Skocz do zawartości

malin

Members
  • Liczba zawartości

    214
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez malin

  1. My bylismy pod koniec kwietnia , jechalismy na zimówkach, spadł śnieg, więc dobrze zrobilismy:). Na Stubai dojezdżalismy co prawda skibusem, ale nie mielismy problemów np. z dojazdem do Insbrucka. A sam Stubai? Bajeczka !!! Najbardziej podobały się nam trasy : czerwona siódemka, piąteczka i czerwona jedenastka- przepiękna widokowo, fajne były tez dwójeczka i trójeczka. Pozdrawiam:)
  2. [QUOTE=N.A.T.;. faktycznie nie należą do wybitnie szerokich, ale nazwanie ich wąskimi byłoby chyba lekką przesadą. zależy też w sumie ile się potrzebuje miejsca do wykonania skrętu. :rolleyes: .[/QUOTE] No tak, zalezy:rolleyes: ale glownie chodzi o to , ze waskie , jak na warunki austriackie;) Pozdrawiam:)
  3. Dzięki za ostrzeżenia. Mam jeszcze jedno pytanie i z góry przepraszam, jeżeli jest średnio w temacie. Ale też jest związane z wyjazdem na Stubai. Czy orientujecie się ile kosztuje przelew do Austrii? Wiem, że prowizję pobiera sobie zarówno polski bank jak i bank austriacki. Jestem w sytuacji kiedy muszę przelać zaliczkę 120 EUR i może się orientujecie ile będę musiała zapłacić? (przelew będzie szedł z mBanku albo z Millenium) Każda informacja będzie mi pomocna.

    Z mbanku robilismy przelew na 100 euro i kosztowalo to w sumie ze 60 zl - prowizja dla mbanku i banku austriackego. Pozdrawiam:)
  4. Witam Jestem miłośnikiem Jamesa i filmów z nim. Nie nie jestem kandydatem do Tworek. Filmy zawsze były lekko przegiete ale zawsze były wizytówką epoki i czasów w których sie rozgrywały (były nagrywane) i czegos co w tamtych czasach było najbardziej pociągające - na topie, trendy, czy jak kto chce. Czy zwróciliście uwage ile scen Bondów z lat 60 -85 rozgrywa sie zimową pora w górach i ile tam naprawdę znakomitych sekwencji narciarskich. Nie znam innych filmów w których byłoby tyle nart i to na najwyższym poziomie.

