Skocz do zawartości

GRASSKI - gdzie na Górnym Śląsku lub w Beskidach


Voytheck

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! W tym sezonie wiosenno-jesiennym mam zamiar kontynuować jezdę na nartach, a raczej na grasski. Czy znacie jakieś stoki na Górnym Śląsku lub Beskidach do uprawiania tego sportu. Myślę tu o stokach gdzie można wyjechać na górę wyciągiem (krzesełkiem), a sam stok nie byłby zbyt kamienisty. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

:) http://www.skiforum....ghlight=grasski http://www.skiforum....ghlight=grasski

Lutek! Albo nie czytałeś tego co ja napisałem albo linków, które przytoczyłeś. Te tematy doskonałe znam i nie ma tam nic o tym o czym pisałem. Ja też umię napisać "grasski" i wcisnąć przycisk "szukaj", to samo mi wyjdzie co Tobie. Wybacz, ale jeżeli nie ma się nic do powiedzenia to albo omijaj temat, albo się nie wypowiadaj. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) http://www.skiforum....ghlight=grasski http://www.skiforum....ghlight=grasski

Tematy te dodatkowo bardzo płytko wyczerpują to zagadnienie i dobrze,że ktoś to ruszył ponownie,bo ja sam miałem zamiar to zrobić-może tym razem będzie lepiej :) W Beskisdzie Śląskim i Żywieckim nigdzie nie ma "stacji" grasski.... Myslę coraz bardziej o zakupie-a potem kanapą na Czantorię i w dół....:D Sam na początku lat 90 widziałem właśnie tam-dwóch kolesi jak mykali "na tym czymś"/bo wówczas nie wiedziałem jak to się nazywa/;) Tą Rabkę trzeba koniecznie sprawdzić......hm:rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna sprawa z tym grasski tylko ceny sprzętu są zawrotne ciekawa jestem czy gdzieś w komisie lub na giełdzie można kupić taniej. We wrześniu jak byliśmy w Białce to widzieliśmy dla odmiany grupkę chłopaków która zjeżdżała na deskach z dużymi kułkami też fajna sprawa tylko chyba łatwiej o kontuzje już nie pamiętam jak to się nazywało:D .

sprzetu do grasski jest u nas bardzo mało na giełdach raczej go nie znajdfziesz, czasami sie pojawiają na allegro - w zeszłym roku w sumie moze z 5 par rolek na allegro widziałem:) Trzeba poprostu szukać:) gruntownie na rolkach można pocinać na prawie każdej górce porośniętej trawą - tylko nie na każdej jest to bezpieczne - ja osobiscie od czasu do czasu uprawiam grasski na górze świetej Doroty ( popularna wśród rowerzystów "Dorotka")w Grodzcu - Będzinie. W dzikiem terenie najlepiej jeżdzi się wiosną- wtedy trawska sa jeszcze niskie i da się w miarę bezpiecznie jechać - jak trawa urośnie troche większa to juz zaczyna sie loteria, trawa zasłania takie niespodzianki jak kopce kretów, większe kamienie czy innego typu wynalazki. Najechanie na taką przeszkodę , kończy się najczęsciej glebą, a ta jest dużo mniej przyjemna niż zimą na śniegu - gruntownie mozna sie poobdzierać:) Podsumowując jazda po przygotowanym stoku z wyciągiem to świetna zabawa - jazda "na dziko" to już ryzyko - można sie uszkodzić, a poza tym trzeba z buta pod górkę zapierniczać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się składa że u mnie w piwnicy stoii cuś takiego i czeka na zieloną trawkę: Dołączona grafika sprzęt ma chyba z 15 lat ale śmiga jak najnowsze narty volkla:)

Turim jeździłeś na tym sprzęcie ??? Jeśli tak to gdzie ??? Gdzieś miałem filmik z nauki jazdy ale nie mogę go teraz znaleźć. Jak tylko go odgrzebię to zamieszczę w tym temacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turim jeździłeś na tym sprzęcie ??? Jeśli tak to gdzie ??? Gdzieś miałem filmik z nauki jazdy ale nie mogę go teraz znaleźć. Jak tylko go odgrzebię to zamieszczę w tym temacie.

