w3rt

Koledzy, skoro jesteśmy przy kręgosłupach to: przepuklina krążkowa międzykręgowa 7mm w L4. Zdarzyło mi się już to 4-5 razy, że jadąc na nartach "przeciążyłem" kręgosłup i złapał mnie "skurcz" w odcinku lędźwiowym. Pół godziny po złapaniu takiego skurczu nie mogę właściwie nic robić poza staniem w miejscu. Każdy ruch nawet palcem sprawia ogromny ból (a właściwie jest niemożliwy). Następnie zjeżdżam do lekarza, gdzie dają mi leki rozluźniające. Kolejnego dnia wchodzę już powoli na narty. Po tygodniu właściwie wracam do normalnego funkcjonowania. Raz zdarzyło mi się, że po takim "skurczu" nie czułem do końca stopy (jeździłem tak przez tydzień na nartach), jednak po 2 tygodniach wszystko wróciło do normy. Jednocześnie mój zakres ruchu (zgięcie na do stopy z wyprostowaną nogą w kolanie) znacznie się pogorszył. Poprzez odpowiednie ćwiczenia napinające udało mi się po miesiącu wrócić do 80% zakresu ruchu. Wizyty u neurologów i ortopedów skończyły się w sumie jedną niewiadomą. Z jednej strony, nakłaniają, żeby nie operować, bo to ingerencja w kręgosłup i konsekwencje mogą być dużo gorsze, a z drugiej strony nie podają rozwiązania na to. Żyć z przepukliną, wzmacniać mięśnie brzucha, poddać się operacji, zaprzestać sportów czy co innego?

JK, mam następujące informacje od zaufanych rehabilitantów (fizjoterapeutów?): po rekonstrukcji ACL: kule 2-3 tygodnie po zabiegu orteza 4 tygodnie po zabiegu jak byś się do tego odniósł? Pozdrawiam, Wojtek.

Moje carbony akurat nie jeżdżą na slalomie poprzednie złamały się po włożeniu kijka między nogi w czasie jazdy, więc ewidentnie z mojej winy W tym sezonie kupiłem nowe takie same

Hej, chcemy zakupić stół serwisowy i teraz jest dylemat... przeglądam stoły na remsport.pl i jaki jest sens wydawania kilkanaście razy więcej pieniążków, żeby stół był szerszy? Raczej ma spełnić tylko zadanie do przymocowania imadeł. Czy jest ktoś w stanie wyszczególnić zalety tych droższych stołów oraz uzasadnić ich różnicę w cenie? Pozdrawiam, Wojtek.

Proszę was chłopaki, zarówno sopot i sportland mają daleko do "fachowości".

ja miałem blizzard performance, coś tam carbonu niby miał... cena detal 129zł, byłem zadowolony przez 3 lata... kiedy to kijek się złamał

wystarczyło ";" usunąć http://allegro.pl/ph...1318846548.html

Nie wierzę! Ja mam diamenty już od 4 lat, cały czas je używam i jak na razie jeden czerwony powoli odmawia posłuszeństwa... Używam czerwonego + niebieskiego, ich stopień zużycia określam teraz na 50%, w sezonie używam ich tak około 20 razy.

Ja ci odpowiem możliwie najgrzeczniej jak potrafię. To, że jeździłeś kiedyś na nartach super-hiper, nie znaczy, że teraz jesteś super narciarzem. W jeździe poza trasowej może i przydadzą się twoje umiejętności, ale w jazda po stoku wymaga zupełnie innych zdolności. Jazda na prostych deskach jest zupełnie inna. Takie buty jak ty masz widziałem u mojego znajomego - strasznie miękki but. Według tego co opisujesz, nastawienie na "sportowo" będzie u Ciebie złym rozwiązaniem. Na zakończenie, narty o których napisałeś - RC, są to narty do długiego skrętu, natomiast SC są to narty do krótkiego skrętu, a "trudność" jazdy na nich jest podobna.

Witam! Czy w Polsce istnieją jakieś przygotowane tory do skicrossu? Czy istnieją jakieś szkoły które na bieżąco organizują treningi? Jakieś bliższe informacje, jak można zacząć przygodę z tym sportem? Jak wygląda sprawa nart? Używa się gigantek, sg, czy może nart ski-cross (których w życiu nie widziałem w wersji RD )?

ochraniacze GS raczej nie są niezbędne, natomiast ochraniacze na golenie SL oraz na kijki jak najbardziej!

hmmm... W sumie wizzair sporo lata na północ i ma sporo tanich biletów np. po 20zł... Jest to myśl, aż zaraz poszukam.

kurs oczywiście ciekawy, dostałem już nawet taką prywatną ofertę, ale chodziło mi właśnie o to co było podane w ostatnim poście - pod koniec sporo informacji

Witam! Jest ktoś może w posiadaniu jakiegokolwiek poradnika na temat ustawianiu slalomów, gigantów, tak aby był płynny, przejezdny i ogólnie ciekawy? Pozdrawiam, Wojtek.

dzięki, jutro wykonam telefon, jakby ktoś miał e-mail to też by się przydał!

