Skocz do zawartości

co do poprawki??


sally67

Rekomendowane odpowiedzi

Obejrzałem Twój filmik otwierający ten temat. Obejrzałem też filmy ostatnie. Jest poprawa, jazda pewniejsza. Ale jesli mamy Ci pomóc "wykonaj rachunek sumienia" czy widzisz w swojej jezdzie błędy o których w swoich wpisach wspominałem. Kiedy je sama zauważysz i opiszesz to dopiero będziemy mogli pomóc. Zatem, poczytaj, porównaj ze swoimi filmami. :)

Jedziesz "z nogi na nogę". Bardzo dobrze przenosisz cięzar. Wadą jest , ze prowadzisz bardzo plasko narty. Częstotliwośc skrętu zwiększysz przechodząc w fazie srodkowej skrętu na krawędz. Skręty sa nie symetryczne lewy skręt - bardzo plytki, wyprowadzsz go rotacją z wychyleniem do przodu, prawy - cofasz się w ,tył w nieznacznej pozycji do stokowej. Trudno zauważyc z filmu jakie nachylenie jest buta, wygląda, ze nie wielkie (problem może być w jego nachyleniu). Chwaliłem "zmianę obciążenia nóg" , ale ta zmiana jest dokonywana za szybko przez co ucieka narta zew. Bardzo dobrze że skręt rozpoczynasz od kierowania dziobami . Tak Trzymaj!! Ale postawienie w tym momencie go na krawedzi (delikatnie) spowoduje, że narta powędruje w bok i od Ciebie zalezy czy potrwa to krótko czy dlugo ( decyduje czas obciążenia dolnej narty). Zamien jazdę "śmigową" na jazdę coraz to dłuższym skrętem. Zaczniesz poprawiać pozycję i popełniać nowe błedy . Ale tak ma to być. Pamiętaj! Narciarz wykonuję swym ciałem wiele ruchów . Są to przód- tył, góra - dół i wszelkie kombinacje. Kiedy swobodnie wytniesz skręt "fabryczny" pokaz go na filmie. Nie rezygnuj ze skrętów krótkich, przeplataj je z dlugimi. Sprawdz buty.Trzymaj sie na razie takich stoków jak ten (chodzi o nachylenie). Szukaj prędkosci w kazdym skręcie, eksperymentuj . Ruch , pozycja, która powoduje przyspieszenie jest prawdopodobne , ze jest prawidlowa.

Najlepiej jak namówię Cię na małe ćwiczenie: Stan szeroko jak na nartach w futrynie drzwi. Przenies cięzar np na lewą nogę a prawą podnies wysuwając nieco do przodu . Polecisz na futrynę . Oprzyj się o nią tak aby Twoja łopatka znalazła się za futryną . Kolanko lewej nogi musi być ugięte. Jestes w układzie, "wykonujesz skręt". Wróc do pozycji wyjsciowej . Przecwicz to w drugą stronę. Jesli robisz to symetrycznie napięcia Twoich mięśni powinny być jednakowe tak w jedną jak i w drugą stronę. Jesli łopatka nie wyjdzie za framugę a oprzesz się np ramieniem o nią, będziesz miała skręt nie symetryczny. Kumasz?

Z tego co relacjonujesz myślę , ze nie do końca robisz to dobrze. Chodzi tu o oparcie sie takie , aby Twoje biodro i łopatka przylegały do futryny. a noga wew. lekko uniesiona. Masz się "przykleic" do futryny. W jezdzie na nartach masz przyjąc tę samą pozycję a zamiast futryny masz szukac równowagi pochyleniem tułowia z silą bezwładnosci wyrzucającą z wykonywanego łuku.

