Skocz do zawartości

arky

Members
  • Liczba zawartości

    299
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez arky

  1. arky

    Czechy - Pec pod Śnieżką

    Witam serdecznie. Pilne pytanie: jechał ktoś może ostatnio przez Przełęcz Okraj? Jakie warunki na drodze? Z góry b. dziękuję za info. pozdrawiam
  2. arky

    Ski Arena Szrenica

    Czołem Nie byłem ostatnio, ale zwróć uwagę, że nie działa orczyk "Świąteczny Kamień", co może wpływać na kolejki sekcji II. Utrudnione może być także przemieszczanie się z z Hali Szrenickiej na Lolę, o ile pamiętam będzie trochę podbiegania. Ale też myślę nad Szrenicą, bo - pomijając słabe wyciągi - górka jest całkiem fajna. Nie pamiętam, też kiedy ostatnio działał orczyk "ściana", ostatnio widziałem go stojącego, mimo dobrych warunków, w opłakanym stanie (pourywane kotwice!!!). pozdrawiam a.
  3. arky

    Czarna Góra

    Czy lepiej przygotowane? Ok, Fajnie jest na Protez, bo nie lubię gondolek i wypinania nart... W Czechach lubię bardzo Pec i Rokietnice n. J., ale gdy dużo śniegu napada - zawsze wolę Czarną Górę, cena/jakości wydaje mi się najlepsza. Ale to moje odczucia pozdro
  4. arky

    Czarna Góra

    http://www.ladek.com.pl/stambud Może nie w samej CG, ale blisko wyciągu w Lądku (rzut beretem ), a do CG 12 km. Niedrogo, miła właścicielka, choć więcej będę mógł napisać po Sylwestrze Pozdrawiam
  5. arky

    Czarna Góra

    W sumie odczucia po wczorajszej jeździe mam podobne. Z kamieniami bym nie przesadzał, po pierwszym rekonesansie stwierdziłem, że prawa strona jest ok i tam generalnie zasuwałem, na ściance też, sam wybierasz przecież gdzie jedzesz Widoki potwierdzam - genialne. Mimo mrozu, nie było wiatru i świeciło słoneczko. Nie wiem, czy moja czerwona buzia dziś to efekt słońca czy mrozu, alkohol odrzucam jako przyczynę, bo ledwie 2 piwa wieczorem przyswoiłem Ogólnie warto było pojechać, pierwsze koty za płoty. Sylwestra spędzam w Lądku, więc będzie więcej okazji na refleksje. Tylko uważajcie na na kamikadze na slalomkach bez kijków walących na krechę, już nawet siedzący parapeciarze na środku stoku nie wzbudzają u mnie tylu obaw pozdrawiam serdecznie a.
  6. Czołem! Wczoraj Czarna Góra od samiuśkiego rana. Był mały problem dla tych co nie mają lub mają, ale zjechane opony zimowe, wszystko przez intensywnie padający śnieg. Niemniej jednak, wszystkie trasy otwarte, śniegu dużo i cały czas pruszy. Warunki, w szczególności na Żmijowcu (CDEF) bardzo przyjemne, świeży śnieg (15 cm) a pod spodem twardo i równo, bez niespodzianek. Kolejek brak, do 10. trudno kogoś w ogóle było spotkać. Jeśli jest śnieg i wszystko działa to Czarna jest rewelacyjna pozdrawiam
  7. Rokytnice nad Jizeru. Warunki świetne, jednak sporo ludzi i kolejki do Lanowej Drahy na Lysą Horę (mimo, że piątek) na dobry kwadrans. Polecam "4" czarną, w szczególności z rana - można pochasać po całej szerokości, jest pusto, ale trzeba uważać na granice trasy (wygląda w goglach dość umownie i można wpakować się w nieubity puch i wyskoczyć z wiązań przy drastycznej zmianie podłoża ) pozdrawiam Brać
  8. arky

    Ból w stopie

    Czołem.Wydaje mi się, że buty narciarskie to jedna z najdziwniejszych rzeczy, jakie można założyć sobie na nogi...a że jeszcze niedawno biegaliśmy na golasa po drzewach, to i organizm reaguje dość szybko. U mnie też po pół godzinie występuje kryzys. Wówczas robię 5 minut przerwy, kompletnie popuszczam zaciski i odpoczywam. Później powoli dociskam o 1 ząbek i działam mikroregulacją. Stopy się "przyzwyczajają" i jest ok. A na wyciągu zawsze daję odetchnąć moim odnóżom poluźniając klamry. No i co zauważyłem, stopy lubią być niejednakowe, więc i odmienne ustawienia poszczególnych butów są konieczne. Trochę zabawy, ale przynosi efekt pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...