Zna ktoś kontakt mailowy (telefoniczny) do salomon polska? Szukam po internecie i nie sposób znaleźć. Pozdrawiam, Wojtek.

dzieki Czyli prawda taka, ze gosc poprostu wprowadzil mnie w blad, a komorka to dalej komorka Juz sie przestraszylem, ze jakies "podrobki" sa sprzedawane jako komorki

ok, jeszcze przytocze jeden fragment: ja rozmowca Gdzie kupie narty komorkowe tegoroczne (na miejscu, ew czekanie 1-2tyg)? Konkretnie chodzi o voelkl slalomki, najlepiej w dobrej cenie 2000-2500. Pewniakiem odpada forever sport. W tym roku będzie już raczej ciężko jeśli mają to być prawdziwe komórki. Chyba że coś zostanie bo ktoś nie odbierze. Poza tym daj sobie spokój z Voelkl`ami straszny badziew robią od kilku lat, już lepiej fischer`y lub atomic No wlasnie zeszloroczne voelkl pogialem na slalomie... Fischery jezdzilem kiedys na sklepowkach i bez rewelacji, zero odbicia, atomic podobal mi sie, ale troche sie boje marki... Czemu ciezko? Prawdziwe komorki? Tj. dziela sie komorki jeszcze jakos poszczegolnie? Pozdrawiam, Wojtek. Pogiełem/złamałem już kilka sztuk racetiger`ów , za każdym razem niby nic takiego się nie stało a narta do śmieci. Komórki są robione w innych fabrykach i z innych materiałów niż normalne narty sklepowe, ale jest też coś takiego jak narty klubowe. Są lepsze niż te ze sklepu ale do komórek im daleko. W Polsce często narty klubowe są sprzedawane jako komórki. Kojarze cos ten temat, ale ulecialo mi z glowy chyba. Jak rozpoznac komorke od klubowej? Inaczej - co to jest ta narta klubowa? PW wysylam juz z pytaniem gdzie kupic komorke fischera tegoroczna Użytkownik w3rt edytował ten post 02 listopad 2008 - 21:46 scalone posty

proponuje jeszcze raz przeczytac temat, a nastepnie zobaczyc jaka glupote wkleiles. Jak ktos sie nie spotkal z nazwa narta klubowa, to raczej niewiele wniesie tutaj do dyskusji Użytkownik w3rt edytował ten post 02 listopad 2008 - 19:56

Witam! Czym roznia sie narty komorkowe od nart klubowych? Jak mozna rozpoznac takie narty (jedne odroznic od drugich)? Czy narty sprzedawane w polsce jako "komorkowe, serwisowe, zawodnicze" to narty komorkowe czy narty klubowe? PS. Gdzie moge zakupic narty komorkowe tego roczne w rozsadnej cenie?

Moglbys napisac dokladnie o co chodzi? Moze moj przypadek nie jest odosobniony...

mialem, mialem, dlatego to taki zarcik z malym zalem byl

[quote name='jan koval'][quote name='w3rt']I nalezy pamietac ze narty komorkowe (race departament) nie sa nartami na tyczki ) Przynajmniej tegoroczne voelkle... - taka mala dygresja Jak dla mnie narty race'owe sa poprostu na dobrze przygotowane trasy.. mozesz rozwinac co p owiedziales ?? bo nie za bardzo lapie ze ...nie sa nartami na tyczki????[/QUOTE] Jak poszukasz,to znajdziesz na forum fotke rozwalonej tegorocznej narty... - o tu znalazlem - http://skiforum.pl/s...ead.php?t=12193 3cia bramka/tyczka (wiec predkosc nie duza), 3ci zjazd (narty jezdzone od nowosci przeze mnie, mialy tydzien), pierwszy "zly" najazd na tyczke, tj. miedzy nogi, przejechalem narta "po tyczce" (druga narta przejechala normalnie). Normalnie powinien byc tylko troche walniety dziob, ew. postrzepiona krawedz, jakis slad na slizgu. Zatrzymalem sie zeby zobaczyc czy nie mam wlasnie wspomnianego uszkodzenia na slizgu... To co zobaczylem przeroslo moje oczekiwania, krawedz przerwana, obie narty "uderzone" od gory, narty sie odgiely. Dodam, ze na starych Fischerach WC SC 04/05 mialem takich najazdow tysia... sporo i nic oprocz dziobow i slizgu nie cierpialo... Chodzily sluchy, ze to wina tej "tytanowej" plytki pod szata graficzna... ale ile z tego prawdy to nie wiem Zapomnialem dodac - wczesniej jezdzilem na nich pare dni bez tyczek i to co wyprawialy wprowadzalo mnie w ekstaze Po 1szym zjezdzie cieszylem sie jak dziecko

I nalezy pamietac ze narty komorkowe (race departament) nie sa nartami na tyczki ) Przynajmniej tegoroczne voelkle... - taka mala dygresja Jak dla mnie narty race'owe sa poprostu na dobrze przygotowane trasy.. Swoja droga nie sa to narty do wszystkiego. W tym roku przesiadlem sie na fs/fr narty i roznica byla ogromna, poczawszy od wspomnianego wyzej prowadzenia narty po slabym stoku, po skoki (wygiecie, lekkosc, dlugosc narty za butem) i freeride (szerokosc narty pod butem)... Wszystko bylo do odczucia bez zadnego problemu. PS. W tym roku odkrylem, ze i slalom mozna dobrze pojechac na nartach TT R>18m Na "gigancie" to juz zupelny kosmos

nie trzymaj butow rozpietych, bo ci skorupa sie odksztalci... zapmij na pierwszy mozliwy ten dzynks