Tak jest na forum. Kazda uwaga jest prawdziwa. Oceniany otrzymuje mnóstwo informacji. Co z nich wybrać? Wszystkich nie jest w stanie poprawić . Od czego zaczać . Która jest najwazniejsza. Instruktor w realu widzi błędy, ale skupia się na jednym elemencie.Po jego opanowaniu , robi krok dalej. Poprawia cały czas sylwetkę (pozycję), a rownoczesnie koncentruje sie aby w stanie równowagi wykonywał aktualnie potrzebne ruchy. Często początki daleko będą odbiegać od kanonów jazdy na nartach. Podstawowym problemem początkującego narciarza jest brak swobody. Glównym powodem jest brak równowagi i przenoszenia ciężaru ciala z nogi na nogę z zachowaniem tej równowagi. Kiedy to mamy za sobą zaczyna sie problem z czuciem nart , a to jakies dlugie, slizgają sie , zatrzymują niespodziewanie krawędziami, a to krzyżują sie. Kiedy te dwie rzeczy mamy opanowane (równowagę i czucie nart) zaczynamy badać wpływ naszego ciala na utrzymanie równowagi w lokomocji. Będą to wszelkie uginania stawów, ruchy rękoma , stosowanie pochylenia kiedy jedziemy lukiem. Dochodzimy do pierwszych skrętów. Zauważamy ,że w jedną stronę wychodzi gorzej. Szukajmy błędu w pozycji. Narty nam się rozjezdzają. Wracamy znowu do równowagi. Przypominamy sobie przenoszenie cięzaru z nogi na nogę, zrobimy to własciwie to i skręty będą wychodziły lepiej. Zwieksza się prędkosc, ciało chce wolniej , podswiadomie sie cofamy, bo będzie bezpieczniej. Jest gorzej. Tracimy równowagę, tylko pochylenie się do przodu może nas uratowac , ale jeszcze bardziej nas odchyla do tylu.Znowu wracam do równowagi . Próbuję z wysokiej pozycji , kolejno uginam sie w stawie skokowym, kolanowym biodrowym. rece daje do przodu, probuję obnizyć pozycję - wychodzi. Robie skret jeden drugi , dobrze . Po upływie dłuższego czasu jesli pilnuję pozycje zaczyna sie robić ciasno , jakoś siłowo. Podnoszę sylwetkę , czuję relaks. Przy kazdym skrecie odczuwam większa swobodę, lepiej czuję slizgi krawędzie. Chcę pojechac szybciej, znowu coś ciągnie mnie do tylu. Stop . O co chodzi. Acha .Równowaga. Zaczynam od ......... Spróbujcie! Przy kazdym rozpoczeciu zjazdu mieć plan, co chcesz jechać. Nie wychodzi . Zatrzymuj się. Wróc do równowagi. Bedziesz robił postępy, kiedy zjedziesz do samego dołu, odczuwając coraz mniejszy ból miesni. To działa!!

W przytoczonych wpisach masz gotowe rozwiazania. Jesli coś nie jasne , daj znać. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Niko ...szczerze to czekałam co napiszesz bo widze ,ze jestes tu na forum bardzo ceniony i konkretnie podchodzsz do sprawy dlatego zalezało mi na Twojej opinii .. teraz juz późno więc dzis nie dam rady...lepiej na spokojnie odrobię "prace domową ":) pozdrawiam ... P.S widze że reklama to podstawa ...gdyby nie "goryl" ???:D (dzieki misiekkrk za słowa zachety) P.S. czy wam też szła tak nauka powoli czy tylko ja taka wolna jestem..???:confused:

Użytkownik sally67 edytował ten post 26 styczeń 2011 - 23:03

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

teraz to nauka idzie każdemu dwa razy szybciej niż za czasów starej szkoły wtedy po paru dniach jazdy nie wyglądało by to jak na twoich filmach

Nie ma czegos takiego jak : stara szkoła i nowa szkoła. Jest ewoluująca technika narciarska. Właśnie podobny błąd popełniał instruktor Sally. Sally: Jeżęli rozumiesz analizy Niko i potrafisz sie do nich stosować to rób to co pisze. Jeżęli nie rozumiesz wszystkiego to poproś go o łopatologię. Choć lubi komplikować ( :) ) myślę, że da radę. ;) :). Najlepiej jednak spotkajmy sie gdzieś na stoku. SErdeczne pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem Twój filmik otwierający ten temat. Obejrzałem też filmy ostatnie. Jest poprawa, jazda pewniejsza. Ale jesli mamy Ci pomóc "wykonaj rachunek sumienia" czy widzisz w swojej jezdzie błędy o których w swoich wpisach wspominałem. Kiedy je sama zauważysz i opiszesz to dopiero będziemy mogli pomóc. Zatem, poczytaj, porównaj ze swoimi filmami. :) W przytoczonych wpisach masz gotowe rozwiazania. Jesli coś nie jasne , daj znać. Pozdrawiam!

