Skocz do zawartości

cegreg

Members
  • Liczba zawartości

    60
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez cegreg

  1. cegreg

    Wierchomla

    Kilka dni temu napisałem maila do Wierchomli z zapytaniem czy nowe wyciągi ruszął na na święta. Dzisiaj dostałem odpowiedź: "choć bardzo byśmy chcieli, to nowe wyciągi (na stronę Szczawnika) w tym roku (2007), raczej nie zostaną jeszcze uruchomione..."
  2. cegreg

    Jaworzyna Krynicka

    Ceny były różne w zależności od okresu. Możesz wejść np na narty.onet.pl, tam przy opisie jaworzyny też jest cennik z zeszłego sezonu. Odnośnie muld, to rano jest OK, a później jest już trochę gorzej. Tak jak przedmówca napisał najgorzej jest na 1, a najlepiej chyba na 2. Zanim trafiłem na Jaworzynę, zjeździłem trochę sądeckich i pienińskich ośrodków i muszę przyznać, że nigdzie nie widziałem takich wielkich i tak wiele muld jak na Jaworzynie.
  3. cegreg

    Wierchomla

    Na początku listopada zaczynali budować chyba dolną stację (czyt. robili dopiero wykop chyba pod dolną stację). Może będę na Jaworzynie w weekend to podjadę i zobaczę czy coś już stoi.
  4. cegreg

    Wierchomla

    Jeżeli chodzi Ci o otwarcie od strony Wierchomli, to chyba jeszcze trochę poczekamy... na dole, śnieg nawet dobrze nie przykrył trawy, a dodatkowo w dzień jest dodatnia temperatura. Na górze już uzbierała się dość spora warstwa i utrzymują się tam minusowe temperatury, zarówno w dzień jak i w nocy. Natomiast od strony Szczawnika to chyba jeszcze dłuuugo poczekamy. Niby ostatnio było głośno, że wszystko jest już przygotowane, ale tak naprawdę to była tylko przygotowana trasa. Nie wiem jak tam górny orczyk, ale krzesło fizycznie jeszcze nie stoi ( pewnie orczyk też nie).
  5. cegreg

    Tylicz - Atomik

    Wyciąg jest strasznie stary i raczej zaniedbany, przez co urywają się talerzyki. Obsługa jest zmienna, tzn., jeżeli są starsi pijani to czasami bywają niemili, a czasami dają gratisowe zjazdy, jeżeli młodzi kasują i nie ma za dużego ruchu to można dostać dużo gratisów;) Trasa jest po lewej stronie wyciągu(patrząc od dołu), ale można zjechać też na prawą i spróbować jazdy po lesie oraz w puchu :D - to jest największy plus tego miejsca;) Poza tym wyciąg jest blisko centrum Tylicza, więc w każdej chwili można tu wpaść na kilka zjazdów;). Z boku jest kilka innych wyciągów, ale na każdy jest oddzielny karnet.
  6. cegreg

    Wierchomla

    Właśnie, na stronie jest napisane, że są i to z każdej pobliskiej miejscowości. Ale może moi znajomi mieli pecha i się nie doczekali;)
  7. cegreg

