Skocz do zawartości

kolo

Members
  • Liczba zawartości

    767
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kolo

  1. Jest równoległe forum gdzie takie sprawy stosunkowo dobrze są wyłuskane może warto tam zerknąć.
  2. Myślę że zamiast narzekać należy zaznajomić się z rozmiarami stopy w 3d i z logicznym sklepem sprzedawcą lub katalogami porównać. Nikt tego Ci nie określi który but rozwiąże Twój problem zwłaszcza jak jeszcze dodasz np niski  zakres cenowy  i kolorystykę  Inaczej to można tylko procedować. Życzę powodzenia.
  3. Zdaje się Jacku sprawa wygląda tak,  że od strony śniegu ślizg jest wykonany z materiału który absorbuje smar na głębokość + - o,3mm potem już nikt nic nie podaje a praktyka wykazuje że narty po paru serwisach sezonach już nie jadą i taki fakt jest potwierdzony (narty  należy się pozbyć i kto może się pozbywa) Negujesz odparowanie smaru? to poproś jakiś zaprzyjaźniony serwis żeby pod koniec sezonu pokazał Ci wnętrze  komory  zobaczysz co jest na ściankach. Chyba w parowanie nikt normalny nie wątpi? Jeśli w miejsca "puste" w ślizgu podczas pierwszego wygrzewania wejdzie smar to chyba już tam zostaje i każde następne już tam nie wejdzie w takim stopniu jak pierwsze, tak przynajmniej wykazała praktyka w moich nartach wygrzewam tylko raz fabrycznie nowe. Chyba to już dosyć dokładnie wyłuszczyłem wyżej. W innym wątku przedstawiłem "kilka" odmian ślizgów które w zależności od typu wymagają więcej lub mniej ilości smaru więc w samych ślizgach jest sporo różnic, o rurach kanalizacyjnych kablach rynnach i innych materiałach z ponoć identycznego materiału już nie mówiąc  
  4. Jacku ja wypowiadałem się o ślizgu. Jak pisałem wyżej materiały z olejem znam od bardzo dawna.
  5. Pytanie mam jedno w jakim celu? udowadnianie czegoś co już od bardzo długiego czasu robi? masz wątpliwości?   W czym widzisz problem? Takie materiały z metalu są odkąd pamiętam w tworzywie jest jeszcze prościej. Ja widzę tylko jeden problem komu powinno zależeć na Twojej wierze? Tobie? czy innym?  
  6.   Tylko idea boxa jest taka że wszystko zalega w jednej temperaturze, a z takiej ilości smaru ile może odparować??? Bo chyba jednak blacha nie wypiła Więcej opcji nie ma.
  7. Kilka postów wyżej pozwoliłem sobie napisać: Napisano 17 marzec 2015 - 15:05 Oczywiście picie dotyczy ślizgu nie blachy.
  8.  Jaki to materiał na którym kładłeś? smar jaki ?
  9. Ja mam smartube problem nie występuje może tworzywo?  
  10.   Jest chyba tylko jeden plus camela mnie się sprawdzał w tym że był mniej podatny na zamarzanie niż okrągła butelka, niemniej butelki nie śmierdzą i nie pękają a camel mi puścił koło zgrzewu. Ogólnie chyba do wora już nie wrócę.
  11. O  żadnej naganności nic nie mówię raczej kładę akcent na kompatybilność ze stopami. Masz równoległe forum możesz zawsze zerknąć.
  12. Wieśku właściwie nic nie można dodać,  tak właśnie chyba jest, że artykuł sponsorowany, (sponsor płaci i wskazuje co ma być)co nie znaczy że tył nie trzyma lepiej niż dwie bliskie środkowi obcasa ośki (trzpienie) i np obcas w powietrzu. Obserwuję taką rzeczywistość: w zależności od tego co recenzent w danym sezonie otrzyma "do testów" to to zostawia całą konkurencję w tyle. Odnoszę wrażenie że buty dopasowuje się do nogi (stopy) a dopiero potem do całej reszty. Choć większość jednak robi inaczej (zatem najpewniej się nie myli owa większość) Dynafit rozwiązuje  zapotrzebowanie rynku od lat dosyć dobrze  inni coś właśnie z koncepcji dynafita przygarniaja  z jakim skutkiem? właśnie obserwujemy, z onyxem było jak było. Reszta to zbyt świeże sprawy by oceniać.
