Skocz do zawartości

Kije leki - gdzie kupić?


gordasz

Rekomendowane odpowiedzi

a wie ktoś jeszcze którę wybrac aby były ok a nie przepłacić? co polecacie może być na tej stronie :) zależy mi na tej odpinanej rękojeści oraz na jakości ... ale tak do 200pln bym się chciał zamknąć nie znam się zbytnio na kijach możecie coś polecić:)

Użytkownik gordasz edytował ten post 04 grudzień 2009 - 21:27

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wie ktoś jeszcze którę wybrac aby były ok a nie przepłacić? co polecacie może być na tej stronie :) zależy mi na tej odpinanej rękojeści oraz na jakości ... ale tak do 200pln bym się chciał zamknąć nie znam się zbytnio na kijach możecie coś polecić:)

http://www.allegro.p..._834816319.html Mieli ostatnio po 250. Taniej jeszcze nie widziałem. Zapytaj może jeszcze mają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.store.kra...products_id=577 Dobra cena, alu 6.5 HTS, trigger, nieco starszy model.

To co podajesz to jest wersja "Lite" a wiec bardziej dla... juniorów powiedzmy :) poza tym system "na pętelkę" nazywa się "Trigger S" a te które zapodałeś mają zupełnie inny.

Użytkownik RysiekVR edytował ten post 05 grudzień 2009 - 10:15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co podajesz to jest wersja "Lite" a wiec bardziej dla... juniorów powiedzmy :) poza tym system "na pętelkę" nazywa się "Trigger S" a te które zapodałeś mają zupełnie inny.

No, Trigger R, wg mnie lepszy od S. Kij ten różni się od " dorosłego " tylko długością.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, Trigger R, wg mnie lepszy od S. Kij ten różni się od " dorosłego " tylko długością.

Wytrzymałością również. A sam wybór zależy też od tego jakie masz rękawice. Moim zdaniem kupowanie tych kijków i używanie z załączonymi paskami to trochę niewygodne rozwiązanie. Znacznie wygodniejszy jest komplet Trigger S loop + rękawice z pętelką choć... to nie ten temat ale... same rozwiązanie polegające na przypinaniu kijków do rękawic (czy paska) jest bardzo niebezpieczne przy upadku na ręce (kciuk zwykle tego nie wytrzymuje) a nie ma możliwości wypuszczenia kijków przed upadkiem. Po upadku same się wypną tyle że może już być za późno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytrzymałością również. A sam wybór zależy też od tego jakie masz rękawice. Moim zdaniem kupowanie tych kijków i używanie z załączonymi paskami to trochę niewygodne rozwiązanie. Znacznie wygodniejszy jest komplet Trigger S loop + rękawice z pętelką choć... to nie ten temat ale... same rozwiązanie polegające na przypinaniu kijków do rękawic (czy paska) jest bardzo niebezpieczne przy upadku na ręce (kciuk zwykle tego nie wytrzymuje) a nie ma możliwości wypuszczenia kijków przed upadkiem. Po upadku same się wypną tyle że może już być za późno.

Na stronie leki.de nie ma trigerra R (albo przestarzala technologia), albo chodzi o podwariant trs (jest ich pare). Dodatkowo pasek powoduje uszkodzenia kciuka tylko jesli ktos ma tendencje do wypuszczania kijkow, wtedy nie radzilbym zakladac. Jesli ktos trzyma to nie ma zbytniej roznicy, ale jest szansa na zmiazdzenie kosci wieksza (choc w takiej sytuacji brak kijka pewnie zmiejsza ryzyko tylko troche). Tu obrazki odnosnie kciuka i kijka: http://www.webmd.com...rs-thumb?page=4 Przy okazji z doswiadczenia z innych sportow radze trzymac raczke trzema ostatnimi palcami, kciuk z indeksowym (1) tworza luzna petle...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytrzymałością również. A sam wybór zależy też od tego jakie masz rękawice. Moim zdaniem kupowanie tych kijków i używanie z załączonymi paskami to trochę niewygodne rozwiązanie. Znacznie wygodniejszy jest komplet Trigger S loop + rękawice z pętelką choć... to nie ten temat ale... same rozwiązanie polegające na przypinaniu kijków do rękawic (czy paska) jest bardzo niebezpieczne przy upadku na ręce (kciuk zwykle tego nie wytrzymuje) a nie ma możliwości wypuszczenia kijków przed upadkiem. Po upadku same się wypną tyle że może już być za późno.

Wytrzymałość jest praktycznie taka sama, średnice 16/18 mm i alu 6.5 HTS a różnica w cenie zasadnicza. Kije nie są obciążane aż tak ekstremalnie, kiedyś na mój kijek ( LEKI WC ) najechał nieostrożny snowbordzista, na 1/4 od dołu zgiął go prawie pod kątem prostym, nie pękł, wyprostowałem go od ręki w złamanej rurze po znaku drogowym, służy mi do dzisiaj:) Największą, wg mnie, zaletą LEKI jest ich fantastyczne wyważenie i jakość materiału oraz wykończenie ( farba ). Używam kijków klasycznych, bez triggerów, stare ,poczciwe pętle.:cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sam wybór zależy też od tego jakie masz rękawice. Moim zdaniem kupowanie tych kijków i używanie z załączonymi paskami to trochę niewygodne rozwiązanie.

