yoss
-
Liczba zawartości
733 -
Rejestracja
Odpowiedzi dodane przez yoss
-
-
Wprawdzie w barbarzyńskim języku, ale napisy wydają się dawać radę
-
Fajnie zobaczyć to "od kuchni"
-
Sztruksik z rana?
Wieczór na 1/2?około 11, w miarę równo, raczej miękko. W wolnej chwili opiszę szerzej wszystkie testowane narty.
W dzisiejszych Białczańskich .
Ponieważ lubię grzebać sobie w nowościach, postanowiłem, że co jakiś czas uszczęśliwię Was wybranymi wybiórczo znaleziskami
Narta po prawej stronie - Atomic X9 "wide body" - 75 mm pod butem - kundel czy strzał w dziesiątkę?
Nowe buciory od Dalbello:
Dalbello Lupo Air 130
Dalbello DS Asolo Factory - Flex 140 !?
Dalbello DS Asolo Factory W - kobiece z flexem 120 !
Do tego nowe Panterrki 130 w kolorze czarnym i racowe DRS-y utwardzone do 140
Na potwierdzenie tych słów, postaram się, przy najbliższej okazji, wykonać poglądowe zdjęcia rockerów w Deaconie.
Słowo się rzekło. Rocker - tip and tail w Deacon 84 (narta, w mojej trasowej ocenie zupełnie bez wyrazu).
Ale rocker dużo mniejszy niż w Brahmie
To artykuł z 2009 roku.
skoncentrowałeś się podobnie jak yoss (czego nie rozumiem, bo to inteligentny i kulturalny user) na jednym aspekcie, mianowicie kwestii rocker- camber.
Bardzo dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję, że moja drobna uszczypliwość nie spowoduje, że zmienisz zdanie.
Ja się nie odnosiłem w żaden sposób do sporu o Deacona 84.
Jednakże, jako "bojownik o prawa rockera na zrytym stoku" , nie mogłem się oprzeć, kiedy po krytyce podwójnego rockera w Deaconie, wyrażasz zachwyt Brahmą, której podwójny rocker jest, moim laickim zdaniem, dłuższy i z pewnością wyższy, niż we wzmiankowanym Deaconie.
Na potwierdzenie tych słów, postaram się, przy najbliższej okazji, wykonać poglądowe zdjęcia rockerów w Deaconie.
Nie wiem co jest na tym zdjęciu ale raczej nie Blizzardy Brahma.
Zatem co dowodzi to zdjęcie ?
To są Brahmy.
To zdjęcie dowodzi, że:
a. Zachwycasz się zrockerowanymi kundlami
b. Dyskutujesz nieuważnie, gdyż te zdjęcia są: https://blisterrevie...izzard-brahma/2, w recenzji którą wrzucałem nie tak dawno (#50) http://www.skiforum....uldowane/page-3
Jeżeli chodzi o ten "slightly lower rise rocker" to on jest taki jakby go nie było.
No bez przesady
Ja miałem 76 i mnie nie porwały.
Te Rossi z pumą/tygrysem to jaki model, może ktoś link podrzuci?
która z drugich "slalomek" jest bardziej druga a która właściwie już "Performace" (choć np Head nie ma czegos takiego).
Ale to jest właśnie nomenklatura Heada
Przecież SS i.speed jest bardziej dynamiczna, twardsza, nie mniej skrętna i oddaje energie od dwóch ostatnich które wymieniłeś. Chyba nawet bardziej. Co jest w niej mniej slalomowego za wyjątkiem miejsca na stronie producenta ? Jeden metr w promieniu ? : ))) Tzn tak z praktyki ... serio pytam.
Z tego co widziałem to jeżdżą na niej głównie dzieci, staruszkowie i lekkie dziewczyny ale ja na na niej nie stałem.
Ja też na niej nie stałem, więc się nie wypowiem
No tak myślę ... a jak nie Supershape i.speed to co ? Druga sklepowa oczywiście ...
DŁUGOŚĆ DZIÓB ŚRODEK PIĘTKA PROMIEŃ 163 123 68 103 12,7
Supershape to zupełnie inna grupa (Performance).
"Slalomki" masz w grupie Race.
Nawet trzy :
i.sl, i.slr, i.shape pro.
Wypunktowalas jak najbardziej slusznie : znowu: nie uwazam, zeby Spioch swiadomie byl misogynistic (sorry nie znam odpowiednika w jez polskim)
Zdecydowanie zachecam Ciebie natomiast, do przeciwstawiania sie wszelkich objawow samczego zachowania - to nie jest cool, ale czasami faceci (takze ja) nie zdaja sobie sprawy z tego, ze mimowolnie cos palna!
Dostrzegam tutaj wpływ afery "Gillette"
Dla mnie wypowiedź Spiocha, nie ma w sobie nic mizoginicznego.
Zniżając się do poziomu tej wypowiedzi (przez niektórych określanych mianem "kategorycznej" czy "esencjonalnej" bądź "szczerej" i "bezkompromisowej" ), ja uznaję ją, za po prostu godną buca.
Oczywiście chcąc uniknąć tworzenia podziałów i konfliktów, chciałbym jednocześnie przeprosić wszelkie osoby (w tym Spiocha), które poczuły się urażone a moja wypowiedź w jakikolwiek sposób je dotknęła.
