Skocz do zawartości

_tomek

Members
  • Liczba zawartości

    348
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez _tomek

  1. _tomek

    Czarna Góra

    Bardzo bym się zdziwił gdyby na podporach KLF nie zamontowali oświetlenia. Tam też wg ich strony jest 370m, ale ostatnio nie widziałem tam lamp - może jeszcze czas... Widzę, że otworzyli wszystkie trasy! Jakie warunki były wczoraj/dzisiaj na trasach innych niż B i C?
  2. _tomek

    Czarna Góra

    Hehe, sam mam CB ale akurat tu by się nie sprawdziło, bo to dwie strony góry - 8km pod górę i 8 w dół. Dopiero 3km prze Złotym Stokiem słychać co tam na dole A jeszcze jedna sprawa, że taki głąb jak stanie to wyłącza CB i ma w d... Tzn czasem ma w d... a czasem szuka "dużego ciągnika" Użytkownik _tomek edytował ten post 15 styczeń 2010 - 17:50
  3. Wybieram się jutro na nocną. Powiedzcie którędy lepiej jechać (szybciej i mniej dziur) - przez Jawor, Bolków, Szklarską, czy Złotoryję, Lwówek, Gryfów. Z zimą sobie radzę, także kwestia śliskości mnie tak bardzo nie rusza. ---------- Nie wiem czy zauważyliście, ale nocna podrożała do 65zł Użytkownik _tomek edytował ten post 12 styczeń 2010 - 18:21
  4. _tomek

    Czarna Góra

    Tak, ta nowa jedzie dokładnie tak samo jak ta stara 6-7 km/h. Zmierzyłem to.
  5. _tomek

    Czarna Góra

    Dziękuję. Odwiedzę.
  6. _tomek

    Czarna Góra

    No tak, "narzekanie".....Wiesz co, pojedź i potem wychwalaj wszystko na forum - no problem - tak nawet lepiej. Przecież napisałem, że pod koniec dnia.... Co mam napisać, że było "tak fajnie pojeździć sobie między muldami"? Tobie co by nie napisać, to powiesz, że narzekanie... Jedyne na co naprawdę mogę narzekać w stosunku do czarnej góry, to te cholerne krzesło KLH na którym już nie szło wysiedzieć.
  7. _tomek

    Czarna Góra

    Wróciłem właśnie - zadowolony. Zacznę od narzekań na obsługę - na KLH tyłek mi przymarzł do krzesełka - wielokrotnie niestety... Na krzesełkach jest już 2-3mm przejrzysta warstewka lodu, jak uderzysz kijem to rozbija się jak szkło. Siedzisz więc na lodzie i opierasz się o lód, a potem masz tyłek jak parapeciarze... Śniegu napadało sporo. Na trasie C pod koniec dnia były już spore muldy i lodowe przetarcia. Na B-fis więcej lodu i większe muldy. W pewnym momencie to zrobił się już kabaret, bo w jednym momencie wypierniczyło się chyba z 6 osób. Tak wogóle to przynajmniej 2 osoby zwiózł gopr. Trasa D jest przejezdna, przejechał tamtędy ratrak, ale śniegu jest za mało, żeby narciarze nie dobili do trawy. Oficjalnie zamknięta. Po ratraku jest tam 20cm. Nie ma lodowego podkładu. Trasą A też jeździli, ale jest dziewicza...jak zwykle. Pogoda dziś nie dopisała, była mgła prawie cały czas, chwilę padał marznący deszcz, chwilę śnieg.. Jutro jak ten świerzy śnieg będzie przejechany ratrakiem będą wspaniałe warunki, przynajmniej przez chwilę zanim się muldy nie utworzą. Drogi obecnie wszystkie przejezdne oprócz Barda, gdzie podobno jest blokada, bo coś się wypierniczyło i sprzątają. Ludzie wracali z Kłodzka przez Złoty Stok. Od Kłodzka do Siennej jest biała szklanka posypana, czasem przetarta pługami aż do asfaltu. 8 i 46 są już posolone, ale leży na nich błoto. W samym Kłodzku też śliska breja. TIRy cześciowo już ruszyły, część jeszcze stoi - nie na poboczach - na pasie. Skrótów przez góry radzę obecnie nie robić. Rano wjazdu do Czech nie było, a o Złoty Stok-Lądek już pisałem. Sporo ludzi dziś przyjechało jak na te warunki drogowe. Także jutro możecie się martwić wyłącznie o pogodę i o to ile ludzi tam najedzie. P.S. I gdzie zjecie obiad, bo ta jedyna karczma na stoku jest o wiele za mała.
  8. _tomek

