Cóż, przy wzroście 171 158 bo 163 nie wynegocjowałem
Dla twoje żony myślę 158. 153 będą krótkie. Moja na dłuższych nartach od razu znacznie pewniej się poczuła. Przestała siedzieć na tyłach.
Te slalomki damskie z 2 postów wyżej tez mogą być niegłupie. Byle nie za sztywne bo się zniechęci. Tu charakterystyka narty się liczy a nie sztywność tym bardziej, że brak aspiracji sportowych. I dobrze
Ano tyle - że skoro wszystkie narty SL są podobne (wg mnie nie są ale jednak trzeba je docisnąć żeby porządnie jechały - tu jest podobieństwo) to osoba lżejsza - z definicji słabsza - a do tego ze średnią techniką nie dociśnie. Proste.
PS: Myślę tu o tzw. pierwszych sklepowych slalomkach
Z Headów Super Joy kazda dziewczyna którą znam i jeździła była bardzo zadowolona. Bardzo sprężyste narty. Przy wadze 54 kg slalomki ? Dajmy spokój. Heady Supershape też były za trudne dla dziewczyn < 60 kg jeżących okazyjnie (2-3 wyjazdy rocznie)
Sądzę że tylko narciarz o odpowiednich umiejętnościach może dostrzec i ocenić różnice w zachowaniu takich nart.
Niemiarodajną będzie opinia kogoś kto nie jest w stanie wykorzystać części cech danej narty.
Z tego też powodu konkretna ocena w wydaniu tak różnych narciarzy może być odmienna.
Myślę, że to także kwestia przygotowania nart. Ostrzenie/nie ostrzenie/złe ostrzenie może zmienić każdą charakterystykę. Że o podniesieniu lub jego braku nie wspomnę
Ale ubaw Się chłopina obraził za proste, z ciekawości płynące pytania
Pytam po prostu z czystej inżynierskiej ciekawości, nie za bardzo wiem co to znaczy "custom bike".
Jaki zeskok 55-cio kilogramowym skuterem ?????
Nie mam pojęcia jak ty chcesz tym skakać - bo nikt inny nie pisał o "zeskoku". Amortyzacja tyłu - jeżeli poprawnie zaprojektowana - będzie trzymała koło przy ziemi. Ale przód będzie podbijał jak piłeczka pingpongowa. Wtedy rama przywali w pierwszą lepszą nierówność, zatrzyma się na kancie i będziesz cienko śpiewać (tym razem w sensie dosłownym).
No i ciekawe jak to będzie skrzypieć jak dostanie luzów na śrubunkach. Bo o sztywności chyba nie ma mowy w tego typu konstrukcji
- Sztywny przód i amortyzowany tył to dosyć egzotyczne zestawienie. Może to się słabo prowadzić.
- Te "kanciastości". Na pierwszej nierówności przy wolnej jeździe jak koło przejdzie a ta kanciata rama zawadzi to kształt rury "poziomej" urwie jajka.
Gdzie jest oś obrotu tylnego zawieszenia ?
Napęd zupełnie elektryczny czy też masz zamiar jeździć tym siłą nóg ?
Ta korba musi być tak wywalona do przodu ? Nie można było bardziej do tyłu ? Może wtedy jeden łańcuch by wystarczył.
Właściwie tak walnąłem o tych łyżwach bo zawsze się ten przykład podaje ale w sumie to forum narciarskie - a zgodnie z opinią Zibiego równie dobrze moglibyśmy jeździć po piasku jak po śniegu
Przepuścisz przez odwróconą osmozę i już. Ale jądra krystalizacji są potrzebne w powietrzu. A woda po prostu zamarza, czyli zmienia stan skupienia, który zależy tylko i wyłącznie od temperatury.
No nie bardzo : ) Właściwie zupełnie nie
Hint: zastanów się, dlaczego można jeździć na łyżwach. I z tym jadrem krystalizacji to też nie tak : )
- jedne to sklepowe slalomki 160 cm. Volkl SL to mój typ ale komórkowe Dynastary są tu bardzo chwalone. Masz zasadę jak mówi Doda : "najpierw masa potem rzeźba" więc każde z nich dociśniesz.
- drugie to Head Supershape Magnun (ale nie szersze) 163 cm, ewentualnie 170.
To nie jest kwestia wiary. Po prostu na świeżo po naderwaniu/zerwaniu dobrzy lekarze mówią, że nie wiadomo i trzeba poczekać - cała filozofia. Niektórzy niestety (szczególnie ci operujący) od razu by operowali. Orteza, nie nadwyrężać i krzywda się przez 3 miesiące nie stanie. A operacja nie zając - nie ucieknie.
Cała sztuka to znaleźć dobrego. Jak się siedzi w temacie to łatwiej a jak nie i wypadek zaskoczy osobę kompletnie nie w temacie to jest kłopot. Bo statystycznie to z etyką jest problem - stąd opinie (mniej czy więcej zasłużone) o konowałach. Vide - np. statyny i antybiotyki na wszystko. Rozbisurmanili się
Generalnie ja uważam większość lekarzy za konowałów. Wiem, że generalizuję i wrzucam do jednego wora ale takie mam doświadczenie w życiu. Być może miałem pecha.