    Jaworzyna Krynicka

    Dużo fajnych tras, nowe wyciągi, gondola, dość dobre zaplecze gastronomiczne to są największe plusy tej stacji. Gorzej jest z cenami:(, chyba ta stacja jest zaraz po Kasprowym pod tym względem. Dalej przygotowanie tras też nie jest najlepsze - tutaj widziałem najwięcej i największe muldy. Nie polecam tej stacji dla początkujących. Jest tam, co prawda dość długa ośla łączka(nie korzystałem) i trasa niebieska o długości 650m, ale reszta to trasy czerwone i jedna czarna. Dwa lata temu byłem tam z początkującymi narciarzami... Przez cały dzień tłukli się tylko po tej jednej niebieskiej trasie, a do tego jeszcze te muldy!! Jeżeli chodzi o początkujących to polecam Słotwiny i Wierchomlę, w nich tak się nie wynudzicie. Jeżeli chodzi o zwolenników jazdy po czerwonych trasach to jak najbardziej jest to ośrodek dla Was! A dodatkowo fajna czarna piątka:D. Podkreślę jeszcze raz, że to nie jest stacja rodzinna - pomimo, że tak się reklamują! Jeżeli wysyłacie tam swoje pociechy, to zaopatrzcie je w kaski i dodatkowe ochraniacze! Na Jaworzynę przyjeżdża wiele początkujących osób, próbują swoich sił na czerwonych i czarnych trasach. Przez co często można spotkać takiego kamikadze, który nie zważa na innych… W weekendy, ferie oraz okresie sylwestrowym bywa tam tłoczno, nawet baaardzo tłoczno. Niektóre hotele lub domy wczasowe oferują zniżki na karnety, nawet 15%.
  8. cegreg

    Najtrudniejsze stoki.

    A na dodatek te strumyki:D:D - fajne urozmaicenie;) Pozdrawiam cg
  9. To krzesło zauważyłem, że często służy bardziej za atrakcję, a nie jako środek transportu na górę... Zauważyłem, że spora rzesza ludzi jeżdżących po niebieskiej trasie wjeżdża tym krzesełkiem. A przecież przy niebieskiej trasie jest szybki orczyk i nie trzeba podchodzić na górze, ani przebijać się przez tłum na dole. Nie piszę tu deskarzach, bo ich akurat rozumiem, ale o tych tłumach narciarzy(to zjawisko najbardziej zauważalne jest w okresie sylwestrowym:)) Fajnie by było, gdyby tak te krzesło, chociaż trochę przyspieszyli, a jeszcze jakby dołożyli jakąś trasę tak np z prawej strony tej czerwonej to by było trochę ciekawiej. Ale i tak nie jest źle, przynajmniej nic się nie urywa… tak jak to bywa w niektórych naszych ośrodkach;)