Tak jak pisałem u mnie w miasteczku jest góra "Dorotka" ma ponad 380 m, jej zbocza to pola leżące ugorem od ładnych kilku lat - treaz rosnie tam trawa i inne chasze - wiosną można całk8iem fajnie pojeździć - ale niestety trzeba pod górę zasówać potem na nogach (a jest to kilkaset metrów marszu), miałem też przyjemnośc w chabówce kiedyś pośmigać:) - tam to już pełna profeska - stok przykoszony i wygładzony ( bez żadnych nierówności ) i do tego z wyciągiem:) na rolkach jeździ się jak na nartach karwingowych - i jeździ sie tylko karwingiem - niema mowy o żadnym ześlizgu!! promień moich gąsienic to jakieś 8-10 m. Z funem raczej ciężko - a przy "bodycarwingu" można siuę połamać:)hehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Turim

miałem też przyjemnośc w chabówce kiedyś pośmigać:) - tam to już pełna profeska - stok przykoszony i wygładzony ( bez żadnych nierówności ) i do tego z wyciągiem

To fakt stok ładnie wygląda http://www.lato.rabk...id=10&Itemid=21 jeśli w lato będzie działał to zaglądnę tam i spróbuję się nie połamać. :) Voytheck wybacz że odeszliśmy troszkę od zasadniczego tematu. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jark - wybieram się na Czantorię, ale jeszcze warunki nie są odpowiednie (na górze zalega śnieg a na dole błoto), kiedy tylko będzie aura i warunki sprzyjające napewno wybiorę się na tę górkę. Chyba że znajdę jakiś inny stok w podliżu miejsca zamieszkania, albo może ktoś podpowie mi gdzie fajnie pojeździć. Co do Chabówki to byłem w ubiegłym roku w okresie wakacji na tym stoku. Stok rzeczywiście przygotowany fajnie, ale niestety było nieczynne (trzeba się wcześniej umówić ja tam przyjechałem z nienacka i było to spątanicznie, bo przejeżdzałem przez Rabkę i z rodzinką zadecydowaliśmy że spróbujemy jazdy na grasski).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jark - wybieram się na Czantorię, ale jeszcze warunki nie są odpowiednie (na górze zalega śnieg a na dole błoto), kiedy tylko będzie aura i warunki sprzyjające napewno wybiorę się na tę górkę. Chyba że znajdę jakiś inny stok w podliżu miejsca zamieszkania, albo może ktoś podpowie mi gdzie fajnie pojeździć. Co do Chabówki to byłem w ubiegłym roku w okresie wakacji na tym stoku. Stok rzeczywiście przygotowany fajnie, ale niestety było nieczynne (trzeba się wcześniej umówić ja tam przyjechałem z nienacka i było to spątanicznie, bo przejeżdzałem przez Rabkę i z rodzinką zadecydowaliśmy że spróbujemy jazdy na grasski).

Na czantorii o ilr kojażę to same kamienie - tam raczej nie pojeździsz. ps. pamiętaj o smarowaniu prowadnic - w przeciwnym razie rolki sie szybko rozwalą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jark - wybieram się na Czantorię, ale jeszcze warunki nie są odpowiednie (na górze zalega śnieg a na dole błoto), kiedy tylko będzie aura i warunki sprzyjające napewno wybiorę się na tę górkę. Chyba że znajdę jakiś inny stok w podliżu miejsca zamieszkania, albo może ktoś podpowie mi gdzie fajnie pojeździć

to daj wcześniej znać/jeżeli chcesz i możesz/i jeżeli będę mógł to też bym podjechał na Czantorię(mam 20min) i zobaczył jak śmigasz.... Mimo,że są kamienie,to da zjechać i mówię tu o czerwonej trasie Generalnie trzeba szukać całorocznej kanapy-a w naszych Beskidach to oprócz Czantorii pozostaje Skrzyczne,gondola na Szyndzielnię-ale nie wiem jakie tam są warunki na trasach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...