  13. Zatem Szymon jeszcze większy szacun. Moje i znacznie mocniejszych obserwatorów zdanie jest identyczne. Czyli najprościej pierwsze smarowanie w boxie tak,  reszta mocno dyskusyjna przynosząca efekt niezauważalny pomijalny (dla mnie) w zjazdówkach.  W narcie biegowej trochę inaczej,  bo tam wiele czynników trzeba zgrać i ślizgi inne, smarów pełno dyspozycja dnia ma kolosalne znaczenie, trafienie a potem  powtórzenie innej opcji w celu jakichś wniosków z mojego pułapu amatora  nie jest możliwe, ale istotnie jest troszkę inaczej. Nie tylko mój wniosek jest taki, należy się smarować codziennie, jest szansa wtedy poprawić jeszcze ślizg przez bardziej trafiony smar niż tylko resztki dnia poprzedniego. Ułamkowy koszt a zysk nie do pogardzenia. I nie chodzi tylko o szybkości osiągane (co jest na miejscu dalszym) a komfort jazdy do której potrzebuję mniej siły ( w moim przypadku to nr1)   Jacek coś wspomina o zawodnikach.  O polskich zawodnikach nie będę się wypowiadał na czym jadą, szału z wyników nie ma, jadą zapewne na tym co dostali od kogoś darmo,  lub wyłoniono  najniższą ceną w przetargu ( tak to robi w RP w innych dziedzinach zapewne w nartach podobnie)  W PŚ zapewne zawodnik nawet nie wie na czym jedzie ale wszystkich w koło będzie zapewniał,  że na tym za co płaci sponsor i co ma wyszyte na kombinezonie lub kasku. Jak jest w rzeczywistości nikt się nie jest wstanie dowiedzieć. Oczywiście to nie pewniki a przypuszczenia,  z zaobserwowanej otaczającej rzeczywistości. Absolutnie nie wykluczam że jedzie na tym co reklamuje. Proszę sobie przypomnieć eksponowanie nart i rzepów przez zawodników przy najmniejszej okazji.   Na temat mixów różnych smarów różnych firm nie wiem nic i wiedzieć nie zamierzam bo i po co. Jak Jacek wspomniał o programach w Jego boxie gdzieś coś ktoś policzył,  przetestował i podaje na tacy, masz kaskę i ochotę jest do przygarnięcia, domyślam się że bardzo podobnie robi to w innych zacnych firmach.