    Ja też, miedzy innymi właśnie ze względu na piękne widoki i niesamowite miejsca w których Bond rozgrywa swoje akcje:) uwielbiam ogladać te filmy. Na przykład "W tajnej służbie JKM" z krytykowanym co prawda bardzo Lazenby, ale jestem w stanie go znieść dla tych widoków.Lazenby szalał na szczycie Schilthornu w Szwajcarii. To właśnie dzięki filmowcom ukończono budowę restauracji Piz Gloria na szczycie. Schilthorn podobno po premierze filmu zyskał przydomek "007 Mountain", a w restauracji najczęściej serwuje sie wytrawne martini;) Lubię też " Tylko dla twoich oczu" - gdzie Bond działa między innymi w Cortinie d'Ampezzo i " Szpieg, który mnie kochał" z zapierającym dech w piersiach zjazdem super agenta Moore z 1000 metrowej góry :). Mogłabym tak długo, bo ogólnie fajnie popatrzec na super facetów, piekne babki, wystrzałowe:) samochody i przede wszystkim na wszystkie te super miejsca- nie tylko góry - gdzie bywa Bond. Jeszcze jedno - wiem , że się niektórym narażę:confused:, ale trudno- najlepszym Bondem jest dla mnie Craig. Pozdrawiam :), szczególnie miłosników Bonda
  5. Kolejny dzień - decydujemy się na Hochkönig. To region narciarski do którego należą trzy miejscowości - Maria Alm, Dienten i Mühlbach am Hochkönig. Hochkönig to siegający niemal 3000 m szczyt, górujący nad okolicą. Zaczynamy w Mühlbach , wjeżdzamy gondolą , mąż testuje czarną jedynkę, my zjeżdzamy pod krzesełko Fellersbach na górę Schneeberg i testujemy czerwoną trójkę, potem wjeżdzamy nową gondolą Kings Cab na Kollmannsegg. Trasy łatwiutkie, przyjemne, panowie kręcą filmiki Dołączona grafika Dołączona grafika teraz pora na zjazd czerwoną jedenastką, podoba sie nam, jeżdzimy kilka razy potem wjeżdzamy krzesełkiem Zachhofalm i jestesmy na górze Wastlhóhe. Zjeżdzamy do Dienten, przerwa na żarełko i jedziemy czerwoną czternastką do wyciągu i szok:eek:- orczyk o dług. 1600m, ale co robić, wjeżdzamy , potem kolejny orczyk i znów jestesmy na Wastlhóhe. Dołączona grafika Zjezdzamy trzynastką- zaczynamy od czerwonej przenosimy sie na czarną, potem krzesełko Dachegg i kilka razy ulubiona jedenastka. Ale czas juz wracać:( Przemieszczamy sie pod krzesełko Fellersbach, wjezdzamy na Schneeberg, piękne widoki, w dali Dachstein Dołączona grafika. Jedziemy juz na sam dół, wracamy do Bad Hofgastein, mamy zamiar pojeżdzić na łyżwach i zagrac w curling, ale zaskoczenie- lodowisko roztapia się, w dolinie temp. plusowe. Nastepnego dnia zaczepiwmy jeszcze o Schladming- tu juz rozpoznawczo, bo w drodze powrotnej. Podoba sie nam , postanawiamy wybrac sie tu kiedys na kilka dni. Hustawka czterech gór brzmi dla nas obiecująco. Smutno, że wracamy, ale w persektywie kolejne wyjazdy, więc to osładza konieczność rozstania z naszymi ukochanymi górami.

