Skocz do zawartości

Jarda

Members
  • Liczba zawartości

    894
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Jarda

  1. A nie mógłbyś uzgdodnić z Twą śliczną połówką, aby zmienić ten spójnik z " lub" na .... CZWARTEK ORAZ PIĄTEK ? :-) Zdravim :-) ps pomożesz nam zakładać wnyki ... Jakby co ;-) ps II http://www.skiforum.... też ciekawe ;-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 13 maj 2009 - 15:15
  2. Właśnie się dowiedziałem, że wpadną Nas odwiedzić z "roboczą wizytą" ;-) i na jedną nockę, za to w komplecie nasza czadowa ekipa pt. " Głuchałazy do bazy " :-DDD Zdravim :-)
  3. Hehe Jahulec i o to chodzi !!! Z fajnymi ludźmi to i na piechotę na koniec świata nie jest za daleko, ale za to jakie wspomnienia !!! :-D Zdravim :-)
  4. W jeździe po górach i po szlakach nie liczy się zbytnio ilość km, a raczej stopień przewyższenia, czyli różnice bezwzględne wysokości i rodzaj podłoża po którym się ma jechać ... Ale odpowiadając bardziej konkretnie to w żadnym z dni nie będzie więcej niz 30 km Palec pod budkę, bo za minutkę ... ;-) Czyli lista sie zapełnia ... Zdravim :-) ps I dzień - asfalt + szuter II dzień - szuter + górski szlak, mocno kamienisty III dzień - szuter + górski szlak Użytkownik o.tisk edytował ten post 12 maj 2009 - 15:20
  5. Jeśli mówiąc o rowerze trekkingowym masz na myśli to całe "pseudo-miejskie " oprzyrządowanie z błotnikami i światłami, to możesz być spokojnym - poradzisz sobie na wszyskich odcinkach wycieczki. Ale jeśli masz typowe 28-mio calowe koła trekkingowe to może już być "letki" kłopocik ;-) Generalnie rzecz ujmując - ani pierwszy, ani trzeci dzień tego wypadu nie powinien nastrączyć nawet początkującemu rowerzyście żadnych kłopotów. Co do samego wjazdu/wejścia na Śnieżnik jest już trochę inaczej, ale też nikt nie mówi, że trzeba koniecznie całą drogę na szczyt przebyć na rowerze ? :-) Możesz być pewien, że tak bedzie ... ;-) Zdravim :-) ps Myślę, że na wszystkich etapach naszej wycieczki wszyscy będą jeździli w kaskach rowerowych (nie jest to w Czechach wymagane, ale ... przydatne), zaś na trasie na Śnieżnik - jeśli ktoś ma nakolanniki i/lub nałokietniki też nie byłyby "głupie" ... Użytkownik o.tisk edytował ten post 12 maj 2009 - 14:01
  6. W związku z kilkoma zapytaniami na priva, podaję parę cen, które będą nas dotyczyły na tym wyjeździe - bilet kolejowy Opole-Nysa -> 10 pln + opłata za rower 4,5 pln = 14,50 pln - nocleg ze śniadaniem (260 kc x 2), tj. ok. 45 pln x 2 = 90 pln - nocleg ze śniadaniem i obiadokolacją - opcjonalnie - (370 kc x 2 ), tj. ok. 63 pln x 2 = 126 pln - bilet kolejowy do granicy Ramzova-Mikulovice (33 kc ), tj. 6 pln + rower = 10 pln x 2 = 20 pln od granicy PL do Opola bilet kosztuje 11 pln + rower w promocji za 1 pln :-) Razem koszt imprezy wynosi 26,50 pln i ca 600 kc, czyli ok 135 pln Zdravim :-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 11 maj 2009 - 08:58
  7. Jarda