  14. Dzięki, dawno takich precyzyjnych obserwacji nie przeczytałem, jesteś związany jakoś z branżą narciarską czy zupełnie nie. Może jednak wyglądać to tak,  że w smarowaniu  chodzi jednak o efekt fajnej jazdy nie o czarny ślizg. Fajny poślizg miałeś jeden dzień.   (obserwacji z użytkowania jak i wcześniejszych w tym wątku)
  15.      Chętnie zapoznam się z ofertą cenową SWIX LF i Toko LF W toko się orientuję w swixie zupełnie nie. Na pewno teraz jeszcze nie zmienię smarowania bo kilka bardzo wysokich mam w zapasie. Chętnie natomiast zmienię jeśli będą logicznym wyjściem, czyli cena za efekt. Więc proszę co lf firmy t  zastępuje lub jest lepsze z lf firmy s?  Bardzo bym prosił z przykładem cena/waga.  Chyba że to blef.   Chciałeś wskazania rozmijania się z prawdą rzeczywistością otrzymałeś. Czujesz się upoważniony publicznie wysyłać mnie do szkoły? Proszę bardzo wskaż zatem  jeden mój krytyczny post dotyczący Ciebie lub innego forumowicza który zgodnie z regulaminem forum się reklamuje, wciskanie mi w usta słów których nigdy nie wypowiedziałem jest czym z Twojej strony? Chyba następnym naciąganiem rzeczywistości. Żeby nie powiedzieć dosadniej.   Dlaczego skoro wiesz że tylko dla Ciebie solda jet dobra nie wstawiłeś jednego słowa w pierwotny tekst (szkoła się kłania) Proponowanie załatwianie czegokolwiek w swoim sklepie dla mnie nie wchodzi w rachubę z prostej przyczyny wiem gdzie kupić a różnicę w cenie miedzy wami wiem gdzie i jak spożytkować. Masz mogę kupić,  nie masz nie kupię bo najzwyczajniej nie będę Ci wciskał na siłę Twojej marży. Taki 0 -1 sposób. Masz sprzedajesz,  nie masz sprzedaje ten który ma. Na razie podróbek nie stwierdzono więc spoko jest. Cen w Twoim sklepie też nigdy nie komentowałem,  były tylko przedmiotem analizy bo solda jest u Ciebie łatwa do odszukania.   Raczej nie ma co rozgryzać, firma znana od łaadnych kilku lat, dystrybutor konkretny. (nie chcę rozwijać) System sprzedaży detalicznej prosty i dla mnie akceptowalny i najważniejsze wsparcie techniczne ze strony dystrybutora którego gdzie indziej nie spotkałem ani ja ani moi znajomi. (tego nie będę rozwijał) Tylko tyle i aż tyle. Poprawne czy dobre czy znakomite w funkcji towar/pieniążek chyba wskazałem. Od prania przez impregnację do nart wszystko w jednym miejscu i owocujące rabatem za obrót Na Twojej stronie  czytałem coś o powątpiewaniu  w nową linię, tu na forum jakieś bączki  puszczasz od czasu do czasu i tyle moich wniosków na temat Twojego stosunku do marki. Niestety ja nie mogę napisać nic o innych producentach bo nigdy nie stosowałem ich w takim wachlarzu nie mówiąc już że równolegle (taka różnica jest w "testowaniu")   Najważniejsze Jacku ja o treści się wypowiadam nie o Tobie. Jeśli jesteś przedstawicielem marek (jak teraz doczytałem na Twojej stronie) dlaczego nie zorganizujesz jakiegoś szkolenia/prezentacji owych, ja bardzo chętnie przybędę oczywiście wnosząc stosowne opłaty.
  16. Jacku jak widzę dla Ciebie jest dziwne moje rozpatrywanie spraw. Dla mnie Twoje nie jest dziwne śledzę je od kilku lat i na tym forum wyraziłem pisemne uznanie. Choć czasem się nie zgadzam. Jeśli kiedyś jako człowiek z cenami hurtowymi czyli dużo niższymi od rynkowych, dojdziesz do tego żeby dobrze posmarować się,  tak jak pozwala na to technologia wrócimy do tematu. Jeśli w specyfikach do samego smarowania mam ulokowane parę tysięcy,  mam nagle kupić coś co nie gwarantuje efektu? Bo tak jak napisałeś tańsze, ale po małej symulacji tańsze ale tylko dla Ciebie