Czy wszędzie jezdzi sie super czysto na kantach?
Wszystko inne, zgodnie z wytycznymi forum z 10.2014 roku, nie jest jazdą
Jak mnie się ten design nie podoba ...... gdzie te mantry japan style Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Rossi im grafika zajumał
Trzeba poszerzać ofertę
Przestałem śledzić wątek, w którym bardzo dużo przepychanek i niewiele więcej, ale natchnął (mało używane słowo ) mnie do pewnych przemyśleń i wniosków. Zakładam, że ów średniak jeździ głównie po trasie i jej poboczy, jak 95% innych narciarzy.
1. Jestem zdecydowanym zwolennikiem wyboru narty "sportowej" jak to mówi Mitek, czyli z górnej półki, niestety cenowej też. Koniecznie slalomka o promieniu 11-13 m! Nie komórka. Dlaczego tak? Bo to jedyna droga do zrozumienia mechaniki skrętu, zwłaszcza carvingowego ale i ześlizgowego. Tylko z nią średniak poczuje "sensacje", które wywołuje taka narta, wygięcie, oddanie energii, zrozumie jak ważna jest kontrola równowagi na nartach i zachowanie właściwej sylwetki. Na innego rodzaju narcie będzie to co najmniej trudne lub niemożliwe. Gdy już się dobrze nauczy tego wszystkiego może szukać i eksperymentować z innymi nartami. Wynika to z moich doświadczeń. Zacząłem od ołówków, potem były narty o charakterze gigantki, a potem coraz droższe slalomki. To samo twierdzą i dokumentują na video świeżo poznani instruktorzy francuscy, których tu często cytowałem. Niestety najlepsze ich materiały, naprawdę dobre, są płatne. Do tego po francusku.
2. Ale... i tu przyszło pewne olśnienie. Pierwszy punkt dotyczy średniaka narciarskiego, któremu zależy na zrobieniu postępów. Nie zadowala go dotychczasowa jazda, chce jeździć lepiej i skuteczniej. Ale zdecydowana większość zjeżdżających ma to głęboko w d... Trochę już potrafią, jako tako zjeżdżają z góry, nawet po trasach czarnych, choć najchętniej niebieskich. I to im wystarczy. Do większych narciarskich ambicji nie zachęca tryb życia, typu siedzenie i samochód, bezruch na co dzień i często nadmierna tusza. Wyjazd na narty ma być rozrywką, miłym przerywnikiem nudnego miejskiego życia. Do tego dochodzi moda. Wypada jeździć i pokazywać się na nartach. I takich jest ok. 90%, w Polsce i w Europie. Wystarczy popatrzeć wokół siebie na trasie. Czyli zostaje tylko jakiś 5-10 % takich, którzy naprawdę chcą poprawić swoją średnią jazdę. Niewiele. Ale dla tych pozostałych 90% najlepszym wyborem będą właśnie takie proponowane przez snowtime. Wygodne, z szerszą narta pod butem, z rockerami. Nieważne, że narta się będzie obślizgiwać skręcie, że żadnej energii nie odda, bo jej nie wygniemy, że nie poczujemy poczucia bezwładności pod koniec skrętu w fazie przejściowej, itp. Będzie za to łatwo i przyjemnie. Tak jak sobie tego tacy narciarze życzą. I może nie trzeba ich od tego odżegnywać. I wcale nie uważam takich narciarzy za drugą kategorię. Podobnie jak ludzi słuchających arie operetkowe a nie pasje Bacha, by zostać w obrębie muzyki poważnej, czy oglądających komedie a nie ambitne filmowe dramaty.
W punkt.
Do ładnej jazdy bardzo daleko, ale dziękuję .
Kijkami macham jak epileptyk, true.
Patentu z puszkami nie znałem.
Dynki przetestowane. Jeden dzień w Kitzi (dosyć miękko, ale równo) i dzisiaj Myślenice (zmrożony, z domieszką sztucznego).
Jestem zauroczony nartami. W porównaniu do sklepowych Racetigerów SL 13/14, twardsze (ale nieznacznie).
Natomiast łatwość inicjacji skrętu, pewność i szybkość przechodzenia w następny - bajka.
Równomiernie prowadzi skręt, mam wrażenie, że wybacza mniejsze błędy.
Najlepsza narta race'owa na jakiej jeździłem. Dziękuję za zachętę - @moruniek i @harpia.
Jeśli ktoś w miarę dobrze czuje się na sklepowej slalomce, może śmiało wskakiwać na komórkę. Naprawdę warto.
Oczywiście z pewnością jeszcze długo (o ile kiedykolwiek ) nie wykorzystam jej potencjału, ale jeździ się zajebiście.
Tutaj wrzucam poglądowo filmik z moją jazdą (szuranko na 180 cm kundlach ).
Może dla kogoś będzie stanowił punkt odniesienia.
Nie bać się komórek !
A za uwagi i wskazówki dotyczące jazdy będę oczywiście bardzo wdzięczny.
Kastle LX 73
w Sprzęt narciarski
Napisano
https://www.pugski.c...nce-2007.13801/
15 new skis, new TRI TECH and HOLLOWTECH 3.0 Technology, all-new Women’s VOGUE line.
Ostatni moment, zaraz marketing weźmie górę .