    Smig ala fredowski

    To i ja uderzę w ten deseń i też się przyznam, że znam jeden z innych, też słynnych śmigów Freda, a miało to miejsce na ubiegłorocznej majówce na Molku, gdy spaliśmy u Pacherów. Jednego wieczora tak zasiedział się u nas Fredo do póóóóóóźna, że stwierdziliśmy zgodnie, iż śpi u Nas (po co się ma włóczyć po niebezpiecznym jak Bronx dla białego - Flattach ;-)) Jakie było nasze zdziwienie, gdy okazało się rano, że Freda wcale nie ma u nas, a on zwyczajnie - gdy my jeszcze smacznie spaliśmy w łóżeczkach - ŚMIGNĄŁ sobie ciemną nocą do swojej kwaterki ... Zdravim :-) ps Kto następny ?
  8. Po okresie zimowego szaleństwa przyszedł czas, aby powyprowadzać z piwnic na poważniej i sporo mocniej przewietrzyć nasze rowerki … W związku z tym wszystkim -> naszej Hochkarowej braci, ale nie tylko - również tym, którzy zastanawiają się co robić z kolejnym długim weekendem (a nie chcą go “zmitrężyć” w miejskich, dusznych murach) - proponuję wycieczkę rowerową wokoło Śnieżnika, ale trochę inaczej, bo od czeskiej strony. Plan zaś wygląda następująco : 11.06.09 (czwartek) wyjazd z Opola PKP-em o 5.48 do Nysy http://rozklad-pkp.p...p?q=pl/node/146 Z Nysy o 7.11 startujemy już na rowerach w kierunku granicy z Czechami (ca 20 km), którą przekraczamy w Głuchołazach. Zaraz za granicą w miejscowości Mikulovice wsiadamy do pociągu (opcjonalnie), który przez Jesenik (niestety z przesiadką) wywiezie nas na najwyżej położoną stację kolejową w całych Czechach, czyli Ramzowską Przełęcz (760 m npm), zaś trasa linii kolejowej na samą Przełęcz wije się pięknymi zakolami, pokonując trawersami coraz wyżej położone kolejne wzgórza i zbocza już praktycznie od samego Jesenika. Z Ramzovej startujemy w kierunku miasteczka Branna. W nim odbijamy na polny szlak w kierunku Starego Mesta http://stare-mesto-p...czeskiegory.pl/. Tam możemy chwilkę oddechnąć na małym, ale uroczym ryneczku, po czym przez miejscowość Stribrnice, a stamtąd - mocno pod górę - docieramy do miejsca naszego noclegu, czyli uroczej chatki Navrsi, znajdującej się na wysokości 899 m npm http://www.navrsi.cz/. Tam wieczorkiem robimy sobie … np. ognisko → dokładnie takie samo jak … na moim avatarze ;-) 12.06.09 (piątek) kolejny dzionek możemy podzielić na dwie propozycje : dla twardszych bikerów – wjazd/ wejście na położony ponad nami najwyższy szczyt wschodniego pasma Sudetów, czyli Śnieżnik 1 425 m npm – UWAGA – różnica przewyższeń ponad 500 m. Tam na naszym szlaku mijamy źródło największej rzeki Moraw, czyli … Moravy i dalej na szczycie spotykamy ruiny wieży widokowej, a także starego czeskiego schroniska http://www.sneznik.c...istoricke-foto/ (notabene - tą piękną wieżę wysadzili w 1973 r w powietrze na czyjś rozkaz polscy saperzy). Będąc na samym – wielce rozłożystym - wierzchołku dojechać możemy mocno kamienistym szlakiem szczytowym aż do polskiego Schroniska pod Śnieżnikiem http://nasniezniku.m...pl/nasniezniku/ lub – zamiast wjazdu na szczyt – dla tych mniej wprawionych w rowerowym „rzemiośle” rozpocząć zwiedzanie/ expolorowanie na tym samym poziomie, co nasza chatka, tylko parę km dalej (rejon góry Susina) kompleksu umocnień czeskich bunkrów sprzed II wojny światowej http://www.kral-snez...246&oid=1253970 13.06.09 (sobota) dzień trzeci to dłuuuugi i przepiękny kilkunastokilometrowy przejazd trawersami szutrowymi oraz leśnymi duktami przez zbocza wzdłuż Śnieżnika, poprzez schronisko Paprsek http://www.paprsek.net/. To miejsce jest mniej/więcej w połowie trasy naszego dnia, więc możemy sobie zrobić dłuższy odpoczynek i się … np. poopalać, posilić, albo po prostu … poleniuchować ;-). Dalszy etap to czadowy zjazd przez najładniejszą chyba malutką i uroczą, pełną malutkich drewnianych domków wioskę Petrikov, skąd docieramy do stacji kolejowej Ramzova. Stąd możemy, albo śmignąć cały czas asfaltem, mocno w dół 5 km do kolejnej wioski Lipova Lazne (by sprawdzić swój rekord prędkości, który tutaj niechybnie padnie), albo zostać na Ramzovej i odjechać stamtąd bezpośrednim pociągiem do Opola o 15.47 http://jizdnirady.id...tobusy/spojeni/ Taki wyjątkowo korzystny tegoroczny układ świąt powoduje, że osoby z dalszych stron PL mogą spokojnie dotrzeć na niedzielę do swoich domków i jeszcze zdążyć wypocząć :-) A skądinąd wiem, że są osoby z północy PL, które gotowe są przyjechać do Opola już w środę na nocleg i stąd - wczesnym czwartkowym porankiem ruszać na naszą rowerową – tym razem -przygodę. Zdravim :-) ps Impreza jest naturalnie ABSOLUTNIE non profi i bez ukrytych narzutów ... ps II A tak było w zeszłym roku :-) http://www.skiforum.... Użytkownik o.tisk edytował ten post 09 maj 2009 - 23:51
  9. Bądź pewien Jareczku, że i takowe się tutaj pojawią, wszak to forum na czas letniej kanikuły nie zamiera przecie ... Nam pozostaje jeszcze majówka na zimowym Molku, a potem też już bez wyjątku wciągamy się w ten rowerowo-kajakowo-żeglarski sezon ... Szczegóły niebawem ;-) Więc pozostaje jedynie ...przetrzymać do września :-) Zdravim :-) ps Choć ja to już w ramach wiosennej rozgrzewki trzasnąłem sobie dziś 6 dych km na Treku ;-)
  10. Jarda