Rachunek sumienia: 1.Jade zbyt krótkimi skrętami -wydłużyc ..po co? Żeby ćwiczyc skręt dostokowy –po co? Piszesz … Chwaliłem "zmianę obciążenia nóg" „ale ta zmiana jest dokonywana za szybko przez co ucieka narta zew”-tu moje pytanie ,domysł-czyli ze przez wydłuzenie tego skretu(obciążenie dłużej zewn narty )ta narta nie będzie mi uciekac i kiedy wejdzie mi to w krew to przy krótkich skrętach przestanie mi uciekac ta narta ??(jak powtarzalność powtarzalność w każdych cwicz.?) 2.Piszesz ..."Skręty są niesymetryczne lewy skręt - bardzo płytki, wyprowadzasz go rotacją z wychyleniem do przodu, prawy - cofasz się w , tył w nieznacznej pozycji do stokowej. Trudno zauważyć z filmu jakie nachylenie jest buta, wygląda, ze niewielkie (problem może być w jego nachyleniu)." ... Ten błąd dalej chyba go robię -na tych nowszych filmach tez-tak mi się wydaje(teraz to widzę bo przedtem przyznam nie zauważałam tego) ... buty zmieniłam na mniejsze o 2 nr - powinno być lepiej więc co może być przyczyną .. jak to poprawić ?? czy to tez poprawię przez dłuższy skręt …tzn że wtedy wejdzie mi w nawyk wykonywanie skrętów przez obciążenie narty zewn bez tych wychyleń lub cofania czy rotacji?? Czy dlatego to wydłużenie skrętów jest takie ważne? Reasumując : Większość moich błędów wynika z tego ,że za szybko chciałam jeździć krótkimi skrętami a długich nie opanowałam na tyle dobrze ??(czyli jakbym chciała wsiąść do sportowego samochodu nie mając opanowanej jazdy zwykłym samochodem?) Jeśli pisze głupoty to mnie popraw ::confused:– wytłumacz mi łopatologicznie jak to napisał Mitek P.S Zwieksza się prędkosc, ciało chce wolniej , podswiadomie sie cofamy, bo będzie bezpieczniej. Jest gorzej. Tracimy równowagę, tylko pochylenie się do przodu może nas uratowac , ale jeszcze bardziej nas odchyla do tylu.Znowu wracam do równowagi . Próbuję z wysokiej pozycji , kolejno uginam sie w stawie skokowym, kolanowym biodrowym. rece daje do przodu, probuję obnizyć pozycję - wychodzi. Ten tekst jak pacierz przypominałam sobie w sylwestra w Kasinie w pierwszy dzień bo był to stok dla mnie dość ambitny-kiedy nabierałam zbyt prędkości…. ......... tak było to fakt;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Jeżęli rozumiesz analizy Niko i potrafisz sie do nich stosować to rób to co pisze. Jeżęli nie rozumiesz wszystkiego to poproś go o łopatologię. Choć lubi komplikować ( :) ) myślę, że da radę. ;) :).