    Użytkownik malin edytował ten post 19 luty 2009 - 14:31

  6. Zależy nam bardzo, żeby na Schlossalmie nie wiało - wszak odbyć się ma slalom dla gości, na który zapisał się synio. Na szczęście wiatry nam sprzyjają:) - w zapowiedziach pogody słońce i bezwietrznie. Wjeżdzamy na Schlossalm ( to początek hustawki Schlossalm - Angertal - Stubnerkogel). Widoki mamy na rozległą, bezdrzewną halę z pięcioma krzesełkami i jednym orczykiem. Głównie trasy czerwone, po stronie Bad Hofgastein oznaczone literą H, po stronie Bad Gastein literą B. Od razu łapiemy się na czerwoną H4 - tu ma odbyć się slalom. Na części trasy ustawione bramki - zawodnicy trenują:) My też zjeżdzamy kilka razy do krzesełka, a potem na dół , do gondolki. O 11 zaczyna się wyścig, synio zjeżdza Dołączona grafika i po zawodach przejeżdzamy pod krzesełko Weitmooser- testujemy niebieską H5 i jej przedłużenie H3. Potem zjeżdzamy do Angertal i łapiemy się na czerwoną H32 - odcinek jazdy po muldach. W dolinie - ogromny budynek w kształcie połączonych rotund, jest restauracja, sklep, wypożyczalnia. My wjeżdzamy nową gondolką na Stubnerkogel. Gdy jesteśmy prawie na szczycie zaczyna trochę wiać, gondolką trzęsie:eek: Wysiadamy, szykujemy się do zjazdu- fajnie, szeroko, jak widzieliśmy wjeżdzając, ale sytuacja robi się nieciekawa, wiatr się nasila, w twarz uderzają kryształy lodu. Gondolka juz stoi, nie pozostaje nic innego jak przebić się przez wichurę i zjechać w dół. Zjazd utrudniają stojący kudzie, wiatr jest przerażający:eek: Wreszcie udaje sie nam i zjeżdzamy jedną z najpiękniej położonych i najlepszych tutaj tras - czerwoną B19.Zjeżdzamy znowu do Angertal - ponoc najdłuższy zjazd w Bad Gastein, ok 8 km. Rozsiadmy się w knajpie, czas na zasłużone żarełko :D, potem wjeżdzamy znowu na Schlossalm i przemieszczamy się na nartach do gondoli. Ja zjezdzam na dół, panowie wracaja pod Weitmooser i do krzesła Hohe Sharte. Zjeżdzają trasą Hohe Sharte- dług ok 10 km, pokonuje 1400 m różnicy wys. , najwięcej we wschodnich Alpach ( tak twierdził nasz gospodarz). Wieczorem jedziemy do Felsenterme w Bad Gastein. Mniejsze od Alpenterme, woda w basenach zimniejsza, ale baseny zewnętrzne oczarowują cieplutką wodą:)
  7. Kolejny dzień - jak codzień - zaczynamy od kamerek i prognozy pogody. Padło na Flachau. Dojeżdzamy do żółtej gondolki Achter Jet, owszem , trasy na Grissenkareck oświetlone słońcem, ale ludzi pełno:eek:. Spuszczamy nosy na kwinte, ale co robić, wjeżdzamy, zjężdżamy kilka razy i przenosimy sie pod krzesełko Space Jet 2 i Space Jet 3. Trasy łatwe, przyjemne. Na samej górze- patelnia- piekne widoki, słońce Dołączona grafika Dołączona grafika Postanawiamy przenieść sie na stoki od strony Wagrain. Najpierw zjeżdzamy pod Rote Gondole, w połowie zatrzymując sie na posiłek i krótki relaks Dołączona grafika Trasa fajna. Znowu do góry i tym razem zjezdzamy pod gondolkę Flying Mozart. Ponoc ta czerwona trasa to ulubione miejsce treningu zawodników. Wracamy ponownie na Griessenkareck i na zakończenie dnia jedziemy z samej góry do dolnej stacji żółtej gondolki. Wieczorem wybieramy sie na mecz hokejowy na Alpin Arena i do Ice Cube, który w kształcie sześćścianu pulsuje czerwonym swiatłem nad termami. A to idyliczna miejscowość, przez którą przejeżdzalismy do Flachau Dołączona grafika Aż chciałoby się tu zamieszkać:rolleyes:
  8. Termy w Bad Hofgastein sa największymi w Alpach Wschodnich. Mowa tu o Alpentermen. Mozna kupic bilet rodzinny, ważny 4 godz, z kartą gościa zniżka. W termach- świat rodziny, relaksu, sportu, saun. W świecie rodziny - kino wodne , wpływa sie do takiej jaskini , na ścianach ekrany, siedzisz w wodzie i oglądasz filmiki, my załapalismy się na Jasia Fasolę. Basen zewnętrzny, zjeżdzalnia. W świecie relaksu baseny z atrakcjami- bąbelki, łóżka masujące, jaccuzi , i też baseny zewn, z bajerami- podświetlana woda, róznymi kolorami. Oprócz tego sale do odpoczynku, z super wygodnymi fotelami, ze światełkami, mozna się fajnie wysuszyć, miejsce z ogrzewaną podłogą, gdzie też można się rozłożyć i odpocząć. W świecie saun ( dzieci do 16 lat nie mają wstępu) - komunikat o pożądanej nagości:p - barek wodny, jeziorko górskie, rózne rodzaje saun. W dzień ponoc fantastyczny widok na Alpy - my bylismy wieczorem , więc nie widzielismy;) Tam gdzie termy, jest dość fajny bar Ice Cube, ciekawie wygląda z zewnątrz, drineczki też przyzwoite
  9. Nastepnego dnia, po obejrzeniu prognozy pogody i kamerek internetowych, postanawiamy zaatakować stoki Fulseck i Kreuzkogel w rejonie Dorfgastein i Grossarl- tutaj ma byc słonecznie i bezwietrznie. W Dorfgastein sporo ludzi, wjezdżamy gondolką i zjężdzamy do krzesełka Kuhhageralm. Wzdłuz krzesełka najciekawsza tutaj trasa- czerwona trójka- szeroka, dość stroma, z panoramicznym widokiem na dwie doliny. Podoba sie nam tutaj , ale czas na nowe:). Pokrzepiamy się w knajpce na hali Skialm i zjeżdzamy granią do na stoki Kreuzkogel Dołączona grafika Tu jezdzimy niebieską trójką i jedynką, czerwona piątką - z pomiarem czasu, czerwona dwójką. Stoki szersze niz na Fulseck Dołączona grafika Zjeżdzamy tez na sam dół do Grossarl. Wracamy ponownie do Dorfgastein, i zjężdzamy ( juz wszak po 16) do doliny, trasa czerwona jedynka, na dole rozgałęzia się na ostro wygladajacą dziesiatkę i łagodniejszą 1a. Synio pędzi 10, my z mężem wybieramy łagodniejszy wariant. Juz na dole widzimy ekipę ratownicza - ktos się połamał, choć synio twierdzi, że fajnie było. Dołączona grafika Wieczorem relaks w termach w Bad Hofgastein.

