Skocz do zawartości

jakie narty dla 11-latka


puzon323

Rekomendowane odpowiedzi

ponieważ syn dośc ostro wyskoczył od ubiegłego sezonu w góre (8cm) muszę poszukać mu nowych desek podstawowe pytanie -jaka długość (dobrze by było aby starczyły na 2 sezony) ;) w grę wchodza jakies niezajeżdzone używki lub nowe z ubiegłych sezonów fundusze 300-500 pln chłopiec 11 lat,bez problemów z kondycją, wzrost 148cm,waga 46kg,na nartach trzeci sezon umiejetnosci ciezko okreslić-daje sobie rade na niebieskich i czerwonych(miedzy innymi rokytnice,protez w jańskich) o ile mozna ocenic styl to nie lubi krótkich skrętów,raczej srednie i dlugie czasem kreska,jeździ bez kijów zaczynał na jakiś kneisslach,potem się przesiadł na elany hyper xrj 130 buty nordica syntech nx8.5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem raczej o jakiejs uniwersalnej narcie,z racji tego ze spodziewamy się kolejnego potomka odpadaja dłuższe wyjazdy i syn bedzie ujeżdżał czeskie i krajowe stoki przejechałem się po serwisach oraz giełdzie i jedyne rozsądne narty jakie znalazłem (zresztą one przeważają w ofercie) to atomic race 8 http://allegro.pl/it...per_okazja.html nartka z ubiegłego sezonu no i cena przyzwoita bo w pozostałych punktach sa modele sprzed 3 sezonów w sporo wyzszej cenie sęk w tym ze wszędzie doradzano mi dł 140cm,a w jednym przypadku nawet 130cm i nie były to przypadkowe osoby które dopiero co zatrudniono jak mi to w jednym przypadku wytłumaczono:''dzieci nie jeżdżą technicznie i długa narta za bardzo obciązy stawy)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój podopieczny trzy lata ujeżdżał slalomkę 130,więc gigantka min.150 i boję się czy "wytrzyma" na dwa sezony.Ty też piszesz o preferencjach do długich skrętów ,a kupowanie gigantki dla niego 140,a co dopiero 130,jest wielkim nieporozumieniem. Parę razy zwiększałem długość piór wycieraczek po centymetrze,aż do końcowych obrysów szyby i skończyło się rozwaleniem napędu wycieraczek:D,ale myślę,że tu w nartach siły i obciążenia rozkładają się inaczej ,a narty taliowane same skręcają;),stabilność też w cenie. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój podopieczny trzy lata ujeżdżał slalomkę 130,więc gigantka min.150 i boję się czy "wytrzyma" na dwa sezony.Ty też piszesz o preferencjach do długich skrętów ,a kupowanie gigantki dla niego 140,a co dopiero 130,jest wielkim nieporozumieniem. Parę razy zwiększałem długość piór wycieraczek po centymetrze,aż do końcowych obrysów szyby i skończyło się rozwaleniem napędu wycieraczek:D,ale myślę,że tu w nartach siły i obciążenia rozkładają się inaczej ,a narty taliowane same skręcają;),stabilność też w cenie. pozdrawiam

sie ma, ee tam.. :) - długie dechy dają tylko poczucie bezpieczeństwa :), nie uczą techniki jazdy.. - więc dając dzieciakowi długie deski mówisz mu "możesz jechać szybko - nic ci się nie stanie.." ;). Jedyne czego sie nauczy - to tolerować prędkość, ryzykując dużo więcej, niż ucząc się techniki jazdy przy mniejszych prędkościach i mniejszych promieniach skrętu .. :) - ślizgać można się na "jabłuszkach" :D. pozdro jahu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sie ma,jahu Młody podpatruje najlepszych.Ci w World Cupie się zaczęli ostatnio ślizgać :D,to i młody się może czasami poślizgać;),a promień w juniorskiej gigantce 150 cm,taki sam jak w slalomce WC wujka,także myślę,że pojeździ wszystko:) pozdrawiam arturo

pewnie, pewnie - niech podpatruje - byle by w międzyczasie na dechy wsiadał i experymentował na własnym organiźmie.. ;), a nie zdawał się na to co inni mówią :) pozdro jahu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Skoro syn jeździ bez kijków to ja nie podejmuje się nawet próby doradzenia sensownie.

niestety nie potrafie go przekonac,instruktor uczyl go bez i tak juz zostało

Chodzi mi po głowie slalomka jakieś 140 cm sztywna raczej albo szukać jakiejś narty typowo do funu innych alternatyw nie ma. Pozdro

czyli te atomic race 8 140 cm nie za bardzo? jakiś konkretny model polecasz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc Fajnie by było gdyby jednak zączął używć kijków. Bez kijków uczy się male dzieci ale tylko na samym początku - później trzeba je jak najszybciej wprowadzić bo masz bankowo grzybiarza. Tak, żę o dtego trzeba zacząć. Chyba. ze syn jest bardzo dobry technicznie i jeździ fun wtedy to zrozumiałe. Narty powinien sobie dobierac pod kątem tej właśnie zaawansowanej funowej jazdy. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...