
lubeckim
Members-
Liczba zawartości
410 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Ostatnia wygrana lubeckim w dniu 16 Czerwca
Użytkownicy przyznają lubeckim punkty reputacji!
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
lubeckim's Achievements
-
Raczej obstawiam, że był harcerzem, może nawet z ZHR 🙂
-
A coś, co nie jest za paywallem? Ew wrzucaj tutaj zrzuty ekranu albo cytat. Odpowiadając na potencjalny zarzut: nie, nie mam zamiaru płacić za ściekowe i clickbaitowe dziennikarstwo, żeby przeczytać jeden artykuł, który być może mnie zainteresuje.
-
Tak powinno być w idealnym świecie, a nie w Polszy. Do tego niestety / stety trzeba pamiętać, że to właśnie jest ZHR. Jako, że są organizacją katolicką, do od 2015 ich status jest wiadomo jaki. Co by się tam nie działo, to są wyjęciu spod wszelakiej kontroli. Zresztą o czym ja tu - stawiam całodzienny karnet we Szczyrku, że z naszym nowym wodzem naczelnym nic się nikomu nie stanie. Wszyscy zostaną z marszu ułaskawieni, jako głośnie NIE wobec prześladowania potężnej organizacji, dbającej o należyte wychowanie dzieci i włodzieży wobec niemieckiej inwazji LGBT. Zresztą, żeby tylko w tym przypadku. Drukarka w sekretariacie będzie miała co robić, jeżeli chodzi o kolportaż wiadomych druków. Innym przykrym morałem jest to, że jakakolwiek wiara w cokolwiek, zwłaszcza wiara i zaufanie do autorytetów i tradycji kończy się zawsze mniej, bądź bardziej źle. Nic by się tu nie stało, gdyby poddany probie zakończył jej wykonywanie na oświadczeniu "Pi_____e się, chyba was poj____o". Pozwolę sobie też zacytować Grabarza, jednego z tych, którzy że tak powiem, ukształtowali mój dziwny światopogląd. Wierz w to, co widzisz, macasz i łapiesz I to na czym się wieszasz Nie wierz w papier Choćby go podpisał papież i cesarz Ksiądz i Pop, Mułła i Rabin Odrzucą święty karabin Bo ten świat zamienią na psiarnię W dziwkę opartą o latarnię
-
W sumie to lokalizacja raczej zdecydowanie mało narciarska, bo jazdę na nartach na Żarze można już chyba zakwalifikować jako czas zaprzeszły past perfect. Z drugiej strony jak ktoś często bywa w okolicach to może mu się to przydać. https://pogoda.cc/pl/stacje/zywieckie Przy okazji na filmie widać jak wygląda moja morda. To dla tych, którzy nie widzieli mnie nigdy na żywo. A poniżej w sumie kolejny (poprzedni) film na temat pobliskiej stacji, zamontowanej w Międzybrodziu Zywieckim na drzewie
-
A bo ja miałem Wam zarzucić zdjęcia z tej Racławickiej. Włącznie z materiałem dowodowym na to, że stalagtydy i stalagmity są puste w środku 🙂 //// //// ///// //// //// //// //// //// //// /// /// /// ///
-
No przeglądnąłem film i nie zauważyłem. Po prostu przyzwyczaiłem się, że czasy cena na priv się już skończyły. Dobra, jestem jednak debilem. Przeglądnąłem ale nie odsłuchałem. No coż........ Dzień jak co dzień ze mną 😅. Oczywiście jestem zainteresowany. Napiszę potem.
-
A jakieś detale? Przybliżona cena za to szkolenie ?