  10. Fajny ośrodek na weekend. Dwie trasy, jedna czerwona(900m), druga niebieska(1200m), cześć tej drugiej trasy jest jakby 3 trasą(~500m), do tego jeszcze dochodzi stoczek do nauki(120m). Dwa orczyki i krzesło dość dobrze rozładowują kolejki. Jeżeli ktoś zjeżdża trasą niebieską, a wjeżdża krzesłem to zmuszony jest przejść z 50m, zarówno u dołu jak i u góry. Natomiast trasa czerwona kończy się i zaczyna przy samym krześle. Osobiście, jeżeli korzystam z trasy niebieskiej wolę skorzystać z orczyka, do którego zazwyczaj jest mniejsza kolejka i wjazd trwa krócej. Trasa niebieska ma bardzo fajną ściankę, która przy moim drugim dniu jazdy(pierwszy dzień był rok wcześniej) zrobiła na mnie spore wrażenie:D. Dużo początkujących ją omija - jest taka możliwość. Dodatkowo początek tras niebieskich jest trochę stromy, przez co zaraz robią się muldy. Ogólnie trasy są szerokie. Ośrodek ten ma u mnie duży plus, bo trasy są dobrze przygotowane (pomijając wieczory), ośrodek wcześnie jest "odpalany" - nie czekają tak jak inni, aż przyjdzie nie wiadomo, jaki mróz. Natomiast na minus są ich ceny?? np. karnet dzienny w okresie sylwestrowym kosztuje 70zł, a w sezonie i wszystkie weekendy 60zł(osobiście jeżdżę tylko w weekendy), poza weekendami i po sezonie jest już dużo taniej. W Kluszkowcach po nartach nie ma za bardzo gdzie wyjść. Dlatego jeżeli ktoś jest zmotoryzowany, a wieczorami zamierza gdzieś wychodzić to polecam nocleg np w Krościenku albo w Szczawnicy. Ale jeżeli ktoś korzysta z komunikacji publicznej to dojazd na stok jest dość upierdliwy:( Przy większej grupie zawsze można wynająć busa, np za grupę 8 osobą za dojazd z Krościenka pod stok płaciliśmy 5zł(z powrotem już 4zł). Autobus kosztował chyba z 3zł, ale trzeba było dojść z 2km. Jeżeli chodzi o parkingi to pod stacją są bezpłatne, ale np w okresie sylwestrowym część osób zmuszona jest korzystać z parkingów płatnych u pobliskich gospodarzy. Jeżeli chodzi o wypożyczalnie to jest ich kilka, jedna jest pod samym stokiem 35zł komplet i kilka trochę wcześniej (25-35zł). Dwa i trzy lata temu jak byłem tam w okresie sylwestrowym, to brakowało nart. Także, jeżeli ktoś zamierza tam wypożyczać narty w tym okresie to polecam przyjechać trochę raniej, albo brać narty od razu na cały okres pobytu. Jeżeli chodzi o bary to jeden jest na górze i jeden na dole, dodatkowo na dole jest otwarty grill dla wszystkich, ceny są umiarkowane. Dodatkową atrakcją jest całoroczny tor saneczkowy, mini zoo i trasy dla "biegaczy". Obsługa jest w miarę, ale dwa lata temu widziałem taką niemiłą sytuację, jak wystraszona dziewczyna nie mogła wsiąść na krzesło i je przegapiła, a pan z obsługi zamiast jej pomóc to jeszcze ją zbluzgał... jakoś na następne wsiadła, ale widziałem jak się popłakała:(, a miły Pan pod nosem jeszcze jakieś kur... puszczał... Na szczęście więcej takich sytuacji na tym stoku nie widziałem. Na weekend ta stacja jest OK, ale na trochę dłuższy pobyt robi się nudna...
  11. cegreg