    Czarna Góra

    No więc wieści z rana. Czechy sobie odpuściliśmy - jest przejezdne Złoty Stok-Kudowa, ale ponad 2 godzinna podróż nie ma sensu. Jedziemy na czarną o 8 rano! Drogi są w fatalnym stanie - leży 10-20cm luźnego śniegu na cholera wie jakiej warstwie lodu. Jeździ się po tym lepiej niż wczoraj po szklance, ale pługi ściągają ten luz i zostaje szklanka. Są utrudnienia, TIRy stoją, gdzie stały (pod każdą górką), ale wyprostowane - ruch wahadłowy. Aktualnie w Złotym Stoku śniegu jest po kolana i wciąż pada. Pół godziny auto odśnieżałem... 50km/h max więc jadę na czarną spokojny o to, że będzie luz (wrocław nie dojedzie szybko i będzie śnieg Update...pojechałem zobaczyć jak droga na lądek i po chlebek, wracając zagrzebałem się na godzinę pod domem - ciągnik pomógł...pchanie dwóch ton nie ma większego sensu.. Droga na lądek nieprzejezdna nawet z łańcuchami. Pług tam jechał, ale dawno temu, jest na szerokość jednego auta i półmetrowe bandy. Może pojadę na czarną, ale przez Kłodzko Użytkownik _tomek edytował ten post 09 styczeń 2010 - 08:34
  9. _tomek

    Czarna Góra

    No już od dawna zatrzymują, ale czy je posprzątają w te parę nocnych godzin? Bardo raczej udrożnią - ósemka to kluczowa droga dla regionu i staną na głowie. Oby tylko coś innego się nie wywaliło. Droga jest ekstremalna i dopóki pada taka pozostanie.
  10. _tomek

    Czarna Góra

    To TIRy powodują blokady, mechanizm jest prosty - TIR pod górkę staje, potem próbuje ruszyć i się cofa, naczepa zjeżdza do rowu, a druga strona tarasuje drogę... Jak Ci taki stanie w poprzek to nic nie zrobisz - czekasz na roztopy, dźwig, albo inny ciężki sprzęt, który z racji warunków też nie dojeżdża - dlatego takie problemy. Dlatego jak chcesz dolecieć na Czarną to tylko na skróty - drogami, którymi TIRy nie jeżdzą - przez góry!
  11. _tomek

    Czarna Góra

    Właśnie przejechałem z Legnicy do Złotego Stoku przez Świdnicę. Z tego co słyszałem na CB właściwie mamy drogowy paraliż. Autostrada A4 - zablokowana. Bolków zablokowany. Strzegom - Wałbrzych - stoi. 35tka Świdnica -Wrocław - stoi ósemka od Wrocławia do Ząbkowic przejezdna, potem podobno korek do samej Kudowy, Bardo stoi, dalej nie wiem, gdzie dokładnie. Ósemka wygląda jak osiedlówka - bieluśka pobocza nie widać. Nie solą nie sypią, bo wciąż pada, więc jest szklanka gorsza niż na bocznych 50km/h max. 46 Złoty Stok - Kłodzko zablokowana w Mąkolnie od rana. Wszędzie gdzie górka i gdzie jeżdzą TIRy - koniec jazdy. Mam ochotę jutro do Jańskich pojechać, ale jeśli nadal będzie sypać to pozostanie mi Czarna Góra - przez Złoty Stok-Lądek myślę, że przejadę. Także jak nie przestanie padać to dojazd na Czarną przez Bardo niepewny, a przez Złoty Stok to radzę łańcuchy zabrać jednak, któredy bądź to 3h jazdy w jedną stronę. Teraz jechałem - zero stania i 112km w 2h 10 minut. Klęska urodzaju, ale warunki powinny być pojutrze wyśmienite (jak to wyratrakują co spadnie) Użytkownik _tomek edytował ten post 08 styczeń 2010 - 21:59
  12. _tomek

    Czarna Góra

    Ja mam nad Tobą 17% przewagi i reprezentuję poziom Bode Millera, albo będę pierwszy, albo nie dojadę - z naciskiem na to drugie Prawda - masa robi swoje...tylko trzeba by na mecie jakoś się zatrzymać...
  13. _tomek

    Czarna Góra

    Ciekawe jest ten slalom gigant organizowany przez allegro. Trzeba zapłacić allegro 40zł i jest tylko 60 miejsc! Ale w tym wliczony jest całodzienny karnet! Kurde skusiłbym się i zrobił nawet z siebie barana przed publiką , ale co potem - jak tam najedzie tysiące?
  14. _tomek

    Perełki z YouTube

    Jakby ktoś nie wiedział do czego służy siatka YouTube- ski safety net (very funny)
  15. _tomek

    Czarna Góra

    A jak śniegowo na B-fis? przykryło kamienie czy nie jeździłeś?
  16. _tomek

    Czarna Góra

    Na C-fis pojeździsz na pewno, a przez pierwsze 2 godziny to nawet w sobotę nie było kolejek. Przez 2h akurat Ci się znudzi
  17. Teorię znamy, a jeździłeś na takim - nie było problemów?
  18. _tomek

