Skocz do zawartości

JurekByd

Members
  • Liczba zawartości

    754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez JurekByd

  1. JurekByd

    Salzburg - Obertauern

    Jedno z topowych i najdroższych miejsc w Alpach,wysoko położone na przełęczy (ok.1700 m npm)-jedne z najlepszych warunków śniegowych w Alpach,w zeszłym "biednym" w śnieg sezonie już w listopadzie było tu ok. 1m puchu.Wszystkie trasy połączone w 1 całość,można je przejechać w 2 strony(zgodnie ze wskazówkami zegara i odwrotnie).W środku terenu jest duże wypłaszczenie,gdzie odbywają się mistrzostwa świata w snow-kite ( jazda na nartach z latawcem-jak w kite-surfingu).Na pólnocnej stronie jest słynna czarna,nie ratrakowana trasa G-2.Pewnym minusem poza wysokimi cenami i uciążliwym dojazdem przy obfitych,częstych opadach śniegu są wypłaszczenia na niektórych trasach,które trzeba pokonać by zaliczyć całą "rundę" dookoła i dość sporo ludzi na stokach
  2. JurekByd

    Salzburg - Flachau

    Ojczysta miejscowość Hermanna Maiera,który ma tam nawet pomnik.Duży,znany ośrodek,stolica regionu Amade(w sumie 350 km tras)-dobre miejsce dla początkujących i średniozaawansowanych-długie,szerokie trasy ale nie za strome-razem z Wagrain(fajny basen po nartach)i St Johann tworzą "huśtawkę narciarską"-nowoczesne,szybkie wyciągi o dużej przepustowości,dość dużo ludzi na stokach i w knajpach po nartach,codziennie oświetlona trasa(rzadkość w Alpach)
  3. Fajny,spokojny ośrodek,mimo niewielkiej wysokości rzadko bywają tu problemy ze śniegiem,duża ilość nie za trudnych tras wiodących przecinkami leśnymi,nie ma "łysych połaci" jak na wysoko położonych terenach,genialna długa,czerwona trasa wzdłuż żółtej gondolki w Russbach(spędziłem kiedyś na niej cały dzień),niezła również w kierunku Gosau,wyciągi poza tymi wymienionymi wyżej mogłyby być nowocześniejsze(szybsze)-szczególnie w Annabergu a b.stare 2-os. krzesło Riedlkar aż prosi się o wymianę.Wiele kwater w Gosau ma wliczony w cenę wolny wstęp na basen
  4. Wojto-pytasz skąd wiem o zamykaniu latem - bo niestety znam to z autopsji-będąc 5 lat temu w okolicach Soelden w lipcu pokusiłem się o wyprawę,żeby zwiedzić codziennie inny lodowiec w Tyrolu i niestety na Pitztalu pomimo tablicy przy wjezdzie w dolinę "Skigebiet offen" po parudziesięciu km "pocałowałem klamkę"-wszystko zamknięte na 4 spusty a na mapkach doczytałem - "skigebiet bis 15.09 geschlossen",podobnie jest w kaunertalu.Soelden wtedy działało (i tak bywa zwykle) cały rok,z tym,że w letnich miesiącach zawsze chodzi tylko 1 z 2 lodowców na przemian,ale np w tym roku z powodu małej ilości śniegu letniego szusowania w Soelden podobno nie było,natomiast Tux był czynny i wtedy i wtym roku chyba również nie było żadnej przerwy,choć co do jakości przygotowania tras mam wielkie zastrzeżenia(patologia w porównaniu z Soelden 5 lat temu w lipcu)-po godzinie szusowania stoki nie nadawały się do jazdy... Oczywiście pod koniec września jak pozwolą na to warunki,a zapowiadają się niezłe mogą otworzyć wszystkie lodowce,choć na przykład w zeszłym sezonie była "kicha" nawet na początku listopada,wszystko zależy od pogody... Pozdrawiam-JurekM
  5. Kaunertal i Pitztal wcale nie są całoroczne,latem są zawsze zamykane,Stubai też często nie działa latem,w tym roku nawet Soelden zamknęli,nie wiem jak to teraz wygląda,bo trochę śniegu dopadało-na Molltalu np jest już 80 cm nowego puchu i wczoraj otworzyli stoki dla narciarzy(zdjęcia ze stoków z wczoraj : http://www.smucisca....t=536&start=150 ,najbardziej pewny z tyrolskich lodowców to Hintertux,ale jakie są warunki i ile tras jest czynnych - musisz sprawdzić na bieżąco tuż przed wyjazdem,pozdrówka - były Hochkarowicz-Jurek M
  6. Jak już się koniecznie uparłeś na Niemcy to możesz spojrzeć na www.bergfex.de - tu masz opisane wszystkie.Znajomi byli 2 lata temu w Bawarii-Sudefeld,Bayrischzell czy coś takiego,jeden z nich określił te górki - "Takie niemieckie Góry Swiętokrzyskie",w tygodniu jeszcze ok,ale w weekendy masakra,kolejki jak w Zakopanem,albo i gorzej,
  7. JurekByd