-
No cóż. Trochę współpracuje z ZHR. Od czasu, do czasu robię dla nich szkolenia z łączności radiowej. Pominę kwestię, że jest to oczywiście turbo katolicka organizacja i w zasadzie każdy członek musi być praktykującym katolikiem. Jeżeli chodzi o zewnętrznych kontraktorów nie ma takiego wymogu, gdyż naturalnie jestem bezbożnikiem i zaciekłym ateistą. To, że jedne dzieci opiekują się innymi dziećmi nie jest dla mnie żadnym zdziwieniem. Opiekunami drużyn zuchów, czy młodych harcerzy są np. harcerze-studenci i jest to z tego co widziałem dość częste, normalne i dopuszczone wewnętrznym regulaminem. To też nie jest tak, że instruktorem zostaje się za nic. Trzeba spełnić dość dużo wymagań i jest to trochę tak samo jak z okresem kandyckim do GOPRu. Tzn. jest też subiektywna ocena kandydata, czy się nadaje, czy nie. Jeżeli przełożeni w ZHR stwierdzą, że nie nadaje się na instruktora, to nim nie zostanie. Oczywiście, ponieważ ZHR jest katolicką i prawicową organizacją, to na pewno patrzą na zaangażowanie religijne, poglądy itp. Tylko, że jest w tym jeden, podstawowy problem. 21 letni osobnik, to w dalszym ciągu dziecko. Tylko takie, które może kupić wódkę w sklepie i pójść na wybory. Moim zdaniem, taka osoba nie powinna być żadnym opiekunem, na żadnych koloniach, czy obozach harcerskich, sportowych, czy jakichkolwiek innych. 21 letni osobnik nie ma wystarczającego doświadczenia życiowego, żeby realnie zdawać sobie sprawę z konsekwencji tego co robi. Nie jest jeszcze dojrzały emocjonalnie, żeby prowadzić jakąkolwiek grupę. Nie ma też w zasadzie żadnego technicznego doświadczenia, bo ciężko mi sobie wyobrazić, że z definicji 21 latek będzie np. b dobrym pływakiem, wspinaczem, narciarzem itp. 19 letni ratownik WOPR? Serio? Przemilczę to, ale o poziomie wyszkolenia WOPRowców różne dowcipy słyszałem. Powyższe piszę, bo sam wiem jak zachowywałem się mając 21 lat, 26 lat i teraz (34 lata) - jak wielka jest to przepaść. I żeby nie było, że tylko pluje na katolików. Patrząc na ZHR z boku obstawiam, że dokładnie identyczne sprawności i >>rytuały<< odprawia się w konkurencyjnej ZHP, tylko tam po prostu jeszcze nikt nie zginął. Harcerstwo to taka trochę quasi-militarna organizacja, która kieruje się ustaloną hierarchią i do pewnego stopnia posłyszeństwiem wobec przełożonych. No mają tam te swoje, trochę dziwne sprawności i potem tak to się kończy. Wszyscy chcą mieć jak najwięcej, a że dowództwo drużyny to takie same dzieci bez pojęcia o niczym, to cóż. Mając dziesiątki tysięcy aktywnych członków ciężko jest to ogarnąć z góry na dół. Wiadomo też, że sfinansowanie porządnych szkoleń KPP to góra pieniędzy. Szkolenia z zakresu technik linowych, wspinaczki, ratownictwa wodnego itp itd. to mżonka niemożliwa do realizacji. To są tysiące złotych per uczestnik. W praktyce skończy się to pewnie drakońskim zaostrzeniem prawa i określeniem co harcerzom wolno robić, a co nie. A, że praktyka będzie jak zwykle to cóż.
-
Opinia się bierze pewnie z tego, że faktycznie ostatnie co wrzucił na sociale to fotka z jakiegoś startowiska PPG z takim komentarzem. Bardziej oficjalna wersja to NZK podczas lotu. A to, że redbull to szkodliwy dla zdrowia syf to chyba wszsycy wiedzą.
-
Ostatnio zaś byłem w jaskini Racławickiej w Racławicach. Wziąłem swój "główny" aparat, którym zrobiłem trochę zdjęć i nakręciłem krótkie ujęcia. W pierwszej kolejności zapodaje wam film 🙂
-
A ja początkiem lipca polatałem sobie w koło komina, dokładnie ze Skrzycznego do Lalików. Niestety na Rachowiec, na którym typowo da się trafić niezłe noszenia, nie udało się dostać. Zwracam też uwagę na bezchmurną pogodę, która zmusiła do latania po meblach, czyli latania po punktach, co do których wiadome jest, że można trafić tam na kominy termiczne. ///// ////// ///// ///// //// ///// //// //// ////// ///// ///// /////
-
Przesadzasz. Nie ma czego zazdrościć, tylko samemu zacząć latać. Jedno z drugim bardzo ładnie się łączy. Narty uczą wyczucia balansu przód - tył i lewo - prawo. Paralotnia uczy wyczucia położenie we wszystkich trzech płaszczyznach i w sumie balansu też. Kilka sezonów w powietrzu i nawet SITNowski Śmig wydaje się banalnie prosty...... #GdzieJestMitek Na dokładkę df
-
To macie teraz Skrzyczne 🙂
-
Jak byście mieli luźne dwie godziny to zapraszam na meteo-seans z moim udziałem