krisaz

Nocna jazda we Flachau jest tylko we wtorki i czwartki, w dodatku zaczynają dopiero po świętach. Najbliżej możesz pojeździć wieczorem na Hochwurzen (codziennie oprócz niedziel)

Tylko FIS do Grzebienia, potem przeskok na Kaskadę do Jaworzyny.

Z Oświęcimia najbliżej masz na Praciaki w Rzykach. Wieczorna jazda od 18 do 22.

W Oravskiej Lesnej nie organizują, ale po sąsiedzku masz Sylwestery na stoku na Grunikach, w Polhorze i Niżnej.

Trzy lata temu też mieliśmy taki zimowy "incydent" w październiku. Jeśli dobrze pamiętam to 16 października jeździliśmy w słowackim Hrustinie w warunkach... typowo zimowych:)

Pokaż mi osobę która mając coś w dzierżawie będzie dbała o rozwój i inwestycje. Niestety ale nie będąc właścicielem, ktokolwiek by tym nie zarządzał będzie nastawiony głownie na jak największe zyski, a to na pewno nie przyniesie niczego dobrego. PS. To nie jest forum polityczne;)

Według mnie sprawa jest już raczej przesądzona, TMR zainwestował zbyt duże środki w szeroko rozumianą promocję swojego wizerunku na terenie naszego kraju, żeby teraz odpuścić...

Zgadza się, są talerzyki. Pół roku bez śniegu to można zapomnieć co jak się nazywa:) Nie orientuje się ktoś co z krzesłem w Lomnej na Armadzie? Miało być na ten sezon...

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w sezonie 2013/14 w Mostach będziemy mieli krzesło. 4 osobowy wyciąg ma zastąpić orczyki A i B.

Niestety (a może i stety) wyciągi w obu kotłach latem są wyłączone.

Jeśli ktoś pyta o alternatywę do kolejki na Kasprowy, a Ty od razu polecasz mu szlak przez Czerwone Wierchy to... gratuluje odwagi:) Niby nic specjalnego, ale jeśli ktoś nie chodzi po górach i jeszcze przypadkiem trafi na "odpowiedni" szlak podejściowy to może sobie po drodze trochę na Ciebie poprzeklinać A tak juz na serio to myśle że wspomniana wyżej Rusinowa Polana będzie ok, ewentualnie możesz się również pokręcić w rejonie ścieżki nad Reglami (np. z Sarnią Skałą) czy Kopieńca i Doliny Olczyskiej (przy okazji zdobywając Nosal). Użytkownik krisaz edytował ten post 09 wrzesień 2012 - 21:59 ort.

W tym sezonie od 13kwietnia do 1 maja

Nic się nie martw, żadne polne drogi Ci nie grożą. Droga jest dobrze utrzymana no i... asfaltowa:) PS. Pewnie Cię zmyliło to dziwne oznaczenie na google maps.

Z Zakopanego najlepiej przez Zazadnią i Łysą Polanę, natomiast jadąc od Krakowa lepiej kierować się na Jurgów.

Pojeździć by się pewnie i dało (zwłaszcza z rana) tylko nie wiem czy przypadkiem sezon nie kończy się 1 maja. W zeszłym roku Carosello czynne było do 15 maja ale to głównie ze względu na odbywające się w tym okresie mistrzostwa świata instruktorów.

Byłem w sobotę. Powyżej Jaworzyny warunki były super, zwłaszcza na Fisie. Rano śnieg zmrożony, twardo ale bez lodu, jak na początek marca warunki były idealne. Niestety w ciągu dnia znaczne ocieplenie i na trasach poniżej Jaworzyny zaczęło się robić brązowo. Jeśli nie będzie jakichś gwałtownych opadów deszczu to Fis wytrzyma do kwietnia, ale w dół trzeba już zjechać krzesłem.

Jeśli się wybierasz, to może Ci się to przydać: http://gruper.pl/x.p...rciarskiej.html

Maciek za tego typu posty powinien być dożywotni ban na forum:D Wątek na temat Kotelnicy Ci nie wystarczał?

Nie chodziło mi o zamknięcia wyciągów tylko o temperatury... Użytkownik krisaz edytował ten post 02 luty 2012 - 18:35

Pod warunkiem, że trafi na idealną pogodę. To bardzo wysoko położony ośrodek i jeśli w niżej położonych stacjach jest lekki mrozik to tam już piździ jak... Jak dla mnie Gurgle są super ale w wariancie marcowo- kwietniowym. A w pełni zimy (normalnej) jakoś wolę unikać terenów lodowcowych i prawie lodowcowych. Ale to tylko moje zdanie.

Jasne, że ktoś pomoże:) No cóż wariantów cała masa, z tymże jedziesz w mało ciekawym terminie i może być kłopot ze znalezieniem noclegu w rozsądnych cenach ale dla chcącego nic trudnego:) Ale po kolei: z bliższych rejonów Austrii (patrząc z perspektywy dojazdu przez Czechy) warte uwagi jest całe Skiamade a zwłaszcza takie rejony jak 4 Berge Skischaukel (Schladming i przyległości) i Sportwelt (rejon Flachau i Wagrain). Jeśli byłoby dla was "za ciasno" na tym samym karnecie macie również Hochkoenig Winterreich gdzie nawet w czasie ferii jest pusto. Inna, trochę bardziej kameralna wersja to rejon Lungau (Katschberg, Grosseck Speiereck) Można również skorzystać z karnetu Lungo i wtedy możesz jeździć również w Oberauern) Saalbach- Hinterglemm fajna narciarska karuzela, niestety w tym okresie będzie tłoczno. Noclegi w Leogang (bezpośrednie połączenie gondolą) ewentualnie Maishofen (dojazd samochodem/skibusem do pierwszej gondoli w Saalbach). Reschenpass (Nauders, Schoeneben)- mało znany w Polsce ośrodek na pograniczu austriacko- włoskim. Ciekawe, bardzo szerokie trasu, niewiele ludzi i fajne ceny. Jedyny minus to brak jakiejś bogatej oferty apres ski i konieczność przemieszczania się skibusem/autem (oczywiście jeśli dla kogoś jest to w ogóle minus) Warintów masz naprawdę multum, a te propozycje które Ci napisałem to tylko jedna z wielu możliwości...

Z racji, że jest to pierwszy wyjazd w Alpy to gdzie byś nie pojechał będziesz zadowolony:) A tak na serio to napisz więcej wymagań, ile tras, itd.

Przystanek nazywa się Malinka Spółdzielnia, a na stok spokojnie dojdziesz pieszo, to tylko kawałek.

Musisz wysiąść na PKP Wisła Uzdrowisko, wrócić się kawałek na dworzec autobusowy. A stamtąd Wispolem lub PKS-em jadącym w stronę Malinki lub Czornego.

Wychodzi na to, że ja jakiś nienormalny jestem:) Jakoś tak ostatnimi czasy się rozwiozłem że stanie w kolejce powyżej 3 minut to już dla mnie patologia:D