Właśnie zrobiłam "prace domowa " zadaną przez NIko czy dobrze:confused: ?Czekam na odpowiedź Niko Dzieki temu bede mogła zrobic sobie plan na wyjazd nastepny jesli mi sie uda

Najlepiej jednak spotkajmy sie gdzieś na stoku. SErdeczne pozdrowienia

Pozdrawiam to by było najlepsze rozwiązanie ..może założyć szkółkę "Ski Forum" :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W krotkim skręcie jest łatwiej o równowagę .Ale niedokręcanie skrętu jest dużym błędem. Aby to poprawic, cwicz równowagę w srednim skrecie a potem w długim. Musisz znalezc oparcie w krawędzi narty dolnej na niej wyjezdzac skret. Do tego są potrzebne ręce i układ (biodra do stoku i górna częsc tułowia od stoku - przecinek). Rece są tym czym dla linoskoczka tyczka balansująca. Znaczenie mają tez stawy skokowy, kolanowy biodrowy. Biorą one w udział we wszystkich fazach skretu.Zwróc uwagę na rolę głowy która jakby wyprzedza skret. I jeszcze jedna rzecz : zmiana pozycji góra dół i prżód tył. To wszystko znajdz w tym filmie. Jest to cwiczenie do jazdy w długim skrecie.Nie musisz tak jezdzić , ale film w całosci pokazuje te elementy które wczesniej wymieniłem. Odnajdz je. Zapamiętaj! To prowadzi do RÓWNOWAGI , reszta to już doszlifowywanie (trwa he... latami) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W krotkim skręcie jest łatwiej o równowagę .Ale niedokręcanie skrętu jest dużym błędem. Aby to poprawic, cwicz równowagę w srednim skrecie a potem w długim. Musisz znalezc oparcie w krawędzi narty dolnej na niej wyjezdzac skret. Do tego są potrzebne ręce i układ (biodra do stoku i górna częsc tułowia od stoku - przecinek). Rece są tym czym dla linoskoczka tyczka balansująca. Znaczenie mają tez stawy skokowy, kolanowy biodrowy. Biorą one w udział we wszystkich fazach skretu.Zwróc uwagę na rolę głowy która jakby wyprzedza skret. I jeszcze jedna rzecz : zmiana pozycji góra dół i prżód tył. To wszystko znajdz w tym filmie. Jest to cwiczenie do jazdy w długim skrecie.Nie musisz tak jezdzić , ale film w całosci pokazuje te elementy które wczesniej wymieniłem. Odnajdz je. Zapamiętaj! To prowadzi do RÓWNOWAGI , reszta to już doszlifowywanie (trwa he... latami) :)

Czyli to co napisałam to dobry tok myslenia tak? moim błedem jest niedokrecanie skrętu stad potrzeba poprawienia tego a do tego droga jest przez dłuzszy skret tak? (wtedy trzeba przysiasc zeby narte docisnąć i podniesć przed nastepnym skrętem(góra dół),biodra do stoku i górna częsc tułowia od stoku wtedy i do przodu tez musi być bo dzwon!!?-juz to próbowałam:D ) film ogladałam ... ja moge takie filmy godzinami oglądac :)a instruktor powiedział mi że za bardzo odciązam wewn narte ... Troche Cię pomęczę Niko ale jestem juz taka dociekliwa baba plan na nastepny wyjazd taki? to co Ty pisałes skręt dostokowy ćwiczyć czyli jazda długim skrętem + góra ,dół +przecinek + P.S. a później doszlifowanie ..hehe ..latami ;) a nie mozna szybciej??:) Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plan na nastepny wyjazd taki? to co Ty pisałes skręt dostokowy ćwiczyć czyli jazda długim skrętem + góra ,dół +przecinek + P.S.

Dokładnie! Ale w nazewnictwie skręt dostokowy to najprostsza forma wchodzenia do skretu. Jest ona z najazdu w linii spadku i wykonania skrętu w lewo lub prawo. Możesz to cwiczyć , ale przy jezdzie w linii spadku licz sobie od 1-10 i dopiero skręcaj jak sama poczujesz niepokój, ale skret nie może być "szarpn-ięty". Tak jak na filmie pięknie wyjechany pod górkę. Uwaga: Skret z filmu jest tylko cwiczeniem. On powinien przypominac sylwetkę i napięcie miesni takie jakie masz w cwiczeniu:

Najlepiej jak namówię Cię na małe ćwiczenie: Stan szeroko jak na nartach w futrynie drzwi. Przenies cięzar np na lewą nogę a prawą podnies wysuwając nieco do przodu . Polecisz na futrynę . Oprzyj się o nią tak aby Twoja łopatka znalazła się za futryną . Kolanko lewej nogi musi być ugięte. Jestes w układzie, "wykonujesz skręt". Wróc do pozycji wyjsciowej . Przecwicz to w drugą stronę. Jesli robisz to symetrycznie napięcia Twoich mięśni powinny być jednakowe tak w jedną jak i w drugą stronę. Jesli łopatka nie wyjdzie za framugę a oprzesz się np ramieniem o nią, będziesz miała skręt nie symetryczny. Kumasz?