Widzisz - tak i nie. Przyzwyczailiśmy się myśleć o lekarzach jak o idealistach związanych przysięgą Hipokratesa. A to ludzie jak wszyscy inni. W Polsce akurat medycyna jest na bardzo wysokim poziomie i w ogóle służba zdrowia. Nie ma porównania np. ze Skandynawią, GB, Włochami czy USA. Śmiesznie to zabrzmi ale przy nas te kraje to kompletna dzicz. Problem w tym, że z pewnych politycznych względów od zawsze, mimo, ze nasza medycyna opływa w pieniądze kolejki do specjalistów są absurdalne i wszystko trzeba "załatwiać" A lekarze niestety z musu kompensują niedostatek oficjalnych pensji szara strefą. Naprawić to można bardzo prosto tylko nikt się nie odważy. Czysta polityka i pazerność :/ Ale chcącemu to nic nie przeszkadza. W konsekwencji trzeba się umieć poruszać między służbą zdrowia prywatną i państwową a wtedy nagle wszystko się robi tanie, proste i skuteczne.
Niemniej jednak (nie pisze tu o krajach niemieckojęzycznych czy Szwajcarii) źle nie jest. Bo to do nas przyjeżdżają się leczyć. Francuskich realiów nie znam.
A wracając do zasadniczego tematu: "ACL robić na miejscu czy czekać do pl". "pl" z małej litery ale nic to, pewnie kwestia stresu. Prosta sprawa. Jeżeli lekarz na miejscu stwierdzi bez cienia wątpliwości, że zerwane i nie ma co gadać a operację pokryje ubezpieczenie i jesteśmy w uznanej klinice - robić. No risk - no fun W przeciwnym razie - czekać. A nóż to tylko mocne naderwanie i się zrośnie i najwyżej potem walczyć po powrocie. Niestety ze 100% pewnością żadnym badaniem tego stwierdzić nie można - to nie złamana noga.
No tak w sumie myślałem (te obrazowe czy też inne to już nie "kliniczne" jak rozumiem bo o tym właśnie dyskutujemy). Ale przypadek @Mikoski - ego temu przeczy. A już na pewno nie można tak stwierdzić czy jest zerwane kompletnie czy coś tam jeszcze zostało. To już wyższa szkoła jazdy - umiejętność interpretacji albo USG albo (jak piszecie) MRI czy podobnych. To tylko miałem na myśli.
Dlatego w sumie mało pożytku z ortopedów przy ACL Bo po fakcie (kilku miesiącach) to każdy mądry
Proste pytanie - co to za badanie. Ogląda, szarpie, wygina czy otwiera kolano ? Jak to wygląda ? Bo nie ogarniam po prostu. Piszesz z duża pewnością "badania kliniczne" to pewnie wiesz o czym piszesz. Ja nie wiem to pytam. Czy to po prostu badania w budynku z napisem "Klinika" ? Jaśniej już nie mogę
Jak można to sprawdzić skoro:
Nie zawsze kolano ma tzw szufladę i niestabilność. U mnie nic nie latało a więzadło zerwane.
Hmmm ... to na czym się trzymało ? Przecież ortopeda umie sprawdzić, czy masz naprężone mięśnie.
Dobry ortopeda nie zawsze robi pełną rekonstrukcję jeśli się da przyszyje więzadło na miejsce i to niekoniecznie zaraz po kontuzji u mnie przyszyto 6 miesięcy po zerwaniu.
Czekaj, żebym dobrze zrozumiał: Robili Ci operację a Ty to oglądałeś ? Ja zemdlałem jak zobaczyłem tomograf kolana
Narty dla kobiety
w Dobór NART
Napisano
Narty dla kobiety
w Dobór NART
Napisano
Ano tyle - że skoro wszystkie narty SL są podobne (wg mnie nie są ale jednak trzeba je docisnąć żeby porządnie jechały - tu jest podobieństwo) to osoba lżejsza - z definicji słabsza - a do tego ze średnią techniką nie dociśnie. Proste.
PS: Myślę tu o tzw. pierwszych sklepowych slalomkach
Narty dla kobiety
w Dobór NART
Napisano
Z Headów Super Joy kazda dziewczyna którą znam i jeździła była bardzo zadowolona. Bardzo sprężyste narty. Przy wadze 54 kg slalomki ? Dajmy spokój. Heady Supershape też były za trudne dla dziewczyn < 60 kg jeżących okazyjnie (2-3 wyjazdy rocznie)
Koronawirus a wyjazd do Włoch...
w Wyjazdy zagraniczne
Napisano
Subiektywny przegląd nart slalomowych (sklepowe SL)
w Sprzęt narciarski
Napisano
Samodzielnie zrobiony E-Bike
w Hyde Park
Napisano
Patrzę tezna mocowanie przedniej piasty w widelcu. To musi się poluzować Widelec będzie opadać .
