-
Liczba zawartości
121 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Odpowiedzi dodane przez Suave
-
-
Teraz, grimson napisał:
mocnym przymrużeniem oka
W niektórych momentach - z zamkniętymi oczami. 🙂
-
2
-
-
W dniu 1.04.2025 o 10:59, grimson napisał:
Aż miło popatrzeć
Nie wiem, nie wiem. 😞
Czy miło czy raczej nie miło.
-
19 godzin temu, Jan napisał:
mógł bym ewentualnie coś o nartach Stöckli napisać ale i tak nikogo to nie interesuje
Pisz, pisz - chętnie poczytam. 🙂
-
1
-
-
Interntet wskazuje, że chyba jednak :
ignorujta i akceptujta
Człowiek się uczy całe życie - jak chce.
🙂
-
1
-
-
Teraz, Suave napisał:
chceta to ignorójta, chceta to akceptujta
teraz po przeczytaniu zastanawiam się gdzie jest błąd ? w pierwszym czy w drugim wyrazie
😞
-
1
-
-
Godzinę temu, Jan napisał:
no i widać pozytywne efekty takiego banowania
Wprawdzie cytuję tylko wybrane słowa, ale mam w tym cel.
Jak mawiał Antek Boryna - ale przetransponowane na nasze SF:
W grupie żyję i z grupą trzymam - chceta to ignorójta, chceta to akceptujta.
Pracuję na to, żeby w przyszłym roku uczestniczyć w spotkaniu grupowym czyli tzw. Zlocie.
Ponieważ nie słyszałem żeby były jakieś ograniczenia, i każdy chętny jest mile widziany,
ja wstępnie się piszę, i zalecam każdemu odpowiednie traktowanie grupy, żeby zostać mile przyjętym.
Najgorszy ban jakiego można dostać:
Informacja od admina ze SF: nie ma dla Cibie miejsca na Zlocie.
Nieustannie pozdrawiam.
-
1
-
-
13 godzin temu, Mitek napisał:
Cześć
Widzisz, a mnie na przykład to co opisujesz nie rusza - wolę dosadne stwierdzenie bezpośrednie niż zawoalowane chamstwo w papierku.
Natomiast wpisy np. takie jak Twój, bez wielkich liter, znaków przystankowych, są dla mnie totalnym brakiem szacunku dla czytającego. Takie życie. Ale zbanować....???
Pozdro serdeczne
Witam
Jest konkret. Będzie konkretnie.
Nigdy nie zwracałem uwagi na interpunkcję i takie tam w pisowni na forach i w sms-ach.
Wydawało mi się, że takie są dzisiejsze czasy - ludzie, w szczególności młodzi, idą na łatwiznę,
więc i ja też poszedłem w sms-owaniu z młodszymi o dekadę a nawet pokolenie i na tym SF też.
Wystarczy mi, jak ktoś jeden zwróci uwagę, że Mu na czymś zależy,
i dlaczego nie miałbym się do tego odnieść pozytywnie ?
Od dzisiaj postaram się pisać poprawnie jak na moje umiejętności, i mimo braków jakie posiadam, liczę że różnica zostanie zauważona.
Zaznaczam, że nigdy podstawą takiego pisania nie był brak szacunku,
tylko moje luźne podejście i niechlujstwo.
Czasami wystarczy odważnie wyartykułować w grupie, ze komuś na czymś zależy, i dlaczego jak to jest mądre pozostali nie mieliby się do tego dostosować.
Do mnie to przemawia.
Ktoś powie, ze to jest SF i może ważne jest pisać o nartach, a mniej ważne jak.
Ale poruszamy tu wiele wątków ubocznych, tak jak na krześle na wyciągu i wieczorem po nartach.
Dlatego, żeby w towarzystwie wszyscy czuli się komfortowo,
trzeba próbować dotrzymywać sprawdzonych standardów:
jeden zacznie pisać poprawnie, drugi przestanie używać wulgaryzmów, trzeci ....
i będzie gitara.
Pozdrawiam Wszystkich 🙂 .