Kiedy jestes na stoku , zanim skierujesz dzioby nart w dół musisz miec plan co cwiczysz (zawsze 1-2 elementów.). Zapamiętuj wrazenie jakie jazda robi na ciało, czy masz odczucie luzu, panowania nad prędkoscią. . Czy ruchy są przewidywalne. Ten ruch musi się TOBIE PODOBAC. Pozdrawiam . Jadę na narty. Uczę dzis trenera piłki nożnej (45lat) od "0"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam . Jadę na narty. Uczę dzis trenera piłki nożnej (45lat) od "0"

Dzieki ale Ci dobrze...temu trenerowi jeszcze lepiej ,że ma prywatnie nauczyciela :)...powodzenia i miłego szusowania...:) P.S

Tak jak na filmie pięknie wyjechany pod górkę.

Robiłam takie skrety(rzadko) nawet z ciekawości ile ta narta mnie podwiezie pod góre i rzeby sobie coś zmienić i powiem ,że fakt to fajne nawet to było i miałam wrazenie ,ze jak by sie rozpedził to może by zakręci kółko ale nie wiem czy to mozliwe ...nie wiem czemu uparłam sie do tej pory na ten śmig(za szybko jak widac )wiec tyrzeba nadrobic teraz pominięte lekcje ;)

Użytkownik sally67 edytował ten post 28 styczeń 2011 - 09:46

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba , trzeba!! Sally67 masz tu jeszcze jeden filmik , tak polecam jezdzic gdy ktos ma problemy z atakujacym ruchem w przód i nadmiernie czepia się narty wewnętrznej. (dziekuję mojsiu za wklejenie filmu w innym wątku)/ Pozdrawiam !

Użytkownik niko130 edytował ten post 28 styczeń 2011 - 18:42

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...tak polecam jezdzic gdy ktos ma problemy z atakujacym ruchem w przód i nadmiernie czepia się narty wewnętrznej. Pozdrawiam !

W jaki to sposób działa? problemy z atakujacym ruchem w przód -musisz atakować do przodu bo inaczej sie wywrócisz ?to logiczne a jak to ma się do wyeliminowania czepiania się narty wewn? Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zle to interpretujesz. Cwiczenie ma na celu ustawienie ciala (nie tylko tułowia) w ruchu do przodu. Daje to obciązenie dziobów, ulatwia inicjowanie skretu, powoduje akcję całego ciała włącznie z rękoma. Narciarze nie posiadający tego ruchu do przodu (ataku) po prostu się zwożą. W tej akcji przodującą role ma cialo, które włącza do gry nogi. Kiedy dzialamy najpierw od nóg zawsze mamy tendencję do stawiania oporu w jezdzie. Tak jedziemy na stromym z kontrolą prędkosci.Niestety wielu jezdzi tak nawet na pląskich stokach. Kiedy stoisz na czerwonym swietle na przejsciu dla pieszych i chcesz na sygnał zielone nagle ruszyc to w podswiadomosci lecą najpierw nogi kiedy tułów zostaje na krawęzniku.

a jak to ma się do wyeliminowania czepiania się narty wewn?

a wiele jesli potrafisz w skręt jechac przestępowaniem to musisz miec równowagę, więc problem narty wew. nie istnieje. Cwicząc to cwiczysz równowagę. KPw ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej akcji przodującą role ma cialo, które włącza do gry nogi. Kiedy dzialamy najpierw od nóg zawsze mamy tendencję do stawiania oporu w jezdzie. Tak jedziemy na stromym z kontrolą prędkosci.Niestety wielu jezdzi tak nawet na pląskich stokach. Kiedy stoisz na czerwonym swietle na przejsciu dla pieszych i chcesz na sygnał zielone nagle ruszyc to w podswiadomosci lecą najpierw nogi kiedy tułów zostaje na krawęzniku.