a dla mnie zdecydowanie droższe. Co jest dla Ciebie niepojęte na tym etapie rozważań??? Zwróć uwagę ze ja Ciebie do szkoły nie wysyłam, tylko analizuję Twoje dobrowolne wypowiedzi publiczne i to tylko dlatego że cytując mnie zaprosiłeś mnie do wymiany poglądów. Następny forumowicz który używa toko jest zadowolony ale się kamufluje. (zdajesię)  Jaki jest tego cel? Przeszkadza Ci że anonimowy? Ani nie sprzedaję, ani nie polecam nikogo, ani nie linkuję, ani nie nie polecam, prowadzę tylko rozmowy o treściach ogólnie dostępnych głównie na tym forum, że ktoś uważa że wie lepiej to sobie czasem pogadamy. Najważniejsze może też dla Ciebie jako handlowca niepojęte. Towar, dobry towar i cena za moje pełnowartościowe pieniądze i to co ja chcę kupić i nie koniecznie to co Ty chcesz sprzedać np przemycając wymienione przezemnie kilka postów wyżej treści nie mające posadowienia dla mnie w realu. I tyle. Napisałeś że tańsze ja napisałem że to nie prawda. Każdy "se" sprawdzić może, jak również "se" pisać.   Jak zapewne wiesz powtarzane wielokrotnie bzdury zaczynają żyć własnym życiem, czasem nawet kopną. Wnioski Jacku wysuwam na podstawie długoletnich penetracji treści tego forum,  w starej wersji też. Gdybyś Jacku wskazał mi gdzie poskarżyłem się że drogo? Może źle mnie rozumiesz?   W drugim wątku Jacku zwracam Ci uwagę na rzetelność pisanych publicznie objawień. Nic więcej ani mniej. Problem produkcji to ewentualnie z Łukaszem sobie rozwiążcie ja kupuję gotowca a jak mnie nie stać to zbieram kaskę. Nie proponuj Ty mnie jeśli właśnie to ja Wam  najprostsze gadżety za kolosalne pieniądze  wskazuje. Gdzie marża z 500% jest w zasięgu ręki tylko zdaje się że nie Waszej.   Jeśli chcesz wrócić koniecznie do soldy proszę,  sam chciałeś,  dla Ciebie jest dobra w cenie?  czyli co?  ma zapewne niższą cenę  hurtową  niż toko, to jeśli tak i  finalnie jest w detalu drożej dla klienta takiego jak ja,  to co?  mam być szczęśliwszy z tego powodu? Wytłumaczenie jest tylko jedno, należy promować soldę bo jest dla Ciebie w dobrej cenie, daje godziwszy zarobek niż toko, bo ono jest zgnojone cenowo na allegro i nie daje godziwego zysku tak? czy się mylę?  Ale dla mnie mój interes jest naj,  czyli dobry produkt za dobrą cenę i dlatego wybrałem przed laty toko, stabilna od lat jakość, w znakomitej dla odbiorcy detalicznego cenie, z bardzo szerokim zakresem jasno dobieranych parametrów czyli minimum dla mnie wysiłku, również w uzupełnianiu zapasu strategicznego. Niestety konsument niezbyt zasobny  jak ja,  widzi sprawy odwrotnie niż Ty,  zgadza się odwracam  tak jak to robi w moją stronę,  każdy dba o interes własny.   Ponieważ gdzieś doczytałem żeś przedstawiciel marki Kunzmann to ogromnie sympatyczny właściciel może po znajomości Ci o hartowaniu coś powie,  tak jak mnie przed laty. Chyba że już nie opowie.
  17.  A jaki rynek jest na to? kwota spora ale chyba odbiór mizerny, patrząc czym kręcą wiązania "serwisy" mam mieszane uczucia na sprzedaż
  18.  Kiedyś już o tym na forum wspominałem, popatrz ile może kosztować zrobienie a za ile się sprzedają kątowniki, kołki, cykliny  plastikowe, zobacz na cenę wiertła do wiązań Ile kosztuje szczotka do rąk? do nart jest tylko 2x większa może 3 a cena? Zagłębie szczotkowo-pędzlowe masz koło Krakowa. Konfekcjonowanie gwoździków wkrętów i innych zobacz na %
  19. Każdy z czegoś żyje ja nie pytałem a tylko zauważam składnik który w innych bardziej znanych mi marżach ma 200 - 500 % Producent który produkuje dostaje grosze.