    Czechy - Pradìd

    http://www.holidayin...g=4&loc=3&cat=7 Chyba nie trzeba nic dodawać widząc takie zdjęcia. Wielkanoc na nartach. Na pusto i pięknie ;-) Zdravim :-) ps Coś mnie korci, zeby choć na jeden dzień skoczyć na ten nasz "lodowiec" ;-) Zdravim :-)
  11. Jarda

    Czechy - Pradìd

    2 m śniegu to mierzone jest pewnie w jakiejś wielkiej zaspie ;-) Drogi masz czarne i suche, a na Pradziada (czytaj : Owczarnię) i tak nie podjedziesz autem, chyba, że kupsz specjalną winietę na wjazd (ca 300 kc) A łańcuchy już możesz schować do piwnicy Zdravim :-)
  12. Jarda

    Życzenia urodzinowe.

    To może zrobimy taki wirtualny "tele-most" i my też w tym czasie dźwigniemy z chłopakami jakieś szkiełko do góry ... ;-) Kolumienko - zapodasz hasło o której ... ? Zdravim :-)
  13. Jarda

    Życzenia urodzinowe.

    No i ja również się przyłączam do "jahulcowych" życzeń, coby nam jeszcze długo (bez żadnych wycieczek-ucieczek) towarzyszył we wspólnych eskapadach, i to nie tylko zimowych ... ;-)), bo i letnie hobby mamy podobne (i wcale nie myślę tutaj zaraz o dziewczynach :-D) Zaś resztę "merytorycznych" - tym razem - życzeń na Molkowej Majówce złożę Ci osobiście ... Aha Pamiętaj Wojtas - mocna neutrogena, albo inny dobry krem i to nie tylko do twarzy :-D
  14. Jarda

    Ramzova

    Jeśli nie ma żadnych przekłamań w tej informacji na ich stronie, to ubiegła niedziela była ostatnim dniem funkcjonowania tego areału ... http://www.holidayin...g=4&loc=6&cat=7 Zdravim :-)
  15. Jarda

    Zawody Skiforum

    Podziękowania dla autorów RÓWNIEŻ za wartwę muzyczną, czyli za "Aces High" i "Mama i'am comming home" ... Szczególnie za "moich Ajronów ;-) " Fajnie się przy tym oglądało te filmiki :-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 30 marzec 2009 - 07:51
  16. Jarda

    Niewidomi na nartach

    ja spotkałem takich ludzi w Czechach. Tak samo jeżdżących w takich odblaskowych kamizelkach, jakie u nas używa policja, albo inne służby drogowe np. Otóż Ci ludzie śmigali i to fajnym ciętym, nierzadko skrętem za instruktorem, który ICH naprowadzał na właściwy tor jazdy ... używając po prostu jedynie ... gwizdka. Takiego zwyczajnego gwizdka, jaki ma np. sędzia piłkarski ! I Ci ludzie, ufni w ten sygnał gnali po stoku JEDYNIE za dźwiękiem ! A teraz proszę sobie wyobrazić sytuację, że Wam ktoś zawiązuje oczy i każe jechać jedynie za dzwiękiem gwizdka ... Jak dla mnie - pełny szacun dla TYCH LUDZI ! Użytkownik o.tisk edytował ten post 26 marzec 2009 - 22:06
  17. Jarda

    Czechy - Červenohorské sedlo

    Czesi wprowadzili właśnie darmowy parking na Przełęczy dla samochodów parkujących od poniedziałku do piątku " Pondìlí a¾ pátek PARKOVÁNÍ ZDARMA!!! " Jak się pomyśli, że warunki na Sedlu są ciągle GENIALNE ->http://www.holidayin...c=2&cat=45&frm= , a dodatkowo obowiązują już ceny niskiego sezonu (!!!) http://www.skiklub-s...ages/cenik2.jpg to jest to miejsce z pewnością godne brania pod uwagę na krótsze narciarskie wypady ... Zdravim :-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 24 marzec 2009 - 08:45
  18. Jarda