    Val d'Isere

    spójrz na www.snowtrex.pl - mają dobre ceny na narty we Francji,mnie tylko przeraża tak daleka podróż samochodem i dlatego sobie Francję odpuszczam...jak na razie przynajmniej,wolę Austrię-bliżej,taniej a wyjeżdżę się tak samo.No i najważniejsza rzecz-we Francji jest baaardzo ciężko się dogadać z Francuzami jeśli nie zna się francuskiego,nawet obsługa w McDonald's "nie rozumie" "Two Hamburgers "ani "Zwei Hamburgers" a zamawiając "Tee" dostaje się zwykłą wodę do picia a obsługa na stacji paliw na moje zapytanie o tankowanie gazu po angielsku nawet nie raczyła podnieść wzroku wpatrzona w monitor komputera,dopiero pomogło siarczyste uderzenie pięścią w blat...Ja bardziej porąbanego narodu uważającego się za pępek świata nie spotkałem choć wiele państw odwiedziłem... ale dość już niemiłych wspomnień,idzie zima-czas na narty:)
  8. Anula i tak"zjadłaś" h w Bad Kleinkirchheim:) ale nieważne i tak wiadomo o co chodzi.Zyczę Ci tylko śniegu w marcu na free ski,bo różnie tam bywa wiosną... Ja planuję zacząć w pazdzierniku/listopadzie a skończyć na weekend majowy na lodowcu Molltal a w międzyczasie jezdzić co 2-3 tygodnie na przedłużone weekendy (3-4 dniowe) do Karyntii i Tyrolu Wsch.-podobnie jak w zeszłym roku na Hochkar-na pewno przetestuję Nassfeld,Katschberg,Turracher Hohe,Heiligenblut,Silian,Matrei,Kals am Grossglockner,być może Bad Kleinkirchheim,Gerlitzen Alpe i parę mniejszych ośrodków,na Swięta i Sylwestra - Lienz-Zettersfeld i to by było na tyle...
  9. Jednym słowem - do Niemiec na narty nie warto,chyba,że brakuje Ci w Alpach kolejek rodem z Zakopanego,szczególnie w weekendy.Austria 100 razy lepsza a koszty podobne,więc po co?
  10. Najbliżej morza masz Passo do Stelvio we Włoszech-jedyny lodowiec czynny tylko latem,jeśli może być jezioro - to np.Kaprun-Zell am See
  11. Do Fanatyka : tego harnasia na polskich dniach to pewnie razem pilismy,Papa dance,de Mono i inne tam oglądalismy,ale co do stubaia w maju:do 2300 powinno wszystko chodzić,ludzi za wiele nie powinno być,choć naszych rodaków relatywnie sporo,Temperatura i jakość śniegu to zależy tylko od tego pana nad nami;) parę lat temu w ciągu weekendu majowego miałem temperaturę od + 10 do -10 ( i to zmieniło sie w ciągu dosłownie jednego dnia)- w pierwszy dzień breja,w drugi "żywy lód".Co do stacji z gazem-jeżeli będziesz jechać przez Niemcy - gaz masz na ostatniej stacji (Shell) tuż przed Monachium(jadąc od Norymbergii),w samym Monachium na Aralu(jadąc przez centrum na garmich-Partenkirchen-ciężko znalezc)Jeżeli natomiast wybierzesz autostradę A12 (z Salzburga do innsbrucka) to gaz znajdziesz na BP paręnascie km przed innsbruckiem (koło Swarowskiego Kristall Welt)Jak chcesz coś jeszcze wiedzieć szczegółowego - pytaj.Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...