Skocz do zawartości

jan koval

Members
  • Liczba zawartości

    5 666
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jan koval

  1. U nas nad Wisłą, też widać takie tendencje. Rowery kradną na potęgę!!!z resztą nie tylko rowery. U mnie na osiedlu okradli blok obok mnie,blok zamykany, kamery, korytarze też zamykane, zniknęło wszystko, głównie rowery. Tydzień temu okradli piwnice w moim bloku a kilka miesięcy temu u mnie pod blokiem okradli mój samochód firmowy, cały wyposażony narzędziami. Czyżby w dobie dobrej zmiany nawet złodzieje wracali do kraju? A może to efekt covida?

    O kradziezach mi nic nie wiadomo.. :)

     

    A skitury?

    Tymczasem wylądowałem na dobrowolnej nieformalnej kwarantannie, sic!

    AT tez ida jak bulki

  2. wpad;lem do zaprzyjaznionego sklepu ze sprzetem narciarskim : biegowki schodza jak szalone

     

    ciekawa sytuacja z rowerami : wyprzedane do czesto marca 2021… uzywane rowery w s=cenie: przewiduje, ze przed swietami beda okazje, bo troche ludzi bedzie potrzebowalo gotowki na swieta i wtedy biedzie mozna cos dobrego, malo uzywanego, wyhaczyc. ale od wczesnej wiosny chyba znowu  ceny wzrosna….

  3. Izerka. Tylko pozazdrościć.

    ladne zdjecia, jakies plaskie>>

    ja nie zazdroszcze - kolejne 4h w Morain State Park - na trasie, nazwanej i slusznie, Downhill, taka chusteczka/szmatka so wycierania potu, ktora mam przyczepiona do plecaka, zablokowala sie  w "dziobie" siodelka, akurat jak zaczalem zjezdzac z b stromego  glazu - wskutek czego, nie moglem przemiscic mojej dupy do tylu, ta glupia linka  trzymala mnie nad kierownica - wiedzialem, ze to sie zle skonczy i tak sie skonczylo - mialem jedynie niewielki margines, zeby wybrac w miare  dobry  upadek….ale reszta dnia - wspaniala

  4. Jak Jan założył ten wątek, to widząc temat sądziłem, że chodzi o jakąś nową narciarkę. Z żalem doczytałem, że to tylko nudny tenis.

    A dziś sprawdzałem na bieżąco wyniki ;)

    Yep - a za kilka tygdoni bedziesz udzielac rad, jak sie przygotowac do Wielkiego Szlema w przyszlym roku...

  5. Wydaje mi się, że zaczynają dorastać zawodnicy/pokolenie wychowane przez trenerów/szkólki za środki prywatne (po przerwie między państwowe, a później zupełnej pustce). Dodatkowo internet/dostęp do informacji powoli eliminuje gorszych trenerów/szkółki, a promuje lepszych/lepsze. Teraz liczę, że kluby i dziadki z związków (przepraszam za generalizowanie = wiem, że działają też ludzie z powołania) zostaną zmuszeni do profesjonalizacji.

    W Stanach taki system  jest powszechny - to Rodzice (przez duze R)  wykladaja pieniadze, spedzaja niebywala ilosc czasu na turniejach i podrozach . Kupuja sprzet, placa za  np lodowisko do hokeja itp itd

    Dopiero od College mozna dostac stypendia , ale nie mozna byc sponsorowanym - chyba, ze po szkole sredniej przechodzi sie na zawodowstwo..

     

    Tak wiec, mam nadzieje, ze nikt nie podciagnie sie pod sukces Rodziny Swiatkow..

    i mam nadzieje, ze pani Iga  nie  zmanieruje sie  (chociaz przeblyski takiego zachowania mozna zauwazyc)...

  6. Andrzej:

    [rzerabialem juz wszystkie sposoby  smarowania lancucha, wlaczajac "szejkowanie" (co za okropny wyraz), mycie w ropie itp

     

    W koncu wypracowalem swoj sposob:

     

    raz na 3-4 jazdy dbam o lancuch:

     

    1/ wycieram szmatka ;lancuch

    2/ wydmuchuje ogniwo po ogniwie sprezarka

    3/ czyszcze szmatka jeszcze raz

    4/ wkladam lancuch na najmniejsza zebatke z przoduz tylu

    5/ kropla na kazda "barylke" - smar jest "cienki" na podlozu alkoholu - penetruje wszedzie, a po odparowaniu rozpuszczalnika - gestnieje (przyklad: Roch&Roll Dry Lube)

    6/ obracam kilka razy (przekoszenie lancucha powoduje lepsze penetrowanie smaru) a pozniej obracam I zmieniam biegi

    7/ zostawiam szmatke na rowerze,zeby wytrzec nadmiar smaru przed nastepna jazda...... Tutaj rekomendacje sa rozne, ale nie  powinno sie  wycierac wczesniej niz po  20-30 min w zaleznosci of smaru

     

    Polecam : wszystkie te patenty do mycia lancucha mozna o d....e wytrzec

  7.  

