Jump to content

Rękawiczki 2 w1


maverick_mk
 Share

Recommended Posts

witam 

 

poszukje  rekawiczek  2 w 1  chodzi  mi  o  to  aby  rekawiczki  wewnetrzne  używac  do jazy  w  suchych  warunkach  do  około  -5 stopni  a  jak  bedzi e ziminiej  lub  mokro założyć  warstwę zewnetrzną.  Zalezy  mi  żeby  ogólni  rękawiczki  były  dosyć  cienkie i nie krępowały  ruchów. 

 

miałem kiedyc  ytaki zestaw  z  Columbii ale  niestety  po  paru  sezonach  sie  zużyły. 

 

dzieki  za  wszelkie  propozycje

 

pozdrawiam 

 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

W sumie co za problem kupić 2 pary ?

 

Jest problem - po prostu nie ma cieńkich dobrze przylegających rękawiczek a jeśli już to w cenach typu 100 zł. Miałem taki zestaw rossignola i jak mi się zniszczyły te zewnetrzne to byłem bardzo zadowolony z tej drugiej pary - niestety trochę mi się wydarła od noszenia nart i cały czas rozglądam się za czymś podobnym.

 

pozdro

Wiesiek

Link to comment
Share on other sites

Ja osobiście posiadam trzy pary :P

1) cienkie polarowe za 4,99zł z Decathlona :P
2) Grubsze nieprzemakalne Hi-Tec (szajs) :P
3) Łapawica nieprzemakalna z Novadry na promocji z Decathlona za 19,99zł :P

punkt 3 to cienkie rezerwowe, cześciej leżą w plecaku :P, ale już raz uratowały mi tyłek na Skrzyczne w COSiu jak na wyciągu zgubiłem rękawiczke, myślałem że już pojeżdzone będzie a tutaj 3h śmigania w łapawicy było mi bardzo ciepło! :)

Link to comment
Share on other sites

A jedzenie batonów/kanapek, picie herbaty, robienie zdjęć, ustawianie kamery sportowej, poprawianie czegokolwiek? jak wyobrażasz sobie to w grubych rękawicach? :> :P

Jeżeli ktoś nie ma plecaka to może 1 para to dobre rozwiązanie ja jednak jestem zwolennikiem modułowości z 2-3 warstw zamiast "1 azbestu"

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem lepiej kupić jedne porządne rękawice np. z gore-tex'u i mieć spokój a nie pchać kasę w 10 par rękawic ale to jest tylko moje zdanie a Wy róbcie jak uważacie ;)

 

Z rękawicami jak z techniką ubierania...zależy od pogody...

 

1. Z windstopperem - dobre jak wieje a nie jest za mokro

2. Z gore-texem - dobre jak mamy zamiar się pomoczyć trochę

3. Ocieplane jednopalczaste - dobre jak jest bardzo zimno :)

4. Bez membrany, w ogóle nie ocieplane - dobre jak jest tylko trochę zimno, dobrze oddychają... ;)

itd.

Link to comment
Share on other sites

ja stosuje inna metodę;

- zimowe rękawiczki , rowerowe ... sprawdzają się idealnie w warunkach do - (minus) 5-10 C nawet w mokre dni

- porządne , narciarskie Rauch'e na te pozostałe

szczerze powiedziawszy to, przy 50 dniach na nartach w sezonie

te drugie używam  2 -3 razy ... i to rano

 

ale ja to silnie zimnolubny jestem

 

jarek

Link to comment
Share on other sites

O, a ja chcę zapytać o wrażenia z użytkowania łapawic. Jestem zmarzlakiem, najszybciej marzną mi "końcówki". Przerabiałam już różne warianty. Moją ostatnią nadzieją były softshellowe z Reusch'a. Wydawały się być takie cieplutkie... Niestety, jakoś zbyt wolno odprowadzają wilgoć.  :(  Po paru intensywnych zjazdach jest gorąco. Nawet łapy rozgrzane.  :)  Jak się podjeżdża gondolką, jeszcze dają radę (zdejmuję),  ale przy długiej jeździe w górę kanapami, mimo osłon, marzną mi paluchy. Jakoś nie wyobrażam sobie rękawiczek z jednym palcem. Ostatnio nosiłam takie w dzieciństwie (czytaj: w zamierzchłych czasach  ;)  )

Da się jakoś sprytnie w takim czymś zapinać klamry, zakładać kije etc. ? Jakieś cieniutkie w środek ewentualnie? Pół biedy, jak temperatury przyjazne, ale jak przymrozi i przywieje?

Link to comment
Share on other sites

O, a ja chcę zapytać o wrażenia z użytkowania łapawic. Jestem zmarzlakiem, najszybciej marzną mi "końcówki". Przerabiałam już różne warianty. Moją ostatnią nadzieją były softshellowe z Reusch'a. Wydawały się być takie cieplutkie... Niestety, jakoś zbyt wolno odprowadzają wilgoć.  :(  Po paru intensywnych zjazdach jest gorąco. Nawet łapy rozgrzane.  :)  Jak się podjeżdża gondolką, jeszcze dają radę (zdejmuję),  ale przy długiej jeździe w górę kanapami, mimo osłon, marzną mi paluchy. Jakoś nie wyobrażam sobie rękawiczek z jednym palcem. Ostatnio nosiłam takie w dzieciństwie (czytaj: w zamierzchłych czasach  ;)  )

Da się jakoś sprytnie w takim czymś zapinać klamry, zakładać kije etc. ? Jakieś cieniutkie w środek ewentualnie? Pół biedy, jak temperatury przyjazne, ale jak przymrozi i przywieje?

Kupic za 35 usd coś takiego i załatwione...

http://www.aliexpres...2222439181.html

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...