    Czechy - Červenohorské sedlo

    Stoki północne (severni svahy) to są te, które leżą po stronie "żółtego namiotu", czyli po przeciwległej do parkingu i budynków Sedla. Stoki południowe (jizni svahy) to te leżące zaraz obok parkingów i zabudowań na CHS. I - rzeczywiście - często bywa tak, że na stokach południowych panuje już wiosna przeplatana mokrą "kaszą", zaś na stokach północnych śmiga się jeszcze wybornie :-) Jeśli Cię czescy policjanci złapią na jeździe w sezonie zimowym na letnich gumach to płacisz teraz kosmiczny mandat. Serio ! I nie ma zmiłuj się Zdravim :-) PS Na zdjęciu z dzisiaj - notabene waruneczki ciągle doskonałe - pierwszy plan to jizni svahy, stoki na samym końcu to severni svahy (stoki północne) Załączone miniatury Użytkownik o.tisk edytował ten post 19 marzec 2009 - 09:13
  19. Jarda

    Życzenia urodzinowe.

    Jutro - prawdopodobnie - nie będę miał niestety okazji, żeby złożyć w tym miejscu netowe życzenia dla mojego serdecznego i kudłatego Druha, więc niniejszym teraz to czynię, a całą resztę (w tym oprawę muzyczno-gastronomiczną) nasz Kudłatek zobaczy i doświadczy już na miejscu ;-) Zdravim :-)
  20. Jarda

    Na Słowacji pustki...

    Kolego - może by tak na początek poczytać trochę forum, a nie tworzyć niepotrzebne dublety ... http://www.skiforum....?t=21062&page=3 Jak znam życie, to i tak Twój temat podłączą moderatorzy do głównego niebawem .. Zdravim :-)
  21. Jarda

    Na Słowacji pustki...

    Polecam doskonały artykuł we wczorajszej wyborczej nt. o tym jak to pada całe słowackie pogranicze handlowo-gastronomiczne ... Może ktoś trafi na linka do artykułu na ich portalu ? Żeby tylko Słowacy nie oskarżyli swoich własnych (sic!) decydentów o nieuzasadnione preferowanie Polaków i dyskryminowanie swoich rodaków :-) " Promocja ważna tylko dla Polaków. Należy okazać się polskim dokumentem " to cytat z artykułu .. Zdravim :-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 25 luty 2009 - 10:15
  22. Jarda

    Czechy - Červenohorské sedlo

    Jeśli ktoś z południa PL nie wie, co ma począć z narciarskim weekendem - to może śmiało śmigać np. na Èervenohorskim Sedlu w Jesenikach, gdzie po ostatnich opadach jest juz pona 1,2 m świeżego puchu, "białe" pada stale i ma padać dalej !!! Powiem więcej, po Horních Míseèkach w Karkonoszach, gdzie leży już 130 cm śniegu jest to miejsce, gdzie leży najwięcej śniegu w całych Czechach :-) http://www.holidayin...g=4&loc=2&cat=7 Sytuacja jest o tyle krzepiąca, że jest to jedyny skiareal w tym ostatnim na wschód sudeckim paśmie (poza stokami w Parku Narodowym Pradìd ), gdzie nie ma systemu sztucznego dośnieżania stoków. Wychodzi na to, że zima w Jesenikach tak szybko się nie skończy :-))) Zdravim :-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 24 luty 2009 - 09:52
  23. Jarda

    Czechy - Červenohorské sedlo

    Wypożyczalnie są dwie. Obie po stronie parkingu na Przełęczy. Jedna znajduje się zaraz przy parkingu na parterze Chaty Èervenohorské Sedlo. Druga jest nieco powyżej poprzedniej po lewej stronie idąc do kasy głownej areału. Co do cen i asortymentu się nie wypowiem, bo nie korzystam z ww. Z tego, co wiem, to standardowa cena za komplet waha się +/- 300 kc Zdravim :-)
  24. Po prostu przejeżdżasz spokojnie dolne kasy przy bramie wjazdowej - omijasz je z lewej bądź prawej - podjeżdżasz sobie serpentynkami na samą górę (jeśli bedziesz sporo przed 9-tą to masz więcej niż dużą szansę, że zaparkujesz sobie w bezpośredniej bliskości najbardziej rozpoznawalnej knajpki na Hochku, czyli u Bleimauera :-) Od autka i parkingu do tej gospody bedziesz miał całe ... 10 m :-) W tym samym budynku, co Bleimauer od strony frontowej, czyli od stoków jest i kasa sprzedająca skipasy, więc masz wszystko w jednym :-) Zdravim :-)
  25. W uzupełnieniu słów Nereczki ta miejscowość to - LECHOVICE. Oprócz naprawdę spoko jedzonka za niewygórowaną cenę godny polecenia jest magiczny Velvet (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi z tą pianą ;-)) Zdravim :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...