Zly przyklad. Nogi nie pojda, najpierw pojdzie cialo u lebiegi tez (najpierw cialo). Niko130 za duzo tej watpliwej podswiadomosci. W narciarstwie pojscie do przodu zaczyna sie od korpusu, albo jednoczesnie wszystko co nad nartami. Korpus jako najciezszy nie moze zostawac w tyle. Nie dogoni kolan/nart szczegolnie u poczatkujacych do sredniozaawansowanych narciarzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem:

W tej akcji przodującą role ma cialo, które włącza do gry nogi. Kiedy dzialamy najpierw od nóg zawsze mamy tendencję do stawiania oporu w jezdzie. Tak jedziemy na stromym z kontrolą prędkosci.Niestety wielu jezdzi tak nawet na pląskich stokach.

Napisał fredowski:

W narciarstwie pojscie do przodu zaczyna sie od korpusu, albo jednoczesnie wszystko co nad nartami. Korpus jako najciezszy nie moze zostawac w tyle. Nie dogoni kolan/nart szczegolnie u poczatkujacych do sredniozaawansowanych narciarzy.

Czym to rózni sie od mojego tekstu. Sens jest ten sam ( Jark , Mitek :confused::confused:)

Tak jedziemy na stromym z kontrolą prędkosci.N

W prosty sposób wytłumaczone na bazie skrętu STOP. Są wątpliwosci ? Napisałem:

Kiedy stoisz na czerwonym swietle na przejsciu dla pieszych i chcesz na sygnał zielone nagle ruszyc to w podswiadomosci lecą najpierw nogi kiedy tułów zostaje na krawęzniku.

Zjawisko mi znane z autopsji. Własnie wtedy chcemy szybko ruszyć , zaczynamy od nóg (pewnie jestem gorszy od lebiegi :D). W obu przypadkach mamy do czynienia z emocjami: początkujący - aby zatrzymac narty, "na czerwonym" aby wejsc na pas jak najszybciej. Kiedy " pomyslimy" błędu nie popełniamy. Fredowski :) czytaj więcej niż jeden (ostatni post) . Bedziesz miał mniej watpliwosci :P

Użytkownik niko130 edytował ten post 29 styczeń 2011 - 09:36

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Narciarze nie posiadający tego ruchu do przodu (ataku) po prostu się zwożą. W tej akcji przodującą role ma cialo, które włącza do gry nogi. a wiele jesli potrafisz w skręt jechac przestępowaniem to musisz miec równowagę, więc problem narty wew. nie istnieje. Cwicząc to cwiczysz równowagę. KPw ?

Tak jest ! KPW :) Widze ,ze powstała dyskusja i mała rozbieżność zdań jak to w dyskusji bywa nie bede dyskutowac na ten temat ale i tak wnioski dla mnie sa jednakowe : zeby sie NIE WOZIĆ tylko JEŹDZIĆ!! ...a o to mi sie rozchodzi :)...

Korpus jako najciezszy nie moze zostawac w tyle. Nie dogoni kolan/nart szczegolnie u poczatkujacych do sredniozaawansowanych narciarzy.

więc trzeba cwiczyc te skrety i już ...a mówia ,ze kobiety zawile mysla;) Dzieki ...pozdrawiam Bede miała tylko problem z uwiecznieniem tego bo pojade tym razem raczej sama i nie będe mogła widziec efektów:(

Użytkownik sally67 edytował ten post 29 styczeń 2011 - 09:54

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda :(. Ale pozostaje "wrazenie". Tak jak w siatkówce , dobre podanie czujesz, wiesz kiedy dobrze odbierasz piłkę lub ją zbijesz. Jest satysfakcja. To samo jest z jazdą na nartach. :)