    Użytkownik malin edytował ten post 15 luty 2009 - 16:42

  10. Jeżdzilismy w kilku ośrodkach - dolina Gastein, Grossarl, ośrodek Hohkonig,Muhlbach, Dienten, Flachau- Wagrain. Pogoda dopisała, gdy przyjechalismy w dolinie było ok 30-50 cm śniegu i mrozik. Pierwszy dzień odpuścilismy bo zdrówko szwankowało ( grypa przed wyjazdem, sensacje żołądkowe w drodze:() , więc przeznaczylismy ten dzień na spacer po okolicy- mieszkalismy w Bad Hofgastein -i rozruch na lodowisku Alpen Arena. A trzeba napisac, że lodowisko jest tam bezpłatne, wypożyczenie łyżew to 2 euro lub 1 euro z kartą gościa. Odbywają się tu tez mecze hokejowe dla gości, dyskoteki. Obok są tory do curlingu. Bad Hofgastein to nowoczesny ośrodek wypoczynkowy z rozległym kompleksem leczniczym Termentempel i termami największymi w Alpach Wsch.-Alpentherme. Dołączona grafika Następny dzień - na nartki , zdecydowalismy sie na Schlossalm, przystanek skibusa pod domem, pięć minut do stacji kolejki. Wjeżdza się takim wagonikiem jak na Gubałówkę , a potem gondolką albo krzesełkami. Warunki były dość ciężkie, bo wiał straszny wiatr, jeżdziło sie naprawde po omacku. Nawet nie mamy zdjęć z tego dnia, bo było to po prostu niewykonalne. W czasie naszego tygodniowego pobytu nie udało sie nam jeżdzic w Sportgastein, bo wiało tam tak strasznie, że kolejki były nieczynne oprócz jednego dnia, kiedy my akurat pojechalismy do Flachau.

    Użytkownik malin edytował ten post 15 luty 2009 - 14:26 uzupełnienie wiadomości.

  11. : Mam wrażenie, że często nieświadomośc na nartach jest własnie tego typu: narty to zabawa, bawimy się jedziemy, dopiero później albo gdy juz panikujemy albo gdy juz w kogos wlanęlismy i nas wiozą przychodzi refleksja. Narciarstwo czy tego chcemy czy nie to sport techniczny do, którego bezpiecznego uprawiania potrzeba troche wiedzy. Naprawdę niedużo, że by było w miare bezpiecznie ale jednak. Tam gdzie gina ludzie a ostatnie doniesienia chyba nie pozostawiają złudzeń trzeba sie zastanawiac co i jak sie robi. Jeżeli otwieramy takie tematy to przeciez nie dla siebie ale głównie dla tych, którzy śa przeświadczeni, że wszystko wiedzą i znakomicie jeżdzą. Może chwila zastanwienia pozwoli cieszyć sie im narciarstwem a nie sterylną czystościa naszych szpitali. Pozdrawiam

    Nic dodac, nic ująć, zgadzam się całkowicie, tylko Mitek z tą sterylną czystościa naszych szpitali to przesadziłeś :D;) Pozdrawiam:)
  12. Zgadzam się z przedmówcami. dodam tylko, że na jednym karnecie jeździ się na trasach Sport-, Bad-, Badhof- i Dorf-Gastein. Wypoczynek po nartach w termach (Bad i Badhof Gastein) jest rewelacyjny. W cenie wejściówki do term są też sauny (cały wachlarz). Polecam ośrodek dla rodzin z dziećmi. Grzesiek