Nie zgadzam się. Mam używam, inni którym poleciłem też chwalą. Ten stary Trigger nie jest zły: precyzyjne złapanie za chwyt często powoduje jednoczesne wpięcie, zdarzaja mi sie wpięcia nieplanowane: ja go łapię a on mnie trzyma:)))) Modelu z pętelką nie testowałem. Jedyne czego brakuje mi w kijkach to brak możliwości szbkiej zmiany na talerzyki o dużej średnicy, ale to chyba tylko w Erze.

Użytkownik Maciej S edytował ten post 05 grudzień 2009 - 14:42

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo pasek powoduje uszkodzenia kciuka tylko jesli ktos ma tendencje do wypuszczania kijkow,...

Wręcz przeciwnie. Wystarczy że trzymasz kijek (bo nie masz jak go puścić) i upadasz tak że zaciśnięty na rączce kciuk jest skierowany +- na klatkę piersiową/ciało. Ciałem naciskasz na kciuk, kciuk na rączkę... i następuje bardzo poważne złamanie. Takiego bardzo nieprzyjemnego złamania doznało czterech moim znajomych a dwóm z nich "efekty" zostaną do końca życia. Sposoby alternatywnego trzymania kijka uważam za nieporozumienie. Jak sobie wyobrażasz utrzymać tak kije jak uderzasz w tyczki ? Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wręcz przeciwnie. Wystarczy że trzymasz kijek (bo nie masz jak go puścić) i upadasz tak że zaciśnięty na rączce kciuk jest skierowany +- na klatkę piersiową/ciało. Ciałem naciskasz na kciuk, kciuk na rączkę... i następuje bardzo poważne złamanie. Takiego bardzo nieprzyjemnego złamania doznało czterech moim znajomych a dwóm z nich "efekty" zostaną do końca życia. Sposoby alternatywnego trzymania kijka uważam za nieporozumienie. Jak sobie wyobrażasz utrzymać tak kije jak uderzasz w tyczki ? Pozdrawiam.

To jest inny opis zlamania, przy okazji upadek na zacisnieta reke oznacza czy mialbys paski czy nie to bys i tak trzymal kijek wiec nie ma roznicy, w takim typie upadku watpie tez, ze masz czas na wyrzucenie kijka. Dodatkowo zacisnieta reka bez kijka tez by miala szanse duza na uszkodzenie. Dodam jeszcze raz ze najbezpieczniej jest odrzucic kijki, czyli rowniez nie miec paska. Paski ogolnie maja sluzyc do zwiekszenia przekazu sily przez kijka... Trzymanie trzema palcami to sposob na trzymanie miecza, jesli uwazasz ze przy uderzeniach mieczem sily sa mniejsze niz przy tyczce to zycze powodzenia. A i jeszcze odnosnie wytrzymalosci kijkow, juniorskie to 16mm HTS, normalne to 18mm HTS lub 16mm HTS TTB (dwie rurki zalane zywica). Czyli najslabsze to juniorskie potem trudno powiedziec. Obstawialbym ze TTB ma porownywalna wytrzymalosc co 18mm, ale raczej wieksza wage przy mniejszych oporach aeorodynamicznych (takie jak juniorskie)...

Użytkownik lucasd edytował ten post 05 grudzień 2009 - 14:57

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się nie martwię o swoje kciuki ;) i o zbijanie tyczek bo na codzień tego nie robię ;) tylko nie wiem jak jest z tą funkcjonalnością czy tą pętle mogę mieć cały czas na rękawiczce i tylko wpinać takim "dziubkiem " do kija?

Możesz mieć pętlę na rękawiczce nonstop, ten żółty " dziobek " w niczym nie przeszkadza, można rękawiczkę zdejmować i zakładać bez odpinania pętli trzeba tylko odpowiednio wyregulowac rzep.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest inny opis zlamania, przy okazji upadek na zacisnieta reke oznacza czy mialbys paski czy nie to bys i tak trzymal kijek wiec nie ma roznicy,

Jest i to znaczna. W tradycyjnych paskach (jeśli się je prawidłowo zakłada) wystarczy otworzyć dłoń aby Ci kijek wyleciał. Swego czasu przećwiczyłem to setki razy :) sposób wymaga wypracowania pewnego odruchu ale jest bezpieczny czego nie można powiedzieć o patentach Leki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A używałeś kiedyś tych kijków z rękawicami wyposażonymi w "pętelkę" ?. Chcesz mi powiedzieć iż używanie załączonych pasków jest wygodniejsze ? :eek:

Tak jak pisałem, nie używalem rękawiczek z pętelką, ale przy paskach na rękawicy nie odczuwam dyskomfortu.Nawet nie myślę, że powinno być wygodniej. Przy tym nie mam problemu ze zmianą rękawic na cienkie, grube, czy pasujace kolorem do kombinezonu ( ważne dla estetów) W sumie rękawica też musi mieć wszyty pasek a nie tylko pętelkę. Różnica plega w tym, że pasek jest wszyty, albo zakładany na rękawicy. Generalnie wiekszoś kijków jest do bani: nie mają bezpiecznej pętli a uchwyty nie są wygięte te 10 stopni do przodu a i tak ludzi to kupują i są zadowoleni. Przy tych 90 % kijów na stoku to Leki z zatrzaskiem i wygięciem rączki to szczyt komforu. Jeśli dobrze pamietam, to kosztowały rok temu 120 zł.