     

     

     

     

    Właściwie nie znam, albo raczej znam w niewielkim stopniu. Po prostu słabiej niż przeciętnie reaguje na mgłę. To bardzo indywidualna sprawa.

    To nie jest tylko mgla ale tez tzw Whiteout: jest mgla, mala widocznosc i snieg wali skosnie do stoku - w koncu nie wiesz, czy jedziesz, czy stoisz w miejscu - to jest cos wiecej niz mgla - ale Ty przezwyciezysz wszystko - chyle czolo (bo kapelusza nie mam)

  8. Wlasnie obejrzalem powtorke meczu z Halep

     

    Na pewno nie byl to najlepszy dzien  Halep , ale na pewno meczu niepodarowala.

     

    U Swiatek dziwi roznorodnosc zagran, doskonala kondycja i precyzja (jezeli wymiana trwala ponad 9 uderzen - wygrywala 85% punktow)...

    Nie dyskutuje z sedziami, nie widac zbytniego zdenerwowania..czy slabosci psychicznej...

     

    Swietne drop shots: ale ludzie zaczna to zauwazac (jak to zrobila Halep pod koniec meczu) i beda na to przygotowani

     

    Musi tez uwazac przy serwisie - zaczna Jej gwizdac podskakiwanie w czasie serwisu 

     

    Wyglada na  diament!!!

     

    Oby nadal sie rozwijala w takim tempie!

  9. Cześć

    Widzisz jestem raczej duchem sportowym a elementu rywalizacji szuka nawet w chodzeniu po ulicy.

    Jednak dla mnie czym innym jest rywalizacja w dyscyplinach typu: kto kogo pobije.

    Doceniam i podziwiam wytrzymałość, wytrenowanie i umiejętności (choć tego we współczesnych odmianach chyba coraz mniej) ale ... nie rozumiem.

    Pozdrowienia

    Jezeli masz takie preferencje, to prawdopodobnie odpowiadalo by Tobie to,co robi moja mlodsza (oprocz nart) - biega ultra: tydzien temu wygrala jeden z takich biegow w kategorii kobiet -70.5 mil {mw 113km} po gorach, skalach i glazach, z czasem 15h 50 min. …..w ogole nie mam pojecia, jak taki dystans mozna przebiec i to w dobrym czasie: mentalnie i fizycznie, do tego odzywianie musi byc doskonale zaplanowane…..

  10. Jezeli NIC nie widac - powiedzmy NIC to jest na wyciagniecie reki, to jechac sie nie da - bajki mozna wlozyc miedzy …bajki.

     

    W swoim zyciu mialem wylacznie jeden taki dzien - w Valle Nevada _ wlasnie "na wyciagniecie reki".pamietam ,ze w cos uderzylem, ale w co - nie wiem.Trasy nie znalem dobrze, bo raz przejechalem w narastajacej mgle i sniegu….GPS-u nie bylo : nie bylo to zbyt bezpieczne, ale trzeba bylo zjachac na dol - cale szczescie, ze bylismy na trasie a nie poza...

     

    Samochodem przyzylem  takei warunki 2 razy: raz miedzy granica PL/D a POznaniem, a drugi raz  przejezdzalem przez Jarocin…- w Jarocinie poprosilem kolege,zeby sie wychylil przez okno i obserwowal, co sie dzieje - na szczescie takie warunki trwaly tylko przez jakis kilometr

     

    Snieg da sie przejechac, lity lod tez: ale jak nic nie widac, to d….a.

    Da się jeździć śmigiem nawet nic nie widząc. W bezpiecznym terenie* można śmiało próbować.

     

     

     

  11. Otóż nie, można być skutecznym menadżerem i być totalnym idiotą w kwestiach pozabiznesowych. Pewnie nawet wiesz, ze dobrze sprawdzają się w tym osobowości psychopatyczne. Dlatego porównanie Trumpa do idioty jest trafne (oczywiście nie w sensie medycznym, tylko społecznym rozumienia tego terminu).

