jark

... i mniej cm2 do zadeptania , przez innych

wszystko zależne od ilości, konieczności, chwilowego opuszczenia stoku ... przy niższych temp. częstotliwość mniejsza - zamarznie a jak ktoś zabiera ze sobą to, łatwiej slalomke taszczyć i w tym pomieszczeniu upchać ... zaraz nam Michał , głowy pourywa my sobie dworujemy a człek problem , ma co ja tu robię ?

... następny plus po postawieniu w stojaku , nie musimy tak wysoko sięgać by powiesić na dziobach .... kijki i kask

dalekim od takich zachowań ....

hmm ... bo rzecz nie w narcie, a w narciarzu dobry pojedzie wszystko , na wszystkim 'dobry' , wierzy w sprzęt a nie umiejętności jak znajdę zdjęcie to pokaże Ci jak jeden z forowiczy w ubiegłym sezonie , na tej narcie http://www.skionline...acing,3911.html zasuwał poza trasą w świeżo-spadłym (dużo) śniegu a przecież to slalomka ... mam takie (też) i jazda długim skrętem nie jest niemożliwą wręcz odwrotnie wbrew pozorom slalomka to, chyba najbardziej uniwersalna narta

michal_c ... Mitek ma rację mniemam że, opierasz są wiedzę na tym, co wyczytałeś ... a to niestety jest tylko zbiór (mocno) subiektywnych odczuć i co najważniejsze, sa to odczucia ludzi którzy , nikt nie wie jak jeżdżą ... dlatego najlepszym rozwiązaniem jest wypożyczyć i pojeździć pytasz o P 8 /800 a odrzucasz P9 patrząc na powyższe spokojnie możesz wziąć P9 (moja subiektywna ocena)... będzie tylko trochę twardsza od 8-emki pojeździsz i będzie jak nowa P8 race SC ? ... po prostu NIE jak już to poszukaj pierwszej slalomki ... producent nieważny a i tu nie przesadzaj z cm w dół bo będzie to łyżwa jarek

... napisałem

Maciek ... ja jestem jak najbardziej , za swego czasu wsio załatwiał admin trzeba z nim porozmawiać .... napisze wieczorem do niego może ma coś ze starych zapasów alba byłby skłonny je odnowić temat gadżetów nie był poruszany od bodajże 2 albo 3 lat więc może się uda obecnie jest organizowanych, dużo forumowych wyjazdów i na pewno ta 'rozpoznawalność' by Wszystkim ułatwiła życie ... to tylko przykład jarek

mnie w ubiegłym roku , przy 20 osobach nie udało się wynegocjować rabatu ... może Szabir, On robi wyjazdy licząc uczestników na autokary Snowtrex ma ceny zakwaterowania, karnetu i podstawowego ubezpieczenia na poziomie wartości karnetu 6 dniowego w danym ośrodku więc uszczknąć jeszcze .... będzie trudno .... do tego kurs euro jarek

... zdarzyło mi się , spać z Tobą pod jednym dachem i jakoś tej wredności , nie odnotowuje ma pamięć swego czasu, lata 2007 - 2009 był szał na forumowe gadżety; koszulki, naklejki na kaski, nalepki na auta naszywki na kurtki, nawet polary były ... do tego domorosłe pomysły kilkunastu forowiczy (naprawdę ładne) i .... przez te lata nigdy, nikogo nie spotkałem na stoku (po za , również) tak udekorowanego, będąc sam udekorowanym (nie dotyczy forumowych wyjazdów) jarek

... trzeba by było wrócić do forumowych gadżetów naklejki, koszulki, etc czas dobry tylko czy chętni będą

... cena / nie podlega dyskusji tyle tylko że, większość to , kwiecień a to oznacza ruletkę, pogodowo-śniegową .... zawsze można zabrać , rower wersja dla narciarzy http://www.youtube.c...?v=-0QViCgCngw

jedno i drugie jest ok . Fiemme .....ośrodki są rozrzucone, co generuje konieczność poruszania sie autem jedno co tu mogę dodać to, przemyśl zakup stosownej kombinacji karnetu karnet tylko na Fiemme będzie tańszy ale ograniczy Cię ..... ciut kombinacja 4+2 czy 3+3 daje już inne możliwości ..... i chociażby Sella ronda ale również fajne miejsce jak Passo San Pellegrino albo Buffaure - mini ośrodek ale przyjazny maluchom a z drugiej strony posiadający trasę Alberto Tomby ... dla wymagających i piękne widoki kawałek dalej jest Ciampac , tez mini ale ładne Alpe Lusia to inna bajka w zasadzie nie ma potrzebyruszać auta ..... możesz też zamieszkać na stoku masa możliwości w zasięgu ręki / a widoki , bajka i każdy coś dla siebie znajdzie .... dla zapaleńców jest obok Val Gardena .... można sobie robić długie wycieczki na nartach tam jest co robić w opcji 'jadą dzieci', zdecydowanie Alpe di Siusi jarek

