Jak zauważycie jestem nowy, dlatego witam wszystkich.
Zacznę od tego, że myślałem, że tylko ja mam takie "jazdy" na zimę. Uwielbiam tą porę roku, jest w niej coś takiego, nie potrafię tego określić. Szczerze mówiąc myślałem, że przejdzie mi to z wiekiem, ale to raczej nie jest z tym związane. Bo nie ma nic piękniejszego niż prawdziwa zima i masa śniegu, wtedy wszystko jest takie czyste, piękne po prostu no.
A teraz się rozkręcę na temat prognoz. Więc tak... Dzisiaj ostatecznie usunąłem portal TwojaPogoda z ulubionych i postanowiłem, że nie będę więcej czytał tych bzdur. A co najbardziej mnie wkurzyło? Dzisiejsza aktualizacja prognozy sezonowej. Ktoś nawet już o tym pisał. Ale tak naprawdę to jest jednak wielka bzdura i wszystko dokładnie sprawdza się na odwrót. Sierpień miał przynieść suszę, a przyniósł dużo deszczu. Wrzesień był chłodny, a nie upalny, a październik bardzo ciepły zamiast zimny. To mówi samo za siebie. Jednak owy portal ma inne zdanie na ten temat, ale żeby nie były to puste słowa zacytuję wiadomość i odpowiedź, którą dostałem od TwojaPogoda.:
"Witam!
Nie wiem co tak naprawdę da mi to, że napiszę, ale napiszę. Zastanawia
mnie sens tych sezonowych prognoz, które w ogóle się nie sprawdzają.
Sierpień miał być gorący i bardzo suchy. Czy gorący to wątpię (jestem z
Gdyni), ale suchy na pewno nie był. Kolejno wrzesień miał być
kontynuacją sierpnia z upałami i suszą, upałów na pewno nie było i jak
się pewnie okaże będzie o wiele cieplejszy od października, który z
kolei miał przynosić częsty spływ zimnych mas powietrza. O listopadzie
nie wspomnę, bo to dopiero wyjdzie w praniu, ale obejrzałem przed chwilą
prognozę długoterminową i na Wszystkich Świętych ma być nadal blisko
20*C, podczas gdy z dzieciństwa pamiętam, że zazwyczaj pod koniec
października, a na pewno na początku listopada padał śnieg. Niestety
ocieplenie klimatu jest coraz widoczniejsze. Ale nawiązując do tych
sezonowych prognoz, jaka jest właściwie szansa, że one się sprawdzą,
skoro te najbliższe w czasie mają wręcz przeciwny charakter? Czy w
dzisiejszym czasie, z taką nowoczesną technologią jest tak trudno
przewidzieć pogodę? I jeszcze jako taki przykład podam zimę z przełomu
2005/06, a raczej 06, gdzie się okazała tak mroźna i śnieżna, chociaż
miała być bardzo ciepła. Jedynie brytyjscy meteorolodzy ostrzegali o
srogie zimie, lecz mało, że nikt ich nie słuchał to wręcz krytykowano i
zakazano mówić o tym głośno, by nie robić 'paniki'. Jak mogą być tak
kontrastowe prognozy?"
Odpowiedź:
"Witamy
Nasza prognoza na 1 listopada już od 2 tygodni wskazuje na niskie temperatury (nawet poniżej 5 stopni), nocne mrozy i możliwe opady deszczu oraz deszczu ze śniegiem. Jeśli ta prognoza się sprawdzi, to oznacza to iż z prognozami długoterminowymi nie jest jednak aż tak źle. Nasz portal dwa lata pod rząd z sukcesem przewidział wyjątkowo łagodną zimę.
Pozdrowienia
Redakcja portalu "Twoja Pogoda""
Pomijam, że z tonu wypowiedzi wywnioskowałem pewną ironię i złośliwość... Jednak przede wszystkim ich prognozy na 1 listopada się nie sprawdziły i na kolejne i kolejne dni też nie. Ale najzabawniejsze jest dla mnie, że jeszcze wczoraj grudzień miał być przeciwieństwem dzisiejszego grudnia. Ale w sumie z praktyki wynika, że dobrze dla nas, bo wszystko im się sprawdza na odwrót, to teraz zacznie się zima dopiero.
I znowu uchylę się do wypowiedzi poprzedników na temat skreślenia zim przez portal TwojaPogoda. Wg nich u nas już nigdy zimy nie będzie. Tak samo było 3 lata temu, a wiemy jaka była naprawdę zima.
Dlatego od dzisiaj mam jedną stronę mniej w ulubionych.
Rozpisałem się nt. tej strony, ale oszukują ciągle ludzi i nawet nie potrafią się do tego przyznać. Jedna prognoza jest skrajnie inna od drugiej wydanej dwa dni później...
Na TVN'ie w zeszłym tygodniu zapowiedzieli, że od połowy listopada zima powoli zacznie się wkradać i na razie wszystko się sprawdza. Bynajmniej nie próbują kombinować i przepowiadać zim.
Wiadomo, że pogoda w naszym kraju jest bardzo zmienna. I takie pisanie, że zimy w ogóle nie będzie jest dla mnie bzdurą.
Ja mam nadzieję, że i zima i mróz i przede wszystkim dużo śniegu będzie. Jak zawsze będę na bieżąco śledził prognozy. A zima średnio co 3 lata zdarza się z prawdziwego zdarzenia, a teraz przypada właśnie ten rok, więc osobiście myślę, że nie mamy się czym martwić. :]