Użytkownik Maciej S edytował ten post 05 grudzień 2009 - 17:15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wręcz przeciwnie. Wystarczy że trzymasz kijek (bo nie masz jak go puścić) i upadasz tak że zaciśnięty na rączce kciuk jest skierowany +- na klatkę piersiową/ciało. Ciałem naciskasz na kciuk, kciuk na rączkę... i następuje bardzo poważne złamanie. Takiego bardzo nieprzyjemnego złamania doznało czterech moim znajomych a dwóm z nich "efekty" zostaną do końca życia.

w ubiegłym sezonie zaliczyłem taką glebę tylko że u mnie kciuk wytrzymał a poddały się 2 żebra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisalem wczesniej taka gleba to inny przypadek niz kciuk narciarza zwiazany z kijkiem (ktory BTW moze sie wydarzyc bez kijka, czeste np. w pilce noznej, jednakze w narciatstwie bez paska prawdopodbienstwo diametralnie spada). Podczas, gdy upadek cialem na reke jest ogolnie niebezpieczny i kijek zmienia ryzoko nieznacznie (jak masz czas wypuscisc/ odrzucic kij to bym sie skupil raczej na nie rozwalaniu reki). Przy czym jak ktos ma wtedy kij na pasku to albo niech nie otwiera dloni, albo pozbedzie sie paska (w leki nie musi zawsze wczepiac)!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Przy czym jak ktos ma wtedy kij na pasku to albo niech nie otwiera dloni, albo pozbedzie sie paska (w leki nie musi zawsze wczepiac)!

Widzę że się kompletnie nie rozumiemy. Ty piszesz o złamaniu podobnym do nabicia bądź wywinięcia kciuka w drugą, nieanatomiczną stronę a która to sytuacja ma miejsce jeśli otworzysz dłoń. Rzadko się to zdarza bo człowiek w sytuacji krytycznej raczej zaciska a nie popuszcza uchwyt. Wypadki o których ja starałem się napisać mają miejsce kiedy nie otwarta/zaciśnięta na uchwycie kijka dłoń zostanie przygnieciona ciałem. Może jeszcze jaśniej i bardziej obrazowo :)... złap kij (może być nawet z miotły) a następnie usiądź na zaciśniętej ręce nie wypuszczając kija... Oczywiście nikt na stoku raczej takiej karkołomnej figury robić nie będzie :) ale zamiast czterech liter może wystąpić dowolna część ciała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że się kompletnie nie rozumiemy. Ty piszesz o złamaniu podobnym do nabicia bądź wywinięcia kciuka w drugą, nieanatomiczną stronę a która to sytuacja ma miejsce jeśli otworzysz dłoń. Rzadko się to zdarza bo człowiek w sytuacji krytycznej raczej zaciska a nie popuszcza uchwyt. Wypadki o których ja starałem się napisać mają miejsce kiedy nie otwarta/zaciśnięta na uchwycie kijka dłoń zostanie przygnieciona ciałem. Może jeszcze jaśniej i bardziej obrazowo :)... złap kij (może być nawet z miotły) a następnie usiądź na zaciśniętej ręce nie wypuszczając kija... Oczywiście nikt na stoku raczej takiej karkołomnej figury robić nie będzie :) ale zamiast czterech liter może wystąpić dowolna część ciała.

A ja ci tylko tlumacze ze otwarta dlon i kijek to kciuk narciarza, a to o czym piszesz to co innego, raczej bardziej niebezpieczne. Ale takie cos nastapi w powaznym wypadku w ktorym czas na wypuszczenie kijka itd jest znikomy, i jak juz zakladamy ze piesc byla zacisnieta to nie ma znaczenia czy byl pasek. Pasek ma znaczenie jak moglismy odrzucic kija bez paska, ale mimo czasu nie mozemy tego zrobic bo jest na pasku. Ale w takim upadku mienie wciaz kija zwieksza w jakims stopniu mozliwosc urazu, ale uraz tak czy siak jest prawdopodobny. Podczas gdy kciuk narciarza moze nawet sie wydarzyc podczas stania w miejscu, zachwiania rownowagi, otwarcia dloni z kijkiem na pasku do podparcia i trach po kciuku. Czyli bez kija ryzyko minmalne na uraz, z kijkiem z paskiem (nie wpietym szczegolnie dobrze) ryzyko duze...

Użytkownik lucasd edytował ten post 06 grudzień 2009 - 18:51

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...