w MTB jakoś nie mam z tym problemu ..... mimo że , opona jest twarda natomiast w szosówce i przy kołach, na dużym stożku już tak miło nie jest ....

zmianę oponki czy dętki / szytki również warto potrenować .... ..... mnie zajmuje to, zdecydowanie więcej czasu http://www.maxior.pl...rze-w-45-sekund

hm .... dwa lata to, dość czasu by nawet z rozsuwanych butów , wyrosnąć ... data

Najle4pszego, Grześ i .... uśmiechniętej buźki jak zawsze

czyli winna na nich , być umieszczona informacja ''przed użyciem skontaktuj się z ...... '' jarek

... a o cóż by innego

.... i te 'wyratrakowane' stoki ech ... piękne czasy w temacie .... ta 'wiara' w sprzęt , to może (przynajmniej po cześci) ma źródło w marketingu producentów , ... nie uważasz ? jarek:)

i to jest prawda , ..... zaprzestańcie , bardzo proszę , Panowie wzajemnych , personalnych wycieczek .... wiosna jest; rowery , konie etc . nie stęskniły się za Wami ??? jarek

.... czyli jest to skutek błędu a tym samym , brak czasu na ustawienie ciała we właściwej pozycji coś na kształt 'półproduktu' dalej .... sytuacje niechciana, z której narciarz chce jak najszybciej 'uciec' tylko na dal nie rozumiem , jak i po co to ćwiczyć ? .... nie lepiej ćwiczyć właściwe ustawienie swych członków , a tym samym unikanie sytuacji niechcianych ?

znam kogoś (część forowiczy również), kto jeździ właśnie w taki sposób, że inicjując skręt zaczyna go od świadomego i celowego wysunięcia narty/nogi .... nie jest to w żadnym stopniu naturalne jest to typowy ruch nogi w wykroku .... coś takiego, sprawdza się (częściowo) przy wożeniu swych członków na stokach o małym nachyleniu .... pozwala szybciej nabrać prędkości i ułatwia postawienie narty na krawędzi to takie oszukiwanie , samego siebie .... przy większym nachyleniu stoku , taka jazda w ogóle się nie sprawdza .... brak stabilności narciarz, po prostu sobie nie radzi na stromym wysunięcie narty wewnętrznej będzie zawsze ..... bo to jest naturalne ułożenie nóg ważne by nie był to wykrok a skutek , ułożenia biodra jarek

z czystej ciekawości .... po co stosujesz a-frame ?

.... może i będzie, tego nie jestem w stanie przewidzieć ale jedno wiem , ..... może być przyczyną , dla której zaczniesz aktywnie udzielać się w dziale , 'Zdrowie' płasko prowadzona, wewnętrzna narta , robi dokładnie co innego niż narta dolna, prowadzona na krawędzi ..... tak prowadzona nartą, nie jesteś w stanie posiłkować się w sytuacjach zagrożenia (np. drobna korekta równowagi) a jak do tego dołożysz , wykrok / czyli tak naprawdę, zwężenie pozycji po przez ustawienie nart bliżej siebie / może się zdarzyć, że zabraknie tego ułamka sekundy, który w danej sytuacji będzie najważniejszym .... wzorowanie się na zawodnikach , nie jest czymś złym tyle tyko, że poziom ich umiejętności pozwala im na 'cudowanie' w celu osiągnięcia wyniku ..... wystarczy popatrzeć , ile razy w jednym przejeździe zawodnik jedzie na jednej narcie - dla niego to normalne i można rzec, naturalne gdzie nawet dla dobrego narciarza , taka sytuacja to ..... rodzaj zagrożenia, a nie świadoma jazda , z której stara się jak najszybciej uciec a tu też jest narta wysuwana ? .... bo jak dla mnie , to naturalna jazda i naturalna praca biodra, nóg etc .... pozdrawiam jarek PS. fajny temat ..... na sezon ogórkowy