To fakt ..tylko jedna forumskilekcja będzie do tyłu z braku materiału...ale moze cos wymyslę ..nie cierpie sie poddawać...... no ja się "wycofuje na z góry upatrzone pozycje" :) Cześć Wam!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fredowski :) czytaj więcej niż jeden (ostatni post) . Bedziesz miał mniej watpliwosci :P

Czytaj? nie nie bede, siebie mam czytac? Mnie sie nie podobal przyklad, ze nogi ida pierwsze. Cwiczenie ze zmiana kierunku jazdy przez przestepowanie tez mi sie nie podoba. Wprawdzie cwiczy rownowage ale odchyla korpus. W przestepowaniu zaczynaja nogi. Wiecej zlego jak dobrego. Ps. Sally przyjedz za tydz. w Karkonosze, jak niko130 sie zgodzi to pouczymy Ciebie razem, beda to calkiem rozne szkoly na raz. Lubisz wyzwania prawda?

Użytkownik fredowski edytował ten post 29 styczeń 2011 - 14:37 dodanie ps.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie cwiczy rownowage ale odchyla korpus. W przestepowaniu zaczynaja nogi. Wiecej zlego jak dobrego.

Oprócz prosby o czytanie ("Czytaj? nie nie bede, siebie mam czytac?"), proszę o oglądanie filmów z uwagą. Pokaz choc jeden kadr z odchylonym korpusem.

W przestepowaniu zaczynaja nogi.

Przy bieganiu i chodzeniu nogi (bez nart) pracują tak jak na filmie. Racz zauważyć ciągle postępujacy ruch ciała do przodu. Jesli to nie zrozumiałe, to przytoczę dawany przykład na swiatłach - tułów (d..a) powinen zostac z tyłu. Ponadto dziwię sie ze expert od rojal-jet nie dostrzega dodatkowego waloru "cwiczenia" , mianowicie jazdy (chwilowej) na narcie wew. To jest mini royal !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Niko130 please po kolei. Oba filmy: Przedstawiaja przestepowanie, ktore mozna jako cwiczenie zaordynowac, ale nigdy w polaczeniu z prawidlowym ukladem korpusu w jezdzie na wprost oraz w skrecie. Narta podniesiona do gory rownolegle do podloza, a tym bardziej z lekko podniesonym dziobem zaswiadcza bezdyskusyjnie odchylonej pozycji. (kropka) Odchylony korpus to pozycja pasywna, zachowawcza i jest przeciwienstwem pozycji atakujacej. Piszmy prosze nie tylko dla siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narta podniesiona do gory rownolegle do podloza, a tym bardziej z lekko podniesonym dziobem zaswiadcza bezdyskusyjnie odchylonej pozycji.

Niestety , nie, nie. Odchyloną pozycję nie trudno okreslić . Wpływ na nią maja stawy Odpowiednie zgięcie stawów (skokowych, kolanowych, biodrowych), połozenie rąk i głowy pozwalają na utrzymanie równowagi (na filmach sam przyznajesz , ze to sie obserwuje). A jak mam stan równowagi to nogę moge podniesc tyłem , dziobami, skrzyzowac. NIE JADE W ODCHYLENIU. Prosiłem wczesniej, pokaz choc jeden kadr gdzie widac o0dchylenie na tyły. Dla scisłosci z takim stwierdzeniem( poniżej) w całosci się zgadzam.

Odchylony korpus to pozycja pasywna, zachowawcza i jest przeciwienstwem pozycji atakujacej.

Piszmy prosze nie tylko dla siebie.

Dlatego wyjasniam sprawe do konca, bo Twoje teorie wypaczają moje starania zwrócenia uwagi na problem równowagi .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co do sadu pojdziemy? jezeli nie zgadzasz sie z tym, ze nie mozna swobodnie podniesc narty rownolegle do podloza w pozycji narciarskiej stojac albo jadac na calych stopach, prostopadle do nachylenia stoku (tego wymaga pozycja narciarska zrownowazona) to "stawaj na parkiet i dojdziemy swoich racji przy pomocy piesci":):):)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...