-
4
-
1
-
1
-
-
10 minut temu, Edwin napisał:
To kiedy to spotkanie,bo kojarzę, że miało być początkiem kwietnia.
ja będę trafiał w środek przyszłego sezonu,
żebym był w najlepszej formie i z optymalnymi moimi możliwościami
🙂
-
21 minut temu, a_senior napisał:
Tylko co to jest chamstwo? Niejedne wpisy tu widziałem, które były w mojej ocenie naprawdę chamskie.
ja osobiście nie miałem i nie mam nic do tego co chce przekazać JohnWick,
wolność słowa i jak kto woli demokracja,
ale raziło mnie i razi sposób wypowiedzi z używaniem zwrotów i słów zbyt dosadnych,
w moim odczuciu powszechnie uznawanych za wulgarne.
Zwróciłem na to uwagę w poprzedniej konwersacji,
sugerując że anonimowo, na forum, bez dania twarzy każdy mądrala jest odważny.
Otrzymałem odpowiedź, że zaprasza do Palenicy na narty i pogawędkę - i tym mnie ujął - bo dał twarz.
Mam zamiar skorzystać z okazji i ponartować z Nim jeden dzień żeby się lepiej poznać.
Jeżeli po prostu taki jest, używa takiego języka na co dzień, trzeba to będzie przyjąć i zdecydować,
czy wchodzić w dalszy kontakt i dyskusje czy nie.
Na razie zachowuję się powściągliwie i nie odpowiadam dopóki się z Nim nie poznam.
Jeżeli jest wartościowym człowiekiem - jestem w stanie zaakceptować "wyjątkowe" słownictwo.
mam nadzieję że tak będzie, do tej pory nie wchodzę w konwersację bo nie wiem czego się spodziewać
Liczę żę JohnWIck też się trochę dostosuje ze słownictwem,
bo jak widzi "mocnijesze" słówka nie otrzymują wśród osób ze SF aprobaty - tyle może zrobić dla siebie i dla nas.
pozdrawiam Wszystkich
-
1
-
-
15 godzin temu, Suave napisał:
plastikowe oprawki Soltano,
sorki Solano
myślę że wielu którzy spędzają wiele godzin w sezonie
i na prawdę im zależy na komforcie, powinni spróbować
powodzenia 🙂
-
1
-
-
48 minut temu, artie40 napisał:
Być może, obawy, że podwiewa wiatr od spodu, niezależnie czy w okularach czy bez, są nieuzasadnione. Ale gogle dla osób w okularach również istnieją 🙂
dołożę moje 3 grosze
jak z racji wieku ok. 50-tki zacząłem używać okularów do dali
przy jeździe samochodem, w kinie, do oglądania prezentacji na ekranie itp. no i na nartach 🙂
zrobiłem sobie takie malutkie na drucianych oprawkach żeby były wygodne,
wygoda była, ale nie było możliwości żeby nie zaparowały w kolejce, na postoju.
Podczas jazdy ok.
Wtedy zacząłem rozkminiać jak sobie radzą okularnicy - okazało się
że prawie 100% poszło w kaski z regulowaną szybką i podobno się sprawdza.
Osobiście uważam, że kask to ma być kask, a gogle mają być dobierane do warunków
czy to całe gogle czy zmienne szybki - kto co woli.
No i zacząłem szukać i znalazłem.
Zapytałem u optyka jakie oprawki/wkładki czy jakieś inne przymodzonko 🙂
ma dla osób które codziennie pracują np. w laboratoriach taki ktoś co pracuje w kombinezonie
i w goglach, a noszą okulary, bo to przecież powszechne.
odpowiedź była że oczywiście są takie wstawki, no i zrobiłem sobie
- na zdjęciu które wstawiłem z jazdy w Przemyślu widać jak się dobrze przypatrzeć
a dokładniej w przybliżeniu
plastikowe oprawki Soltano, z wąsami które wskakują w ramki Gogli od wewnątrz,
pozostają bez ruszania, są bliżej szybki gogli niż szybki normalnych okularów,
prawie w ogóle nie zaparowywują i cena 2 lata temu 80 zł opfrawka plus oczywiście szkiełka.