     

    Pozdro

    Wiesiek

    w medycynie tego okreslenia sie nie uzywa obecnie

    a wg Slownika JP: mezczyzna uwazany za wyj glupiego - wiec cos z Twoim okresleniem nie tak

  12. Ferra - jezeli komus zaufales, zeby Cie pokroil, to wlasnie On musi decydowac, jak rehab bedzie przebiegal a nie widzowie z forum narciarskiego, ktorzy g....o wiedza o medycynie

     

    szczegolnie nawet Ty zdajesz sie nie wiedziec, jaka metoda naprawiono Ci Achillesa. nawet nie wiadomo, czy byl zerwany czesciowo czy calkowicie

     

     

    Dwa proste fakty, ktore zmieniaja rehab czasami o 180 stopni!!!!!

     

    Wiec konsultuj sie ze swoim lekarzem a nie z kolegami z forum, wlaczajac mnie - oczywiscie sa pewne zasady jak w kazdej operacji, ale szczegoly moze/powinien ustali wylacznie lek operujacy

     

    PS wiem, ze Kolezanki I Koledzy chca Ci pomoc na podst wlasnego doswiadczenia; uwagi nt radzenia sobie z kawa sa pomocne, ale co do rehab - jw

  13. czemu jest smieszne nazywanie go idota"

    proste:

    odziedziczyl pieniadze, ale ich nie roztrwonil, tylko pomnozyl

    w warunkach fatalnych dla business' (Covid) market doskonale sie trzyma pod jego administracja

     

    Jpanna sie obudzi z reka w nocniku, jezeli Biden wygra - na dzien dobry dostanie do placenia dodatkowo ok 20 tys $$ podatkow na rok

     

    Alzheimer: tak, masz Majka racje : Biden jest za stary nawet na Alzheimer'a

     

    Jak mozna w sytuacji, w jakiej jest USA proponowac obcinanie funduszow na policje......

     

    Dyskusja, jezeli to w ogole mozna nazwac dyskusja, zalezna jest w duzej mierze of moderator: to on powinien zadawac w miare inteligentne pytania I kontrowersyjne obu kandydatom....A poza tym zawsze moze zaghrozic wylaczeniem mikrofonu, jezeli dyskusja sie wymyka spod kontroli

     

    W zasadzie obu panow nalezalo by wsadzic do plexi kabingdzie moga wszystko slyszec I moderator powinien wlaczac dany mikrofon na, powiedzmy 2 minuty I pod koniec 3,2,1, koniec. I wtedy drugi dostaje swoje 2 minuty itd. Inaczej bedzie szczekanie podstarzalych facetow na stanowiskach.....

     

     

    FYI: odezwanie sie na forum publicznym : shut up jest I powinno byc niedozwolone - jest ponizej zerowego poziomu kultury tak samo jak nazywanie przeciwnika clown'em

     

    Nazywanie Biden'a Vice-President jest bledne - on nim byl kilka ladnych lat temu

    Z drugiej strony pozwalanie Trump'owi przerywac bez ustanku to tez  duza klapa moderator I brak klasy u dyskutanta........

     

    BTW: Mario33 - rodowita Amerykanka obowiazkowo  Pierwsza Dama????: tak jak obecna , urodzona w Jugoslawii bodajze..............

     

     :

  14. to  moj wlasny tytul czegos, co sie nazywa "debata prezydencka" w USA.

     

    PO prostu nie miesci sie w glowie, ze taki narod I takie panstwo moze jedynie wybierac miedzy tymi dwoma idiotami….

     

    jest wiele rzeczy za ktore lubie Ameryke I Amerykanow: ci dwaj na pewno sie w tej liscie nie mieszcza…….

     

    OMG

     

    P Przemyslaw czarnek troche moje "zale" lagodzi,, bo to co On robi nie miesci siew umysle normalnego czlowieka

  15. Interpack na 4 rowery - wożę nim 2 aluminiowe Krossy i 2 Węglowe Spece.

    W innym wątku pisałem, ale powtórzę. Zalety - solidna stalowa konstrukcja, wady/zalety - brak samozamykacza.

    Kilka razy Alpy i dziesiątki może więcej jazdy po Polsce i wszystko trzyma.

     

    Tomek

    Kuat

  16. Tak, mocno zaciskał łydkę, aż do pięty. W jednej i drugiej nodze, po czym od razu stwierdził, że zerwany. Założono mi szynę i skierowanie na nadzielę do szpitala, a w pn zabieg. 
    Zgaduję, że w PL raczej nie dostanę żadnych wytycznych dot. rehab. 
     