    Kupujac karnet co najmniej czterodniowy , czyli ski amade, jezdzimy w rejonie całego ski amade, czyli Dolina Gastein, Salzburger Sportwelt, Schladming-Dachstein, Hochkönig, Großarltal. Lepsze termy w Bad Hofgastein - największe w Alpach Wschodnich. W Bad Gastein mniej atrakcji, zimniejsza woda w basenach wew. Do saun nie mogą wchodzić dzieci do 16 roku życia, chyba dlatego, że wisi komunikat, że nie wolno w kostiumach - strefa dla nagości:eek: Próbowało nasze dziecię - został zahaltowany:D Pozdrawiam:)
  13. To chyba nie w tym Flachau byłeś... Flachau z Wagrain oczywiście jest połączone wyciągami jak również Wagrain z St Johann/Alpendorf-tyle tylko,że trzeba się kawałek przemieścić kolejką(takim skibusem) przez Wagrain z jednego wyciągu na drugi - bo są na 2 różnych górkach.

    Dokładnie, zjechac trzeba pod gondolke Flying Mozart, z dolnej stacji skibusem w ciągu kilku minut przedostajemy sie pod kolejke Graffenberg i rozpoczynamy hustawke Wagrain- Alpendorf. Pozdrawiam:)
  14. Bylismy tam w środku tygodnia, warunki były dobre na początku, ale ludzi zatrzęsienie.:eek: i szybko muldy sie zrobiły.My zjechalismy do Wagrain i tam było lepiej, trochę mniej narciarzy. Ale za to jakie widoki ! i słońce! we Flachau. Pozdrawiam:)
  15. Kicha. Bylem tam 1 dzień tak dla spróbowania, bo na stronie internetowej wyczytałem o ich doskonałym przygotowaniu tras. Do ośrodka wjezdzałem od strony Dorfgastein. Po kolei: 1. pierwszy zgrzyt na parkingu, gdzie we mgle nie zauważyłem parkingowego i zaparkowałem tam, gdzie chciałem, a nie gdzie on chciał 2. zgrzyt drugi - brak mapek z trasami !!! 3. warunki śniegowe nie tak dobre jak w Zell am See, nie mówiąc o Saalbach 4. same trasy wąskie, zacienione, wcale nie tak rewelacyjnie przygotowane, dojazdówki w Saalbach są szersze niż trasy w Grossarltal ! 5. dużo tras krzyżujących się, byłem świadkiem makabrycznego zderzenia właśnie na takim skrzyżowaniu Ogólnie nie jest to moim zdaniem ośrodek, dla którego warto przyjechać w Alpy - jest wiele lepszych, a kasę płaci się wszędzie podobną.

    Bylismy, z parkingami nie bylo problemu, mapki sa wspolne dla calej doliny Gastein, bylo ich pod dostatkiem. Warunki sniegowe bardzo dobre, trasa czerwona trojka fajna, choc nie za dluga, z widokiem na doline. Niektore trasy rzeczywiscie waskie, zwlaszcza te lacznikowe. Przejechalismy do Grossarltal, potem wrocilismy i zjechalismy do Dorfgastan czerwonymi. Akurat na jeden dzien:cool: Pozdrawiam:)
  16. witam. Byłem we Flachau rok temu. Niestety do Wagrain można dojechać jedynie samochodem, niestety brak jest połaczenia Flachau z Wagrain.

    Niemozliwe:eek:, jezdzilismy tam w srode, przejezdzalismy do Wagrain na nartach , do jednej i do drugiej kolejki, trasy czerwone. Moze nie w tym Flachau byles:confused: Pozdrawiam:)
  17. Cóż tu więcej dodać... chamstwo, jazda po pijaku i jazda bez zwracania uwagi na innych jest coraz częściej widocze na naszych stokach, niestety.