same plusy - polecam i rekomenduję 🙂
-
4
-
-
W dniu 23.02.2025 o 21:15, Marcos73 napisał:
Ów wyjątek, spotkałem teraz będąc na nartach.
i ja coś takiego pierwszy raz napotkałem, nie wiem co to za odmiana narciarstwa 🙂
na początku myślałem że na samych butach jedzie,
potem pomyślałem że jeszcze jakiegoś podwójnego axela czy coś podobnego wyczyni,
-
3
-
1
-
1
-
-
9 minut temu, Marcos73 napisał:
Ale sporo osób nie przyjmuje do wiadomości, że niekoniecznie klamry w lewym i prawym bucie mogą być inaczej ustawione.
🙂
do dzisiaj mam opory z tym o czym napisałeś
wprawdzie klamry w lewym i prawym bucie mam zapięte na te same ząbki
ale już z mikroregulacją w ilości obkręceń jest różnica
i faktycznie cieżko było mi się do tego dostosować,
dopiero jak zrobiłem skan stóp przy wyrabianiu wkładki 3D i wyszło że mam lewą o 3mm dłuższą
zrozumiałem że stopy to nie jest tak jak w rękawiczkach - dokładnie takie same tylko symetryczne odbicie,
tylko lewa i prawa podobne ale nie takie same, niew tylko stopy lae i kostki itp itd.
🙂
-
1
-
-
1 minutę temu, Suave napisał:
3d ów i
ale mam zrobione wkładki 3d na stopy
któredostosowane
niepotrzebne - do wykasowania 🙂
-
15 godzin temu, a_senior napisał:
być może te przykręcane podeszwy też umożliwiają pochylenie buta
ok ale wtedy pochyli się cały but w stosunku do narty, a zrozumiałem
że Tobie zależy na pochyleniu cholewki względem stopy i to załatwiły podkładki
15 godzin temu, a_senior napisał:Wymieniałeś podkładki w linerze?
nic nie robiłem z samym linerem,
ale wyciągnąłem oryginalne podkładki fischer z linera (tak samo robię w rexxamach)
i zamieniam na wkładki 3D (z pełnym dopasowaniem indywidualnym do stóp),
które zrobiłem sobie przy zakupie rexxamów w sklepie u Pana Andrzeja Małysy k. Krakowa,
był wtedy przedstawicielem na Polskę Stockli, Vist i Rexxam
3d ów i
ale mam zrobione wkładki 3d na stopy
któredostosowane
-
1
-
-
5 godzin temu, a_senior napisał:
nakładki regulujące pochylenie boczne
ja rozumiałem, że to właśnie te podkładki u Ciebie na bucie opisane jako racing canting
powodują maksymalne możliwe pochylenie i więcej nic się nie da zrobić,
-
17 godzin temu, a_senior napisał:
z tym niedopasowanym pochyleniem bocznym cholewki (przydałoby się jeszcze bardziej odchylić cholewki na boki, ale sie już nie da)
z ciekawości zapytam czy zmieniałeś podkładki RACING Canting
z tych wkręconych fabrycznie na inne i jeżeli tak to jaki to miało wpływ na ustawienie cholewki
ja nic w moich nie zmieniałem, ale się zastanawiam czy to właśnie nie jest regulacja pochylenia bocznego
-
już raz polepszyłem i kupiłem na prawdę superaśne buty, kupiłem je w 2011-12
niestety po kilku latach opadły siły w rękach i nie mogłem na mrozie włożyć w nie nogi,
i dlatego kupiłem Fischery (te z poprzedniego postu), których ubranie zawsze
i w każdych warunkach jest bezproblemowe,
a rexxamy, zostają na wyjazdy gdzie ubieranie butów w ciepłym pod dachem.
po ubraniu jedne i drugie jak kapcie przed telewizor,
ale te dla mnie lepsze, lepiej dopasowane rexxam niestety nie na każde warunki.