Samodzielnie zrobiony E-Bike
w Hyde Park
Napisano
Ale ubaw Się chłopina obraził za proste, z ciekawości płynące pytania
Pytam po prostu z czystej inżynierskiej ciekawości, nie za bardzo wiem co to znaczy "custom bike".
Samodzielnie zrobiony E-Bike
w Hyde Park
Napisano
Ty to zrobiłeś od zera ?
Dwie rzeczy rzucają się w oczy:
- Sztywny przód i amortyzowany tył to dosyć egzotyczne zestawienie. Może to się słabo prowadzić.
- Te "kanciastości". Na pierwszej nierówności przy wolnej jeździe jak koło przejdzie a ta kanciata rama zawadzi to kształt rury "poziomej" urwie jajka.
Gdzie jest oś obrotu tylnego zawieszenia ?
Napęd zupełnie elektryczny czy też masz zamiar jeździć tym siłą nóg ?
Ta korba musi być tak wywalona do przodu ? Nie można było bardziej do tyłu ? Może wtedy jeden łańcuch by wystarczył.
Prognoza Pogody
w Hyde Park
Napisano
Właściwie tak walnąłem o tych łyżwach bo zawsze się ten przykład podaje ale w sumie to forum narciarskie - a zgodnie z opinią Zibiego równie dobrze moglibyśmy jeździć po piasku jak po śniegu
Prognoza Pogody
w Hyde Park
Napisano
Prognoza Pogody
w Hyde Park
Napisano
Tam to dopiero się zaczyna ; )
Przebieg
w Hyde Park
Napisano
Jednak DWIE pary; all-mountain do wymiany
w Dobór NART
Napisano
Hmmm ... 90 pod butem to już dla freeriderów - toć to narta na puch
ACL robić na miejscu czy czekać do pl
w Zdrowie
Napisano
Nie
ACL robić na miejscu czy czekać do pl
w Zdrowie
Napisano
Pisałem o tym co lekarze wyprawiają a nie klienci, czytaj uważnie
Klienci kupują to, co się reklamuje i potem żrą to jak popcorn I to jest jedno z praźródeł "problemu" - oczywiście sztucznego z polską medycyną.
Jednak DWIE pary; all-mountain do wymiany
w Dobór NART
Napisano
- jedne to sklepowe slalomki 160 cm. Volkl SL to mój typ ale komórkowe Dynastary są tu bardzo chwalone. Masz zasadę jak mówi Doda : "najpierw masa potem rzeźba" więc każde z nich dociśniesz.
- drugie to Head Supershape Magnun (ale nie szersze) 163 cm, ewentualnie 170.
ACL robić na miejscu czy czekać do pl
w Zdrowie
Napisano
To nie jest kwestia wiary. Po prostu na świeżo po naderwaniu/zerwaniu dobrzy lekarze mówią, że nie wiadomo i trzeba poczekać - cała filozofia. Niektórzy niestety (szczególnie ci operujący) od razu by operowali. Orteza, nie nadwyrężać i krzywda się przez 3 miesiące nie stanie. A operacja nie zając - nie ucieknie.
Cała sztuka to znaleźć dobrego. Jak się siedzi w temacie to łatwiej a jak nie i wypadek zaskoczy osobę kompletnie nie w temacie to jest kłopot. Bo statystycznie to z etyką jest problem - stąd opinie (mniej czy więcej zasłużone) o konowałach. Vide - np. statyny i antybiotyki na wszystko. Rozbisurmanili się
ACL robić na miejscu czy czekać do pl
w Zdrowie
Napisano
No to mniej więcej piszemy to samo.
Achilles to chyba jednak inna sprawa - raczej wiadomo czy zerwany czy nie. Z ACL nie jest tak prosto.
I oczywiście - dobry rehabilitant to skarb.
PS: Aż się boję pojechać na fioletowy po dłuższej przerwie żeby się wstydu nie najeść
ACL robić na miejscu czy czekać do pl
w Zdrowie
Napisano
No jak pisałem - jak dobra klinika i nie mają wątpliwości - robić na miejscu.
ACL robić na miejscu czy czekać do pl
w Zdrowie
Napisano
ACL robić na miejscu czy czekać do pl
w Zdrowie
Napisano
No tak w sumie myślałem (te obrazowe czy też inne to już nie "kliniczne" jak rozumiem bo o tym właśnie dyskutujemy). Ale przypadek @Mikoski - ego temu przeczy. A już na pewno nie można tak stwierdzić czy jest zerwane kompletnie czy coś tam jeszcze zostało. To już wyższa szkoła jazdy - umiejętność interpretacji albo USG albo (jak piszecie) MRI czy podobnych. To tylko miałem na myśli.
Dlatego w sumie mało pożytku z ortopedów przy ACL Bo po fakcie (kilku miesiącach) to każdy mądry
ACL robić na miejscu czy czekać do pl
w Zdrowie
Napisano
ACL robić na miejscu czy czekać do pl
w Zdrowie
Napisano
Szczyrk - Centralny Ośrodek Sportu
w Śląskie
Napisano
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
w Nauka jazdy
Napisano
Tak jak na rowerze - urywa się pod górę
Przeglądaj
Cała aktywność