    Czarna Góra

    Ale fajnie...pełny obiektywizm...ludzie nie umiecie czytać ze zrozumieniem. Dzisiaj to na czarnej może być już dobrze. Po tylu dniach sztucznego naśnieżania i opadach... Jedik - sam piszesz, że nart rozp....a ja myślisz po Czarnej w zeszłym jakie mam....wierzę, że się staraja - wielokrotnie to już tu pisałem, ale co innego się starać, a co innego puszczać ludzi na kamole. Zadowolony jesteś, że Zieleniec "już otwarty", czy wolałbyś usłyszeć prawdę - "nie ma warunków"?
  19. _tomek

    Czarna Góra

    Przyganiał kocioł....
  20. _tomek

    Czarna Góra

    No dobra, nie czepiaj się...Czarna ma rzeczywiście fajne trasy i nawet przestała być już takim skansenem. Tu masz listę: http://www.holidayin...&cat=45&frm=ktg Rzeczywiście 10 nie ubieram w Sudetach. No i tylko pierwsze z góry są bezdyskusyjnie lepsze.
  21. _tomek

    Czarna Góra

    A o braciach Czechach i Słowakach to nie słyszała? Janske Lazne Rokytnice Takich jak Czarna Góra albo lepszych to jest w Sudetach z 10 - tylko po czeskiej stronie.
  22. _tomek

    Czarna Góra

    Co do tych pensjonatów to tematu nie rozwinę, bo ja prawie tutejszy....Wydaje mi się, że na tyle blisko, żeby podreptać w butach narciarskich to nie ma nic. Kolejek w zwykłe dni nie ma. Czasem jak są ferie to więcej ludzi, ale o kolejek nie ma.
  23. _tomek

    Czarna Góra

    Na Czarnej Górze parkingi darmo, a tak blisko żeby chodzić piechotą to wiele nie ma. Jeśli i tak już będziesz podjeżdzać autem, to od strony Stronia dojazd jest bardzo wygodny, a z Lądka do Stronia jest prawie prosta płaska droga i 5 minut jazdy.
  24. Rokytnice są nieco kapryśne, bo oni tam chyba wogóle sztucznie nie śnieżą. A jak spadnie, to w jeden dzień nie dają rady wyratrakować. Zbyt duże powierzchnie...Ale zawsze pojeździsz w Harrachovie...ten sam karnet.
  25. _tomek

    Czarna Góra

    Byłem dzisiaj. Jeździłem na trasie C. Najpierw ciekawostka - rzeczywiście na tej trasie nie ma kamyczków - to czarne to jakieś szyszki, drzewo - nieszkodliwe. Kolejka KLH - oczywiście full nówka - nie powala szybkością, ale kolejek do niej nie będzie. Dzisiaj była obciążona może w 50% i na stoku już było dosyć ciasno. Żaden z łączników nie był przejezdny, także jedyna możliwość dostania się do KLH wyglądała tak jak na pierwszym zdjęciu - każdy musiał zostać ochrzczony aż trzema armatkami! Dziękujemy! Warunki opisuje niezależna czarnagora.com.pl: "Na trasie B i C oraz dolnych wyciągach P1 i F1 panują średnie warunki, ale patrząc na inne ośrodki oraz całkowity brak śniegu naturalnego, można powiedzieć nawet dobre warunki. Zdarzają się przetarcia, zwężenia również, oblodzenia także, ale jest śnieg i można jeździć a to jest najważniejsze" Więc powiedzmy szczerze. Poza szczytem cała górna połowa trasy C to już czysty lód. Dolna połowa to lód przykryty 2cm warstewką śniegu. Były też lodowe grudy i to takie, których nie udało mi się ściąć nartą - przeleciałem po nich jak po tarce. Kijka się nie wbije nigdzie. Napisanie, że warunki są dobre to nadużycie. Nikt kto słabo jeździ nie da sobie na niej rady. Wszyscy mają wieksze lub mniejsze problemy. Widziałem też ludzi schodzących piechotką. Mimo takiej ilości narciarzy muldy się nie tworzyły, bo nie miały z czego. Z rozmów z kolejki dowiedziałem się, że dziś są najlepsze warunki od kilku dni. Aha, na trasie C kamieni nie ma, narty całe. Z oględzin z parkingu P1/F1 wyglądają lepiej niż w kamerze na www... B-fis nie widziałem inaczej niż z daleka - patrz zdjęcie. Dzisiaj będa śnieżyć pewnie całą noc, to jutro powinno być dobrze, ale patrząc, że mają już tylko połowę wody, to cudu nie będzie. Załączone miniatury
×
×
  • Dodaj nową pozycję...