pozdrawiam
-
2
-
-
ja mam takie
https://www.skionline.pl/sprzet/buty-narciarskie,16-17,fischer,rc4-130-thermoshape,6390.html
i naprawdę nie znajduję powodów żeby ponarzekać
jak to się mówi: lepsze wrogiem dobrego 🙂
-
1
-
-
2 minuty temu, a_senior napisał:
Pewnie te buty zakłada sie jednak łatwiej niż te klasyczne 4-klamrowe.
tak jest, tego też nie dopisałem, przy wkładaniu i rozszerzaniu skorupy nad stopą, tam gdzie są linki
plastik jest znacząco bardziej giętki.
jak chodz o tecniki to pewnie sprzedali bo nie ma na stronie, a dokładnie w tym sklepie mierzyłem
ostatecznie tam sobie zrobiłem dogrzanie moich starych sprawdzonych skorup i pewnie już do narciarskiej emerytury
nie będę myślał o nowych ani o zmianie na inne
-
-
Teraz, a_senior napisał:
Dzięki. Szkoda, że nie można porównać butów tej samej firmy, jedne z BOA, drugie bez,
tak właśnie było
2 godziny temu, Suave napisał:z BOA na stopie i 2 klamrami na cholewce,
oraz dokładnie te same modele z 4 klamrami
🙂
-
1
-
-
23 godziny temu, Mitek napisał:
Myślę, że przy dynamicznej jeździe technologia nie zapewni dostatecznej sztywności i jej stałości. Jakby to były technologie znakomite to byłyby w sporcie.
Witam
Byłem, mierzyłem tegoroczne Fischery 130 i Tecniki 130 z BOA na stopie i 2 klamrami na cholewce,
oraz dokładnie te same modele z 4 klamrami - taki eksperyment żeby móc się wypowiedzieć.
Odniosłem wrażenie, że materiał skorupy w części stopy i śródstopia w butach z BOA jest bardziej miękki, jakiś taki cienki jak papierek.
Cholewka w obydwu rodzajach butów - plastik taki sam twardy w butach z BOA i w butach z klamrami.
Przy nacisku na języki w butach z klamrami odczucie jak zawsze - nic nie zwróciło mojej uwagi.
W butach z BOA - cisnę na języki i odniosłem wrażenie, że część skorupy ta nad stopą wygina się i dociska do stopy.
Nigdy w żadnych butach nawet o mniejszym flexie nie zdarzyło mi się tego odczuć.
Bootfiter potwierdził mi że do BOA stosują trochę inne masy żeby to dopasowywanie do stopy w każdym miejscu miało sens.
Poza tym podobno są to takie plastiki pomieszane z jakąś masą, które nie przekazują płynnie i proporcjonalnie wkładanej siły którą napieramy na języki,
Podobno podczas jazdy te buty mają taką specyfikę, że po naciśnięciu na języki, mimo że cholewka się wygina
to nie od razu przekazuje siłę na dolną część buta i na nartę - taka bezwładność.
I do tego trzeba się przyzwyczaić. Dla mnie to nie jest akceptowalne, żeby nie było bezpośredniego ciągłęgo kontrolowania nacisku.
Dlatego po sprawdzeniu odczucia w butach i tych wyjaśnieniach, osobiście odrzucam możliwość korzystania z butów z BOA.
pozdrawiam
-
2
-
3
-
-
będę chyba sam, ale z pomocą telefonu i przygodnych narciarzy
spróbuje zdać kolejną relację z podkarpackiego stoku 🙂
-
2
-
"Bumer sprzęt" czyli narty i nie tylko + 20
w Dobór innego sprzętu narciarskiego
Napisano
Witajcie
Nie jestem niestety "młodszym kolegą". Moja przygoda zaczęła się 2004-05, i do tej pory nie miałem okazji spróbować.
Ale chętnie spróbuję przy jakiejś okazji, np. na Zlocie pod czyimś okiem i z odpowiednimi zaleceniami.
Pozdrawiam.