    Czy Twoim zdaniem ok będzie jeśli zrobię sobie zabieg w szpitalu na NFZ (tam gdzie postawiono diagnozę), a później przekażę się w ręce bardzo dobrego ortopedy: https://nowaortopedi...rz-jaroslawski 
    Udało mi się dodzwonić do tej kliniki i jutro rano dr Jarosławski ma do mnie zadzwonić na konsultacje (jestem w szoku). Chcę się zapytać to co powyżej oraz czy zgodzi się mnie prowadzić po zabiegu.

    ja bym polegal na lekarzu, ktory robi to na codzien

    jak pisalem - rehabilitacja jest tak samo wazna jak operacja: osobiscie preferuje technike "bridge" see "arthrex" ale Cracow stitch jest tak samo  uzywany

     

    znowu : osobiscie preferuje MRI - bo MRI zdecydowanie powie, czy jest zerwanie calkowite (ktore lepiej bedzie gdy zostanie zoperowane) czy czesciowe - ktore moze byc leczone bezoperacyjnie

    wylacznie MRI moze to  rozroznic

     

    Trywialnie : operujac czesciowo zerwany Achilles pozujesz na bohatera - bo nie-operujac masz takie same wyniki…..

     

    osobiscie - wolaj bym agresywne podejscie niz pasywne..

  17. "Zcisnal " ci lydke?

     

    rehabilitacja nie of razu, a wg wskazania lekarza: zadziwia ,nie schizma miedzy operujacymi lekarzami I rehabilitacja: zla rehabilitacja moze zepsuc wynik leczenia nawet w znacznym stopniu.

     

    jezeli ja cos operuje, pacjent dostaja moj tzw Rehab Protocol"; wiec gdziekolwiek bedzie mial rehab, rebabilitant wie co I kiedy ma robic.....

  18. Witam

    Zbliża się sezon i chciałbym kupić dla syna jakieś narty.

    Jeździ kilka sezonów i bez problemu zjeżdża różnymi trasami (ostatnio byliśmy tydzień na Kronplatzu i jeździliśmy po wszystkich trasach). Nie boi się szybkości oczywiście technika wymaga szlifowania, ale i na tyczkach takich stałych radzi sobie całkiem nieźle.

    Lubi jak to młodzież wyskoczyć kawałek poza trasę i na skipark (skakanie po muldach).

    Wzrost ok 175 waga 70 kg.

    Zakładam, że muszę poszukać jakiś nart seniorskich tylko właśnie jakich?

    W tym sezonie planujemy tydzień we Włoszech i być może tydzień obozu narciarskiego w PL.

    Pomoże ktoś jakie używane narty mu kupić?

    Mogę mu dać swoje narty Atomic Nomad Blackeye Ti 167 cm ale myślę, że nie bardzo się nadają

    spytaj Go , jakie narty go interesuja

    na pewno znajdzie sie lepiej na nich niz Ty - to w sumie zadowolenie z posiadanie potomka, ktory sobie lepiej radzi na nartach

  19. hahaha!!

    osobiscie nie mam zamiaru , natomiast mam do czynienia ze studentami, widze np co sie dzieje z naborem rezydentow.........................

     

    Przesadzam,ale wystarczy byc "innej rasy", w dodatku  dziewczyna I lesbian albo trans  I wybor murowany!!!

     

    nawet jezeli nie ma o to pytania, to mozna to przemycic w CV: "sprytni" juz tak robia..

    porozmawiam z Twoja corka...

  20. W Szczyrku fast pass z możliwością zakupu przez wszystkich staje się faktem. Taką ofertę dostałem od nich.

     

    Jacek ma w kieszeni SPRYTNĄ SEZONÓWKĘ SZCZYRK + FAST PASS

    Jacek wie, że opłaca się mieć SPRYTNĄ SEZONÓWKĘ do SZCZYRKU. Ponieważ uwielbia jazdę na nartach i mógłby to robić godzinami, dokupił sobie do swojej Sezonówki FAST PASS - usługę gwarantującą pierwszeństwo korzystania z kolejek linowych w Szczyrk Mountain Resort. Tym samym może szusować do woli bez stania w kolejce do wyciągu. 

     

    SPRYTNA SEZONÓWKA SZCZYRK + FAST PASS  2099 PLN

     

    lub

     

    SPRYTNA SEZONÓWKA SZCZYRK 899 PLN

     

     

     

    p.s.

    I to właśnie ta kropla, która przelała czarę goryczy, i im podziękuję w tym sezonie za współpracę. Moja rodzina plus znajomi (którym również nie uznali reklamacji, za ubiegły sezon) - to łącznie 15 sezonówek mniej. Być może inni będą mieli luźniej na stokach. My tymczasem wybierzemy inne ośrodki narciarskie. 

    a myslisz, ze inni na to nie wpadna?

    ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...