    Słowacja - Drienica-Lysa

    A możesz to porównać do jakiejś polskiej stacji? Wyciągi są raczej nowe, czy podstarzałe? Trasy są raczej szerokie, czy wąskie, urozmaicone czy raczej monotonne? Jak jest z przygotowaniem tras? Opłaca się tam jechać na jeden dzień? Tak się zastanawiam czy przy okazji pobytu w Wierchomli tam nie wyskoczyć. W sumie to 80km, ale zawsze coś innego;) Z góry dziękuję za odpowiedź! Pozdrawiam cg
  12. cegreg

    Szukam pracy dla 14latka

    Ja jak byłem w twoim wieku to dorabiałem sobie zbierając jagody, aronie, truskawki, gruszki, wiśnie, grzyby itp. itd., ale to głównie latem. Przy takich pracach nie ma żadnych ograniczeń wiekowych;), liczą się jedynie zdolności manualne:D A zimą liczyłem na sponsoring rodziców albo dziadków:) Pozdrawiam cg
  13. Jeżeli chodzi o naszą stronę, to w weekendy styczniowe, lutowe i początkowe marcowe na Jaworzynie i w Wierchomli (jak chodziło tylko krzesło) trzeba jednak swoje odstać. Wieczorami robi się już fajnie, ale wtedy z kolei warunki są znacznie gorsze. Tak sobie pomyślałem, że właśnie w jakiś taki zapchany weekend może tam wyskoczyć... Właśnie byłem u nich na stronie, ośrodek jest dość spory i mają tam trochę fajnych tras (tak wynika z mapki). Na pewno w jakiś weekend tam zawitam:) Pozdrawiam cg
  14. Dziękuję za odpowiedź! A byłeś może w tej Litmanowej w czasie weekendu?? Ośrodek położony jest trochę na odludziu i tak się zastanawiam czy bardzo jest zapchany w weekend. Może byłby niezłą alternatywą dla Wierchomli albo Jaworzyny?? Pozdrawiam cg
  15. Witam, Z racji tego, że w końcu dysponuje środkiem lokomocji, któremu mogę zaufać, chciałem trochę zasmakować słowackich ośrodków. Czasami stacjonuje w Pieninach, a czasami w Beskidzie Sądeckim w Piwnicznej albo w Krynicy. Tak sobie pomyślałem, że może dla urozmaicenia z jeden dzień poszusować gdzieś na Słowacji. Może ktoś mi polecić jakiś ośrodek tak w promilu 50km od granicy(od przejścia w Piwnicznej albo w Niedzicy)?? Nie musi być jakiś mega wielki, wystarczy coś takiego jak w Kluszkowcach - dwie trasy czerwona i niebieska po 1km. Ale im więcej tras tym lepiej;) Tak w miarę blisko znalazłem ośrodek Vysne Ruzbachy. Może ktoś z Was był tam?? A może znacie coś lepszego, tak żeby było więcej czerwonych tras?? Z góry dziękuję za odpowiedź! Pozdrawiam cg
  16. Witam, A orientuje się ktoś jak tam jest ze zniżkami studenckimi? Jeżeli są to na jakiej podstawie karta Euro26 albo ISIC? Z góry dziękuję! Pozdrawiam gc
  17. Szkoda tylko, że "zarządzający" tą górą nie mają, żadnego potencjału;) Też uważam ten ośrodek za jeden z lepszych. Na Pilsku panuje fajny mikroklimat:). Któregoś razu jak jechałem do Korbielowa, przez całą drogę nie widziałem śniegu, przed samym Korbielowem jakieś łatki, a na Pilsku całkiem niezłe warunki narciarskie:)) To ich krzesło to totalna porażka, w ogóle cała infrastruktura to istny skansen. Dwa razy byłem świadkiem jak się oberwał podwójny orczyk, a raz widziałem jak na tym pojedynczym (chyba nazywa się to Buczynka) jak jakiejś dziewczynie oberwał się cały napinacz… Na szczęście poszkodowanej nic wielkiego się nie stało. Ale fajne, zróżnicowane trasy, dodatkowo dobre warunki klimatyczne i tak przyciągają tłumy, więc po co inwestować?? Dodatkowo jeszcze płatny parking! Dobrze, że chociaż ceny jeszcze mają przyjazne.
  18. cegreg

    Wierchomla

    Całkiem fajna, młoda i jednocześnie nowoczesna stacja. Jedno krzesło, a w nadchodzącym sezonie 07/08 może będzie jeszcze jedno, reszta to same orczyki. Trasy są dość łagodne, prawie same niebieskie, taka typowa stacja rodzinna:) W zwykłe dni, poza okresem świąteczno noworocznym i czasami weekendami kolejki są bardzo małe albo nie ma ich w ogóle. Jeżeli chodzą tylko wszystkie wyciągi to kolejek praktycznie nie ma. Ale np. w okresie sylwestrowym dochodziły nawet do 40min:(, wieczorami już było znacznie przyjemniej:). Trasy są szerokie, a dodatkowo można spróbować jazdy poza trasami. Wierchomla jest trochę tańsza od Jaworzyny. Parkingi są duże i bezpłatne, dodatkowo z dalszych części parkingu kursuje skibus:) Dojazd komunikacją publiczną jest bardzo słabo rozwinięty i powinni coś z tym zrobić... może jakieś skibusy z Piwnicznej i z Muszyny?? (znajomi musieli wziąć taksówkę za niemałe pieniądze). W pobliżu stacji narciarskiej jest może z 10 wypożyczalni także na brak sprzętu raczej nie można narzekać. Czasami zamykają stok od 17 do 18 na wyratrakowanie, traci się godzinę, ale potem stoczek pierwsza klasa:)) Główna trasa ma "ostrzejszy" dół przez co zawsze jest zamuldzona i często oblodzona, a przez to sporo tam wywrotek;) Sama stacja oferuje całkiem dobre zaplecze gastronomiczne;), ale sama Wierchomla jest dość "pusta" - naprawdę nie ma tam gdzie wyjść. W nadchodzącym sezonie planują otworzyć drugą część stacji na stoku południowym - jedno krzesło chyba 1600m i orczyk około 1km. W ten sposób będzie połączona ze Szczawnikiem. Gdzieś wyczytałem, że władze Muszyny planują zadbać o dobry dojazd z PKP i PKS, także to ułatwiłoby korzystanie ze stacji dla niezmotoryzowanych. A jak będzie w rzeczywistości?? Zobaczymy;) Pozdrawiam cg
  19. cegreg