  20. Szymon coś na śniegu już położyłeś?  
  21. Dzięki Łukasz ja tak głęboko nie sięgam (analizuję) Mnie interesuje to potrzebuję kupić i kupuję, śmieszy mnie ewentualnie jeśli sklep lub jeśli ewentualny przedstawiciel na RP jakiejś marki,  zawiadamia publicznie między innymi mnie,  że cena jest dobra i jak analizuję to cena dobra jest,  ale chyba tylko dla Niego.   Dużo pretensji zawierają Twoje posty w stronę moja skierowane niewiem dlaczego już o wendetę mnie posądzasz. Staram się swoje wypowiedzi publiczne ograniczać do publicznych treści zawartych i to na tym forum. Na pewno nie będę liczył ilości pozycji w Twoim sklepie, miałem ochotę kiedyś coś kupić ale głównie są (chyba w celu przyciągnięcia klienta) to produkty o  stanie magazynowym O.  Czyli jest,  ale nie ma, ale pozycjonuje się. Oferta poszatkowana tak,  że nie widzę możliwości logicznego zaopatrzenia. Robię zakupy na potrzeby swoje i kumpli wiec mixów różnych firm na pewno nie będę robił. Możesz mi podać źródło Twojej wiedzy o zgniocie? (kilka prezentacji odbyłem o kilku się dowiadywałem coś wiem z własnego doświadczenia i jest tak jak gdzieś na tym forum pisałem) Czym owocowała Twoja wiedza? możesz odszukać. Napisałem Twoja bo na Twojej stronie i kilku forach Ciebie jako serwisanta sprzedawcę poczytałem, szkoda żeś w krawędź przed publikacją najzwyczajniej nie przy .....  Możesz nam powiedzieć skąd się zgniot u Ciebie pojawił?   Pytam tylko dlatego że prosiłeś o to żeby Ci wskazać nieprawdę, Twoja dobra cena chyba też jest w tym wątku wyłuszczona znakomicie. Zabawek nie będę rozpatrywał zwłaszcza że są w różnych wykonaniach u różnych wytwórców. Ale chyba Ty to wiesz. O smarach nie pogadamy bo chyba jeszcze tylko prostych używasz. Szymon ma  chyba lepsze obserwacje i przemyślenia niż Ty. (zalecający dwukrotne w sezonie grzanie) itd itp Nie od dzisiaj  czytam Twoją niechęć do produktów toko. (w starej wersji  było w kilku miejscach jak słabe są to smary) Nie wykluczam kłopotów w firmie, niemniej jednak jak pokazuje praktyka ostatnich lat,  wszystko co dobre i sprawdzone jest zastępowane wszechobecnym szajsem z ogromnymi akcjami marketingowymi. Dzięki za zwrócenie uwagi, zrobię na pewno zapas stosowny,  wiec Twój zamysł puszczania publicznie bąków przyniesie odwrotny niż zamierzony skutek,  przynajmniej w moim przypadku, jeszcze raz dziękuję moment wspaniały czyli posezonowe spadki cen są w trakcie. Obaj z Łukaszem coś o wysokich cenach smarów narciarskich wspominacie ale żaden z Was nie napisał,  ze jeszcze Wasza marża w nią (cenę ) wchodzi a chyba jest % bardzo duża,  skoro między allegro (tam chyba też sobie coś zarabiają) a Waszym detalem jest zauważalna różnica a sklepy internetowe macie,  więc prowadzenie ich to ułamek kosztów sklepu stacjonarnego. Raczej Wasz bardziej do allegro zbliżony Na koniec Jacek, jeśli o coś pytam to najczęściej nie dlatego że nie wiem, tylko raczej oczekuję doprecyzowania by mieć pewność że np Ty (czy inny rozmówca) wiesz. I najważniejsze nigdy nie odnoszę się do czegoś co ktoś o kimś powiedział (pomówień)i do treści których nie można w żaden sposób zweryfikować czyli najczęściej cytat i nań odpowiedź, taka mała ale jakże ważna różnica między nami.   Jeśli Jacku jesteś przedstawicielem na RP Soldy to rozumiem że dla Ciebie ten smar ma najlepszą cenę, następnie rozumiem że należy markę promować, rozumiem że dla mnie cena nie musi być atrakcyjna (ale jeśli tak piszesz na forum to mogła by być)  ale jednocześnie ja Kolo mogę to nazwać właśnie autopromocją.
