRO", ale bez modelu. no nic. dzieki za pomoc

    Szczerze powiedziawszy trochę dziwie się że nigdzie nie jest napisane jaki to model - no ale może, w sumie za damskimi kurtkami nigdy się nie rozglądałem, a na męskich zawsze oznaczenie modelu było. Możesz jeszcze eewentualnie poszukać w katalogu Salomona jaka to kurtka z jakimi parametrami. Pozdrawiam Serdecznie.
  11. odrobina oczywistych , oczywistości .... czyli jak powinno /nie powinno , być reklama niezamierzona .... filmik mi wpadł w oko

    bardzo fajny film, a swoją drogą to ta kobitka w biały, to chyba najładniejsza Niemka z całego kraju ;) (oczywiście nie urażając innych dziewczyn z Niemiec ) Pozdrawiam Serdecznie
  12. Witam, często Salomon ma oznaczenia na pasie śnieżnym (model kurtki, membrany itp), albo na rękawie (u mnie np jest na rękawie przy zamku - oczywiście od strony zewnętrznej) i ewentualnie przyjrzyj się czy przypadkiem jak masz kołnierz na którym jest napisane dookoła Salomon czy nie pisze też model (może być mało widoczne - napis wykonane takim samym kolorem nitki co cała kurtka) Pozdrawiam Serdecznie
  13. Witam, Drogie koleżanki, drodzy koledzy wpadła mi dziś w ręce bardzo ciekawa kurtka Salomon Aero-X w bardzo dobrej cenie (tak mi się wydaje) bo kosztuje 1390zł, ponoć normalnie ponad 2 tys.(ta jest z outletu) I mam do was takie pytanie, czy wiecie coś o tej kurtce, jak faktycznie się sprawuje i czy warto za nią zapłacić te 1390zł? Koleś w sklepie powiedział mi żebym brał bez zastanowienia, gdyż jest to najwyższy model Salomona, plus bardzo dobre parametry 20000/20000 no i do tego ochrona kręgosłupa (odpinany żółwik w kamizelce-co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło) i jeszcze 100 jakichś tam systemów o których nie za wiele wiem - ważne jak dla mnie jest to, że nie jest gruba i można jak coś zamiast kamizelki polara zamontować w bardziej mroźne dni. Chciałbym jednak poznać wasze opinie, co o tej kurtce myślicie - gdyż mam zamiar kupić kurtkę na kilka lat. a te 1400zł to sporo kasy i nie chciałbym je w błoto wyrzucić. Pozdrawiam Serdecznie!
  14. Sądzę ze po części masz rację, ale nie do końca. Bo jeśli ktoś jeździ agresywnie, szybko, ostro to nie ustawi sobie wiązań np. na 4 żeby wypięły się narty przy najmniejszym upadku, czy też przy ostrzejszych "wirażach" (a takie rzeczy sam widziałem na stoku i wówczas kontuzjogenność wzrasta). Nawet jeśli jest to lekka osoba, powiedzmy 50-60 kg. Z taka jazdą ustawienie sobie zbyt niskiego progu wypięcia na wiązaniach - to tak jakbyś sam się prosił o kontuzję. I w 100% zgadzam się z tym co napisał profesorfalken. Inna para kaloszy jeśli ktoś dopiero zaczyna i ustawi sobie wiązania na 10 czy 12. Wg mnie wiązania powinno się ustawiać do swoich umiejętności, stylu jazdy, wagi no i kondycji fizycznej. Co nie oznacza że jak sobie ustawisz wiązania do swoich możliwości nie ulegniesz kontuzji . . . Ale sądzę że z wiele mniejszym prawdopodobieństwem. Także jak myślałeś co robisz, a nie robiłeś co myślisz to prawie każdy wyjazd na narty będzie tylko przyjemnością. Trochę się rozpisałem może nie potrzebnie bo wiem że ten temat był już na forum poruszany. Pozdrawiam
  15. Jak tu już koledzy wspomnieli wcześniej, dobra narta to i dobry but, sam osobiście mam narty SL12 i buty flex 90 nie powiem że źle się jeździ, jednak miałem okazję pośmigać z butami o twardości 120 i muszę przyznać że "kontrola" nad nartą jest lepsza, ale czy aż taka wielka różnica między nimi była...Może po prostu w psychice sobie uświadomiłem że twardszy but to i lepiej, nie wiem . . . Osobiście uważam że but musi być dopasowany do nogi i jej nie "męczyć" , co Ci z butów 120 jak po 4 godz jazdy nie będziesz czuć nóg, ma być wygodnie i przyjemnie a nie na siłę i wszystko młotkiem. No ale to moje osobiste zdanie. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...