    Tylicz - Top-Ski

    Jest to najnowszy, a zarazem największy ośrodek w Tyliczu. Mają dwie wypożyczalnie. Przy większej grupie można dostać upusty zarówno w wypożyczalni jak i na karnety. Trasa czerwona(800m) - na początku jest płaska(ale szeroka) potem kawałeczek jest stroma i dalej raczej niebieska. Trasa niebieska po lewej stronie ma fajną ściankę, ale po zjeździe trzeba trochę podejść pod górkę do wyciągu:(. Trasa niebieska po prawej połączona jest z drugą częścią ośrodka, na minus po zjeździe też trzeba trochę podejść do wyciągu:( Trasy przy krótszych wyciągach są znakomite do nauki - bardzo szerokie i idealne nachylenie;) Mają chyba jako jedyni w Tyliczu sztuczne naśnieżanie. Jest też zaplecze gastronomiczne, przy obu wyciągach. Na PLUS - zniżki dla studentów przy zakupie karnetów czasowych:) Pozdrawiam cg
  20. Taki jednodniowy albo nawet weekendowy ośrodek. Stok ma coś czego nie lubię, a mianowicie jest pochylony miejscami "wszerz", wzdłuż też proszę się nie martwić Mogliby troszeczkę popracować nad tą trasą. Ogólnie trasa jest dość długa w końcu ponad 1km. Ruszają troszeczkę później niż Polczakówka(drugi większy ośrodek w Rabce). Z przygotowaniem tras jest różnie, ale głównie na plus. Duży MINUS nie zawsze pracują nawet gdy są odpowiednie warunki i klienci!!!! kilka lat temu (chyba 4), 1 stycznia nie pracowali pomimo tego że były znakomite warunki!!! - na szczęście konkurencja pracowała:) Dodatkowo słyszałem od znajomych, że przy małej frekwencji potrafią też nie ruszyć!! Po mimo tych minusów i tej "krzywej trasy" bardziej mi się podoba niż Polczakówka, głównie ze względu na mniejszy tłok, mniejsze ceny oraz dłuższą i ciekawszą trasę. Nie korzystałem z parkingu, ale z tego co słyszałem jest za free. Jeżeli ktoś planuje wypożyczać narty to bardziej polecam gdzieś w mieście, w maciejowej-ski 35zł, a w mieście można znaleźć za 25zł P.S. Obsługa jest OK - klient nasz Pan;)
  21. cegreg

    Wyrwirączka

    Nie wiem czy jeszcze jest ale dwa lata temu widziałem coś takiego w Tyliczu w top-ski. A taka nowsza wersja wyrwirączki jest w Kluszkowcach (o ile jeszcze można ją nazwać wyrwirączką). Jeszcze gdzieś widziałem taką starą wersję ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie... A i jeszcze jedna jest na Podlasiu koło Białej Podl. Sam się zastanawiałem czy coś takiego przenośnego sobie nie sprawić. Gdzieś tam w domu mam z 200m liny, jakiś agregat też jest, silnik też by się znalazł, tylko gorzej z miejscem... ach te równiny:( Na pl.rec.sporty.zimowe ktoś pisał właśnie o gościu który zrobił coś takiego wykorzystując samochód;) - w Wawie ale dokładnie nie pamiętam gdzie... Zainteresowanych odsyłam do archiwum. Pozdrawiam gc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...