Skocz do zawartości

RYKI

Members
  • Liczba zawartości

    136
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez RYKI

  1. No tak…, nie wątpię, ze Predazzo to lepsza alternatywa, niż Cavalesse – tylko, ze ja już wybrałem (korzystając z preferencyjnej oferty). Zdaje się ze nie mam wybory, dlatego szukam sposobu na uatrakcyjnie pobytu w hotelu Veronza. Dzięki :):) R.
  2. Dziękuję Seniorka i Peterek, jestem bogatszy o Wasze informacje – i mniej więcej wiem czego mogę się spodziewać na miejscu. Generalnie nastawiam się na narty, czyli od 8:00 do 16:00 na stoku i nie oczekuję jakiś luksusów… Niemniej jednak popołudnia i wieczory też trzeba sobie jakoś zagospodarować, zważywszy, ze dla mojej zony narty nie są priorytetm… Jeszcze raz dzięki :) Ryszard
  3. Witam Ja właśnie wrócilem 14-go. Było rewelacyjnie. Śnieg, pogoda, stoki MIODZIO..........:)

    Potwierdzam (byliśmy w Livigno w tym samym czasie), warunki śniegowe sa wyśmiewite :)

    Użytkownik RYKI edytował ten post 20 marzec 2009 - 16:29

  4. …a jak wypada porównanie cenowe (Brubeck – Craft) ?. Użytkuję Craft PRO ZERO i jest ok. ! Niewątpliwą zaletą Crafta (która jest nie bez znaczenia) są zalecenia, jeśli chodzi o pranie (wirowanie, temperatury…etc). Czy w przypadku Brubeck jest podobnie ? R :)
  5. Witaj fanko ! Skorzystałem z Twojej rady i jestem b. zadowolony, a zwłaszcza moi „podopieczni” (rzeczywiście każdy znalazł cos dla siebie). Natomiast to, co mi się przydarzyło miało miejsce w środę (28.01) do południa. Przypuszczam, ze albo na początku jedynki, albo w połowie trasy jest przejazd pod wyciągiem na dwójkę i w tych miejscach po prostu nie było śniegu. Tego typu uszkodzenie wszędzie (w Polsce) mogło się zdarzyć – wiadomo jak u nas jest ze śniegiem…. Kolejek w zasadzie nie było (3- 6 osóB) - gdyby czytniki lepiej działały, to w ogóle by się nie czekało. Dziękuje i pozdrawiam. R.
  6. Rzeczywiście śniegu jest nie za wiele – zwłaszcza w górnej części trasy. Na oblodzonym odcinku zdarzyło mi się najechać na cos ostrego i niestety mam ślizg do regeneracji. Bagatela, do całej „zabawy” muszę doliczyć jeszcze 50 zł. na naprawę narty… :(
  7. Jest taka noc, na którą człowiek czeka i za którą tęskni. Jest taki wyjątkowy wieczór w roku, gdy wszyscy obecni gromadzą się przy wigilijnym stole. Jest taki wieczór, gdy łamiemy opłatek, składamy życzenia... To noc wyjątkowa...Jedyna...Niepowtarzalna... Noc Bożego Narodzenia. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia I Szczęśliwego Nowego Roku 2009 życzy: RYKI

    Użytkownik RYKI edytował ten post 23 grudzień 2008 - 23:10

  8. Witajcie :) W tym roku jedziemy ze znajomymi po raz pierwszy do Livigno. Przejrzałam już wiele postów na forum dotyczących Livigno i możliwych dojazdów. Przyznam, że jest kilka możliwość i nie do końca wiem na którą się zdecydować. Jede do Livigno w styczniu samochodem ze Szczecina, myślalam że pojedziemy przez Berlin - Furth -Ulm - Laustenau - Szwajcaria (tunel) - Livigno. Problem w tym, że większość z Was wybiera trasę przez Monachium, gdzie jak slyszalam tworzą się korki, czy w takim razie nie lepiej pojechac przez Ulm omijając Monachium, czy jednak szybciej przez Monachium i Innsbruck. Czy ktoś z Was jechał tą trasą przez Ulm? I jeszcze jedno pytanie ile czasu zajmuje dojazd ze Szczecina do Livigno i czy przy tej trasie są potrzebne winietki w Austrii i gdzie można je kupić? Proszę pomożcie :)

    Skontaktuj się ze mną na pryw. Postaram się Ci pomóc:) R.
  9. Trudno nie zgodzić się z faktami, ale mnie to nie zniechęca :)– mam tam swoje ulubione trasy, odpowiada mi klimat tej uroczej miejscowości etc… Może to jest tak jak z Zakopcem – wszyscy krytykują, a tłumów na Krupówkach jakoś nie ubywa… Prawda ? PS. Do Twoich uwag dodałbym jeszcze: kolejki do tunelu i nieprzyjemnych celników - zarówno Szwajcarów i Austriaków :(
  10. (...) aha od grudnia jeśli jedziecie przez Szwajcarie trzeba zapłacić winiete całoroczną ( do końca stycz.2010) 30E . Te 30 € to jakiś nowy haracz; powiedz coś więcej, np. gdzie jest to pobierane ? Pozdr !

    Użytkownik RYKI edytował ten post 15 grudzień 2008 - 23:16

  11. Żałuje, ze nie mogę Ci pomóc :(, ale jeśli znajdziesz cos tańszego to daj znać. Też szukam noclegu, ale w okolicach Wenecji – w drodze powrotnej z nart chcę zrobić sobie wypad na gondole… . Co do trasy przejazdu, to ja wybieram szybszą (wg. Michelin i GPS). Z GP jade na Landeck itd. Wariant ten ćwiczę od paru sezonów i jest ok ! Pozdrawiam, R.
  12. Z Waszych postów sporo już dowiedziałem się o czyszczeniu i konserwacji odzieży zewnętrznej. Natomiast stosunkowo mało jest informacji o praniu bielizny, którą notabene pierze się na okrągło. Czy tu też obowiązują jakieś rygory? Moja zona pierze (ręcznie) w zwykłych płynach do tkanin delikatnych (typu FF itp.) i nie zauważyłem, aby coś było nie tak z moimi koszulkami. A może się mylę i tylko optycznie jest ok. ?? Będą wdzięczny jak mi coś podpowiecie R.
  13. hmm… co mnie interesuje ?? przede wszystkim warunki narciarskie; czy musze codziennie dojeżdżać do Madonny, czy stokami są ze sobą połączone wyciągami itd. chciałbym tez wiedzieć, czy oferowane posiłki są wystarczające na tyle, aby nie było konieczności ‘dojadania’ na mieście… i jeszcze coś o warunkach pogodowych w marcu. jeśli chodzi o zakwaterowanie nie oczekuje ****, ale *** byłyby wskazane (nie wybieram się do pustelni, ale na zasłużony urlop…). pozdr. r.

    Użytkownik RYKI edytował ten post 13 październik 2008 - 21:15

×
×
  • Dodaj nową pozycję...