  22. Umyć wodą z detergentem płyn do mycia garów opłukać przetrzeć i wysuszyć, najlepiej parafiną  po ślizgu i krawędziach bocznych zabezpieczyć na gorąco, bezpieczniki wiązań zapisać ustawy i  zluzować,  skistopy (podwiesić) by narty nie stały złączone.
  23.   Nie neguję Twojego stosowania, jednak  może Ty masz dobrą cenę,  my u Ciebie w sklepie już chyba porównywalną z konkurencją. Ja nie zaryzykuję takich mixów z moimi smarami bo raczej oczekuję przewidywalnego i gwarantowanego efektu w sporo kosztujących smarowaniach. Cena smarów+czas+robota. Czas to pieniądz. różnica w cenie chyba na niekorzyść i to w dodatku w super promocji http://www.remsport....lda-p-2974.html  http://sklepnarciarski.info/pl/smar-toko-250g-uniwersalny-lf.html  cena bez promocji  o cenach allegro nie wspominam. Dziękuję bardzo za takie rzetelne (cena) informacje dobrze że  można zweryfikować już przed zakupem, jak z faktycznym zyskiem ze smaru solda?(jak jedzie podobnie jak z ceną dobrą?) chyba jednak nie zaryzykuję bo jak wcześniej napisałem wyczuwam promocję marki czyli wspomnianą przezemnie autopromocję   Czyli solda 36zł /180gr= 2 grosze za gram w super promocji jak napisane w sklepie toko 49,90/250gr= 1,996 grosza za gram bez promocji. Gdzie jest korzyść. Chyba że ze mnie nie potrafiący czytać i rachować ze zrozumieniem jak sugerowałeś? Może w tym cytacie jest ta tajemnicza różnica, mnie interesuje produkt i jego zakup w cenie spotykanej na rynku nie marzenia dystrybutora. Wydaję parę stów rocznie i żadnego rabatu  nie zrobię. Szkoda tylko że linia poprzednich smarów się kończy i trzeba będzie budować nową od podstaw co zapewne będzie dolegliwe ale żaden producent tani nie jest a poruszany wcześniej  aspekt dostępności w trakcie sezonu też jest dla mnie ogromnie ważny..
  24. Nie wiem dlaczego pomijasz pewne określenia. Na Twojej stronie można lub jeszcze niedawno można było przeczytać że serwisem zajmujesz się amatorsko (pozycja bardzo wygodna dla Ciebie  bo w razie opowiadania nieprawdy jesteś bez żadnej odpowiedzialności, boś przecież amator i pisemnie do tego się deklarujesz) Pozycja przeciwna to nr 1 w europie,  zatem chyba jednak najlepszy. https://www.facebook...type=3&theater Taki napis na dole bannera na stole serwisowym. Moje zdanie jest takie,  wyszukiwarka mnie do sklepu kieruje widzę produkt widzę cenę klikam i otrzymuję info że kupić nie ma co to cecha nr 1 w europie? Żeby była jasność nie jedna słownie jedna pozycja a kilka. Czyli pełne półki etykiet z ceną,  towaru brak.   Zatem jeśli jesteś amatorem dlaczego oceniasz? sprzęt którego zapewne w większości nie użyłeś? szkoleń na których nie byłeś? Z ust przedstawiciela innych równoległych marek, również zaczynającego szkolić jest czym? Puszczanie bąków takich o sytuacji finansowej w toko jest czym?         Może proszę o konkret co w firmowych produktach toko jest do dupy (przepraszam za dosadność ale mamy problem ze zrozumieniem i zaczyna się ślizganie po temacie) a inni producenci mają w tym samym segmencie znakomite w tym samym zakresie cenowym?   Jak zauważyłeś bardzo nie lubię publicznego puszczania bąków i uciekania. O smarach nie wymagam porównań bo jak doczytałem jesteś jeszcze w podstawowej wersji smarów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...