    Jest to po prostu odzwierciedlenie braku kultury, jakichkolwiek zasad i braku wyobrażni (a z tym, no cóz, wiąże się brak inteligencji) nie tylko na stokach, w naszym społeczeństwie. Jesli toczy sie dyskusje tu na tym forum o np. jeżdzie po pijanemu, to juz swiadczy o braku jakiegokolwiek poziomu. Zreszta , wystarczy poczytac, ilu policja łapie chociażby pijanych kierowców- potencjalnych morderców. I co z tego - jest ogólne społeczne przyzwolenie na takie zachowania, a ludzi myslących inaczej traktuje sie jak dziwaków. Pozdrawiam:)
  18. Ciekawy rejon narciarski w Tyrolu Krótki opis ośrodka. Rozległy region narciarski,w obszarze Alp Kitzbühelskich, - w sasiedztwie legendarnego Kitzbühel - , w skład którego wchodzi 8 ośrodków narciarskich Ośrodek narciarski Brixen, Ośrodek narciarski Ellmau - jazda w głębokim śniegu - Lederer Alm Ośrodek narciarski Going, Ośrodek narciarski Scheffau- jazda w głębokim śniegu - Moderer Route Ośrodek narciarski Hohe Salve - oświetlony stok z Hochsöll do Söll, 3000 m jazda w głębokim śniegu - zjazd Salvista na terenie Hohe Salve znajdują się ośrodki narciarskie Hopfgarten i Itter Ośrodek narciarski Haager Joch (na terenie znajduje się ośrodek narciarski Kelchsau), Ośrodek narciarski Söll (jazda w głębokim śniegu) Ośrodek narciarski Westendorf oświetlony stok - Schneeberg, 600 m Strona ośrodka: http://www.skiwelt.at/de/ http://www.wilderkaiser.info/ Położenie Kompleks narciarski Ski Welt leży u stóp masywu górskiego Wilder Kaiser. Na jego terenie leży osiem miejscowości, z których można dostać się na tereny narciarskie. Rozciągają się one na zboczach położonej w centralnym punkcie góry Hohe Salve (1829 m n.p.m.) i na stokach sąsiednich wzniesień. Dojazd Parkingi (Ilość miejsc, cena, odległość od stoku) Miejscowości (krótka charakterystyka miejscowości w jakiej znajduje się ośrodek, lub miejscowości sąsiednich) Brixen im Thale - 800 - 1829 m n.p.m., 2200 mieszkańców, 2700 miejsc noclegowych, centralnie położona, Ellmau - 820 m n.p.m., 2500 mieszkańców, 4800 miejsc noclegowych Hopfgarten - 620 - 800 m n.p.m., 5200 mieszkańców, 1900 miejsc noclegowych Söll - 703 m n.p.m., 3000 mieszkańców, 4200 miejsc noclegowych Westendorf - 800 m n.p.m., 3200 mieszkańców, 4300 miejsc noclegowych Noclegi Trasy (liczba tras, długość tras, poziom trudności, mapki) 279 km tras narciarskich, w tym 120 km łatwych, 132 km średnich i 11 km trudnych 91 wyciągów - 40 orczykowe, 36 krzesełkowe,gondolek 14 i 1 szynowa przepustowość 125 000 osób/godz. Najdłuższy zjazd z Hohe Salve do Hopfgarten, 10000 m, różnica poziomów 1200 m http://www.skiwelt.a...-brixental.html Ceny (cennik karnetów itp) http://www.skiwelt.a...ormaltarif.html Polecane rozszerzenie karnetu narciarskiego na karnet "Kitzbüheler Alpen All-Star-Card" Kamera online (link do strony z kamerą online na stok) http://www.skiwelt.a...er/webcams.html Aktualne warunki (link do strony z aktualnymi warunkami) Serwis narciarski (czy jest/są serwisy narciarskie, + można coś więcej ceny, godziny itp) Instruktorzy / Opieka nad dziećmi Wyżywienie (gdzie można zjeść, jakie jedzenie, jakie ceny) Galeria zdjęć (link do galerii zdjęć z tego ośrodka)

    Użytkownik malin edytował ten post 21 marzec 2010 - 12:27

×
×
  • Dodaj nową pozycję...